Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Fanatyczna Kujonka

Być naukowcem? Ok.. ale jakim?

Polecane posty

Gość Fanatyczna Kujonka

Witam, Chciałabym być naukowcem. Wiem że to nie taka prosta sprawa, trzeba mieć pasję, być wybitnym w danej dziedzinie i tak dalej... Powiem tak: Kocham fizykę, chemię, matematykę, geologię i astronomię, a ostatnio zainteresowałam się filozofią. Dostarczanie sobie wiedzy z tych sfer to właściwie moje życie. Oceny w szkole niestety nie zawsze to odzwierciedlają bo nigdy nie interesowałam się tymi rzeczami (dopiero od jakichś dwóch lat,wcześniej byłam dobrze zapowiadającą się wiolonczelistką) dlatego teraz muszę nadrobić straconą wiedzę.. Umocniłam się już w przeświadczeniu, że chcę być naukowcem, ale wyżej wymieniłam tyle przedmiotów.. a studia? Jakie wybrac? Moim marzeniem jest poznać świat od cząstek subatomowych przez procesy jakie zachodzą na ziemi do wielkości wszechświata na tyle na ile mi pozwoli krótkość żywota ;D Chyba chciałabym poznać zbyt dużo niż mogę pojąć. Mogłabym opisać to w jakiejś książce... Chodzę na rozszerzenia mat-fiz i kółko chemiczne bo moja szkoła nie może mi więcej zaoferować.. także geologia i chemia w pewnym sensie to u mnie nauka we własnym zakresie. No cóż. W związku z tym mat-fizem ludzie mówią mi, żebym poszła na politechnikę, ale (jak myślę) tam będą mnie uczyć fizyki pod kątem rynkowym. Chodzi mi o to że miałabym pracować w jakiejś firmie a ja tego nie chcę! Chcę prowadzić badania, wysnuwać teorie, sprawdzać je doświadczalnie, spisywać i publikować, siedzieć w laboratorium a jednocześnie wyjeżdżać w różne miejsca na świecie aby badać bo ja wiem... powiedzmy skały w andach. Obecny system nauczania i w ogóle życia społecznego wymaga ode mnie zdecydowania się na jedną specjalizacje i nie rozdrabniania się na inne,ale jeśli ja nie chce sie rozdrabniać, a rzetelnie zdobywać wiedzę z każdej dziedziny?! Może się to wydać niemożliwe ale ja już niejednokrotnie doświadczyłam na własnej skórze że nie ma rzeczy niemożliwych a mam dopiero 17 lat! Powinnam się podporządkować i zdecydować się na coś, czy robić 5 doktoratów? Jaki absurd... ale jestem fanatykiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×