Nie rozuiem swojeg uczucia !!!!!!!!!!!

bedzie w maire krotko. 4 lata temu zakochalem sie w dziewczynie, ktora miala chlopaka , po roku zerwali i wyjechala na studia. czekalem, ludzilem sie itd . Od ok roku zauwazylem ze mi zaczyna przechodzic to uczucieale jest jakos dziwnie tak ze jak ona przyjezdza na weekand ( raz w miesiacu ) i ja zobacze to uczucia odzywaja, normalnie szaleje pragne ja pocalowa i przytulic ale jak weekand mija i jej juz nie ma to jakbym sie z jakiegos snu obudzil. Nie tesknie , nie mysle, automatycznie mi przechodzi, jak przyjedzie to znowu to samo