Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja czekam na cesarke ulozenie posladkowe. Myslalam ze pojde i umowie się na termin. Dzisiaj sie dowiedzialam ze najlepiej jakby sie samo zaczeło bo wtedy jest rozwarcie i odchody ładnie schodzą. Bez rozwarcia moze nie byc tak kolorowo.Natomiast jezeli by odszedł czop to mam pędzić na sygnale do szpitala. I gdzie tu logika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję... ja też tego nie rozumiem ,być może ta pani doktor chce mnie ukarać za to że nie zgodziłam się na wywołanie porodu i pytalam o konsultację z hematologiem która według niej była niepotrzebna,a jednak ten zlecił cesarkę. Jutro się okaże czy coś w tej sprawie ruszyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
My sie dzis zbieramy do szpitala:-) Wszystko spakowane i jakos zleci ten ostatni dzien w pakiecie 2w1 :-) Natalka sie urodzi w imieniny mojej mamy akurat :-) Jutro wielki dzien <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gratulalacje tym co urodziły i trzymam kciukasy za te ktore beda rodzic dacie rade gaja z maja wytrwałosci moja ma juz 17 dni leci jak fajna juz sie robi cyca je co 3 godzinki kupki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem załamana ,tak naprawdę nie wiem kiedy zrobią mi tę "planowaną" cesarkę :/ mam leżeć i czekać aż się zacznie akcja porodowa - przecież to jest bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne to leżenie w szpitalu i czekanie no ale musisz jakoś wytrzymać .Ja czekam w domu ...i też się martwię :( może faktycznie jest coś na rzeczy z tym rozwarciem że się tak podjąć tej cesarki nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Rozefi współczuję:( Bez sensu. Rownie dobrze skoro masz czekac az sie zacznie to moglabys czeoac w domu no ale wiadomo - wtedy za twoj pobyt nie wzieli by tyle kasy. Dla mnie to jakas abstrakcja. Jak oni chca robic ciecie na macicy ktora ma skurcze. Tak jak mowialm i z takim przekonaniem żyłam ze cesarke to planuje sie wlasnie po to zeby nie dopuscic do rozpoczecia sie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Justynko fajnie ze mala ma juz jakis swoj cykl. Moja przez 3 dni upalow spala po 4 godz i jadla po 20mins dzis sie ochkodzilo to i apetyt sie zwiekszyl i co 2 godz na cycu wisi. Dzis ma 10dni :) Rozefi wspolczuje napewno duzo sie nastresujesz ale trzymamy kciuki, ze bedzie wszystko ok. Acai to jutroWasz wielki dzieb- trzymaj sie dzielnie. Gracjana a jak u Ciebie? Wody odeszly i....? Daj znac jak juz nabierzesz sil :) Kawusi Bezka Mila Alex jak tam kobitki? Gajazmaja Tpm Justynka wytrwalisci i duzo snu zycze ;) Pozdrawiam te o ktorych zapomnialam wspomniec :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola, Justynka super ze dzieciaczki rosną i sa zdrowe :) w ogole bardzo milo ze nas odwiedzacie i znajdujecie na to czas Kochane! :) Acai trzymaj sie i powodzenia jutro, oby wszystko bylo dobrze, odezwij sie po :) Rożefi rzeczywiscie masz sie z tymi lekarzami.. gdybys miala blizej szpital to bys mogla wyjsc do domu a tak to musisz tam lezrc i czekac :( moze niedlugo juz, mamy podobny termin :) Wczoraj mialam ogromną niemoc, dretwialy mi kończyny, nawet zdrzemnelam sie a to u mnie niespotykane, a po poludniu zlapal mnie wilczy apetyt ktory wieczorem skonczyl sie biegunka :D Juz zaczelam sie zastanawiac czy sie porod nie zacznie ;) A dzis mam jakiegos powera, wymylam lodówkę , piekarnik i ciagle cos wymyslam. Jakos nie moge usiedziec na miejscu. Nie wiem skąd siła, bo w nocy dosłownie co godzine wstaje siku. Mala bardzo intensywnie sie rusza. Chyba nie pisalam ale bylam wczoraj na ktg w szpitalu. Na razie cisza, wszystko w porzadku, mala znow czkała podczas badania ;) za tydzien jeszcze mam wizyte u gin jesli do tej pory nie urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola a dobrze wczoraj bylismy na wizycie lekarz powiedzial ze wszystko dobrze pobral posiew na gbs maly bezwstydnik rosnie na usg pokazal bardzo wyraznie swoje przyrodzenie az lekarz byl pod wrazeniem i powiedzial ze rzadko sie zdarza ze tak pokazuja maluchy na usg to co maja miedzy nogami i kazal mojemu zrobic zdjecie a moj z wrazenia tak samo najpierw nie mogl znalezc telefonu pozniej rzucil moja torbe na ziemie ale szczesliwy niesamowicie :-) I lekarz takze stwierdzil ze za dwa tygodnie mozemy zobaczyc sie juz ostatni raz bo maly moze wyjsc a moj brzuch zaczyna sie opuszczac kazdy mowi ze jest co raz nizej pachwiny powoli czasem zaczynaja mnie ciagnac krocze pobolewa czasem jak sikam to tak bardzo boli ze nie wiem a jak biore prysznic i tylko poczuje wode to mnie cos scisnie w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
My juz na oddziale. Malutka juz podobno ok 3500 g wazy. Ruchliwa wariatka. Jutro cesarki od 9 zaczynaja i sa przewidziane3 takze do 12 bedziemy razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Açai91 Bedziemy trzymać kciuki i czekac na wiesci co jak z Toba i malenstwem... Jak ja zazdroszcze juz tym ktore maja swoje szczescie obok siebie jak tak czytam i z dnia na dzien kolejna ma malucha przy sobie to mnie az cos w sercu lapie bo tez juz chce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Bezka to szalejesz ale to tak jest, ze czlowiek stara sie zrobic przed porodem wszystko bo pozniej ciezko znalezc na to czas. Na szczescie jest czas na neta ale to w porach karmienia bo malenstwu mojemu zajmuje to od 10 do 40 mins to moge dzielic sie moimi doswiadczeniami z Wami :) licze, ze tez znajdziecie na to czas :) Mila to masz bezwstydnika faktycznie ;) juz niedlugo i Ty bedziesz tulic swojego skarba (Wojtus o ile pamietam) Acai do Twojej cesarki a raczej do tulenia malenstwa dziela Cie juz tylko godzinki super jutro bedziesz najszczesliwsza pod sloncem :) trzymamy kciuki i znajdz chwile aby opisac co i jak? Sciskam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola no Wojtuś bezwstydnik :D Mnie jakoś od kilku dni trzyma coś takiego że wszystko chciałabym wysprzątać wyprać i wgl mieć zrobione jak to mówią na picuś glancuś i nawet jeden smietek mnie tak denerwuje ze nie wiem dzisiaj trzy razy u nas zamiatalam bo raz ogolnie potem kwiatka wywalilam i kore zamiatalam a pozniej baton sie ukruszyl i wszystko mi z papierka wypadlo nie moglam na to patrzec i musialam od razu zamiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Acai trzymam mocno za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Cześć dziewczyny! :) To ja. Nie odeszły mi wody ktoś podszywa sie pode mnie i napisał ze juz rodze :/ No niestety z mojego wywoływaniaporodu porodu ktory miał byc wczoraj tez nici :( We srode na wizycie p.doktor stwierdziła ze jeszcze chwile poczeka bo jest to moja 1 ciąża i ze nie chciałaby zeby skończyła sie cc. We srode rozwarcie na 1cm. Wczoraj wysłała mnie do szpitala gdzie mam rodzic a ona miała dyżur na ktg i jeszcze badanie. Na ktg nic nie wyszło, żadnych skurczy, a rozwarcie sie nie powiększyło. :( tak więc odesłała mnie do domu. Mam przyjść do niej na wizyte w poniedziałek jesli do tego nie urodze i zadecyduje co dalej. Mąż sie cieszy bo urodził sie 15.06 i marzy mu sie zeby jego córeczka sie w jego urodziny urodziła, :) zobaczymy co to bedzie. Także narazie czekam... Mała ma juz 3700g. Sporo przybrala bo 500g w tydzien! A co tam u was? Jak sie czujecie? Ja jestem trochę zawiedziona... Ahhh... Termin mam na jutro. Zobaczymy kiedy mała wyskoczył bo coś jej sie nie spieszy na ten świat.. :) -acai91 jakaś u ciebie? Całuje was dziewczyny! Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila ja mam tak samo, wszystko musi byc wysprzatane na tip top i gitowe w razie czego :) Gracjana ta niepewność jest straszna, to czekanie ale co zrobic. Moj tata tez ma cichą nadzieje ze moze wnuczka urodzi sie 14.06 w jego urodziny :) i szczerze bym chciala zeby choc troche wczesniej przyszla na swiat. 3 dzien z rzedu nie mam sily w konczynach, dziwbe uczucie, czasem boje sie zeby sie nie potknąc i nie przewrocic, rece tez mi dretwieja. Mala od 2 dni baardzo aktywna, wczoraj tak dawala czadu ze swieczki w oczach mialam. Mam wrazenie ze nigdy nie śpi; ) i to co piszą w necie ze dziecko pod koniec jest mniej aktywne to u mnie w ogóle sie nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko pod koniec ciąży też było bardzo aktywne ,okazało się że jest owinięte pępowiną- biedactwo szarpało się. na szczęście wszystko dobrze się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu na razie nie martwię się tym, badania usg i ktg wychodzą dobrze, więc pewnie tę aktywnosc ma po mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezzka jakos lepiej sie czuje z tym ze nie zostawiam wszystkiego mojemu na glowie choc wiem ze by to zrobil o co go poprosze bo wie ze mi co raz ciezej ale samemu to samemu choc w sprzataniu i gotowaniu mi pomaga a nawet jak bylam w szpitalu i mialam ochote na zupe jarzynowa to mi ja sam ugotowal bylo czuc bo przesadzil lekko z sola :-) ale wazne ze zrobil to sam bo dawniej to nawet herbaty by nie ugotowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w ogóle nie chciała mi się otworzyć strona forum ,dziś ciągle wyskakuje że treść została uznana za spam. cieszę się że u was dobrze. Ja dalej leże i kwitne ,ciągle myślę o jedzeniu :P już 19 kg na plusie ale wsuwam dopuki mogę ,bo karmiąc mam zamiar stosować się do bardziej lekkostrawnej diety ,żeby maleństwo nie miało kolek. Powiem wam że to lezenie nie jest najgorsze,tylko za domem mi się już tęskni ,oczywiście mój przyjeżdża w miarę możliwości ale gdyby był bliżej odwiedzalby mnie każdego dnia,a tak trzeba dużo czasu spędzać na telefonie :/ Milego dnia :) Açai91 mam nadzieję,że wszystko jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Açai91
Hej :-) my juz ! Jestesmy razem. W bolach ale szczesliwe!! Cierpie bardzo bo nie dosx ze noli to mala sie nie najada jeszcze bo za malo mleka dzis i caly dzien wisi na cycku. 3350g i 56 cm dlugosci ! Mala ksoezniczka :-) 15minut i po bolu. bardzo mocne leki umozliwiaja funkcjonowanie - niech mi ktos powie ze cesarka to tak fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acai ogromne gratulacje! :) fajnie ze i Ty dolaczylas do grona mam :) jeszcze troche i wszystkie sie rozpakujemy :) duzo zdrówka :) Właśnie zastanawialam sie co tu tak cicho. Rozefi ja znowu odwrotnie, jakos nie mam apetytu i wrecz waga mi spada. Jedynie do truskawek i slodkiego mnie ciagnie. Ale co tu sie dziwic, lezysz w szpitalu i do roboty za wiele nie ma ;) Byliśmy z mezem na spacerze, cale krocze boli okropnie ale nie poddawalam sie i nie siadalismy na ławki tak jak wczesniej ;) cos czuje ze jeszcze dotrwam do wizyty czwartkowej, no coz w brzuszku mamy widac najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Açai91 ogromne gratulacje :-) Ja to znow apetyt normalny co chwile musze ruszac buzia :-) Ale u mnie ostatnio pojawil sie ogromny apetyt na milosc :D Nie wiem czy to na koniec ciazy to takie normalne ale sama sie dziwie i mojego juz czasem nie mecze bo powie ze jakis seksoholik ze mnie :D Mnie tez spojenie lonowe boli i chodze jak kaczuszka :-) Ale trzeba dac rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Acai gratulacje! Wracajcie szybko do zdrowia. Mój mąż jest przekonany, ze dziś po 18 będę rodzic:) (Polacy grają) . Zobaczymy czy się sprawdzi, chociaż wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Gajaz maja a Ty po czym zaczęłaś rodzic? Czekałaś na odpowiedni moment czy stosowałaś jakieś ludowe praktyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Acai gratulacje. Masz racje ze cesarka nie jest fajna bo pozniej boli ale tak jak napisalas 15 mins i po bolu. Ja naturalnie kilka godz rodzilam wycierpialam sie ale teraz nic nie boli. Rozefi Bezka Mila juz juz tuz tuz...:) U mnie ok. Mala je i spi. Narazie tylko raz plakala po szpitalu gdy robila pierwsze siusiu i kupke :) przybiera na wadze a wiec pokarm mam tresciwy to sie najada i spi :)Mam tesciow do pomocy przy domu i chlopcach to wiele sie nie narobie poki co ale jak pojada to poczuje co to macierzynstwo? ;) pozdrawiam wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×