Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Miałam nieprzyjemność wyprawić tego roku w restauracji "Vanilia " przy ul. Ogrodowej 34. komunię dziecku. Ktoś polecił mi ten lokal lecz okazało się że od 2010 roku wszystko się zmieniło, gdyż nastał nowy właściciel. Od samego początku wiele niejasności ale zapewnienia właściciela-pan ok 80lat że od nas jeszcze nikt głodny nie wyszedł i uległam. Wszystko miało być jak na stronie ale oprócz sali i krzeseł nic się prawie nie zgadzało, szczególnie menu. Menager raz się zwalniał raz się pojawiał, ustalone menu za 130 zł zmienili ponieważ mięso(wołowina) okazało się zbyt drogie...Na początku szef niechętnie na odtwarzacz CD się zgodził gdyż za dużo prądu zużyjemy. Brakowało 5 krzeseł dla gości, poustawiali za mało nakryć. Kwiaty do dekoracji musiałam kupić sama, choć zapowiadali nam że to w ich zakresie.Obsługa to jedna pani ok 65 lat na sali przy 65 osobach, bardzo słabo ogarnięta.Najgorsze że nie można było się doprosić o czysty talerzyk. Jak zobaczyli że dokupiliśmy sami soki i napoje- nie wyłożyli ani grama swoich, choć miało być 2 litry na osobę-postawili jedynie kompot(a mieli na każdą osobę 0,75l gazowanego) Nie sprzątali pustych butelek ze stołu a o dolanie soku jak poprosiliśmy to prawie rzuciła tym dzbankiem na stół.MASAKRA! Na drugi posiłek przyszło mięso,na ziemniaki czekaliśmy 15 minut, talerze nieposprzątane pozostały na stole ok. 2 godzin, interweniowaliśmy z mężem, w końcu zrobił na kuchni awanturę. Karygodne było że brudną szmatką Pani przecierała sztućce na wymianę przy stołach i kładła nóż obok widelca. Najtańsza zastawa( na stronie piękna kwadratowa) Ciasta miały być 3 blachy ale okazało się, że na wszystkie 3 komunie które odbywały się w tym obiekcie- więc nie dokroili nawet kawałka. Sałatka tylko na dnie miski. Ci ludzie nastawieni są na stypy gdzie klient wchodzi w żałobie, zje obiad i ruszy dalej. Mieliśmy uciąć to 130zł/osoba ale zaczęli się z nami kłócić, baliśmy się że wyproszą nam gości. Jedna wielka masakra. Nikomu nie polecam tego lokalu, należy ich omijać szerokim łukiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach