Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość kawusia4
Mam nadzieje przyszła mamo - kebaba z tortillą zjadłam połowę. Całego nie dałabym rady. Bulka pszenna i ogólnie pieczywo pszenne górze na moje cukry działa niz cokolwiek innego. A jak waga Twojego Maluszka? Mój w 32 tc miał ok. 1600 gram , trochę mnie martwi, że niedużo. Lekarka tłumaczyła, że przy diecie cukrzycowej dzieci rodzą się szczuplejsze, ale najstarszy syn na tym etapie miał 2300g. Dość duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Kawusia ja narazie mam wieksze zapedy niz mozliwosci :) Żołądek skurczony dietetycznymi porcjami. Trzeba mierzyc sily na zamiary ale pomarzyć o calym mozna :) Przed ciaza nie dawalam rady z jednym a co dopiero teraz. U mnie pieczywo tez najgorzej choc teraz mam w miare smaczne i dopasowane. Podobne dp chleba IG z Buczka tylko cukry po nim lepsze:) Za to moge sobie pozwolic z ziemniakami bo ledwo co ki podnoszą. Moj w 31 tyg mial 1500 - lekarz mowil ze waga jak najbardziej ok i ze do 3500 powinien dobic. Choc wg tej tabelki http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.php wychodzi ze ledwo miesci sie w 10 centylu. Mojej niecukrzycowej kolezanki corka w 29 wazyla juz 1650 wiec sama nie wiem. Wiesz ja mam wrazenie ze ta nasza "cukrzyca" i nasze normy sa mocno naciagniete. Jeszcze kilka lat temu norma byla do 140 i dzieci soe zdrowe rodzily. Tak samo nikt nie bada skokow cukru u ciężarnych bez cukrzycy. Ja jednak wole sie sluchac zaleceń diabetologa skoro juz jestem pod jego opieka i trzymac cukier w ryzach (choc przyznaje sie do drobnego lakomstwa - oczywiście ktore nie doprowadza do przekroczen):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdane na 4,5 ^^ fakt, kawusia, co dwie głowy to nie jedna. mam tylko nadzieję, że rzeczywiście profesor uznał, że zasługuję aż na tyle, a nie że tak z uprzejmości, że mu się wtaczam w ósmym miesiącu do gabinetu.. -_- u mnie ostatnio brzuch coraz bardziej napięty, ale myślę, że to wszystko przez stres. Teraz daję sobie dwa dni odpoczynku. ;) @mam nadzieję.. "Z dodatkowych info to oficjalnie od 22 tyg przybylo mi 500g" - nic nie przytyłaś od 22 tyg? czy chodzi o wagę malucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różefi
Kawusi4 u nas w szpitalu lekarze mówią ,że ciąża jest donoszona wraz ze skończonym 36 tygodniem,ale od 34 dziecku nie grozi już żadne niebezpieczeństwo z powodu wcześniejszego przyjścia na świat. Mój synio w 33 tc ważył 1830 także też szczupły ale w normie ,poza tym trzeba liczyc sie z progiem bledu usg, każde dziecko jest inne nie martw się na zapas ;) Pogoda za oknem paskudna, zimno i szaro-buro ,aż się nic nie chce ,nie żebym marudzila ale w głowie piszczy,nos jakiś przytkany. Zostało mi jeszcze jakieś 100 stron książki, także zajęcie na dziś mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Alex gratulacje :) Tak od 22 tyg odkąd mam wykryta ta cukrzyce przybralam na wadze 500g czyli od poczatku ciazy jestem 3kg na plusie. Wlasciwie to 500g przybyło mi w ciagu ostatnich 3 tyg bo do tej pory waga stala jak zaczarowana. Rozefi ja nie wiem jak to jest ze u mnie zawsze inna pogoda niz u was:) Mnie dzis juz przed 7 obudzilo piekne sloneczko swiecace prosto w okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Rozefi u mnie tak pieknie slonko swieci, że czuje sie lato. Wyszlam na taras i smialo moge powiedzieć, że gdyby nie ciąża to poszlabym o 8 rano się opalać. Może nie w bikini ale w spodenkach i bluzce na ramiączka owszem. Alex gratuluje zdanego egzaminu i tak dobrego wyniku. Dzisiaj znowu chyba spedze caly dzień w łóżku. Wczoraj troszke sobie pofolgowalam i wieczorkiem bolal mnie brzuch jak na okres. A do tego dzisiaj tak się rano wystraszylam w toalecie, że az nogi mi się ugiely. Na papierze toaletowym zobaczylam krew. Po bardziej wnikliwych ogledzinach okazalo się, ze to z o***tu. Chyba mam hemoroidy. Kurcze z synkiem ominal mnie ten problem. Teraz też wydawalo mi sie, że nie dotknie mnie ta przyjemność. Z zalatwianiem się nie mam wiekszych problemów, narazie też nie odczuwam tam zadnego bólu, chyba że to nastąpi pozniej. Czy któraś z Was tez to ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Mnie tez obudziło dzis Słoneczko, wstało o 5 rano i stwierdziło, że pora kaszę szykować. Trzeba było męża do pracy pogonić , więc nie opłacało mi się kłaść a teraz to juz siły nie mam. Dodatkowo moj synek zostawił plecak w aucie, które pojechalo kilkadziesiąt kilometrów od domu. Synek broni się rękoma i nogami, żeby nie iść dziś do szkoły, bo głupio mu tak bez plecaka. Chcę dać mu jakiś zeszyt, niech w nim pisze. Nie wiem sama co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję ...fajna ta tabelka,dzięki za link :) bardzo malutko przytylas pozazdroscic, ja przez to lezenie zrobiłam się pyzowata ;) nie martwię się tym ale jak tak dalej pójdzie to do porodu będę miała ze 20 kg na plus. Alex gratki bardzo :) zdolna dziewczyna. Zojka to siła internetu ,że możemy się komunikować z różnych zakątków ;) przeszła krótka burza ,powietrze się poprawiło i fajnie się oddycha :) a ta krew to może że zbyt mocnego podtarcia ,a nie hemoroidy ? Kawusi4 no ja bym synkowi chyba nie odpuściła i posłała go do szkoły z usprawiedliwieniem :) Moje maleństwo daje mi dziś wycisk tak się tłucze i ugniata ,że aż mi się mdlo i słabo robi. Muszę się kręcić na łóżku z boku na bok bo nie idzie wytrzymać ;) Moja znajoma na FB wrzuciła piękna sesje brzuszkowa ,aż pozazdroscilam. Robilyscie sobie taką pamiątkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Rozefi no wlasnie chyba nie od podtarcia, tym bardziej że tej krwi bylo sporo. No nic zobaczę następną raza. Co do sesji zdjeciowych to ja nie robilam i raczej nie zrobię choć moglabym mieć za darmo bo moja siostra takie robi, ala ja z tych niefotogenicznych. Aparat mnie bardzo ale to bardzo nie lubi wiec sobie odpuszczę. Za to malutkiej napewno zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
U mnie tez od rana piękna pogoda, ale i tak pewnie przesiedze ten dzien w domu/ na balkonie. Rozpoczynam poszukiwania klucza do wozkowni u nas w bloku bo w spoldzielni nie mają. Troche mi ustapily bole nog ale zaczynam puchnac czuje bol w dloniach kazdego ranka. Wczoraj eksperymentalnie zalozylam baldachim zeby zobaczyc alee dzisiaj go juz zdejmuje. Blokuje przeplyw powietrza takze ja z niego raczej rezygnuję:-) jak ja sie bardzo nie moge doczekac jz tego 10.06 :-) tak blisko a tak daleko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Witajcie dziewczyny! :) Wybaczcie ze sie nie odzywałam ale byłam w szpitalu.. :/ Tak wlasnie w szpitalu :/ ale juz jest ok i wczoraj wyszłam. Trafiłam tam w niedziele z silna kolka, która wywoływała skurcze. Rozwarcia nie mam, skurcze przeszły, lekka kolka została. Lekarze chcieli mnie zostawić jeszcze na 2 tyg leżenia ale sie nie zgodziłam i za porozumieniem z moja p.doktor wyszłam do domu. Mam o siebie dbać i jak tylko poczuje lekkie ciągnięcie w brzuchu mam sie kłaść odpoczywać. Wizyta u niej raz w tyg +ktg. Na szczescie nic nie zagraża dzieciątku. Leżała ze mną na sali dziewczyna w tym samym tyg co ja 36 i urodziła dziecko. Chłopiec ważył 3100. A moja Mia jest b.mala jak na ten tydz bo waży nie całe 2500g. Co tam u was słychać? Jak sie czujecie? Musze nadrobić co tutaj popisalyscie jak mnie nie było. Pozdrawiam was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracjana i Ciebie do szpitala pognało? Kurcze juz sporo z nas zaliczylo takie pobyty. I co? Przecież ciąża to nie choroba! Wypoczywaj jak lekarz każe, w domu zawsze mozna cos w tv poogladac czy przejsc się do wlasnej lodówki a 36 tydz to juz bezpiecznie :) Açai u mnie tez dzien domowo-balkonowy, co zrobić. Wszyscy którzy mają dzieci, mówią zeby korzystać bo pozniej nie polezymy. Tylko ja z tych wiecznie w ruchu, lezenie mnie męczy ;) Obiad mam z wczoraj, tylko chlebek chcialam upiec. A noc mialam dzis ciezka, malo spalam, co chwila do łazienki. Do tego noga mi dretwieje, chybs mała uciska na jakis nerw, a szaleje ostro! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojka to obserwuj ,mnie to na szczęście nie spotkało. Mi siostra miała zrobić kilka fotek ale niestety nie wyszło bo było trochę urwanie głowy. Ale zdjęcia tej koleżanki są takie piękne,że naprawdę bym chciała . Açai91 klucz na pewno się przyda także kto szuka znajduje ;) Gracjana wspolczuje ja jeszcze leże i zaczynam wyszukiwać różnych dolegliwości :/ 36 tc huhuu to już bliżej niż dalej. Większość dzieci u nas w wątku jest lekkich raczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Gracjana trzymaj się, ta kolo to nerkowa? Żeby tylko się nie powtórzyło. Zojka ja podczas 3 porodu tak mocno parlam, że hemoroid wyszedł. Musiał być spory, bo komentarz lekarza byl niezastąpiony. Na szczęście ja siebie bezpośrednio po porodzie z tamtej perspektywy nie widziałam. Juz w szpitalu dostałam czopki, które były świetne. Miały tez lekkie działanie przeciwbólowe. Postaram się później przegrzebać karty informacyjne ze szpitala , żeby znaleźć nazwę leku. Jak ja bym chciała się zdrzemnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Rozefi to jak wyjdziesz ze szpitala to zrób sobie taką sesję, to fajna pamiatka dla Ciebie i maluszka. Ja gdyby nie to, że nie mogę na siebie patrzec na zdjeciach pewnie też bym sobie zrobila. Kawusia to jezeli Ci się przypomni ta nazwa to będę wdzieczna za info. No i u mnie pogoda się popsula. Nawet grad padal. Leżę, leżę i ciagle o jedzeniu myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Zojka te czopki na hemoroidy to Ruscorex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamaJasia
Hej dziewczyny, mam pytanie do tych ktorym twardnieja brzuszki. Czy tych twardnien macie do 10 czy wiecej, bo ja ostatnio to prawie przy kazdym wstaniu z lozka mam kamien, i tak podczas lezenia czy siedzenia tez mi twardnieje, sam z siebie. Dluzsze chodzenie, nie wchodzi w gre, taki dyskomfort czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zojka123
Kawusia dzięki. Mamajasia ja mam ciągle twardy brzuch jak chodzę i siedzę. Jak leżę to nie jest on jakoś specjalnie miekki ale nie ciagnie mnie. Jest to jedyna pozycja, w ktorej dobrze sie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojka kiedys pisalam o takim żelu ProRectal. Jest bardzo dobry, mozna stosowac w ciazy, takze profilaktycznie. Ja mialam wieksze ryzyko hemoroidow i stosuje regularnie ten żel i zaden mi się nie pojawil :) no chyba ze problem jest juz powazny wtedy czopki na pewno dzialaja mocniej, zwroc tylko uwage bo nie kazde mozna stosowac w ciąży. Ja sesji zdjęciowej nie bede robic, choc znajomy ktory bawi sie w fotografa proponowal. Sami z mężem robimy zdjęcia brzuszka co pare tygodni tak na pamiatke :) MamaJasia mi tez za kazdym razem twardnieje brzuch jak podnosze sie z pozycji leżącej, w ciągu dnia tez wiele razy, stac za długo nie mogę. No i szyjka przez to krotsza, za tydzien kontrola zobaczymy czy cos się zmienilo. Ja mam ostatnio fazę na owoce, strasznie mi smakują. Arbuz, cytrusy, truskawki i wszystko to co ma duzo wody. W sumie to ciesze sie ze mam chec na owoce a nie slodycze ;) chlebek jyz wyrobiony i rośnie, uwielbiam taki swiezy chlebek drozdzowy mniam. Aa Alex jeszcze nie pogratulowalam Ci super zdanego egzaminu! :) Duzo jeszcze Ci zostalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
na sucha skore polecam lipikar ap plus balsam od niemowlaka po doroslego,ja tym twarz ratuje itd. Jest super np. na azs. Mi brzuchol twardnieje,gdy z boku na bok sie przekrecam i jak dlugo stoje przy garach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojka no właśnie chyba warto mieć kilka takich zdjęć na pamiątkę ,może się jeszcze skusze :) Goscmamajasia mi brzuch często twsrdnial ,jak tylko się podnosiłam z łóżka ,teraz w szpitalu dostaje adalat i już nie twardnieje. Bezzka ochotę na takie owoce też mam, arbuzy mogłabym non stop jeść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za miłe słowa ;* jeszcze 2 - do końca maja powinnam wszystko zamknąć i skupić się już tylko na najważniejszej sprawie w czerwcu ;p @Gracjana, oby Ci się polepszylo, biedna ;* @mamaJasia - mi twardnieje ostatnio brzuch na pewno więcej razy niż 10 w ciągu dnia. jak dziewczyny piszą - czasem wystarczy zmiana pozycji. Generalnie mięciutki brzuch to przeszłość. (czy Wam też to tak zleciało..? niedawno czekałyśmy na pierwsze poruszenia w brzuchu, a teraz na akcję porodową, wtf.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamajasia
dzieki dziewczyny,bo juz panikowalam. Oby ten czas Nam szybko zlecial.paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex zlecialo bardzo szybko, czasem się śmieje,że jeszcze dobrze nie wierzę że jestem w ciąży,a tyle o ile i dziecko będzie na świecie. Dziewczyny mam straszne duszności, serce się kołacze no masakra jakaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Rozefo powiedz o tym pielęgniarce czy lekarzowi. Ostatnio miałam kołatanie i taki dziwne uczucie . Powiedziałam lekarce, puls 107, objawy tachykardii. Zmniejszyła mi dawkę hormonów tarczycowych, mimo że wyniki nie były optymalne. Mówiła, ze tachykardia jest niebezpieczna i dla mnie i dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Alex gratki egzaminu, jeszcza dwa tez zdasz i spokoj :) Gracjana dobrze, ze napisalas po szpitalu i ze juz ok. Dziewczyny musimy na siebie naprawde uwazac... Mi tez brzuch twardnieje kilka razy na dobe ale nie czuje jakiegos dyskomfortu i czkawki tez sa ze 2,3 razy w ciagu dnia. O sesji zdjeciowej w ciazy tez myslalam ale raczej zrobimy po narodzinach. Nie mam niestety takiej znajomej co by ciut taniej bylo a tu to sa naprawde duuuze koszty :( Rozefi to w piateczek moze wyjdziesz no i fajnie bo to pewno nudno tak tyle czasu. I co Ci powiedzieli o tym kolataniu? Acai tez juz nie moge doczekac sie 08.06 ale bardziej piatku bo ustalimy termin i metode porodu :) Bezzka dobrze, ze sie trzymasz i wszystko ok. Kawusi4 poczucie humoru jest to jest super..a te nasze Sloneczka niestety poki nie pojda na studia to pospac nie dadza ;) U mnie ok teraz troche busy przez ta komunie, wiec troszke mniej mnie bedzie....nie bedziecie musialy czyyyytac moich dlugich postow ;) Sorki ale nie umiem w 3 zdaniach sie uzewnetrznic juz taka ze mnie gadula :) Maz wyczytal w aplikacji ciazowej, zeby czytac dziecku bo uczy sie rozpoznawac glos mamy- to ja nie musze ;) Trzymajcie sie sciskam Was wszystkie :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusi4 mówiłam już kilka razy ,ciśnienie mi skacze ciągle ale od dwóch dni (dzis zaczal sie 3)jest gorzej bo czesciej 140/90 ,a po 20 minutach już 110/65 tętno ponad 100 i tam kilka razy na dobę A,zaraz obchód to pewnie mi leki oddstawia - bo ten adalat silnie działa. Nikola u mnie o tyle fart ,że mam kilku znajomych fotografów,a siostrę z dobrym sprzętem z tym że czasu i możliwości jakoś brak :/ kochana ogarniam komunie i chociaż pisz jak się miewasz w tym kołowrotku ;) Dziś skończony 34 tc ,jeszcze troszeczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to mowie ze gdyby nie to ze maly sie rusza i to czuje to nie dociera do mnie to ze jestem w ciazy. Wczoraj zebralo nas na rozmowe o tym wszystkim od porodu po przyszlosc. MOj sie martwi jak to bedzie w szpitalu czy pokaza mu jak kapac malego jak ubrac i wgl:-) Jak juz mamy wiekszosc rzeczy i tak sobie stoja oparte o szafie i te mniejsze na szafie to tylko patrzymy i nie mozemy sie odczekac kiedy wejda w użytek . Moj lubi sie ze mna droczyc bo maly jak wieczorem go slyszy zaraz zaczyna kopac i reagowac na tate i wczoraj do niego mowi wolisz zeby tatus cie kompal ten kopnal a moj juz w skowronkach bo woli tatusia. Ja czekam do srody bedzie wizyta a od wizyty do wizyty i porod co raz blizej :-) Juz sie nie moge doczekac tej chwili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Nikola wczoraj myślałam o Tobie. Czy jesteś i juz po komunii czy dopiero będzie w ten weekend. Trzymaj się dzielnie. Rozefi to jeszcze 3 tygodnie i będziesz w terminie? Mila dacie radę. Tyle kobiet w domu, to na pewno w razie potrzeby pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia jakoś nie pali mi się do ich pomocy teraz kiedy jestem w ciazy mi nie pomoga przez co wlasnie skrecilam noge bo gdyby nikt tej suszki nie ruszal z miejsca to moze i bym z nia nie spadla a i wczoraj o kulach obiad gotowalam bo ja nie zamierzam glodowac z tytulu czyjejs niecheci do gotowania jak tesciu to zobaczyl to sie wkurzyl bo ja o kulach gotuje a oni leza na lozkach i tv ogladaja a z bolu w nocy ja bede plakac no i po czesci mial racje bo wieczorem to ta noga a to mnie swędziała a to piekła a to ciągła juz sama nie wiem co jeszcze wytrzymac nie moglam. Wiec po porodzie tez niech sie tego trzymaja jak teraz nie potrafia mi pomoc tylko oczekiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×