Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto z Was nie chce mieć dzieci i dlaczego?

Polecane posty

Gość gość
Bo ich nie znosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.14 sam nie jestes bystrzakiem. Kota czy psa sie nie urodzi. To zupelnie innego rodzaju zachwyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" to dla zniewieszialych kobiet usmiech.gif" x zniewieściała kobieta to oksymoron, idiotko ty pewnie jesteś zmaskulinizowanym babochłopem xx oksymoron to męska kobieta, jak już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa nie macie instynktu macierzynskiego, a sracie z podniety nad szczeniaczkami, kotkami itd.? za to też właśnie odpowiada instynkt macierzyński! faceci się tak nie podniecają zwierzątkami jak kobiety instynkt macierzyński nie jest skierowany tylko na dzieci, wy tępe strzały! xx alkrta faceci szaleja tak samo na punkcie zwierzat, jak i kobiety, widac malo ludzi znasz. Poza tym wiele kobiet, ktore nie chca miec dzieci wlasnie zachwyca sie zwierzetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie innego rodzaju zachwyt, tylko TEN SAM którym te lubiące dzieci zachwycają się nimi. w kobiecej naturze leży aby opiekować się i rozczulać nad tym co jest małe, słabe i bezbronne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ,ze nie widzisz jak moj mąz cacka sie z naszym psem:).Do dzieci tak nie przemawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"alkrta faceci szaleja tak samo na punkcie zwierzat, jak i kobiety, widac malo ludzi znasz." x tu nie chodzi o lubienie zwierząt, tylko o to, że głównie kobiety tak się nad nimi rozczulają i ciumkają x " Poza tym wiele kobiet, ktore nie chca miec dzieci wlasnie zachwyca sie zwierzetami" x no więc właśnie - zastępują posiadanie dzieci posiadaniem zwierząt, szukają substytutów dla ujścia ich instynktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Błagam Cię :D Nie od dziś wiadomo, że małe zwierzaki rozczulają i nieważne, jakiej jesteś płci. Mam zagadkę, czy jeśli moja koleżanka nie ma dzieci, ani zwierząt, a pracuje w ośrodku odwykowym, to przelewa instynkt na biednych, słodkich, zagubionych narkomanów, alkoholików, hazardzistów i seksoholików?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie od dziś wiadomo, że te co nie mają dzieci często przelewają swój instynkt macierzyński na zwierzęta i to w dodatku w jakiś chory sposób... Fanatyczne psiary czy kociary są bardziej jeb/nięte na punkcie swoich pupilków niż matki polki na punkcie własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisienkaf
gosc_17_10 mam to samo, co Ty jeśli chodzi o dzieci. Poza tym nie chcę ich mieć, bo widzę w nich same przeszkody do fajnego życia (wydaje mi się, że jak się ma instynkt, to to wszystko schodzi na drugi plan). Pisałam o sobie w wątku: http://f.kafeteria.pl/temat/f10/jak-to-jest-z-dzieckiem-p_6511189 ale upadł już :( Cały czas rozważam, bo może jednak warto mieć i nie być samym na starość, ale sam z siebie nie chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam zagadkę, czy jeśli moja koleżanka nie ma dzieci, ani zwierząt, a pracuje w ośrodku odwykowym, to przelewa instynkt na biednych, słodkich, zagubionych narkomanów, alkoholików, hazardzistów i seksoholików?" x dokładnie tak. Dlatego właśnie tylko kobiety są pielęgniarkami. Instynkt macierzyński to ogólnie większa wrażliwość i empatia, nie tylko w stosunku do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylicie instynkt macierzyński z lubieniem dzieci i/lub chęcią ich posiadania. A to dwie różne rzeczy, sorry. Można lubić dzieci, a nie chcieć mieć swoich z różnych przyczyn. Można też być oziębłym, chłodnym kobietonem pozbawionym instynktu, a mieć dziecko z obowiązku - takie sytuacje też się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mężczyźni też bywają pielęgniarzami. Pomijam, że z tymi narkomanami, to była ironia... Jeśli instynkt macierzyński warunkuje poddanie się codziennemu stresowi jak np. możliwość zostania pogryzioną, oplutą, zwyzywaną, poszarpaną przez pacjenta, to ja podziękuję :D I w takim razie, czy facet pracujący z chorymi, potrzebującymi przelewa na nich instynkt macierzyński? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisienkaf
Instynkt dla mnie to takie pragnienie posiadania i wychowywania dziecka, że nic innego się nie liczy. Takie coś, co się większości kobiet pewnego dnia włącza i potem jest mnóstwo wątków na kafe "tak pragnę już dzidziusia" albo "jak go przekonać, że już czas na dziecko", coś co sprawia, że problemy - za co i czy damy radę, schodzą na drugi plan. Że to dziecko jest wyczekane, upragnione i ukochane zanim się jeszcze narodzi. Ja tego nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:10 Mam normalne kobiece ciało, dodam że bardzo zgrabne :P ale charakter mam bardziej męski niż kobiecy to fakt, lubie dzieci, ale cudze, nie poswiece życia dziecku, nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kociaczki i szczeniaczki też mnie nie ruszają, rozczulaly mnie gdy bylam dzieckiem teraz mi przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa333333
dlaczego? bo nie czuję takiej potrzeby i dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×