Nie ustąpiłam ciężarnej i zwróciła mi uwagę w metrze

Ustąpienie miejsca to twoja dobra wola a jakby mi ktos wyjechał z takim fochem to bym go chyba śmiechem zabiła, to nie jest swieta krowa to kultura tłuku

miała rację.

Nie moja ciąża, nie moja sprawa. O ile nie zajmuję miejsca specjalnie oznaczonego to ani mi się śni ustępować.

Nie moja ciąża, nie moja sprawa. O ile nie zajmuję miejsca specjalnie oznaczonego to ani mi się śni ustępować. ok, ale jak sobie giry połamiesz na oblodzonym chodniku to też leż tam aż nie zdechniesz bo to twoja sprawa, a jak ci michę sklepią dresiarze w bramie to nie wołaj pomocy, bo g....nas to obchodzi ile razy złamali ci żebro. Tak samo jak twoja matka na starość będzie ledwo łazić, to niech jej nie ustępują- urodział chama to niech ma za swoje

Nie moja ciąża, nie moja sprawa. O ile nie zajmuję miejsca specjalnie oznaczonego to ani mi się śni ustępować. jeśli jesteś kobieta to jesteś tak głupia , ze powinnaś siedzieć do końca życia w piwnicy i nie wyłazić na światło dzienne, bo kiedyś ty będziesz miała swoją ciążę i nie będzie ci fajnie jak będziesz się źle czuła a wszyscy to będa mieli w d..., a jesli jesteś facetem to po pierwsze jesteś zwykłum burakiem i prymitywem, a po drugie ok- kiedyś będziesz miał swoją własną d.... która zapłodnisz i mam nadzieję , że się wtedy trochę poobija po autobusach brzuchem- ale nie miej pretensji wtedy ze twojej nikt nie chce ustąpić,

Gośc 21.14 ona po prostu jest tak wychowana, rzez chamopodobnych do niej.

21:09 DOKŁADNIE!!!!!! Nazywajmy rzeczy po imieniu, cham chamem na wieki wieków, amen. Niestety... Właśnie :) Lasia, jak ci ktoś giry połamie i będziesz o kulach się toczyć do tramwaju po oblodzonym chodniku to tylko niech ci przykro nie będzie że nikt nie podchodzi pomóc a w tramwaju nikt ci nie ustępuje. Połamałaś giry - twoja sprawa. Ty się teraz martw.

Nie moja ciąża, nie moja sprawa. O ile nie zajmuję miejsca specjalnie oznaczonego to ani mi się śni ustępować. wyjaśnisz nam z jakiej prostackiej rodziny trzeba pochodzić, zeby być takim prymitywem? Kim są rodzice z zawodu? Pracują? Piją? Melina w domu? Jakieś szkoły mają? Byłeś z wpadki i nigdy ciebie nie polubili, nie uczyli niczego? Powiedz nam bo to ciekawe socjologicznie

21:17 myślę że to kobieta napisała. Dużo jest takich dziewczynek w metrze, w tramwajach. Słuchaj, mieszkam w Warszawie od kilku lat i nigdzie nie widziałam większej znieczulicy ze strony młodych ludzi. Młode lasie patrzą mi się na brzuch jakby zobaczyły ufo, w oczach niektórych wręcz pogardę widzę, mnie to przeraża normalnie. Dlatego tak bardzo nie lubię wychodzić sama z domu w zaawansowanej ciąży. Zupełnie nie rzoumiem, dlaczego ciąża wywołuje w tak wielu nieprzyjemne konotacje. We mnie zawsze rozczulenie wywoływała albo przynajmniej neutralnośc. Ale żeby wrogość? Nie wiem, macie jakieś niespełnione marzenie odnośnie dziecka, że tak reagujecie? Nagminnie spotykam się z sytuacją że młoda dziewczyna popatrzy mi na brzuch i nie ustąpi. Zapomnij. W życiu. Odnoszę wrażenie, choć pewnie wiele osób tu na mnie naskoczy, że taka osoba czegoś zazdrości bo inaczej dlaczego byłaby wrogo nastawiona i z taką miną wredną?

Nagminnie spotykam się z sytuacją że młoda dziewczyna popatrzy mi na brzuch i nie ustąpi. Zapomnij. W życiu. Odnoszę wrażenie, choć pewnie wiele osób tu na mnie naskoczy, że taka osoba czegoś zazdrości bo inaczej dlaczego byłaby wrogo nastawiona i z taką miną wredną? nie wiem, to chyba jakaś głupia kobieca rywalizacja rywalizacja

21:27 no zobacz, ale o co ona rywalizuje? podejrzewam że te co nie ustepują to mają mnie za matoła i przegrywa, że zaszłam w ciążę, bo dla takich mlodych dzisiaj to ciąza to koniec imprezy i minus sto do lansu. Sorry, że piszę ich slangiem. Wydaje mi się, że nie ustepują miejsca dwa typy młdoych dziewczyn: 1) takie, które uważają ciążę za dno, przegrane życie, wiochę 2) takie, które chcą być matkami a nie mogą, bo nie mają z kim/nie mają kasy/nie mają warunków

A mnie ustępują miejsca chociaż NIE jestem w ciązy: mam brzuszek z przejedzenia :D

wiesz, są kobiety, które z każdą będą o coś rywalizowac, zwykle to takie niezadowolone ze swojego życia. Takim przeszkadza ciążą, bo jestes w ciąży, jak nie jesteś to przeszkadza ze nie jesteś bo powinnaś z jakiegoś powodu. Jesteś ładna źle, jesteś brzydka żle, młodsza, źle, starsza- o to już w ogóle przegrana stara rura. One nie lubią siebie samych i innych kobiet

21:44 mam taką teściową jak opisujesz. Czuje, że przegrała życie, więc bardzo nienawidzi kobiet, daje mi do zrozumienia że mnie tez nie lubi. Najbardziej nienawidzi młodych, takim co mają miłość, pieniądze, urodę. Bo ona nie ma ani jednego, ani drugiego, ani trzeciego. Ja jestem osobą po studiach, staram się być kulturalna, szanuję starszych ludzi, ją też szanowałam ale ona mnie nie. Wiedziała, że do urody nie może mi się przyczepić bo nieskromnie powiem, że nie miałaby do czego, do figury to samo, do obycia - też, więc przyczepiła się, że mam "za słabe studia" a jej syn ma lepsze.

i często słyszę od teściowej jak mówi o młodych dziewczynach per "dziewuchy", "okropne dziewuszyska" albo teksty "oj jak dobrze że nie mam córek tylko synów, ja tak bardzo nie chciałam miec corek". Myślę że tesciowa to typ który jak był młody to pewnie się tak zachowywał w tramwajach jak te młode dziś. Zgorzkniali to niektórzy są od urodzenia.

no to widzisz, nic nie poradzisz, ze takich ludzi jest coraz więcej. Sama mam kilka takich w pracy, nigdy nic nie zrobiły ze soba i swoim zyciem, żadnej nawet drobnej pozytywnej zmiany i nie znoszą tego, zę ktoś ma choćby odrobinę lepiej- lepiej nawet tylko w ich mniemaniu, bo każdy ma swoje problemy przecież. ale wystarczy, ze nie widać po tobie ze jesteś równie nieszczęsliwa i sfrustrowana jak one i już maja ci za złe i zazdroszczą

Ja w ogóle nie rozumiem, jak można siedzieć zadem w tramwaju, autobusie czy metrze albo na poczekalni, widząc obok kobietę w zaawansowanej ciąży. Przez sam szacunek dla drugiego człowieka, który ma jakieś obciążenie teraz, ustąpiłabym. Zawsze to robię.

21:51 no niestety to prawda. i to ze strony matki mojego męża. Ona jest nieszczęśliwa i sama to próbowała nam związki poniszczyć. To przykre. Powiedziała jednej synowej, gdy zazdrościła jej że ta właśnie urodziła dzieciątko i z jej synem b.się kochają i aż bije od nich uczucie "ty się tak nie ciesz i nie nastawiaj na szczęście, bo mój syn jak kazdy facet za x lat moze cie zdradzic, skup sie wiec na dziecku". Dla mnie to kosmos....coś takiego powiedzieć osobie, którą kocha jej syn. Z ktorą ma dziecko. Mi też mąciła w związku, a nie ruszy się aby kogoś poznać. Innym zazdrości uczucia a tymczasem sama się przyznała że od kiedy skonczyła 30 lat nie interesowała sie tymi teamtami bo dzieci jej świat wypłeniły. No i teraz ma problem, że dzieci już nie tylko mamusię kochają, ale i inną kobietę,żonę.

autorka tematu to buc, bez kultury. Myślisz, ze ta dziewczyna w ciąży to idiotka i nie zauważyła, że jopisz się na jej brzuch a potem pędzisz do miejsca w tramwaju by sobie zająć? Przecież sama napisałaś, że przyspieszyłaś by być pierwsza. To jest strasznie chamskie...

nie przejmuj sie nią, szkoda zdrowia. Ona i tak już wie, ze przegrała życie

21:57 niby racja, ale czasem żal ściska, że taką mam rodzinę w męza rodzinie. Tzn. tylko jego mama taka jest, ale to i tak boli. U mnie męża super przyjęli. Może dlatego że moi rodzice są szczęśliwi, a jak nie są, to nie uważają że trzeba z tego powodu niszczyć tych, którym lepiej się w życiu układa.

ja w ogole nie patrze na żadne pisssdy ani ich brzuchy wiec tylko można mnie zaczepić i poprosić ,ale to provo

Czy ty kurźwa pijesz ? czy tylko ćpasz ? No tak. Zawsze możesz zostać muslimem. Odpowiedni poziom głupoty został osiągnięty ;)

Niezłe pokolenie nam rośnie totalna znieczulica i chamstwo. Ciekawe jak na starość sami będą potraktowani.

wystarczy grzecznie poprosić jak ktoś nie zauważył,jak ktoś upomina się chamsko to chyba wp*****l potrzebny by wychować

Ale wytłumaczcie mi, dlaczego mam się przejmować czyjąś ciążą? Dlaczego ma mnie to obchodzić? To ja sobie to dziecko zrobiłam?

Takich jak autorka młodych jest pewnie całe mnóstwo. Nie widzą więcej niż kawałka własnej d..y. I jeszcze żenująco się tłumaczy ze nic nie było widać. Jak nie było to jakim cudem ocenia ze mogła być w 7 miesiacu? I jeszcze przyspieszala żeby czasem kobieta w ciazy nie usiadła. Idiotka.

Takich jak autorka młodych jest pewnie całe mnóstwo. Nie widzą więcej niż kawałka własnej d..y. I jeszcze żenująco się tłumaczy ze nic nie było widać. Jak nie było to jakim cudem ocenia ze mogła być w 7 miesiacu? I jeszcze przyspieszala żeby czasem kobieta w ciazy nie usiadła. Idiotka.

22:18 A jak będzie człowiek niewidomy obok ciebie stał, to tez mu nie ustąpisz, bo ty mu oczu nie wybijałaś? Głupia ruro, będziecie zbierać co siejecie. Zobaczycie jak to fajnie jak wam nikt miejsca nie ustąpi.

Sama jesteś kobietą więc tym bardziej powinnaś ja zrozumieć. Nie musiałeś robić nic wielkiego tylko ustąpić miejsca. Przecież mogłaś chwilę postać. Jak ktoś pisał wcześniej tu chodzi o bezpieczeństwo bo jak autobus nagle zahamuje i taka kobieta poleci do przodu to może stać się krzywda jej dziecku, może nawet je stracić. No ale co ciebie to obchodzi ważne że ty usiadlas.