Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gryph

Czy wierzycie w dziewictwo Maryi?

Polecane posty

Gość gość
Moim zdaniem, Maryja nie mogła zajść w ciążę bez wytrysku w pochwie. A więc musiała stracić dziewictwo. Zapewne Józef w pół-śnie ją przebił, a rano poprostu tego nie pamiętał. Z kolei Maryja - zapewne wychowana w skrajnie konserwatywnej i dewocjonalnej rodzinie - wyobrażała sobie, że to Anioł robi jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za głupoty piszesz , poczęcie Boga nie mogło być w taki sam sposób jak grzesznych ludzi uwikłanych w grzech pierworodny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież w ewangelii św Mateusza po tym jak apostoł wymienił wszystkie pokolenia aż od Abrahama do Jezusa , jest napisane : Po tym jak Józef pojął za żonę Marię , zanim jeszcze zamieszkali razem Maryja poczęła z Ducha Świętego . ( Mt 1,18 ) Kto czyta ewangelię ten nie błądzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfula
A moze ten aniol to insyminator,a Maria zostala zaplodniona sztucznie badz invitro,poniewaz nie bzykala sie z facetem,moze w tamtych czasach byly te rzeczy tylko tajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała kochanka z którym spłodziła dziecko, ale Józef, go zaakceptował, bo sam był bezpłodny. Taka prawda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.47 czytając twoje słowa widzę prawdziwą ciemnotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlySky
Nie traktuję historii o wiecznym dziewictwie Marii poważnie. Niby dzieworództwo jest możliwe, ale i tak ta teoria do mnie nie przemawia. W zasadzie temat zszedł na głupoty i niewiele osób pamięta, jakie było pytanie. Kłótnia o wiarę jest bez większego sensu, bo albo się w coś wierzy, albo nie, i nie chodzi o to, by zmieniać zdanie jak chorągiewka. (chociaż w sumie każdy jest wierzący, bo każdy w coś wierzy - niektórzy w to, że po śmierci nie ma nic, ale to też rodzaj wiary, choć bardziej pesymistycznej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×