Tatuaże ułatwiają selekcję w związkach

Faceci na których niewarto tracić czasu sami się skreślają :P Wiem, że to prowokujące, ale w praktyce się sprawdza.

tez tak mysle, niby stereotypy itp ale jednak lepiej unikać takich jeśli zalezy nam na facecie na stałe, poważnego, odpowiedzialnego, uczciwego ;)

chodziło mi dokładnie o odwrotną sytuację - jak kobieta sama ma tatuaże to faceci którzy są pierwsi do seksizmu i powierzchownego oceniania od razu tracą zainteresowanie :D

Pomazane dziewczyny nie nadają się na partnerki do związku.

oczywiście nie masz racji, ale właśnie dlatego, ze tak myślisz żadna z nich nie będzie traciła na ciebie czasu :)

Ogolnie tatuaze to forma samookaleczenia ktora swiadczy o zaburzeniach osobowosci. Tez skreslam takie wybazgrolone wywloki. :)

Przecież tatuaż na kobiecie to oznacza "weź mnie jestem suką" . Wy same robicie z siebie szmaty.

miałam kiedyś taką sytuację, że przystawiał się do mnie chłopak ze studiów. Nie przeszkadzało mu nawet to, że byłam zajęta. Dopiero jak dni zrobiły się cieplejsze i zobaczył tatuaże to nagle mu się odechciało :D

o, proszę, dwa idealne przykłady tego o czym mowa w temacie. Michał, chory psychicznie prawiczek i jakiś skończony burak którego żadna normalna kobieta nie przedstawiłaby swoim rodzicom.

20:51 ja nie mam tatuazy. :)

Jesteś chory psychicznie, wystarczy poczytać twoje tematy. I własnie dlatego nie będę z tobą rozmawiać, bo wiem, że twoje wyzwiska to wynik twojej choroby. Gość od "suk" - gdybyś coś takiego powiedział w moim rodzinnym domu o jakiejkolwiek kobiecie po prostu wyleciałbyś za drzwi.

gość dziś Jestem szmatą, bo mam wytatuowaną zmarłą matkę, hahhaha :D

no i przez ten tatuaż możesz zapomnieć o tym wspaniałym, wartościowym mężczyźnie który nie widzi nic złego w wyzywaniu kobiet od szmat i suk. Widzisz ile tracisz? :D

gość dziś Cholera, taka strata, chyba się załamię :D

Dziękujemy niezawodnym prawiczkom z kafeterii za potwierdzenie twierdzenia w temacie.

dodatkowe punkty dla każdej kobiety która spotkała się z reakcją "MASZ TATUAŻE?" *oczy wielkości talerzy*

Spoko przeciez wariat nie wie, ze jest wariatem, ale inni to widza (miedzy innymi po bazgrolach). :)

michał. wracaj do swoich tematach o dziewicach czy co tam jest twoją obecną obsesją. Jesteś starym, niekochanym prawiczkiem który umrze w samotności. Nie masz prawa głosu.

gość dziś - nie zgodzę się. To tak jakby oceniać czyjąś wartość jako partnera po tym jaki ma kolor scian w domu.

.

21:25 a zes d***bala... :O

michał, już udowodniłeś, że temat jest bardzo prawdziwy, a z tobą jest coś nie tak. Nie ośmieszaj się dalej :)

Przekonaliście mnie, że warto się wytatuować :D W końcu odwalą się ode mnie te wszystkie sfrustrowane niedojdy Dzięki forum jest to spr und potw :D

Najlepsze są takie modele które twierdzą, że: 1. kobieta z tatuażami jest obrzydliwa 2. kobieta z tatuażami jest łatwa 3. mogą przespać się z wytatuowaną kobietą, ale nigdy ożenić. I kompletnie nie widzą, jaką hipokryzją i brakiem logiki wali od tych ich wywodów :D

"o, proszę, dwa idealne przykłady tego o czym mowa w temacie. Michał, chory psychicznie prawiczek i jakiś skończony burak którego żadna normalna kobieta nie przedstawiłaby swoim rodzicom. " Nie powiedziałbym tego tymi słowy, tylko że panny z tatuażami oszpecają się i tatuaże kojarzą się z kryminalistami. Jak Twoja rodzina akceptuje taką brzydotę to trudno. Nie są świadomi z czym się wiążą tatuaże - jest to jeden z objawów zepsucia kobiet. Razem z farbowaniem włosów na dziwne kolory i ścinaniem włosów na krótko, ubieraniem się niechlujnie, tyciem. Nie wiesz co się dzieje na świecie.

zyję w tym świecie (a nie na internecie, jak niektórzy) i widzę. Sama mam krótkie włosy (do niedawna kolorowe) i tatuaże. Nie jest w żaden sposób zepsuta ;) Myślę, że nie utrzymałbyś swojego chamstwa długo w sekrecie. Skoro uważasz, że masz prawo odezwac się tak do obcej osoby przez internet to prędzej czy później wyjdzie to w relacjach na żywo.

jesteś dla facetów nieatrakcyjna i to już jest zepsucie. sama z siebie robisz nie wiadomo co i się dziwisz jak faceci tego nie akceptują. jestem chamem jak trzeba, bo tego się nie da znieść jakie dziwadła z siebie robicie.

Większym "zepsuciem" z tradycyjnego punktu widzenia byłaby chęć podobania się jak największej ilości facetów (i sypianiu z nimi). To nie jest zepsucie, że nie zależy mi na podobaniu się wszystkim, przecież nie zamierzam ze wszystkimi sypiać więc jakie ma znaczenie czy jestem dla nich atrakcyjna?

jest taka głupia moda w USA i na zachodzie Europy, facet gdzie się nie obejrzy to widzi takie osoby jak Ty wyglądające. nie chce się żyć w takim parszywym otoczeniu i trzeba uciekać, w PL też to się robi i dlatego nie będziemy niczego tolerować, bo się stanie zbyt powszechne. chęć podobania się facetom to nic złego i nie wiążę się z puszczalstwem więc nie pisz głupot i się ogarnij.

"jesteś dla facetów nieatrakcyjna i to już jest zepsucie" Hahahahah :D Ludzie, darujcie sobie bo pęknę ze śmiechu :D Przez kilka lat nie zaglądałam na kafe ale warto było wrócić aby zobaczyć takie smaczki :D