Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Półroczne dziecko w pajacach i śpiochach?

Polecane posty

Gość gość

Ubieram moje 6mies dziecko w pajace i śpiochy na co dzień bo mi tak wygodnie. Nic się nie podwija, łatwo się przebiera dzieciaka, zmienia pieluchy itd. Moje dziecko i moja sprawa jak je ubieram, nie przejmuje się tym zupełnie. Ale moja koleżanka uważa, że ubieram dziecko jak noworodka, że to głupio wygląda itd. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas juz miesieczniak mial pajace tylko na noc do spania. Dla mnie to wyglada jak piżama i faktycznie glupio wyglada no ale co kto lubi :D i nie rozumiem jak komus wygodniej rozpinac te pajace... ja przy zmianie pampersa sciagalam spodenki do kolan i tyle. Spiochów w ogole nie uzywalam bo zle wygladaly i wygody wiekszej jak dla mnie tez nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież są w większych rozmiarach czyli starsze dzieci też mogą je nosić. Co kto lubi. Po domu to ubieram co jest ale na wyjście wygląda jak człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do prawie roku tak ubierałam dziecko. Wygoda przede wszystkim. I dla mamy i dla dziecka. Nic się nie podwija,nie ma gołych pleców. Szczególnie ubierałam w pajace albo body i półśpiochy. Same śpiochy nie były dla mnie wygodne bo mały ciągle je rozpinał bo go uwierały. Niedługo urodzę drugie dziecko i mam taki sam zamiar co do ubierania. Oczywiście okazyjnie ubierałam dziecko w koszulki,bluzeczki z długim rękawem,spodenki.. Jednak pajacyki to najlepsza opcja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że to twoje dziecko i twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie pajace sa mega niewygodne .Jeszcze rozumiem noworodka ale pol roczne dziecko ubieralam wygodnie ale juz normalnie.Dla mnie wygoda bylo sciagac spodenki ,nic nie musialam zapinac (szczegolnie uciazliwe te zapiecia jak dziecko wiezga nogami ).czesto mial body i spodenki wiec plecy tez mial przykrte non stop i tez nic sie nie podwijalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem takie dziecko w pajacach czy spiochach tez wygląda głupio. jesli chcesz mieć pewnośc ze nie bedzie miał gołych pleców to zakładaj body ale na to bluzke i spodenki a nie jak noworodka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 4,5 mca i uwielbiam spioszki, albo body i polspiochy i tylko tak ubieram, na nox pajacyk. Czasami na wyjscia bidy kr rekaw spodnie i bluzeczka/sweterek. Dla mnie spioszki to rewelacja i sa mega wygodne. Tez nie lubie jak sie cos podwija i plecy gole takze mala body ma ZAWSZE cztmy to dl rekaw czy krotki albo na ramiaczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za to nienawidzę bluzeczek + spodenki. Ubrać moje *****iwe dziecko w spodenki w czasie przewijania graniczy z cudem, bo się przewraca na boki, szuka zabawek, kopie nogami. Zawsze mi wkłada dwie nogi do jednej nogawki... masakra. A przy noszeniu ma wszystko podwinięte (bluzka do góry, a spodenki do kolan) A w pajacach zapinam mu te guziczki na nóżkach i po problemie. Moje dziecko ma 8 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I do tego nie trzeba skarpetek, bo oprócz podwijania non stop gubi skarpetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ubieram 9 miesieczne i mam wyj****e na to co mowia kolezanki;) jemu dobrze i mi tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak sama piszesz, twoja sprawa jak i w co ubierasz dziecko. Ja odkąd mały miał regularne drzemki dawałam mu już w ciągu dnia spodenki i bluzeczkę, również dlatego że już więcej czasu spędzał na brzuchu, na macie, poza tym akurat mi było łatwiej założyć szybko spodnie i bluzkę przez głowę zamiast bawić się z pajacykami przy dziecku które się już obraca, kręci. Jak miał pół roku to już raczkował i wstawał przy meblach i wtedy też wygodniejsze były spodnie i skarpetki z gumami, zwłaszcza że dywanów nie mamy. Pajacyki się bardziej ślizgają i są cieńsze. Wtedy tylko body zapinałam, a potem już u mnie na kolanach spodnie i bluzkę. Pajacyki zostały do spania. Tyle że nikt nie komentował. Niektórzy noworodka pakują w dżinsy i bluzę z kapturem, inni roczne dziecko puszczają w pajacach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz bodziaki i pajacyki są tak fantastyczne, że nie zawsze widać, że to właśnie pajac:D Moja szwagierka ubierała do roku tak dziecko i zawsze super wyglądało, a poza tym jej było wygodnie tak robić. Na wyjścia i spacery miała też spodenki i bluzeczki, ale pajace kupowała tak nieziemskie, że sama będę to pewnie praktykować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam, że pajace to najlepszy wynalazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się! Moja w czerwcu będzie mieć 2 latka a i tak w większości ubieram w body bo się niepodwijaja i plecki zakryte i śpioszki bo wygodne lub polspioszki. A jak widzę takie maluszki ubrane w dżinsy ze biedne ruchu swobodnie nie może zrobić to aż mnie trafia! Już nie wspominając o noworodkach! Biedne kopnąć nóżka nie może i jeszcze pampers no głupie matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwulatka w śpiochach? Ty sobie jaka robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co dziwnego w śpiochach? Wygodnie, ciepło i dziecko nawet jak się odkryje to nie zmarznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz był ubierany w dresiki, tzn. spodenki i skarpetki. Pajacyki raczej do spania tylko, śpiochów nie miałam wcale. Nie wiem jakim cudem komuś jest wygodniej użerać się ze śpiochami czy pajacem ale co kto lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie pajace i śpiochy były bardzo wygodne, kiedy dziecko leżało i nie wierciło się zbytnio. Jak zaczęło się turlać i wierzgać nogami, to ciągle rozpinały mu się te guziki na nogach i co chwilę nogi były gołe. A ja tylko mu poprawiałam, żeby nie zmarzły mu stopki. Dla mnie to była masakra. Poza tym nie znosiłam kaftaników do śpiochów, bo się podwijały. Takie ubrania przestałam definitywnie zakładać dziecku, gdy miało ok 5 miesięcy. Teraz zakładam mu przede wszystkim body a na nogi półśpiochy albo od święta spodenki bawełniane i skarpetki. Dziecku jest wygodnie i może szorować po podłodze i kręcić się jak bąk a ja mam spokój, że żadna kończyna mu nie wyjdzie na wierzch. Jeśli jednak ktoś ma inne upodobania i ubiera większe dzieci w pajace, to jego sprawa. Mnie to nie razi. Najważniejsze, żeby dziecku nie krępowało ruchów i żeby dziecko nie marzło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ma prawie 2 lata i w zimie był ubierany w body. Przynajmniej nery nie były na wierzchu. Szczerze mówiąc, w doopie mam, jak to wyglądało. Nie będę się lansować kosztem zdrowia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam, jak byłam na szczepieniu z małym, miał wtedy 6 tyg.Ubrany był właśnie w pajaca, wszystkie laski wokół miały wystrojone dzieciaczki a to w dresiki, a to w dzinsiki... Pomijam fakt, że jak przyszło im ubierać dzieciaki po szczepieniu,lały się z nich siódme poty, bo nijak rozkrzyczanego malucha ubrać nie mogły, a mnie pusty śmiech ogarniał, no ale lans był :-D. W pewnym momencie wyszła lekarka z zapytaniem, czy ktoś ma normalnie ubrane dziecko, czy tylko modnie? I czy zdają sobie sprawę, jak takie ubieranie w spodenki, zaznaczam, głównie chodziło o te nieszczęsne dzinsiki i sztruksiki, szkodzi na dziecięce bioderka, bo naturalną pozycją dla takiego malucha, jest tzw żabka, a taką możliwość daje właśnie bawełniany pajac. Nie ukrywam, że jestem mamą mocno 30+, więc może dlatego trochę inaczej podchodzę do pewnych kwestii, a już na pewno nie to co modne, a przede wszystkim wygodne ma być. Pozdrawiam wszystkie cool mamusie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubieraj jak chcesz dla mnie akurat nie wygodmw są śpiocha i pajace ...pół śpiochy body i na to bluzeczka albo leginsiki body i sukienka ...dobujały mnie te napy kiedy Kinga krzyczała przy przewijaniu to ja się meczylam s zapięciem a tak naciagam na pupę i gotowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tym, że sie podwija jak dzieciak nie ma śpiochów? głupie jesteście czy może nie znacie bodziaków? Ja zakładałam body, spodenki i skarpetki, a jak było chłodniej to jeszcze jakąś bluzkę lub sweterek, często ubierałam też dresowe i dzianinowe rampersy. Na lato nakupowałam letnich rampersów i normalnie dziecko było ubrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ubieracie samo body z długim rękawem i do tego tylko spodenki/półśpiochy? Tylko jedna warstwa na ramionkach? Ja bym się bała, że mi dziecko zmarznie bo sama chodzę w ciepłej bluzie po domu. Ale może dlatego, że mam dosyć chłodno. Dla mnie koszulka + spodenki (a pod spodem body bez rękawów, albo krótki rękaw) jet niewygodną opcją bo przy noszeniu koszulka wychodzi ze spodni i się strasznie podwija. Podwija się nawet jak dziecko obraca się leżąc na macie. Nogawki spodni też się podwijają do kolan, a skarpetki ciągle sobie dziecko zsuwa przy kopaniu nóżkami. Do tego jak mam zmienić pampersa i ubrać ruchliwe dziecko z powrotem w spodenki to jest masakra. Jak włożę jedną nóżkę w nogawkę i próbuję ubrać drugą to pierwsza już jest wykopana. Jak próbuję ubrać je "równocześnie" to dwie nogi lądują w jednej nogawce. I tak się szarpiemy kilkukrotnie dłużej niż przy pajacach. Przy pajacach rozpinam guziczki, zmieniam pampersa i z powrotem zapinam guziczki (zatrzaski). Minuta i dziecko ubrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mamo z 6.55 zgadzam się z tobą całkowicie. No cóż moda lepsza od wygody. Tylko szkoda ze dzieciaczki na tym cierpią. .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06:55 ty chyba jakaś glupia jesteś? Mozesz mi powiedziec jakim cudem jest łatwiej zapiąć pierdylion zatrzasków przy pajacu u rozwrzeszczanego dziecka, niz zaciągnąć spodnie na tyłek? "Dżinsy" dla takich maluszków to nawet obok normalnego dżinsu nie leżały. Jest to miękki materiał, imitujący dżins. I co masz konkretnie do dresików? Przecież to jest wygodne dla dziecka i niejednokrotnie taki dres jest bardziej miękki i lepszy gatunkowo niż te twoje pajace. Już widzę tą pielęgniarkę pytającą o ubiór dzieci:O fantazja cię poniosła. No i gdzie ty widzialas te matki oblane siódmymi potami przy ubieraniu dzieci? Zdaje się, ze ubiera się dzieci po szczepieniu w gabinecie, a nie wychodzi z golasami na poczekalnię. Rozumiem, że byłas z nimi obecna w gabinecie przy szczepieniu ich dzieci, skoro to widzialaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już odpowiadam-nie pielęgniarka,a lekarka,to po pierwsze.Po drugie,nie golasy,tylko w koszulkach ,pieluchach i kocykach,ubierały w miejscu do tego przeznaczonym po to,żeby nie blokowac kolejki.A w pajacach sa opcje na suwaczki od jednej nogawki wzdłuż ciała do szyi.Kwestia wyboru ;).Nie,nie poniosła mnie fantazja,tak było...a dżinsiki pewnie są mięciutkie nie krępujące ruchów,te co widziałam to portki zwykłe,a dzieci w nich jak kukły leżały,ups...wrzeszczały i na sztywno unosiły nóżki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak...idź już do garów zamiast oglądać jak są ubrane cudze bachory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i taki sztywny zamek przy tym pajacu, wzdłuż całego ciała jest z pewnościa bardzo komfortowy. To juz wolę dresy z miki dla mojego dziecka niż te twoje pożal się boże pajace:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×