Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MiSSSia

znajome krytykuja mnie bo nie chodze w staniku, co im to przeszkadza? co robić?

Polecane posty

Gość MiSSSia

mam małe piersi, jestem młoda wiec ich nie nosze (nawet nie mam biustonoszy) jednak znajome co jakiś czas skrytykują mnie za to, ale co je to obchodzi? same przede mną zachwycają się swoimi dużymi biustami, nowymi stanikami itd (i ja nic nie mówię, co najwyżej powiem że śliczny biustonosz sobie któraś kupiła) mówią jak to się one cieszą że nie mają małych, że w staniku głęboki dekolt wygląda fenomenalnie a zaraz potem mnie sie czepiają bo nie nosze, mówią że wygląda to źle, fatalnie, śmiesznie, groteskowo, powinnam się tego wstydzić i zakładać najlepiej push up no co one sie tak tego uczepiły? rozumiem jakby wspomniały o tym raz czy dwa, ale kurde nie za każdym razem gdy któraś kupi stanik, albo gdy zimny wiatr zawieje (czy też czymś przypadkiem zahaczę) i mi sutki na chwile ustaną, bo dla nich jak to mówią jest to obrzydliwy widok jak nie zaczynaja tematu o biuście to dobrze mi się z nimi rozmawia, tylko przy tym temacie są dla mnie nie miłe (no może też czasem powiedza na temat mojego wyglądu, bo ciągle mówia że powinnam się malować, bo wyglądałabym na swój wiek a nie jak dziecko, ale o tym mało kiedy wspomną wiec mnie to nie drażni) chciałabym żeby dały mi z tym spokój, co robić? jak im powiedzieć żeby sie odczepiły ode mnie? nie krzycze, nie wyzywam i nie potrafie odmawiać, dlatego nie wiem jak moge im powiedzieć żeby dały mi spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maly biust to dla kobiet problem polecam odlozyc trochę kasy i operacje powiększenia. to nic zlego a na pewno twoja samoocena wzrośnie i będziesz pewniejsza. zona ma b i tez ja namawiam, ale ona powiedziała ze dopiero po dzieciach, bo ciaza zniszczy silikony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnymężczyzna
Zignoruj je, wyglądasz na ogarniętą dziewczynę skoro nie ulegasz na ich głupie uwagi a zwłaszcza na to żebyś się malowała. Wyglądasz naturalnie a nie sztucznie co się ceni! Pozdrawiam cieplutko, po prostu zignoruj ich głupie docinki, z czasem powinny sobie darować jak będą widzieć że nie robi to na tobie wrażenia. Ja tam bym im powiedział że po prostu tak ci wygodnie, dobrze się czujesz i nie zamierzasz tego zmieniać, tak samo nie będziesz się malowała bo jesteś piękna bez dodatków w przeciwieństwie do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiSSSia
ale mi nie przeszkadza mały biust, gdzie wyczytałaś że mi przeszkadza? szczerze to mi sie on podoba; ładny, kształtny, nie przeszkadza i szybko nie obwiśnie. "Sztuczność" bardzo mnie odpycha, wiec nigdy bym nie wsadziła sobie silikonu. x normalnymężczyzna dziękuje za miłe słowa szczerze powiem, że urodą nie grzesze, ale nie jest to powodem bym musiała tworzyć sobie nową twarz, używam jedynie kremów nawilżających, toników na twarz i uważam że to wystarczy, cera dobrze wygląda, wiec po co ją zakrywać? :) oczywiście nie raz im mówiłam, że tak jest mi wygodniej, nie tylko dlatego, że nic mnie nie upina, nie swedzi nie przeszkadza, ale też zawsze zaoszczędze trochę pieniędzy za które bede mogła kupić rodzinie lepsze prezenty na święta czy inne okazje :) dalej próbuje to ignorować, ale w końcu każdego zacznie denerwować jak ktoś mu coś ciągle wypomina x chciałabym w kulturalny sposób powiedzieć im żeby się ode mnie w tym temacie odczepiły, jednak jak wspominałam nie potrafie tego zrobić, nie wiem jak im to powiedzieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnymężczyzna
Tak się zastanawiałem dlaczego taka dziewczyna jak ty ma takie znajome ale w sumie sam mam kolegów którzy podejściem też solidnie odbiegają od moich poglądów ale mam to do siebie że jeżeli coś mówię to oni to szanują i nie mają z tym najmniejszego problemu. Twoje znajome mogą być po prostu na to za głupie... Jeżeli normalne zwrócenie im uwagi że nie podobają ci się takie komentarze i żeby sobie darowały opinie tego typu bo cię to denerwuje nie działają to wątpię żeby coś innego do nich trafiło. Jesteś pierwszą dziewczyną z rozsądnym podejściem, aż dziwnie się to czyta :) Dużo cierpliwości życzę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiSSSia
ogólnie bardzo dobrze mi sie z nimi rozmawia, dogadujemy sie w innych sprawach, tylko w tej jednej sprawie (i troche drugiej) sie mnie czepiaja, choć nie wiem czemu, to juz nawet moja bardzo dobra koleżanka zaczeła im ulegać i robić sie na sztuczną bo te jej wmówiły że ma małe usta, to niestety je posłuchała i sobie usta powiekszyła, dzięki Bogu że kwasem hialuronowy to chociaż to zejdzie i może się opamięta (bo ona miała bardzo ładne pełne, ale nie ogromne usta, a teraz zrobił jej się "kaczy dzióbek") x oczywiście nic nie mam do tych którzy mają duże kompleksy i żeby w końcu czuć się ze sobą dobrze robią sobie operacje, uważam że to lepsze niż żeby się już na zawsze w sobie zamknęły przez brak pewności wywołany tym kompleksem jednak źle to wygląda gdy osoby robią się na plastiki, kobiety robią sobie nowe twarze, wkładaja silikony, dla mnie osobiście osoba naturalna choć mniej urodziwa jest lepsza od tego plastika ale to tylko moje zdanie, nie chce nikogu tu obrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pofszechny
tak myślę, że w przysiółkach, na wsiach, gdzie jest życie zagrodowe takie sprawy , że panna śmiga bez tzytzkonosza są ważniejsze od spraw fizjologicznych wielu osób i będzie sikać po nogach , nawali w pantalony z ciekawości ale musi wiedzieć , czy koleżanka ze wsi założyła tzytzkonosz , czy NAGA jest pod sukienką ? więc panna , przyjedź do dużego miasta bez tzytzkonosza i bez majtek pod sukienką, w miastach to już jest prawie norma , powiem więcej , będziesz wyglądać komicznie w tzytzkonoszu pod sukienką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiSSSia
Od jakis 6 miesiecy mam(tak mi sie wydaje)problemy z trawieniem.Jestem szczupła,jem normalnie..o tych samych porach i te same ilośc, a mimo to po zjedzeniu czegokolwiek mój brzuch robi sie ogromny i twardy (podbrzusze też).Zjem jedna kanapke i momentalnie wyglądam jak w ciąży,czuje sie straszne ciężko,mam wrazenie ze zaraz eksploduje.nie wiem co robic..najlepiej jakbym nic nie jadła..wtedy wygladałabym i czula sie normalnie. potrafię też "pryknąć" glośno w towarzystwie i te moje znajome sie wtedy śmieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiSSSia
MiSSSia dziś to oczywiscie podszyw, wiedzialam ze ktos nie majacy nic do roboty w koncu sie pode mnie podszyje x nie jestem z malego miasta, mieszkam w jednej ze stolicy wojewodztw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes głupia bo pisze sie "mieszkam w stolicy jednego z województw" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jakaś wielka różnica? :) o ile wiem to nie pisze teraz wypracowania, jest to swobodna dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pofszechny
we Francji , UK , Niemczech , Hiszpanii itd. to już jest norma, że widać pod sukienkami sutki nabrzmiałe a na plecach pod sukienką NIE MA charakterystycznego zapięcia tzytzkonosza , warszawianki dopiero w tym roku zaczynają naśladować europejki - no bra under dress i nikogo to nie dziwi , nie śmieszy , nie denerwuje , wiele kobiet nowoczesnych poszło za tą modą ale zawsze się znajdą konserwatystki , facetom się podoba ta moda nowoczesnych kobiet , mniam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nooo mie by troche krepowalo gdyby odznaczaly sie sutki.. tez najchetniej bym nie nosila stanikow, nienawidze push upow, w ogole nie przepadam za chodzeniem w staniku, nosze takie cieniutkie, bez poduchy, ktorych prawie nie czuje. Jakas paranoja jest zeby sobie powiekszac cycki. Mozesz powiedziec, ze wiesz ze masz male, ale je lubisz i nie bedziesz oszukiwac innych ze masz duzy biust noszac pushupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiSSSia
mi się własnie przeważnie nie odznaczają sutki, widać je tylko gdy stercza (a to tylko gdy jest zimno lub szarpnę je przypadkiem, czyli rzadko kiedy je widac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie podoba maly biust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
Chyba Ci trochę zazdroszczą. Mały, czy duży biust, byle kształtny. Jeżeli jesteś zadowolona ze swojego biustu, to po prostu je olej. A "ścięte" brodawki moim zdaniem są seksi i ściągają męskie spojrzenia. Faceci gapią się na Ciebie i to je wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newa11
Tez tak myślę. ..ze są zazdrosne bo mimo tego że one mają duży biust to wzrok mężczyzn przyciąga jednak mały naturalny i bez biustonosza :) zazdrość i tyle. Faktem jest ze jeśli rzeczywiście nie nosi się stanika to ten biust za xx lat nie będzie jędrny, ale mówisz ze masz niewielki biust wiec jak tylko Ci tak wygodnie to chodź bez stanika. A koleżankom powiedz : dziewczyny lubię chodzić bez biustonosza i jeśli sama podejmę decyzję to go założę więc dajcie sobie spokój bo ja się w wasze cycki nie wtrącam i akceptuje to jakie jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×