Moja historia porazki zyciowej

Niestety już w gimnazjum byłam dziwna. Byłam bardzo grzeczna i wzorowa uczennica. Czyli dziwolągiem. Chciałam byc najlepsza w nauce. Jako jedyna dziewczyna w klasie nie chodziłam na imprezy :( Po pierwsze nie chciałam :O po drugie nawet jakbym chciała to rodzice by mi nie pozwolili :O moje koleżanki w wieku 14-16 lat miały już chłopakow. Hot 15 ubierały się kobieco, w plaszczyki, buty na obcasie, a po szkole w piatki jezdziły do chłopaka na weekend. Ja gdy poszłam na "urodziny" do kolezanki wylałam po kryjomu piwo do kwiata, bo brzydziłam się alkoholu i uwazałam, ze to bardzo niezdrowe. Nigdzie nie wychodziłam. W gimnazjum nawet nie interesował się mną żaden chłopak. W sumie sie nie dziwie :D W pozniejszych latach nadrabiałam zaległosci. Jednak to nie to samo. Zmarnowane lata gimnazjum :O i co mi z tego, ze napisałam najlepiej test gimnazjalny? :O

ja nawet okresu w gimnazjum jeszcze nie miałam :( dopiero pod koniec

Napisałaś najlepszy test ale jesteś głupia, bo żałujesz obcasików, czy płaszczyków, a może piwka...

:O

A jak wygladasz teraz?

Jestem na zakręcie. Jestem kobietą z przeszłością... z depresją... żyję marzeniami, choć mam w planach je zrealizować.

Ja mialem na mysli jak wygladasz fizycznie... daj fote.

Najbardziej tęsknię za miastem, w którym mieszkałam kilka lat. Moim marzeniem jest tam wrócić. I pójść do mojego ulubionego parku. Zapalić papierosa. Kocham to miasto. Próbowałam ułożyć sobie zycie w innych miejscach i to jest nierealne.

Palisz? Bleee :O to s********j...

Wyglądam zupełnie inaczej. W czasach gimnazjum wyglądałam jak wypłoch, bo byłam płaska i chuda, najpierw rozszerzyły mi sie ramiona a pozniej dopiero biodra :O chyba nie musze mowic jak to wygladało :O :D W czasach gimnazjum 2/10 teraz 8/10

precz prawiczku