Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToZnowuMy

zebromarchewka

Polecane posty

Gość ojj stara modelka bez związku
Dobranocka: x Nie traktuj siebie i swoich sytuacji zbyt poważnie. Odpręż się i wiedz, że jestem Emmanuel, Bóg z tobą. Gdy twoim największym pragnieniem jest wypełnianie Mojej woli, życie nie wydaje się już takie groźne. Przestań usiłować mieć nadzór nad Moimi zadaniami - sprawami, które są poza twoją kontrolą. Znajdź wolność, akceptując własne ograniczenia. Śmiech sprawia, że twoje brzemię staje się lżejsze, a serce unosi się w niebiańskie krainy... Raduję się, słysząc śmiech swoich dzieci - tak jak każdy rodzic. Przepełnia Mnie radość, gdy widzę, że ufasz Mi na tyle, by móc beztrosko cieszyć się życiem. Zrzuć ze swoich barków ciężar ziemskich spraw, który odbiera ci Radość Mojej Obecności. Lepiej weź na siebie Moje jarzmo i ucz się ode Mnie. Albowiem jarzmo Moje jest słodkie, a Moje brzemię lekkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Witajcie kochane ludziki. Witaj Modelko . Jutro napisze ci przepis na to spaghetti :) Dzisiaj w glowie mi cos cmilo , jakies ciśnienie jest ciezkie chyba. Nigdy nie boli mnie glowa, tzn rzadko ale dzis taki ucisk w srodku. Dobranoc ludziki. Zycze Wam milych snow . Mi w nocy tamtej jakies diably sie snily. Bylo pole bylo drzewo tzn korzeń a pod korzeniem mieszkało zlo . Wczoraj ogladalam film do pozna tzn przedwczoraj hehe i dlatego taki ciezki sen. W tej dziurze bylo cos okropnego i sie ruszylo , jakby liscie z czyms jeszcze i mi groziło tzn straszylo , albo moze jednak groziło . Teoje slowa i modlitwy Modelko bardzo mi sie przydadzą :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Wiecie , bo ja jestem taka .. no dobra zaraz to okresle jak nalezy. Na forum potrafie i krzyknąc i fuknac i przeklac czyli wszystko na co mam ochote ;) W zyciu tlumie wszystko. Udaje super czlowieka na codzien ;) łagodnego cichego spokojnego, ktory wszystko zniesie ze spokojem i lagodnoscia ,ale czasem z checia bym komus pocisnela, ale chce spokoju i w domu i w pracy i wszedzie. Przed szefem spokojna skromna ułożoną i malomowna i cichutka a pozniej w snach odbija sie to na mnie. Po calym dniu gdy wroce mysle co moglam komu powiedziec, bo czasem czlowieka spotykają złośliwości. Nie od szefa, bo szefa mam super ale czasem jak kogos spotkam kogo nie chcialabym spotkac to po czasie dopiero wiem co moglam powiedziec. Np tlusta wielka kolezanka gapi sie i pieprzy: oooo przytylas albo oooo wlosy obcielas, brzydko teraz albo inne pieprzenie. Dostalam ksiazke " bycie milym to przekleństwo " . Jeszcze nie przeczytalam ale jak przeczytam to wam napisze co w niej jest. Przez to ze wzzystko przeżywam w sobie to potem odbija sie na snie. Dzisiaj mam wolne to moge pozniej isc spac ale napewno korzeń sie przysni tez albo inne gowno. W domu i w pracy moja zasada twarda jest spokoj , zero nerwow, lagodnosc i cieplo dla rodziny a w pracy tolerancja dla innych i ogromny szacunek, zeby nikt nie pomyslal czasem ze jakas czarna owca ze mnie. Na forum to nieraz tu pojechalam niejednemu ale nie dobrym ludziom. Tylko takim ktorych nie chcialabym spotkac, ktorzy sa złośliwi. Tutaj umiem ostro pojechac a na zywo to wydaje mi sie ze to nie pasuje do mnie, ze nie wyszloby mi to a tutaj wychodzi. Niszcze tutaj tych ktorzy gnoja dobrych ludzi i np tych z depresja czy chcących odebrac sobie zycie. Czasem ktos mily założy temat i nagle hejt . No to jak ja to zobacze to jazda bez trzymanki ;) Ty wyladuje stres ale powinnam to robic na bieżąco bo pozniej odbija sie to na mnie. Teraz boje sie spac, boje sie korzenia bo moze znow sie przysnic. To bylo demoniczne. Nigdy wczesniej nie snily mi sie takie rzeczy . Moze od " wychodzenia z ciala" z tamtego tematu , bo dwa razy mialam demoniczny sen. Wtedy co pisalam ta reka czarna nade mna a teraz korzeń :). Jutro tzn dzis opowiem wam czy byl korzeń we snie. Lepiej by byly lody ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
2 łyżki oliwy 1 cebula 2 ząbki czosnku 2 marchewki 1 pietruszka 3 łodygi selera naciowego 1/4 szklanki zielonej soczewicy 1/4 szklanki czerwonej soczewicy 1/2 szklanki białego wina 1 szklanka bulionu 3 łyżeczki sosu worcestershire 1 szklanka przecieru (passaty) pomidorowej 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego sól, pieprz, 1/2 łyżeczki papryki (słodkiej, ostrej lub wędzonej), 1 łyżeczka suszonego oregano Modelko chcialam wyslac cala strone( link) ale uznano za spam ;) ale zaraz napisze na jakiej stronie sa te wszystkie przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
NA MAKARON 75 g makaronu spaghetti na porcję 1 łyżka tartego parmezanu na porcję bazylia PRZYGOTOWANIE Na oliwie w większym garnku z grubym dnem poddusić drobno posiekaną cebulę i czosnek. Marchewkę i pietruszkę obrać i rozdrobnić w melakserze lub zetrzeć na tarce. Rozdrobić selera (drobno posiekać na desce lub w melakserze). Warzywa dodać do garnka, wymieszać i smażyć na średnim ogniu przez 5 minut. Dodać obydwie soczewice (suche), wymieszać i smażyć przez 2 minuty. Zwiększyć ogień, wlać wino, zagotować, następnie wlać gorący bulion, dodać sos worcestershire, passatę pomidorową i koncentrat, doprawić solą, pieprzem papryką i oregano. Wymieszać, zagotować, przykryć, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem przez minimum 30 minut, w międzyczasie 2-3 razy zamieszać, w razie potrzeby, gdyby warzywa przywierały do dna garnka i były bardzo gęste, można dolewać trochę bulionu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Modelko ja to zrobilam w niecala godzine . Bulionu w kostce nie dalam bo uwazam go za trucizne. Pominelam to i cos tam jescze pominelam. Zamiast koncentratu dalam przecier pomidorowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Modelko wpisz w gogel: Kwestia smaku wegetarianskie i pierwszy link otwórz i tam sa wszystkie wspaniale przepisy. Bardzo pulubilam dania wege dzieki barowi Green Way w szczecinie na kosciuszki i teraz by nie placic duzo sama robie. Gdy corka wroci za kilka dni zrobie jej pierozki z cukinia i pieczarkami w sosie parmezanowym i tez wtedy podam wam przepis. Dania na tej stronie sa super i swietnie opisane i piekne zdjecia dań. Najbardziej w tym barze polubilam wlasnie pierozki tzw aromatyczne :) i kotleciki greckie z ziemniakow ( niebo w gebie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla synka As polecam na podwieczorek puszyste Pancakes na kefirze ;) 200 g kefiru 2 jajka 150 g mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 2 łyżki cukru 1 łyżka oleju roślinnego PRZYGOTOWANIE Do miski wlać kefir, dodać jajka i wymieszać widelcem. Dodać mąkę (najlepiej bezpośrednio przez sitko), proszek do pieczenia, sodę, cukier oraz olej, wymieszać rózgą lub delikatnie zmiksować tylko do połączenia się składników na gładką i jednolitą masę. Rozgrzać patelnię, nakładać po 1 pełnej łyżce ciasta zachowując odstępy. Smażyć na umiarkowanym ogniu przez ok. 2 minuty, do czasu aż urosną i będą ładnie zrumienione od spodu, wówczas przewrócić łopatką na drugą stronę i powtórzyć smażenie. To sa placuszki, wygladaja jak racuchy . Robi sie szybko bardzo . Ja czasem dodaje jabluszka cieniutko pokrojone . Dzieci to bardzo lubia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Smakują jak racuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Mozna wpisac " puszyste Pancakes na kefirze " i idrazu wyskoczy ta strona Kwestia Smaku i tam jest zdjecie tych placuszkow . Bardzo kuszace . Produkty : mąkę i jajka kupuje na dziale eko z tym zielonym listkiem bo tylko z tym zielonym lustkiem ( na dole po prawej stronie on jest narysowany) sa orginalne i prawdziwe. Produkty bez listka sa oszukane. Gdy ta mąkę daje to corke nie boli brzuch( po innych makach bolal) . Mąka Szymanowska firma polskie młyny i na dole po prawej listek zielony certyfikat :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Dla As Nazareth : " Love hurts" 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Miałam dziś niesamowity dzień i w ogóle w biegu, że nie zdążyłam dzisiaj nic tutaj napisać. Plus wieczoren spotkanie na uwielbianiu Pana. Po prostu brak słów by to opisać... Było kilka słów poznania do mnie. Dwa dotyczyły uzdrowienia a dwa duszy i jeszcze inne, które mną poruszyły do głębi... Postaram się w najbliższym czasie je tu wrzucić. Chwała Panu !!! 😍 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
To ja od kota x Kochana, bardzo dziękuję Ci za ten wspaniały przepis. Zrobię go w najbliższym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Poznanie nr 1 Tłumaczone z mowy językami: 😍 JA jestem życiem. Ty jesteś życiem zrodzony z Mojego Życia. Zrodziłem Cię w samym Moim Sercu. Zasadziłem Cię. I troszczę się o Ciebie. Daję Ci cień kiedy potrzebujesz. I słońce kiedy tego wymagasz. Spuszczam deszcz gdy masz pragnienie. I Cieszę się gdy Ty wracasz do MNIE. Do źródła, z którego Cię Zrodziłem. Do samego Serca MOJEGO. Czyż Mógłbym zapomnieć o Tobie? Smucę się kiedy odchodzisz. Kiedy życie, które Zrodziłem odchodzie od Źródła Życia. I ginie w ciemnościach. Wtedy Walczę o Ciebie. Na nowo Cię Rodzę. W bólach w Moim SERCU. W samym centrum MOJEJ Miłości. Na nowo Cię Rodzę. Kocham Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam czlowieczki i zycze milej soboty Modelko dziekuje za poranne wsparcie :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam zebromarchewkowe kfiatki ;-) x Kicia Dalej niż do Rewala w zachód dojechać się tym razem nie dało. A zresztą nie było nawet takiej potrzeby ;-) Strasznie daleko mieszkacie tam, no i jeszcze ten Koszalin po drodze :-D ;-P Wracając dzisiaj nieopatrznie przywlokłem za sobą ulewę do 3-miasta, rozsiadła się nam tu i jak u siebie, pobłyskuje czasem i pobrzmiewa. x Idę spać a jutro sprawdzę listę obecności :-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie kochane ludziki. Milej niedzieli Wam zycze :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Rewal jeden z moich sentymentow z dzieciństwa ale głównym sentymentem jest Trzesacz . A Koszalin nie nie stanowczo nie. Koszalin i Bialogard to najgorsze chyba miasta w Polsce , jakby obce ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranocka: x 30 marca Gdy jesteś wyczerpany i wszystko zdaje się iść nie tak, jak powinno, zawsze możesz wypowiedzieć te trzy słowa: " UFAM CI, J/EZU". W ten sposób oddajesz Mi kontrolę nad swoimi sprawami i chronisz się w Moich wiecznych ramionach. Przygotowuję wszystkie zdarzenia dnia dzisiejszego, jeszcze zanim wstaniesz z łóżka. Codziennie masz wiele okazji, aby zbliżyć się do Mnie i uczyć się kroczyć Moimi ścieżkami. Przejawy Mojej Obecności mogą rozjaśnić nawet najbardziej ponury dzień, gdy masz oczy, które naprawdę widzą. Szukaj Mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Modelko Jestes naszym aniolem strozem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Witam czlowieczki i zycze milego dnia Modelko ja w ogrodzie dendrologicznym widzialam wiele odmian tych rosiczek , cwane bestie z nich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi sie zrobilo tych stworzen pozartych przez te mordercze rośliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja od kota
Teraz obejrzalam filmik z orchidea, cudo cudo. Ja mam na oknie w kuchni biala w fioletowe plamy ;) a druga cala biala. Takie grube jędrne i ciagle maja kwiaty Podlewam je czasem tylko jak inne kwiatki, z gory letnia woda z kranu , nadmiar pozniej wylewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehgość
Witam dziewczyny x Dla mnie taką rodzimą orchideą jest lwia paszcza. Zwłaszcza polna. To chyba ta roślinka o której wspominała kicia, że jak się ją złapie paluchami z boku kwiatka, to się rozdziawia :-) Kicia Ja bym się bał trzymać tak trujące rośliny w domu ze względu na kota. No nie wiadomo co futrzakowi przyjdzie do głowy x Moją pierwszą pracą w życiu był serwis sprzętu medycznego opartego na lampach Roentgena. No dobra, drugą pracą w życiu. Pierwszą podjąłem w kwietniu a zwolniłem się w czerwcu, bo przecież w wakacje pracować nie da :-D Ale wracając do tej drugiej. Mammografia jest niebezpieczna i tu Kicia ma dużo racji. Może powodować to przed czym chcecie się chronić. Każde urządzenie techniczne a zwłaszcza te niebezpieczne, dla sprawnego działania powinno być okresowo dokładnie kalibrowane i sprawdzane. W naszych polskich warunkach te zwykłe czynności są zaniedbywane z prostej przyczyny - brak środków finansowych. Serwis się wzywa w wypadku awarii np. prześwietlone zdjęcia, na których nic nie widać. Tym, że pacjenci/tki dostali przy badaniu dużo większą dawkę promieniowania nikt już sobie głowy nie zaprząta. Teorie więc teoriami a praktyka praktyką. Pracowałem przy zwykłych lampach, tomografach, gammatronach w czasach, kiedy jeszcze Służba Zdrowia miała pieniądze i można było poświęcić trochę czasu na sprawdzenia tego sprzętu. Teraz zrobiła się wolna amerykanka, przepisywanie protokołów, rozpatrywanie sprawności urządzeń w trybie zero-jedynkowym tzn. działa (lampki na pulpicie się palą) lub nie działa (lampki się nie palą). To już dane mi wiedzieć ze słyszenia od znajomych, nie z praktyki Zaadresuję to raczej dla naszej As, której wiara w naukę i współczesne jej osiągnięcia skażona jest jeszcze trochę młodością :-) Cały dysonans poznawczy ma jeszcze dziewczyna przed sobą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy poprzednim temacie strony się zaczęły zacinać już po dwudziestej. Mamy więc jakiś postęp :-D H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Szkoda mi sie zrobilo tych stworzen pozartych przez te mordercze rośliny. x No cóż... każda mucha kiedyś będzie bez ducha ;) A rosiczce przynajmniej się na coś przyda albo innym stworzeniom mucho żernym. Taka jest natura... czyli naturalna kolej rzeczy na naszej planecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×