zebromarchewka

Kicia Odnośnie powyższych piosenek - to jest kilka z ulubionych - jeszcze z przed n/awrócenia :) które to nadają się do słuchania ze wzgl. właśnie na przekazywane treści - z czego się bardzo cieszę :) Dwie pierwsze są Emmanuela Moire a trzecia z musical Le Roi Soleil w którym właśnie występował Emmanuel Moire. Ów musical Le Roi Soleil był swego czasu moim ulubionym ze względu i na muzykę i na czystość wykonania :) x Pierwsza piosenka została napisana przez Emmanuela Moire po stracie jego brata ... dlatego skojarzyła mi się a pro po zamachów we Francji. x Jeśli chodzi o język francuski. Uczyłam się 5 lat w technikum ale że od tego czasu nie używałam go więc i poszedł w zapomnienie. Na ten moment rozumiem tylko pojedyncze słówka. Z tym, że moja miłość do tego języka od czasu do czasu odżywa :) Dlatego też korzystam z tłumaczenia tekstów piosenek, bo niewiele tak mnie mierzi i drażni jak współczesne obecne denne teksty do nawet fajnej muzyki ;) szczególnie w anglojęzycznych pioseneczkach.

Dobranocka x Nie przybiegaj do Mnie z umysłem udręczonym świadomością uciekającego czasu. Ja bytuję poza czasem - jestem Ten, Który jest, który był i Który przychodzi. Dla ciebie czas stanowi formę ochrony; jesteś wątłą istotą, która nie poradziłaby sobie z życiem, gdyby nie było ono podzielone na dwudziestoczterogodzinne odcinki. Ale czas bywa też tyranem, niestrudzenie tykając w twoją stronę. Naucz się nad nim panować, w przeciwnym razie to on będzie panował na tobą... Będę cię błogosławił i strzegł, rozpromieniając nad tobą Moje Oblicze i dając ci Pokój. Bóg ❤

Dziekuje Modelko :) kot

Fajne bylo to zeby za duzo nie myslec :) ze jest to obciążające :) Modelko gdzie moge znalezc zbiór dobranocek, zeby miec wszystkie naraz :) zeby powracać do nich :) kot

http://web.archive.org/web/20090218105440/http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466141

Przeczytacie chociaz jedna strone . Ja padlam. Ktos znalazl z wykopu . Orginalna wersja na poprawienie nastroju od kota powyższy link . ;) Rycze ze smiechu

Kicia Stąd je wklejam: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/w-blasku-nie-znajacego-zachodu-slonca-p_6081456/49 x Jest ich tam ileś tam ale to nie jest raczej wszystko. Wszystkie są w książce, którą chciałabym mieć :)

Dobranocka x 10 czerwca Nieustannie się m.ódl, prosząc Mojego Duc/ha, aby panował nad wszystkim, co się dziś wydarzy. Pamietaj, że podróżujesz w Moim towarzystwie. Usiłując zajrzeć w przyszłość i przygotować się na każdą ewentualność, ignorujesz swojego nieodłącznego Towarzysza, który cały czas ci pomaga. Wpatrujesz się w dal z niepokojem i nawet nie czujesz, jak mocno ściskam twoją rękę. To takie niemądre, Moje dziecko! Pamięć o Mnie jest twoim codziennym obowiązkiem. Nigdy nie zapominaj o Mojej Obecności przy tobie. Dzięki temu będziesz odpoczywać we Mnie przez cały dzień, co dzień.

Dziękuje Modelko :) Kicia sie przeziebila . Niby idealna pogoda dla mnie a tu taki pech. Milego dnia dla ludzikow. Kot

A jaka to książka Modelko ktora chcialabys miec ? :) kot

gość dziś Kicia, polecam herbatki gotowane z imbirem świeżym lub suszonym :) a na obiad gorący, rozgrzewający długo gotowany rosół wg Korżawskiej z pieprzem ziołowym :) gość dziś Kot - Sarah Young - a teraz to już chce pakiet 3 książek ;) • J/ezus Mówi Do Ciebie • J/ezus Jest Blisko • Drogi J/ezu Codzienne Rozmowy Z J/ezusem

Dobranocki, które tu wklejam to są fragmenciki z książki: "J/ezus mówi do Ciebie" :)

Dziekuje Modelko , dzisiaj zrobie rosol wieczorem :)

Kicia & As28 & Hehgość - zobaczcie to koniecznie proszę :) Dotyk Boga 73: Zeszyt Cudów odc.1 https://www.youtube.com/watch?v=Be4BJ4x55j8

Witajcie :-) x Modelka Poczytam, posłucham dopiero na weekend ;-) Firma / Spółka ma teraz żniwa i zaangażowanie w sprawy pozazeberkowe wzrasta z dnia na dzień :-D x Kicia Wrócę do ostatniej rozmowy Nie cierpię męskich szowinistów, nie cierpię żeńskich szowinistek (patrz feministki pokroju Szczuka, Senyszyn etc.) Jesteśmy jednością, bez siebie wzajemnie nie istniejemy x D*O*B*R*A*N*O*C X Ps x Modelka Tak czułem, że jesteś techniczna! :-) Powiazanie umysłu ścisłego z humanistycznym rodzi bardziej smakowite owoce od tych odrębnych gatunkowo ;-)

Dobry wieczór Kochani :) Ja mam tak jak Hehgość, że więcej czasu udaje mi się znaleźć na weekend. Teraz powoli próbuję przygotować synka na ostatni tydzień sierpnia do przedszkola. Czyli powoli przesuwamy godziny posiłków i próby kładzenia spać na popołudniową drzemkę bez pomocy mamy. Po całym dniu padamy zmęczeni. Gdyby mnie nie obudził brat swoim subtelnym powrotem do domu, to już bym dzisiaj nic nie pisała. Dobrej nocy i kolorowych snów :)

Witajcie kochane ludziki. Kot na maksa ma mokry nos , ledwo zyje a jeszcze prace z pracy przyniósł i musi dokończyć :( Hg troche nie zrozumialam dzis twojego postu. Cos czuje, ze pogniewales sie, ze napisalam o agresji tych niedobrych ludzi. Nie chodzilo mi o wszystkich mezczyzn, napisalam tylko , ze najwiecej nieszczęść jest przez mezczyzn ale nie wszyscy sa zli. Mysle, ze wziąłes to do siebie a nie powinienes, poniewaz nawet przez chwile nie pomyslalam, ze moglbys zaliczać sie do agresywnych zlych facetow. Nie o to mi chodzilo. Chyba mnie nie zrozumiales. Jak czyms cie urazilam to przepraszam. Ja nie wkładam mezczyzn do jednego worka. Znam dobrych facetow :) Witaj As , dobrze, ze znow jestes Witaj Modelko :) dziekuje za dobranocki i za dobre rady :)

Modelko za pierwszym i drugim razem jutub mi sie nie otworzył a pozniej znow sprobowalam i sie otworzył . Fajnie posłuchać czasem takie rzeczy, bo czlowiek zaczyna miec nadzieje :) As wyobrazam sobie jakie to jest subtelne wejscie brata do domu ;) haha

No i wszyscy nabrali wody w usta, Modelka pewnie święconej ;-) Miłego dnia :-)

X

Hehgość dziś x Wodą święconą nie pogardzę :) I po cichutku powiem, że wolę wodę egzorcyzmowaną :) Zdecydowanie lepsza jak dla mnie w skutkach :) Mam to sprawdzone na sobie ;) x Kicia pewnie się kuruje, As zajęta rodzinką a Pan H-g ma dni pracowite bardziej niż zwykle... więc cisza zaległa w zebromarchewkowym eterze ;)

Hehe. Kot wita marchewkowa rodzinke. Hg troche wbił szpileczke z ta woda swiecona dla Modelki ale Modelka jak zwykle dala sobie swietnie rade odpierajac żartem kąsanie Hg ;) Hg ostatnio troche zlosliwy ;) chyba ostatnio nastroj nie dopisywał ;) bo i kocurowi sie oberwalo z tym tekstem "nienawidze" ;) Hg kota nienawidzi ;) przeżyje ;) Pozniej napisze wam jakie lekarstwa doprowadziły mnie do zycia bo bylo niewesolo z tym mokrym nosem ;) Do pracy oczywiscie chodze. Nie poszlabym dopiero wtedy jesli bym wymiotowala dalej niz widze albo podobne rzeczy chociaz i tak zdarzało mi sie byc w pracy z takimi niespodziankami ( wirus zoladkowy itp) nawet pod biurkiem na kolanach siedzialam z bolu ;)

To ja od kota dziś x Witamy wśród żywych :) x Teksty Hehgościa raczej nie są złośliwe, on się tak trochę lubi czasem podroczyć ;) x Z tą święconą wodą i egzorcyzmowaną wodą to naprawdę nie jest żart :) Serio na sobie sprawdziłam na sobie działanie jednej i drugiej. Zaczęło się od mojej spowied******ościele u zakonników, na której ów braciszek zaproponował, że dobrze by było to rozeznać z jakiego źródła jest ta ów alergia jaką wówczas miałam. Zdecydowałam się na spotkanie z nim w tym temacie rozeznania i polecił mi, że na jego oko to potrzebny jest egzorcysta ponieważ miał przypadki np., że po modlitwie egzorcysty człowiek ze zdiagnozowanym i leczonym stwardnieniu rozsianym został zupełnie uzdrowiony i uwolniony. Więc zdobyłam namiar do diecezjalnego egzorcysty i spotkałam się na rozmowę w temacie. Zlecił mi pewne modlitwy i z uwagi na tą alergię pokarmową - picie wody święconej i gotowanie na niej i używanie jej do celów spożywczych w każdej ilości. Uprzedził, że przy tym mogą mi się materializować różne rzeczy. Więc zgodnie z zaleceniem dolewam sobie wodę święconą do jedzenia i cierpiałam koszmarnie, jeszcze więcej niż zwykle. Wiązałam to z wodą święconą ponieważ kilka miesięcy wcześniej kiedy stosowałam sól święconą z wielkanocnej święconki to również miałam koszmarne nasilenie objawów. Dlatego też zaprzestałam ją stosować po kilku razach. Ale ów egzorcysta również polecił mi generalną spowiedź uwzględniającą te wszystkie "energetyczne" tematy, które używałam, które są furtkami dla działania złego. Więc poszłam do tego braciszka na spowiedż generalną po której ów braciszek wręczył mi 1,5 litrową wodę egzoercyzmowaną. I dość się obawiałam jej zastosować. No ale w końcu się przemogłam i wypiłam na początek pół szklanki tej wody egzorcyzmowanej. I byłam totalnie zaskoczona. Czułam się super i lekko na żołądku i na duszy, że aż byłam zdziwiona. Nic mi się nie materializowało ;) Więc np. nie mogąc pić mleka dolewałam do niego wody egzorcyzmowanej i mogłam swobodnie bez duszności go pić. To samo było z innymi pokarmami np. gotowaną fasolą, którą wcześniej nie mogłam przełknąć z wodą egzorcyzmowaną wchodziła mi tak jakbym była zupełnie zdrowa. I w ogóle po tej wodzie egzorcyzmowanej czułam się wspaniale :) Dlatego od tego czasu woda egzorcyzmowana to był mój przyjaciel pierwszej potrzeby bo nie raz mi pomogła :)

Witajcie :) Po paryskiej pogodzie w Polsce zaczyna się fala włoskich upałów :)

... ze str. 46 cd. Hehgość 2016.07.12 Cyt.: "Nad drugim iksem muszę się trochę zastanowić, żeby dotrzeć do sedna zapytania, a właściwie do tego, co autorka miała na myśli" rzeczywiście we wpisie z 2016.07.12 coś poplątałam ;) Miałam na myśli: "Tylko tu jeszcze przyznam się, że właśnie zastanawiałam się dlaczego wtedy zmieniłeś zdanie bo skoro dobre drzewo nie wydaje złych owoców to wiadomo, że drzewo musi być dobre ;) ... no dobra, przynajmniej jakaś gałąź ;) więc skoro drzewo wydaje dobre owoce to warto ładnie je przyciąć i pielęgnować ...

Ooooo witaj Modelko :) milo cie czytac :) Juz sie martwilam bo ostatnio zabraklo dobranocek :) Dzisiaj troche pogorszyło mi sie , taki niespodziewany kryzys bo wczoraj bylo juz lepiej. Biore teraflu ekstra grip ( do rozpuszczania na goraco ) wit C 1000 w kasulkach i sebidin na gardlo. Sebidin jest super, ktos mi polecił i jedyny lek jaki do tej pory szybko pomogl na drapanie w gardle :) a do tego słynne niekończące sie chusteczki ( najwazniejsza rzecz ) ;) Moje chore zatoki biora sie stad ze codziennie rano myje wlosy i wychodze z mokrymi ;) na własne zyczenie ....

Modelko a co to znaczy woda egzorcyzmowana ? :) kot

Modelko taka wodą egzorcyzmowaną moze byc ocet jablkowy :) gdy napisalas, ze pomaga ci odrazu ta woda, to pomyslalam o osobie , której tak odrazu pomaga ocet jablkowy mętny :) pomaga w i dolegliwosciach trawiennych . Kot

Cóż, nie pierwszy raz zaśmiałem się DO naszej Modelki (dla wyciągających pośpieszne wnioski - jest drobny niuansik pomiędzy "DO" a "Z" ) i jakoś nie mam obaw o to, żeby tak wnikliwy umysł odbierał to inaczej :-) x Kicia Nigdzie nie napisałem, że "nienawidzę". Nienawiść prowadzi do określonych, mało przyjemnych działań. Wspomniałem tylko, że nie cierpię. Nie sięgając daleko z przykładami - jak taką czarninę, gołębie na parapecie, transport publiczny - co nie oznacza wcale, że biegam z nożem za kucharzem, rzucam kamieniami w gołębie czy wysadzam pociągi :-P x Modelka :-) " ... dlaczego wtedy zmieniłeś zdanie ... " Teraz będę się zastanawiał, kiedy było to WTEDY :-D oraz na czym polegała ta ZMIANA ZDANIA :-) x Piszesz Modelko, że nawet zwykła woda potrzebuje egzorcyzmowania? A czy w takim razie jest coś, co tego nie potrzebuje? ;-) I na czym praktycznie polega egzorcyzmowanie wody? x Miłego wieczoru życzę Wszystkim a zwłaszcza KICI :-) (bez żadnych podtekstów!) ;-)

... ze str. 46 cd. Hehgość 2016.07.12 Cyt.: "Nie ma takiej siły na Ziemi, która mogłaby rzucić mnie na kolana Ani Człowiek ani Bóg" x Nie chcę Cię przekonywać na siłę bo i mnie też było trudno przekonać przez kilkanaście do zmiany moich przekonań. Ale... Mam doświadczenia, które pokazują mi, że właśnie jest nasz Ojciec Niebieski i nie tylko jest ale i nas kocha :) I wystarczy do Niego szczerze się zwrócić i On daje dwody swojej miłości niezależnie od stanu naszej grzesznej dus/zy. I wówczas kiedy doświadczy się realnej Jego pomocy to kolana same się zginają :) Nie z przymusu ale z miłości :) Tylko trzeba najpierw Jego działania doświadczyć i wtedy zmienia się optyka... i serce do Niego ;) Cyt.: "Nie mam natury niewolnika i nie jestem podatny na zachęty życia wiecznego w podległości." x no nie wiem, nie wiem z tą naturą niewolnika... bo już przeca kto Twój sobie Ciebie podporządkował :P i to wszystko z miłości :) do futrzaka ;) a na poważnie, to podległość życia wiecznego jest oczywista bo Stwórca zawsze będzie Panem stworzenia - na ziemi mamy wolną wolę ubrudzoną gr/zechem czyli sprzeciwem wobec Woli Boga... A w wieczności nie będzie skłonności do gr/zechu bo będziemy się kierować Wolą B/ożą czyli czystymi pobudkami z miłości wyłącznie :) I jeśli byłoby tak na ziemi mielibyśmy już tutaj raj :) Cyt.: "Od tego wolę już roztopienie się w nicości, niebycie czy ... piekle ... zwał jak zwał x ..y .. z" x Bez B/ożej Miłości nie ma innej miłości. On jest jej Twórcą i Źródłem. I On Stworzyciel Życia poprzez miłość daje szczęście i radość swoim stworzeniom. Bez Niego jest cierpienie, ból, smutek, depresja i trzy metry mułu poniżej dna... Czyli to co oferuje życie bez Niego czyli życie po stronie ciemności. Więc po co wybierać wieczność bez Niego? Jeśli chodzi o dus/ze to nie zamienia się ona po śmierci w niebyt czy nicość ale trwa wiecznie. Stąd ta walka złego o wyrwanie dus/z Bogu na wieczność.