Jak byście odebrali taki tekst od faceta?

Prowo. Tak tepych ciz nie ma...chyba.

Autorki juz chyba nie ma, ja dodam tylko od siebie - studiujesz,wiec mysl dziewczyno,to nie boli! Facet pisze Ci slodkie glupstwa a co ma mowic zebys dala mu doopy? ;"wiesz dobrze ciagniesz a zona nie bierze calego jak Ty,nie chce tego stracic"? Ile razy w tygodniu sie spotykacie? Ile te spotkania trwaja ,godzinke- dwie? Jesli tak latwo mu idzie pisanie niech patrzac prosto w oczy powie jaka Jestes dla Niego wazna...zapytaj go odrazu o przyszlosc,slub,dzieci albo jeszcze prosciej ,powiedz,ze Jestes chora i przez kilka miesiecy nie mozesz sie bzykac :-) na pewno poczeka :-)

ale zawsze dobrze miec takiego goscia jakby ci z innymi nie wyszlo, bo mozesz go poprosic o dawstwo spermy, pyknie ci bobasa ktory bedzie dla ciebie calym swiatem :)

le tam bobasa frajera, ktory ma ja w d***e a alimenty groszowe sprawy bedzie placil, on juz naplodzil pewnie sporo innych bobaskow.

Facet kombinuje jak sie da bo jakby ci powiedzial ze chce tylko seksu to wtedy wie ze bys zwiala wiec musi kombinowac :P

tak czytając tutaj te komentarze...To nie mogę uwierzyć ile jest naiwnych kobiet na świecie. Oczywiście...ze jeśli facet się ozeni to juz do końca życia kocha swoja kobietę a każda następną jest tylko do łóżka! Co za bzdury! Jestem mężczyzna i napisze wam cos. Faceci to tchórze. Tak tak... To ze on ma zone wcale nie znaczy ze nie zakochał się w autorce. Jest mu wygodnie. Nie chce tego zmieniać.. Pogorszyć nie daj Boże. Zona tez była kiedyś dziewczyna która musiał poznac.,pójść do łóżka,pokochać. Każda z was ba kiedyś tylko kochanka. Ale później przyszło uczucie itd Także nie piszcie glupot ze facet chce ja tylko do seksu.Jeśli maja kontakt przez 2 lata to wybaczcie...ale trudno aby nic ich nie łączyło. Bo na dobra sprawę mógłby znaleźć sobie druga kobietę do łóżka. A malo chętnych? Piszecie tylko to co chcoalybyscie przeczytać bo większość kobiet tutaj siedzących to zony które myślą ze są kimś lepszym...kimś ponad kochanka. A to was maz okłamuje,wydaje wasze wspólne pieniądze. To wy gotujecie mu obiadki pierzecie gacie.Myślicieli ZR jeśli facet chodzący z premedytacja..nie mowie o jednorazowym skoku w bok,bo to trwa juz 2 lata,to kocha i szanuje swoja zone??? Życzę tylko trochę wyobrazni

powiedziałabym że jest skończonym błaznem

Ja tez. Malo tego,raczej napisala to kobieta:)

gośćrozbawiony dziś - ależ skąd, jak facet się ożeni niekoniecznie kocha swą kobietę. "To ze on ma zone wcale nie znaczy ze nie zakochał się w autorce." - ale to, że nie zostawił dla niej żony już o tym świadczy. "A malo chętnych?" - Ale po co skoro bzyka autorkę?

A malo chętnych? X Po co ma tracić czas i kase na szukanie innej, skoro autorka jest chętna. Chce byc kochanką, to niech sobie jest.

Także nie piszcie glupot ze facet chce ja tylko do seksu. X Gdyby ją szanował, to rozwiódłby się z żoną, a takim zachowaniem pokazuje, ze nie szanuje ŻADNEJ. I tak, autorka jest tylko do seksu, jest miłą, młodą odskocznią od rodziny, od stresującego życia.

to bardzo jasny przekaz,nie wiem jak można go odebrać tak czy inaczej,jest wszystko jasne i logiczne,seks bez żadnych zobowiązań p.s, żonaci też się zakochują gdy im się nie układa,ale nie decydują się na wyznania gdy boją się cyrków z kochanicą :-) jest taki typ zazdrosnych i chętnych odbijać- autorka do takich należy,i wtedy wiadomo żadnych wyznań ale najczęściej nie ma uczuć,a jeśli są to są ale rozwiązanie sprawy trwa bardzo długo ,rzadko szybko ,i jest to obciążenie całkiem niemiłe ,lepiej skupić się na wolnym lub rozwiedzionym

gośćrozbawiony dziś - ależ skąd, jak facet się ożeni niekoniecznie kocha swą kobietę. "To ze on ma zone wcale nie znaczy ze nie zakochał się w autorce." - ale to, że nie zostawił dla niej żony już o tym świadczy. "A malo chętnych?" - Ale po co skoro bzyka autorkę? X Widać ze dalej nie rozumiesz. Chodziło mi o to ze małżeństwo nie daje 100% gwarancji na to ze będziesz kogoś kochał do końca życia i nie zakochasz się w innej osobie. "ale to,ze ze nie zostawił dla niej zony juz o tym swiadczy" -Proponuje abyś jeszcze raz przeczytala to co napisałem,bo chyba masz problem z czytaniem ze zrozumiemiem. "Ale po co skoro bzyka autorkę?" Równie dobrze mogę się spytac po co bzyka autorkę skoro bzyka zone :o "a po co ma tracić czas i kasę...." Ktoś tu pomylił romans ze sponsoringiem... Jeśli myślisz ze każda kobieta ktora ma romans,bierze kasę od faceta z którym sypia to ja nie wiem co ty w ogóle robisz na tym temacie. Dalej się lódzcie ze facet poza wami świata nie widzi.. Ze tak naprawdę tylko was kocha a ta druga jest tylko do jednego. Nie powiem..jest dużo takich przypadków ALE nie wrzucajcie wszystkiego do jednego wora. Myślicieli ze jeśli facet wzial z wami ślub to juz na zawsze będziecie dla niego nr 1? mylicie sie

tak:D bo babki myślą ze mimo wszytko kogo by facet nie poznał i tak zostanie z nimi:p Brawo. Obysmyscie nie musiały przykonac się na własnej skórze jak bardzo się mylicie

Nie, nie myślę, ze będę dla męża numerem jeden, ale wierzę, że szanuje mnie i nasze małżeństwo na tyle, że zachowa się jak porządny mężczyzna i zakończy je tak jak powinien. Nie okłamując mnie, dzieci, ani kochanki.

niestety można kochać dwie osoby jednocześnie,pojawienie się drugiej osoby zawsze ma jakieś przyczyny,chociażby w samej osobie,to jest brutalna prawda,i możecie się obrażać.Ale zazwyczaj chodzi o czystą rozrywkę ,

gość dziś - To Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem :) Facet który naprawdę kocha i ma choć minimum dojrzałości emocjonalnej wie, jak ważna jest dla kobiety potrzeba stablizacji, zaufanie, oparcie się na drugiej osobie. Wie też, że jeśli nie podejmie decyzji, może skrzywdzić siebie, żonę i autorkę. Więc jeśli nie podejmuje decyzji, to jest leniwym, nie umiejącym kochać, niedojrzałym mentalnie dzieciakiem. "Równie dobrze mogę się spytac po co bzyka autorkę skoro bzyka zone pechowiec.gif" - zapewne po to, że lubi bzykać co się da i na drzewo nie ucieka ;)

Gosc 18.10 Prawda. Widac, ze przeszles/as juz pare rzeczy w swoim zyciu i nie masz problemow z rozroznianiem co jest uczuciem, a co nim nie jest. To co przedstawia "bohater" zwiazku to nie milosc do autorki tylko niedojrzalosc i brak kontroli nad emocjami. Nie chce napisac,ze nad nimi mozna panowac,ale jest jeszcze cos takiego jak swiadome wybory i zwiazane z nimi niedogodnosci. Rowniez te uczuciowe i emocjonalne dyskomforty. "Bohater" topiku, to osoba nie panujaca nad popedami,nad zachciankami,nad swiadomoscia,ze sa sytuacje,ze albo jedno,albo drugie. Nawet samoswiadomoscia pewnie dlaczego cos robie, bo fajnie jest,jak jest i dlaczego mam z tego rezygnowac.

Kochanka jest owocem chorego związku, niestety ale to malzenstwo napewno do idealnych nie nalezy

Natomiast w wielu przypadkach panowie nie próbują ratować tego chorego związku i zamiast tego idą na łatwiznę i szukają kochanki. A w zdrowym związku powinno się naprawiać wady, a nie od nich uciekać i szukac szczęścia na boku