Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komunijne pieniądze dla dziecka czy rodziców....

Polecane posty

Gość gość
Ja daje pieniadze i nie obchodzi mnie to co sie z nimi dzieje. Rodzice wiedza co dla ich dziecka jest najwazniejsze. Jesli nawet oplacili sale za te pieniadze to co z tego. Na pewno w przyszlosci zrekompensuja to dziecku. Mojemu dziecku nigdy nie zabieram pieniedzy ale gdyby mi ich braklo to co by sie stalo gdybym je od Niego pozyczyla. Przeciez dzieci sa dla rodzicow najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nikt nie mowi o pozyczeniu tylko zabraniu! Ale farsa "przeciez dziecko jest najwazniejsze"-takie frazesy mamuski to tylko w Erze!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoich pieniędzy z Komunii na oczy nie widziałam. Mam o to trochę żalu do rodziców, ale było, minęło. Nie ma czego roztrząsać. Ja swojemu dziecku też bym nie dała do ręki dajmy na to 4 tys. na raz. Wolałabym z młodym pójść do sklepu, żeby sobie kupił, np. wymarzony plecak z ulubionym superbohaterem. I dzieciak zadowolony, a i rzecz praktyczna ;) Może coś bym mu kupiła z tych pieniędzy w zakresie jego zainteresowań. Jeżeli jechałby w tym samym roku na kolonię - odłożyłabym, żeby miał kieszonkowe podczas wyjazdu. No i też część bym wypłacała w formie "kieszonkowego", żeby dziecko miało trochę kasy na przyjemności, ale żeby nie rozhulał wszystkiego na raz ;) Na szczęście mi do Komunii syna jeszcze dużo czasu zostało, więc nie muszę się martwić na zapas. Tobie autorko życzę odcięcia się jak najbardziej to możliwe od teściowej. Tacy ludzie są toksyczni i potrafią nieźle namieszać w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jak mozna dziecku zabierac pieniadze skoro goscie dali je jemu na komunie z mysla zeby wlasnie wydalo na wlasne "widzi mi sie", ja do tej pory nie wiem co sie stalo z kasa z mojej komunii i mam o to zal do mojej matki, bo mimo wszystko powinna dac mi mozliwosc wydania pieniedzy na jakas zachcianke, moja corka wlasnie wydala swoje pieniadze na klocki lego, kupila sobie kilka zestawow takich o ktorych moglaby tylko pomarzyc i jest szczesliwa, wiem ze bedzie ten moment pamietac do konca zycia ;) i nie piszcze ze nie, bo na pewno z dziecinstwa tez pamietacie jak dostalisce rower czy cos tam ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zabrałam mojemu dziecku pieniędzy z komunii. Połowę wydała na wymarzony obóz jeździecki. Mimo, że miała jechać na obóz z 'naszych' pieniedzy, sama chciała to sobie sfinansować. Połowę ma do dzisiaj w skarbonce (od komunii minęły dwa lata) i wciąż część "pieniężnch" prezentów na rożne okazje tam wkłada. Nie wiem na co zbiera konkretnie, mówi, że może kiedyś jej się przydadzą na jakieś wakacje czy zakup droższego sprzętu na konie. Nie jestem za tym, aby dziecku zabierać kasę, ale z drugiej strony należy z NIM rozmawiać!!! To już świadome dzieciaki i owszem parę setek moga wydać na słodycze czy pizze, ale o większych wydatkach warto pogadać wspólnie i coś ustalić, doradzić itp. Ja tak zrobiłam z córą i dobrze na tym wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jadac na wakacje cala rodzina to juz przesada. Z jakiej racji goscie komunijni maja fundowac twojej calej rodzinie wakacje. Ja bym sie nie zgodzila dajac kase np chrzesniakowi być waszym sponsorem. Jednak to prawda ,niektorym sie po prostu kasy nie daje. I to nie tylko patologii jak widac. A tytuł to juz w ogole wymiata. A tesciowe za dobrze cie zna i dlatego dzieciaka buntuje,nie złośliwie tylko po prostu chce zeby dzieciak mial cos z tego i odczuł ze rodzinka dla niego dala tę kase i on w tym dniu był najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje pieniądze z komunii poszły na mój pokój. Pamiętam, jak z rodzicami po komunii rozmawiałam, pytali mnie jasno, o czym marzę i na co chciałabym wydać kasę. Wedy marzyły mi się nowe meble, choć w zasadzie było tylko łóżko do wymiany bo było zniszczone. Za swoje pieniądze rodzice wyremontowali mi pokój, a za te z komunii kupili wymarzone meble. Jeszcze i tak musieli dokładać, bo kasy aż tak dużo nie zebrałam - chrzestni, ciocie i dziadkowie pytali mnie i rodziców, co mają mi kupić. Dostałam wymarzone rolki, książki, dwa zegarki i rower (złożyła się siostra taty, chrzestny i babcia - rodzice nie chcieli słyszeć o tym, że ktoś może mi dać 1000 zł albo więcej w prezencie dlatego prosili tych, którzy pytali o prezenty, aby się składali, ja sama nie rozumiem tej mody dawania po kilka tysi, w mojej i męża rodzinie daje się ile kto może, ale żeby nikomu nie było głupio to koło 500 zł to max). Sama zamierzam za kilka lat jak dziecko będzie szło do komunii prosić o książki dla dziecka, a co do pieniędzy, to albo je zachoać, albo po rozmowie z dzieckiem wydać na jego marzenia i pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, dzieciak zbierze kasę a wy calą rodziną będziecie siw wakacjować. Co za patola:O Sami nie możecie zarobic na te wakacje, a kasę z komunii wpłacić synowi na konto i brać ją wedle jego potrzeb? I nie mówię tu o jego fanaberiach, tylko o konkretnych rzeczach. A w ogóle, to skąd ty wiesz jaką kwotę młody uzbiera z kopert? Może dostanie 1,5 tys. a ty już planujesz na co wydasz 6 tysi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla tego ja wolałam kupić prezent dziecku niż dawać pieniądze które rodzice i tak zabiorą. Ja na swojej komuni kasy nie widziałam bo prawdopodobnie poszło w remont domu.... :( ale do tej pory to pamietam.... i radyjko z kaseta music box... Ja kupiłam dziecku zegarek trochę na iego wydałam ale jest dla dziecka i nikt jej tego nie zabierze http://zegarki-magar.pl/pl/125/casio/10567/zegarek_damski_casio_baby_g_ba_110fl_3aer.html taki sam z tego sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×