Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam tak silną ochotę do niego napisać pomóżcie

Polecane posty

Gość gość
A niech pisze i się kompromituje ..jak głupia. Narzucac się facetowi, w imię szczerości?? Ile ty masz lat autorko?15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki związek? To jest kwestia relacji między mną a nim, po co wy piszecie o jego związku? to nie ma nic do rzeczy Napisałam mu tylko jedną rzecz, zapytałam czy coś go uraziło - po prostu. A wy p********e dalej o 'wtrynianiu się w związek'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze napisalas i co jeszcze chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty nie jesteś głupia, Ty jestes kretynka . tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wytłumacz o co ci chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak już kogoś oceniasz w taki sposób, wypadałoby napisać, o co ci chodzi. JA się kretynką nie czuję. Co najwyżej jeszcze naiwnie wierzę w ludzi i w to, że szczerość jest istotna. Ale najwyraźniej ludzie wszystko postrzegają poprzez pewne pryzmaty. Wy mi piszecie, że chodzi o jego dziewczynę, ja wam piszę, że tu chodzi o coś innego, bo nie mam zamiaru wtryniać mu się w związek, mam jeszcze mózg. Kolegowaliśmy się dość długo i nagle coś się stało, wiec myślę, że nie ma nic dziwnego w zapytaniu, o co chodzi. Nie macie kolegów, którzy przy okazji są zajęci? Że piszecie takie rzeczy. To chyba trochę o was świadczy, taki lęk przed koleżankami u zajętego faceta. Współczuję takiego postrzegania świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego tyle ludzi nie wie co to znaczy uczucie, fascynacja drugą osobą, nie znasz tego stanu więc nie rozumiesz autorki ale po co na nią bluzgasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co?odpisal?czy ewidentna olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo oni myślą schematami. Oskarżają od razu o złe zamiary. Nie wiem, czy mierzą własną miarą czy myślą ogólnie tak o świecie. Ale ja tutaj uczuć nie chcę już dokoptywać. Wiem, że jestem w stanie sobie z tym poradzić i chciałabym po prostu utrzymać tą znajomość, bo uważam go za wartościowego człowieka - tyle. Ale to nie zależy tylko ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odczytał jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze zrobilas, przynajmniej bedziesz wiedziala na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usiądziesz na du....pie,tyle na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak coś się stało, to znaczy ,że on nie chce tej znajomości. Ale ty desperatko musisz dostać w pysk żeby dotarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo, co się stało. Jakby znajomy nagle przestał się do ciebie odzywać, nie chciałabyś tego wyjaśnić? oj, ludzie.. i nie, nie boję się, że 'dostanę po d***e', bo i z tym się liczę, różnie bywa. Jakbym się tego bała, tobym nie napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się przestał odzywać to znaczy ,że nie ma ochoty kontynuować znajomości. Ale to chyba za trudne dla ciebie jak widać... zrozumienie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że mam prawo wiedzieć, o co chodzi, cokolwiek by to nie było. Dodatkowo ja go widuję na co dzień, więc miło by bylo nie mieć wokół siebie osób, z którymi mam jakąś nierozwiązaną sytuację. Jakbym go znała z innego miejsca i nie musiała mieć codziennej styczności sprawa wyglądałaby inaczej. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×