Spanie w łóżeczku czy bezpiecznie

Moja córcia na prawie 12tyg i uczymy się spać w łóżeczku od niedzieli spała w nim tylko w dzień a na noc jak zwykle w gondoli od wózka postawionej koło łóżka. Przez 2dni gondole wkładałam do łóżeczka, ale dzisiaj chcę ją spróbować położyć na noc do łóżeczka i jak się jeszcze nie uda to trudno będę próbowała do skutku . Ale mam obawy bo żeby spała w łóżeczku musi mieć ciasno, założyłam osłonkcz i na boki do tego kołdrę położyłam na spód tak że po bokach dodatkowo otula boki łóżeczka. Kurcze tylko nie wiem czy przez to nie ma zbyt miękko, czytałam tyle na necie o bezpiecznym spaniu. Poduszki jej nie kładę , więc tak naprawdę wygląda to tak jak by spała na dużej poduszce , większość mam przecież kładzie swoim pociechą podusie pod główki i nie dzieje im się krzywda więc może ja poprostu panikuje???

Co jest niebezpiecznego w spaniu w lozeczku nie rozumiem .niebezpieczne jest jak dziecko spi w wozku

Tak panikujesz! Moja córka od początku stała w swoim łóżeczku i to na płaskiej poduszce

Spala w gondoli przy łóżku bo wygodnie i nie trzeba w nocy wstawać.niestety tez tak zrobiłam z pierwszym dzieckiem i efekt był taki ze nigdy w łóżeczku spac nie chciała.za duza przestrzeń itd.teraz wiem ze tego błędu nie popełnię po raz drugi.

Nie chodzi mi o to że spanie w łóżeczku uważam za niebezpieczne tylko zastanawiam się czy SPANIE NA KOŁERCE JEST BEZPIECZNE bo czytałam że dziecko powinno spać na twardym... Dzięki Bogu moja córcia polubiła łóżeczko tylko teraz kwestia przyzwyczajenia jej w nocy acz kolwiek mam wrażenie że tak naprawdę nie liczy się w czym śpi tylko gdzie (miejsce w pokoju) bo jak zaśnie to już śpi aż zglodnieje, ale dzisiaj się przekonam czy z tym mam rację

Ty autorko też śpij na podłodze bo łóżko jest niebezpieczne i może ci się coś stać. Litości :O

Jeszcze dodam że kołderke ma cienką jak płaska poduszka... I lubi spać na plecach

Wg mnie, ta kołderka nie powinna być na materacu. Będzie za miękko, to może źle wpłynąć na kręgosłup dziecka. Nie bez powodu poleca się twardsze materace do łóżeczek dziecięcych.

No tak ale jak nie ma jej tak ułożonej to jej nie pasuje bo wtedy ma za dużo miejsca bo brzegami kołderki osłania boki łóżeczka żeby było przytulnej

Jak chcesz, żeby młoda miała ciasno to kładź ją w śpiworku, to najbezpieczniejsza opcja. Wywal osłaniacz na boki i kołderkę bo zwiększają ryzyko SIDS. Będzie się w nocy częściej budzić, to trudno, powoli się przyzwyczai, ale nie ryzykuj jej życiem.

A w jaki sposób zwiększają sids

Mi też położna mówiła ze ochraniacze ograniczają cyrkulację powietrza i dziecku może być trudniej oddychać w nocy zwłaszcza w gorące noce i dnie. Dlatego z jednej strony ochraniacze odpielam i zostawiłam tylko z drugiej strony

No ale zawsze to jest bezpieczniejsze na noc niż gondola... Tą kołderke spróbuję zastąpić kocem a jak przywyknie do łóżeczka to wtedy może ściągnę. Ale przecież jak było by aż tak szkodliwe to po co by je robili wydaje mi się że gorzej ryzykując sids te mamy co poduszki kładą

Zadnych kolderek, poduszek, ochraniaczy i pluszaków. Male niemowle powinno spac na samym materacu, w spiworku albo otulaczu jak lubi ciasno.

Poduszka koldra czy ochraniaczem dusi sie tak samo. Takie małe dziecko powinno miec jak najmniej rzeczy w łóżeczku.

Ochraniacze zajęłam tak żeby były tylko za główka ale kołdra wtedy zostanie z każdej strony zasłania po kawałku boku od łóżeczka tak powinno być ok. Za gorąco na jakieś spiworki czy otulacze

Jak to po co by je robili? Przecież ochraniacze ładnie wyglądają, podobają się oczywiście nie dziecku, a tym kto trzyma portfel w ręku, czyli rodzicom. Jest popyt, jest podaż. Piękny kolorowy ochraniacz swoją funkcje estetyczną najlepiej spełni któregoś ranka przy małym sinym trupku. Sorry za dosadność, ale jak widać plecenie o ryzyku nie dociera :/ Tak jak koleżanka powyżej, odpięła tylko z jednej strony, by chociaż z tej drugiej chronić dziecko przed złowieszczymi szczebelkami.

A kołdra zasłaniająca szczebelki to już całkiem masakra. Jak dziecko przybliży się do krawędzi to kołdra może zasłonić/spaść mu na buzię:/

Do 11.45 ochraniacz zamontowalam dopiero jak córka skończyła 6 miesięcy. W nocy śpi niespokojnie i wędruje po całym łóżeczku Nierzadko pod kątem 180 stopni uderzając głowa w szczeble tak silnie ze budzi się z rykiem w nocy. Dla mnie zaczęły spełniać swoje zadanie. I zachowaj komentarze o zlowieszczych szczebelkach dla siebie.

No właśnie ja kompletnie nie ogarniam autorki. A po co za glowka zostawiasz jak właśnie im blizej glowy tym niebezpieczniej. Takie małe sie nie wyplacze jak mu na twarz spadnie. Poza tym czy 12 tygodniowe juz az tak się przemieszcza ze udarza sie o te szczebelki? Nozki tam wsadza?

I skad wiesz ze większość mam kladzie poduszki wiec twoja koldra to nic zlego? Z mojego doświadczenia z klei malo która kladzie poduszke, jesli juz to albo plaski klin przy ulewaniu albo cos pod nogi lozeczka albo pod materaz zeby dziecko w tych miekkich betach nie leżało.

posciel dla noworodka to taki polski wymysl i interes bo firmy przescigaja sie w produkcji tego badziewia. juz wyzej napisano ze dziecko do 12 miesiaca zycia powinno spac na srednio twardym materacu, bez poduszki i bez koldry, za to w rozku, spiworku lub otulaczu. te dwa ostatnie wystepuja w tylu rozmiarach i sposobach zapinania ze nawet bardzo *****iwy niemowlak moze bezpiecznie w nich spac. a SIDS jest jeszcze tak duza niewiadoma ze lepiej chuchac na zimne.

Moja nie chciała spać w spiworku ani rożku, darła się i musiałam kłaść na niej kocyk. Ubieralam grubsze śpiochy i kocyk. O żadnych spiworach nie było mowy bo rozkopywała się