czytam, bo lubię

Napisałam wczoraj smartfonikiem i chyba posłało się w niebo :D Dzięki za kawusie Vanilko Terixiu Plotko - nie zamartwiaj się bo to nie służy zdrowieniu, odpychaj złe myśli Zulko - zrobiłam wczoraj krajanke! :D jak dla mnie - rewelacja! bez wysiłku, bez zdobienia cała micha pysznych lukrowanych mięciutkich pierniczków! :D Wczoraj były twarde, włożyłam do puszki, wchłonęły całą wilgoć z lukru i rano do kawy mieliśmy pychotkę Dzięki za przepis

Zdobione pierniczki też mam ;) już w czwartek pojadą pod Opole i do Krakowa ;) Pozdrawiam niedzielnie Terixiu - weź aspiryne C i owiń sie kocykiem. Cokolwiek to jest - potrzebujesz relaksu i dobrej aury

matko kochana! Vanilko! Pisałam wczoraj a potem zapomniałam - bardzo mi przykro z powodu Twojego Kuzyna Pisz co sie stało i czy już coś wiecie Dobrej nocy

Witam u mnie leje deszcz. Miłego dnia. Kawusie i herbatkaUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Nic jeszcze nie wiadomo,jesteśmy w kontakcie z jego bratem.

Dzięki Vanilko za kawusie pozdrawiam przedświątecznie U mnie też szaro i ponuro ale jest ciepło: 6 stopni To będzie dla mnie trudny tydzień, sporo terminowych spraw do ogarnięcia Zostawiam coś do szybkiego posilenia naszych skołatanych organizmów: http://kucharenka.pl/wp-content/uploads/2013/04/IMG_6789.jpg i zmykam do zajęć

Vanilka za kawę Tekla za śniadanie Vanilka zawsze trzeba mieć nadzieję U mnie był i jest mróz -5 ale jest sucho i świeci słoneczko:D Do północy lał deszcz a później wszystko zamarzło, współczuję tym którzy rano musieli jechać:( Miłego dnia wszystkim

Chciałam was zaprosić na gulasz z kaszą i surówkę z kiszonej kapusty, ale zanim strona przejdzie, to pewnie będzie czas kolacji:P Dla mnie tak jak dzisiaj może być całą zimę:D

Witajcie czytelniczki,witaj czytelnio Było oficjalnie teraz normalnie:p witam dziewczynki kochane Wpadłam tylko na momencik bo jak już jesteśmy szmat czasu razem zdążyłyście poznać że przez świętami zawsze mam zaległości i chroniczny brak czasu. Zajrzałam bo pewnie byście bardzo tęskniły za mną;):p gdybym tak przepadła na amen z kretesem:D A nastrój mam taki że normalnie gdybym była wilkiem mogłabym rozładować ten emocjonalny dołek. Jak usłyszycie nocą jakieś wycie,zwłaszcza ze pełnia to będzie znak że daję upust emocjom:p Ploteczko Bardzo mi przykro,miałam nadzieję że ta torbiel się wchłonie sama,rozejdzie po kościach no ale tak dobrze to nie jest:( Terix Mam wrażenie że obie mamy podobne nastroje zatem zapraszam do wspólnego wycia;) Teeklo Dzięki za przepisy od samego studiowania ślinka cieknie. A odwiedziny wnucząt to musi być coś wspaniałego.Wesoło gwarno,radośnie:D Wanilko Nie wiem co z kuzynem,jakieś pasmo nieszczęść nad Twoją rodziną?! Oresjko Hop,hop Betulka Bastylko Dorix:( Fruwająca Zulka Ja chyba również wypróbuje Twoje pierniczki ,mam tylko nadzieję że się wyrobie ze wszystkim:p

Nie ma mojego wpisu,pojawi się he,he za rogiem. U mnie powrót zimy, padał śnieg a teraz mam mróz tak z 7 stopni.No i pewnie będę miała kolejną nieprzespaną noc bo piękna pełnia. Namawiam gorąco do spojrzenia w niebo:D A teraz zmykam,przytulam bardzo mocno i życzę zdrówka

u mnie zimno brrrrrrrrrrrrr już minus 6,ale piaskarko solarki przejechały.

jak zwykle zacięła się

hop hop

tralllllllllllllllllllllllllllllla

lllllllllllllllllllllllllllllllll

:P:P

hop hop

1,2,3

mrozi nawet stronę

Dołączam się do tego pohukiwania: stronko! NO!

hłe hłe :D:P jestem widoczna - znaczy sie żyję ;) U mnie temperatura spadła do minus jeden i pełnię widać za oknem ale śniegu nie ma. Weszłam tylko żeby pozdrowić Was Terixiu - wrąbałam obiadek Twoją ręką przygotowany Nie musiałam gotowac dzięki Tobie i mogłam poprasować zaległości :D Dzięki Z przyjemnością odnotowałam, że Daisy jest więc jestem spokojna ale za to przepadła Orsejka Zulka jest usprawiedliwiona - ma legitymację szkolną :P Trzymaj się Czytelnio dzielnie - Dobranoc Wszystkim

Melduję się i ja :) za nieobecność moją przepraszam obiecuje poprawę ale jak tylko święta się skończą wiecie że ja na dwa domy :) ...moja sis. robi wigilie u siebie a właściwie u swojej córki dla wszystkich i ja mam zrobić pierogi ..kurcze wnerwiłam się bo jak ja robie to nikogo nie prosze o żadną pomoc ...sa dwie więć niech robią ja się na takie zabawy nie pisze jak mam robić pierogi to robie u siebie ..ostanio rodzice robili to zamówiłam katering i spoko było ..przyjechało postawili na godz .i spoko kosztowało tyle samo no może ciut drożej ..ale bez roboty . Wszystkim miłego tygodnia .. no matko kawa zapraszam podana (_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)

Witaj Orsejko ciesze sie że jesteś. Nie przepraszaj bo nie masz za co. Każda z nas ma teraz urwanie głowy. Dzięki za kawusie A powiedz Orsejko czy katering spełnił oczekiwania? wszystko było co chcieliście? Może ja też tak zaczne?. Najbardziej męczące są te czary-mary w kuchni. I może nie byłoby tak źle tylko kolacja wigilijna wymaga dużej ilości potraw na jedną chwilę i spiętrzają się roboty a potem to nawet się nie nadąża odgrzewać i serwować. Uwielbiam Boże Narodzenie ale nie lubie tego stresu: czy zdążę i czy wszystko sie uda" Zjedzcie coś dziewczynki: http://1.bp.blogspot.com/-gydzthcVMz8/VgqSo5ImdgI/AAAAAAAAH-Q/H-0VghO0IGY/s1600/1.jpg http://nowekulinaria.tesco.pl/uploads/get/Przepis/8297/1200/25/16470/kanapka-z-zytniego-chleba-z-salatka-z-ogorka-dekorowana-szynka-wiejska-i-jajkiem.jpeg Miłego dnia

Orsejowa dzięki za kawę U mnie po trochu roboty ubywa a i tak wszystko trzeba zrobić w ostatnich dniach, więc się wcale nie spinam:P Katering to bardzo dobre rozwiązanie, teraz też nie musisz robić, zamów i zaniesiesz gotowe. W szpitalu leżała ze mną starsza pani (90lat) sprawnie posługiwała się telefonem, nie miała w domu żadnej opieki (bo wszystkie ją okradały) posiłki zamawiała przez telefon. Była bardzo zadowolona że ktoś wymyślił katering:D Daisy jak tylko zobaczyłam słoneczko, to od razu lżej zrobiło się na duszy:D Dzisiaj -6 i słonecznie. Miłego dnia wszystkim

Tekla minęłyśmy się. To jest to o czym mówię. Mamy posprzątane, chodzimy poprawiamy a i tak czadu trzeba dać przed samą wigilią. Wszystko skupia się na ostatni dzień. Pieczenie, gotowanie.

Hej pozdrawiam u mnie teraz wyjrzało słoneczko ,ale wieczorem to jakaś maskara była auta pozamarzaly córka az klamkę urwała,bo nie szlo otworzyć drzwi.Wczoraj też ucieklł ,kotek siostry ten z nogą w gipsie oby się odnalazł,bo wigilije ma zdjęcie gipsu. Miłego dnia

Witam Ja także tylko na momencik ale śniadanko zjem,kawunię wypiję. Ja już myślałam że tylko ja przed świętami mam taką ,,spinę,. Zrobiło mi się lżej na duszy że nie tylko ja tak mam.Miałam autentycznie wrażenie że jestem jakaś nieogarnięta i niewydajna:p.Nie umiem zaplanować działań odpowiednio wcześniej no i tradycyjnie zawsze opóźnienia,pot i jęzor na brodzie:p. Coraz śmielej hi,hi rozważam jakiś wyjazd na święta.Ale to oczywiście bliżej nie określony plan,marzenie.Jedno jest pewne taki wyjazd z całą pewnością zdjął by z moich barków te wszystkie prace. Terix i u mnie dzisiaj słoneczko i mnie ciut milej;) Wanilko No i jakie wieści zza granicy?. No nic zmykam Teekluniu przytulam mocno Orsejko hi,hi no rodzinne tradycje;) U mnie w nocy -11 w dzień -5 mam zimę hi,hi.

heloł pogodowo u mnie jak w kalejdoskopie, weekend plus 11 i cała niedziela zapadana, wczoraj lekkie słonko, dziś rano przymroziło tak, że po raz pierwszy musiałam użyć rozmrażacza do zamków. zima jest be:P Ploteczko trzymam kciuki żeby jak najmniej inwazyjne rozwiązanie znaleźli i naprawili Twoją łapkę:) Orsejko sprytny logistyk z Twojej sis;) rozdzieliła prace i... wyjdzie na to, że świetne święta zorganizowała;):P