czytam, bo lubię

Nie widzę mojego wpisu, może jednak ktoś przyszedł na kawę?

Daisy dzięki za fotki, widać postępy w remoncie. Będzie dom jak marzenie. A z psami to tak jest. Kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma zwierzaki ten ma ...:D:D:D

Ja byłam na kawusi Terixiu :D ale po cichutku i dlatego nie było mnie widać :D Zrobie tak jak mówisz -jutro przy porannej kawie posle focie. Daisy - nooooo! teraz wszystko jasne! inwestycja imponująca! na prawde. Piękna metamorfoza i kosztowna Kupa roboty, nieustanna szarpanina i bieganina, piękny dom. Brawo! Dzięki za fotki Plotko - :D razem pojedziemy do endokrynologa, będzie raźniej i czas w kolejce prędko zleci :D Spalił mi sie odkurzacz Electrolux Maximus i dzisiaj musiałam kupić nowy :O tym razem wybrałam z filtrem wodnym MPM Bora. Dobrej nocy życzę

Witam kochane ... Daisy dzieki za fotki ..pieknie wyszło ... Wszystkie serdecznie buziam ..czytam was co noc zaglądam i do gara czasami i f.. ale wydaje się mi że dopadła mnie wredna powróciły uderzenia gorąca ... i noce maraki okropność ..myślałam że mam to już za sobą ..a tu masz babo placek :O a wiadomosci telewizyjne wrecz mnie dobijają ..powoli m zaczynie zwijac manele bo dalej nie damy rady zus i tak dalej choc pracuje sam cuda nowego rządu nie dają zyć pracować :O terix.. moje okna jednie przetarte z grubsza a ja mnie jakoś nic nie rusza ... Wszystkiego Najlepszego Terix....

Witam,jestem na kawusi z Orsejka Terix 100 lat,duzo bardzo duzo zdrowia Ci zycze. Teklo wstawaj i pij z nami Daisy dom wielki ,taki czysty z zewnątrz.Rzeczywiście potrzeba kasy na takie coś. Napisz te wstawwki ciemniejsze sa z tynku czy z czegos podobnego do drewna? Nasi sąsiedzie na wiosne robili remont i dali wstawki niby drewniane,rzeczysiscie to chyba plastik ala drewno. Ale w sumie ładnie wyszło. W tak wielkim domu tylko potrzeba w przyszłości wnuków,bo dla Was na pewno za wielki. Orsejko na to potrzeba czasu żeby do konca wszystko ustapiło.Jeszcze widac nie czas.Pewnie nie bierzesz hormonów,ja zrobiłam bardzo duzy bład w ubiegłym roku,lekarze kazali odstawic hormony,wiec to zrobilam (ze wzgledu na próby watrobowe) Hormony zabiezpieczaja przed złamaniami.Po pół roku z niczego ,noga połamana dokładnie.Nie ma osteoprozy.Tak jak mówia hormony potrzebne by nasz organizm chronić przed takim czymś. Do hormonów wrociłam pamietam z miesiac przed upadkiem,ale było to za mało.Ja to wiąże własnie z tym. Kup sobie choc w aptece cos na kości,córka Ci doradzi.Sa przerózne Molekiny itp. Ja Ci opsuje tylko skutek niebrania hormonów ,a o samopoczuciu bez nie piszę.Ja wtedy nie wytrzymałam i musiałam wrócic do hormonów.I teraz lekarze bez niczego ,nawet nikt nie wspomni bym odsatwiła hormony.Kazdy mo wi zeby brac.

oczywiści napisane było mówi I teraz mysle Orsejko nie bój się tej chemii,oby nie było za pózno tak jak u mnie. Sa rózne plastry,na pewno całkiem objawy nie ustapia,ale beda niezauważalne. Ze wzgledu na zakrzepice nie pros lekarza o tabletki,tylko plastry. Jakos było tak ze skonczyły mi sie plastry wziełam 3 dni jakies tabletki (ortopeda mnie ostrzegał ze ma to związek) ale spróbowałam ,noga była chyba ze 4 razy taka jak powinna. Przy plastrach tego nie ma. U Ciebie chyba tylko zakrzepica może byc przeciwskazaniem do hormonów. Nie męcz sie i tak jak Ci napisałam skutki niebrana moga byc wielkie a potem za pozno.Wiadomo ze bezpieczne w 100 % nie sa ,ale patrzec na to wszystko to co jest bezpieczne. Dzis jeszcze wyszukuje sobie zajęcia, wieczorem małzyk wróci od dzieci.

Melduje sie Ploteczko na kawusi pachnie i pobudza do życia Terixiu Kochana! ściskam Cię mocno w ten piękny i wyjątkowy dzień i samych szczęśliwych dni życzę Sto LaT!

Orsejko! teraz widze, że Ty nie spałaś dziś w nocy :O Pozdrawiam i zdrowia Ci życzę Ja pytałam ostatnio swojego gina do kiedy zwykle uzupełnia się hormony a konkretnie do kiedy będe kleić plastrki. Myślałam, że mi powie że już nie musze. A on rozwiał moje wątpliwości: nawet do 70tki jeśli trzeba. Nie należy sie spieszyć z odstawianiem hormonów - to nasz jedyny "parasol ochronny"

Zapraszam na śniadanko: na dobry początek dnia pyszne tosty http://smakowitykasek.pl/wp-content/uploads/2012/10/DSC_0039.jpg A potem? mamy szwedzki stół i kto przyjdzie ten skubie cna co ma ochote ;) http://hotelregent.pl/wp-content/uploads/2015/01/sniadanie_poziom.jpg

Dziękuję bardzo za życzenia Nic dzisiaj nie przygotowałam, ale może chociaż przed snem po kieliszku nalewki. Jest pigwowa, wiśniowa i miętówka Y Y Y Y Y Y. Po przekroczeniu pewnej ...siątki już nie bardzo cieszą kolejne urodziny:P:D:D:D Wróciliśmy późno, wykończeni upałem. Po przekąszeniu co nieco, położyliśmy się. Plotka proponowałabym ci brać witaminę D+K2. Skonsultuj to z lekarzem. Spokojnej nocy

Terixiu - odpoczywaj. Napije sie z przyjemnością miętóweczki mniam Dobrej nocy Ci życzę Terixiu Ja jakoś nie mam urazu do urodzin :D Ubolewam że czas tak szybko przemija ale urodziny zawsze mnie cieszą :D Dziewczynki posyłam fotki zajrzyjcie chociaż na @ :P

Moje kochane dziewczyny! Bardzo was przepraszam, że mnie nie ma z wami... Niestety muszę się zmierzyć z tragicznym odchodzeniem mojej kochanej Mamy... Tak bardzo bym się chciała wypłakać i wykrzyczeć w waszych uściskach... Tak bardzo dbała i bała się o swoje serce i dzięki rozrusznikowi miała darowane 8 lat... Więc dlaczego musi odchodzić w takim bólu i cierpieniu??? Dzisiaj chirurdzy mogli tylko "zaszyć" ten straszny ból, tego koszmarnego skorupiaka - Pomódlcie się za ulgę w cierpieniu mojej Mamy... Gdy tylko będę w stanie to się do was odezwę... Kocham was i dziękuję za wszystkie dobre słowa

Terix! Sto lat!!! Daisy! Domek wygląda super! Teeklo! kuknęłam na fotki - jesteście Zulka! asfaltówa była git :-D Ale resztę w swoim czasie, dobranoc

Witam,kawusię z samego poranka zostawiam Fajne fotki obejrzałam,dzieki za przesłanie i napisze miłe sa takie spotkania.Ale przeciez my wszystkie sie tak dobrze znamy. Terix w lecie przestałam brac witaminę D,teraz po operacji znowu zaczne. Ale u mnie to było tak jak trwoga to do Boga ,ale było za póżno.Dlatego wczoraj tyle napisałam Orsejce.A wydawało mi sie ze mnie problem połamań nie dotyczy,bo przeciez nigdy nawet się nie przewróciłam.A do tego naprawdę nie potrzeba duzo.Moment nieuwagi. Betulko czasem dobrze jest wypłakac głosno,wiem przez co przechodzicie całą rodziną,nie wazny jest tu wiek,choroba przychodzi ,zabiera najbliższych. Smutne to wszystko. Zaraz wybywam na jakies zakupy,lodówka pusta. Miłego,spokojnego dnia.

Ta wyżej to ja

Cześć pozdrawiam. Stawiam kawkę i herbatkę. UUUUUUUU. Udanego weekendu życzę. Betulko przytulam do serduszka. Daysi dzięki za fotki. Teklo dzięki też fotki super. Na razie trzymajcie się ciepło.

Dorix 100 lat

Heloł piątkowe Plotko Vanilko za kawusie dziękuje Dorix ma dzisiaj urodzinki :D Wszystkiego Najlepszego Dorixiu Spełnienia marzeń życzę Ci Wracaj szybko Śniadanko na dziś: http://u.profitroom.pl/2015.hotelpatio.pl/thumb/1600x0/uploads/sniadania11.jpg

BeTulko tak mi przykro :O Niestety dla nas jest czas odchodzenia bliskich. Nie da się na to przygotować - będziemy cierpieć. Życzę Ci aby Mama przeszła to co konieczne łagodnie i w domu razem z Rodziną. Przytulam

Tekla dzięki za śniadanie, łykam już w biegu, o 10 mam autobus na działkę. Dziękuję jeszcze raz za życzenia Dorix wszystkiego najlepszego Betulka jesteśmy z tobą Plotka ja też na czas lata przestałam brać, ale od października będę brała. Miłego dnia wszystkim

piątkowe Betulko przytulam , wspieram w cierpieniu i płaczę po cichutku razem z Tobą

Teklo, Terix, Fruwająca - tak jak napisałyście, tak widać na fotkach - znacie się jak... no widać, że dobrze czujecie się w swoim towarzystwie:) Terix urodzinowo ściskam Dorix i Ciebie również całuję urodzinowo

Daisy ajajaj, jaki ładny domek Wam wyszedł, suuuuper:) szkoda, że nie opisałaś fotek (wiem, nie masz czasu) ale ogląda się z przyjemnością:D ciężka robota, ale warto było:)

Teklo już zacieram łapki na fotki z mieszkanka młodych:) Ploteczko a kiedy nam podeślesz foty weselne? też czekam niecierpliwie

Orsejko współczuję powrotu wredoty:o wiosną tak przez 3 miesiące miałam pierwsze zajawki - nagle budziłam się w nocy, po chwili robiło mi się ciepło (bez potów), więc odkrywałam się, po ochłonięciu zasypiałam i tak 2-3 razy. masakra, bo byłam niewyspana:o po tym wstępie już sobie wyobrażam (i już jestem przerażona) jak ciężko musi być z pełonoobjawową meno a to taki mechanizm, że najpierw się budziłam, a dopiero za chwilę mnie grzało? jak wtedy normalnie funkcjonować???

a teraz idę już. dobranoc

dobrej nocy:) http://www.strefa-beki.pl/upload/20151230115936uid1.jpg

Melduję się i ja. Wróciłam z działki bardzo późno, dużo zrobiliśmy i jestem zadowolona:D Jestem zmęczona ale bez bólu:p Tekla mile spędzonego czasu w Dreźnie, szczęśliwej podróży. Spokojnej nocy wszystkim, dzisiaj pełnia

Cześć pozdrawiam. Kawusia i herbatka ÜÜUUUUUUUU. Miłej cieplutkiej soboty i niedzieli życzę.