Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz schowal przed mna pieniadze

Polecane posty

Gość gość
odmawiac za 10 000 to sporo przeciez, to nie 500zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie takie chowanie pieniędzy daje jasny komunikat - ja pracuję, więc to jest moje, ty urodziłaś dziecko, wychowujesz je (po polsku: siedzisz w domu i nic nie robisz, jesteś pasożytem) nie zarabiasz, więc nie mam obowiązku o niczym ci mówić i niczym się z tobą dzielić - ciesz się, że masz co jeść jesteście typowym polskim małżeństwem, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys byl tu podobny temat, ale to zona chowala pieniadze i wtedy bylo dobrze, jesli facet chowa to juz koniec zwiazku wg was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Kiedys byl tu podobny temat, ale to zona chowala pieniadze i wtedy bylo dobrze, jesli facet chowa to juz koniec zwiazku wg was. zgadza się,był podobny temat.Ale w tamtym przypadku żona była rozliczana ze wszystkiego, z każdego grosza,a w dodatku ZDRADZANA,więc miała podstawy do zabezpieczenia siebie i dziecka na przyszłość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta zawsze ma "podstawy" do wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet w tym temacie jedna się chwali że robi to samo. I ona oczywiście jest cacy bo tylko się zabezpiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i musi! bo w razie rozwodu to ona zostaje z dzieckiem i to ona ograniczone możliwości zarobkowania - mąż ma czas, zero obowiązków, duże możliwości jej kosztem i może na siebie zarabiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:23 mysle dokladnie tak samo. Kobieta stwarza mezczyznie cieplarniane warunki do rozwoju,robiemia kariery ale po polsku to jej poswiecenie jest niczym innym jak "pasozytowaniem". Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stwarzanie cieplarnianych warunków facetowi to jedno - aa całodobowa opieka nad maleńkim dzieckiem to ciężka praca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Topik nie dotyczy opieki nad dzieckiem a braku zaufania w malzenstwie. Maz odklada pieniadze i nie sa to jak tu piszecie male sumki (akurat,sami bogacze tu siedza) tylko spora suma, odkladana zapewne od dluzszego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jedno z drugim się łączy! kasa jest tylko jego, bo tylko on pracuje - a jej od pieniędzy wara! właśnie dlatego że wychowuje dziecko czyli jest pasożytem i nie będzie w sprawach pieniędzy o niczym informowana, rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, mezczyzna powinien pomagac przy dziecku - bo to jego zakichany obowiazek. Nie rozumiem stwierdzenia - calodobowa opieka. Kobieta moze zajmowac sie domem jesli maz pracuje ale dziecko jest obowiazkiem dla OBOJGA rodzicow bo nie ma tylko mamy. Jest tez tata,ktory moze pomoc po powrocie z pracy albo w weekend. Nie ma wakacji od ojcostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa nie jest tylko jego! Nie jest singlem tylko zalozyl rodzine o potrzeby ktorej musi zadbac. Wklad zony jest rownie wazny! Trud ciazy,porodu, wychowanie dziecka, Ognisko domowe. On to wszystko ma dzieki niej, Nie jest jego sluzaca a partnerka i w malzenstwie sie rozmawia, dedyzje o budzecie podejmuje wspolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdyby mu przyszlo zatrudnic kucharke,praczke,sprzataczke,nianie oraz pania do towarzystwa to czy te 10 tys. By na to wystarczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy autorka bieduje przez te zaskórniaki czy tylko ból pupy że nie może w tej kasie umoczyć zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ciekawe gdyby mu przyszlo zatrudnic kucharke,praczke,sprzataczke,nianie oraz pania do towarzystwa to czy te 10 tys. By na to wystarczylo. xxx teraz się nie zatrudnia kucharek i sprzątaczek - teraz się bierze ślub żeby na gosposi zaoszczędzić a przy okazji mieć worek do bicia i spluwaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 mowisz o sobie,wiec zachowaj te "spostrzezenia" dla siebie.Ja mam normalnego meza a nie chlopca,takiego jak Ty albo maz autorki. Jej problem to dla mnie abstrakcja,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak? Bierze się? Tylko mi powiedzcie głupie c**y kto ma parcie na ten ślub. Facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:24 skoncz te smety,faceciku. Ciesz sie,ze Cie ktoras chciala. Puistolet Ci przystawila do glowy? Biedny,maly misio z mokrym noskiem,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja "siedzę" w domu czyli zajmuję się dziećmi i domem, trzymam kasę ale wiem że mąż odkłada trochę na swoje hobby. Nie robi z tego żadnej tajemnicy, wiem gdzie trzyma kasę i sam mi o tym powiedział. U ciebie sprawa jest fabrycznie dziwna, bo dla mnie nie jest normalnym że nie mogę zajrzeć do szuflady w biurku męża albo nie mam dostępu do jego komputera. To wskazuje jednoznacznie, że ma coś do ukrycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 17:18 mowisz o sobie,wiec zachowaj te "spostrzezenia" dla siebie.Ja mam normalnego meza a nie chlopca,takiego jak Ty albo maz autorki. Jej problem to dla mnie abstrakcja, xxx jaką to trzeba być piertolniętą ścierą żeby wleźć na wątek żeby zgnoić innych i pochwalić się, że się nie jest w takiej sytuacji i ma się lepszego męża - dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, moze chodzi o to, ze maz zawsze zarabial duzo wiecej ode mnie. Sama nie wiem. Jeszcze pol roku i wracam do pracy, nie mam zamiaru sie go o kase prosic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, ja mam w domu pochowaną znacznie większą kwotę ;) Mąż oczywiście o tym nie wie ile i gdzie:P Ale jak jest hasło, że jedziemy na wakacje to wtedy wyciągam i za nie jedziemy:) Mąż lubi wydawać, a ja lubię oszczędzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42 a ile masz schowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 tys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:55 pierdolnieta sciera to Jestes Ty jesli nie umiesz czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj wieczorem zapytalam sie meza co to za pieniadze. Wydal sie bardzo zmieszany... powiedzial, ze to pieniadze na wypad wakacyjny, bo planuje z kolegami i tylko z nimi wyjechac. Dziwne tlumaczenie jak dla mnie. Od dzis zaczynam sama chomikowac kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×