Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Inwektywy teściowej przy dzisiejszym obiedzie

Polecane posty

Gość gość

Przygotowałam na obiad ziemniaki z kiełbasą. Teściowa niespodziewanie nas odwiedziła i podpięła się pod ten obiad. Stwierdziła, że to coś to obiad nie jest i nawet idiota by potrafił takie danie przyrządzić . Kolejne przykre słowa usłyszałam stawiając na stole do popicia colę. Teściowa stwierdziła że na stole jest syf a nie posiłek. Do końca starałam się nie pokazywać nic po sobie i nie wyrzuciłam jej za drzwi. Mąż jak zwykle nabrał wody w usta i tylko przytakiwał albo potrząsał głową. Po tym jak teściowa wyszła zrobiłam mu karczemną awanturę, że doszło aż do rękoczynów. Najgorsze jest to, że jutro teściowa z teściem przychodzą na obiad, bo tym razem zapowiedzieli swoją wizytę. Co zrobić na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co malpa wpada bez zapowiedzi?obiad niespecjalny, ale kazdy ma prawo gotowac co chce o ile nie zaprasza gosc***ewnie rosol z makaronem i schabowy z kapusta jej spasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale trolling

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadła bez zapowiedzi , bo ponoć akurat przechodziła obok naszego bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro przychodza a ty jeszcze nie wiesz co zrobic. No fakt dzisiaj do fakrycznie slaby ten niby obiad i cola,ale to twoja sprawa co jecie a ona u siebie niech jada co lubi. A tak z cuekawosci to jak przyżądzilas te kielbase do ziemniakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa zle sie zachowala bedac w gosciach, ale faktycznie to syf nie jedzenia . Kielbasa - chemia, zero jarzyn, a cola - super syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziemniaki gotowane, kiełbasa smażona z cebulą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pobiłaś męża bo zabrakło Ci języka w gębie przy teściowej? Ale patologia. Mówić nie umiesz , tylko się lać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pobiłam tylko spoliczkowałam, bo zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym teściowa jest dużo starsza i z szacunku do starszej osoby zamilkłam. No a mąż to mąż i za zamkniętymi drzwiami bez osób trzecich załatwiam z nim sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest 23, jutro sklepy zamkniete, a Ty nie wiesz, co na obiad zrobic? myslenie nie boli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakupy zrobiłam, ale nie wiem co z tego co kupiłam ugotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było jej zabrać talerz spod gęby i uprzejmie przeprosić za próbę otrucia jaśnie pani i obiecać, że więcej w twoim domu już nic do jedzenia nie dostanie. Bo boisz się o jej zdrowie, żeby mamusia żyła 100 lat. Wszystko okraszone szerokim uśmiechem oczywiście. Obiad następnego dnia u ciebie nie wchodzi więc w grę, co zrozumiałe. Szkoda, że twój maż to taka c**a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On siedzi tylko w telefonie prztyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech maż mamusi ugotuje jutro zdrowy i smaczny obiadek. Synuś takiej mamuni musi być ideałem. A skoro dzisiaj nie reagował na jej przytyki, nie protestował to widocznie się z nia zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie to całe zachowanie teściowej to zemsta za to jak mój ojciec potraktował raz przy kolacji jej syna. Ojciec od początku nie godził się na ten związek i zaserwował mu czarną polewkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci tak,chyba marna z ciebie gospodyni ale cóz zamiast poczytać w necie trochę przepisów na proste dania to wolisz policzkować i obmawiać tyłki. Szczerze:) gdybym popiła tą colą to twoje wykwintne danie to sr....bym jak młoda kotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj szkoda że twoj mąz nie zrozumiał intencji twojego ojca:)nie godzac sie na ten związek chciał mu uświadomić ze z ciebie będzie żona jak z koziej dooopy saksofon nie wspomnę o braku elokwencji. Powinien mu podziękować za polewkę i wiać gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie , syf nie jedzenie...taki obiad , szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra moi drodzy. Teściowa przychodzi za 3 godziny. Tym razem piekę kurczaka. Może uda się zmazać "winy" z wczoraj. A tak na marginesie jeżeli ja bym tak jak ona przylazła bez zapowiedzi do kogoś i ktoś by mnie poczęstował, to jakbym nie chciała jeść to bym nie jadła, ale na pewno bym nie krytykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wychodzić za mąż i problem niechcianych teściów z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na twoim miejscu zadnego obiadu bym nie gotowaa. Posza bym sobie na cały dzien na miasto, niech mezus gotuje swoim rodzicom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest dobry pomysł , do niczego dobrego nie prowadzi. Lepiej zostań w domu i przyjmij teściów jak się z nimi już umówiłaś. Pamiętaj , zgoda buduje , niezgoda rujnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mąż to już wybiera garnitur na ten obiad, także nie ugotuje już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze to będzie przyjęcie,prawie versal,garnitur do obiadu? kurczak na półmisku ale jazda,teściowie pękną ze zdziwienia takie wykwintności i oprawa w strojach wieczorowych:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zeżarła i wypiła czy nie? Bo to zmienia postać rzeczy. Ale ja żem widział jak w telewizorze płaskim moim oni na reklamie cole pili do obiatu. A kiełabasa z pyrami k***a z******ty obiad k****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapowiedziana teściowa
To ja z powiem na temat obiadu tak. Byłam umówiona z synową na odwiedziny wnuka.Pytam o której pasuje aby przyjść i powiedziała ze o 14.O tej godzinie przyszłam odwiedzić wnuka.Bawię się z dzieckiem a synowa w tym czasie zajmuje się czymś innym,nie podglądałam.Po około 30 min.synowa mówi że dziecko będzie teraz jadło więc zapytałam że jak chce to mogę małego nakarmić/dziecko ma 10 mies/.Powiedziała że sama to zrobi więc ok.Synowa siada do stołu ,stawia talerz przed sobą z obiadem i drugi talerzyk dla dziecka,zaczyna jeść i w między czasie daje małemu,ja siedzę.Po chwili mówi do mnie że przeprasza że nie częstuje mnie obiadem ale ma obiad tak na styku.Odpowiedziałam nie ma sprawy ja jestem po obiedzie i przyszłam tylko do małego a nie na obiad.Posiedziałam jeszcze troszkę i poszłam. Jak oceniacie młode synowe takie zachowanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umówiłas się żeby odwiedzić wnuka, to nie spodziewaj się całej oprawy do tego bo jesteś w porze obiadowej. Ja bym na twoim miejscu starała się nie robić zamieszania swoją osobą. Niektórzy tak gotują, pod ilość osób. Może miała z wczoraj tylko trochę obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro synowa podała godz odwiedzin wnuka to teściowa sie podporządkowała temu,tak to rozumiem. Ja na miejscu synowej gdybym nie miała więcej obiadu to dałabym tylko dziecku a sama zjadłabym pózniej jak teściowa pójdzie.Takie odwiedziny przecież nie trwają w nieskończoność i nic by mi sie nie stało jak obiad zjadłabym pózniej .Postawiła bym herbatę,kawę i jakieś ciastko i by pasowało. Wg mnie synowa nie zachowała sie taktownie no ale każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×