Jak byście odebrali taki tekst od faceta?

Tylko ze wy nie jesteście w związku, żeby coś zatrzymać to trzeba to najpierw mieć

No ok, może on nie traktuje mnie poważnie jako swoja partnerke zyciowa i nawet na to jakos za bardzo nie licze bo jest żonaty , ale na swój sposob jest mi z nim dobrze ( choc moglabym miec spokojnie wolnego faceta) i wole to niż jak niektore kafeterianki być samotne bez ZADNEGO faceta, labo już wolę być kochanką niż żoną zaniedbywana przez meża, który dodatkowo sie juz ta zoną znudził... Co z tego, ze jest sie w zwiazku małzenskim jak niejednokrotnie są to nieudane małzenstwa i około połowa z nich i tak konczy sie rozwodem

11:20- kwestia nazewnictwa , w pewnym sensie romans to tez zwiazek tylko potajemny , ale jak pisałam, wolę namiętny romans niż nudne małżenstwo. Owszem są małzenstwa bardzo udane i to jest ideał, ale nie oszukujmy się, bardzo czesto to jest fikcja, a wiekszość "zwiazków" rozpada sie i tak zanim do tego slubu dojdzie

Kogo chcesz przekonać że jesteś szczęśliwa w tym układzie? Siebie czy nas? Chyba siebie bo nam to zwisa co ze swoją dupa robisz

W związku małżeńskim to on jest z żoną, Ty jestes tylko kochanką, ale widac że pasuje Ci taki układ, więc sobie w tym trwaj, tylko uważaj żebyś za 5 lat nie obudziła się z ręką w nocniku.

Wlasnie? Czemu kilka razy z rzedu zakladasz temat na kafe bo ze szczescia niby? A czemu z nim teraz nie Jestes? ;-)

11:28- nie twierdzę, ze zamierzam w ogóle nie wychodzić za mąż, ale mam na to jeszcze spokojnie kilka lat :) I na pewno nie bedzie to byle kto , bo takich to mogłam mieć na pęczki

11:29- jak chcesz wiedzieć to miałam propozycje spotkania sie z nim w ten weekend, ale, że mam egzamin w poniedziałek to musiałam odmówić ;)

która z kobiet lubi towar przechodni/macany? tacy wlasnie oni są :D

Jeśli on nie zdecyduje się odejsć od zony, nie wiem za rok czy dwa np. to wtedy poszukam sobie innego partnera zyciowego i tyle...wiadomo, ze nie bede na niego czekala w nieskonczonsc

I na pewno nie bedzie to byle kto , bo takich to mogłam mieć na pęczki X Uważaj, bo kiedyś Ciebie może nie chcieć jakiś porządny, takiej kochanicy, albo Ty będziesz kiedyś na miejscu takiej żony. Egzamin? Taką tępa i studiuje, niemożliwe. Straszny los czeka tej kraj, w rekach takich tępaków.

Nas nie przekonuj,to nie my placzemy samotnie w swieta ,tylko Ty. Chcial Ci podarowac spotkanie w weekend? Woow :-) i zapewne jeszcze nie sypia z zona? :-) ciekawe skad sie ich dzieci wziely :-) prxekonuj sama siebie o swoim szczesciu ale pamietaj,ze to Ty zalozylas temat i zrobilas zbolala minke przy slowie "zajety" . taka Jestes madra a nie docieraja do Ciebie proste prawdy :-)

12:02 to tylko swiadczy o poziomie dzisiejszych uczelni i studentow. Kiedysmdyplom cos znaczyl,byl okupiony wiedza i coezka praca...a dzis pewlno takich "studentek" pewnoe jeszcze to uklad sponsorowany heh. Autorko,co studiujesz,stosunki? :-)

To nasza forumowa desperatka, pisze tu juz od prawie dwuch lat. I dopiero co pisala ze tych spotkan bylo 20...wiec to tak jak niecale 3 tyg znsjomosci, wiec jak mozesz pisac ze ci die go udalo zatrzymac na dluzej. Placzesz tu ze ci zyczen nie sklada ani na walentynki, ani na dzien kobiet...wiec gdzie to twoje szczescie? Co chcwila piszesz ze facet cie olewa itp...ale on ci od poczatku mowil ze zony nie zostawi, ze tylko seks i to tylko jak twoch wspollokatorek nie ma, bo przeciez nidgdzie nie wychodzicie.

A ja podziwiam jej determinacje :-) kochac i zabiegac tyle czasu o faceta,ktory ma ja tam gdzie ja zawsze odwiedza :-)

A skąd ten mój porządny, przyszły mąż ma wiedzieć, że kiedyś byłam kochanka? :P Nie muszę mu o tym mówić wcale, a mieszkam w dużym mieście więc raczej się nie dowie :P

Nie muszę mu o tym mówić wcale, a mieszkam w dużym mieście więc raczej się nie dowie jezyk.gif x Skoro tak uważasz, to jeszcze mało przeżyłaś, świat jest mały, nawet nie wiesz jak bardzo. Widać, że mentalnie jesteś jeszcze dzieckiem, nie pogrążaj się już tutaj, bo każdy uważa Cię za zdesperowaną idiotkę.

13:01- No faktycznie strasznie sie przejelam co o mnie mysla jacys obcy ludzie na forum :P Strasznie , normalnie sie poplakałam przez was :(

Skoro nie obchodzi Cię zdanie obcych ludzi, to po co tu piszesz? Nie pogrążaj się juz dziecko.

nie ma sensu czekac na kogos kto moze ci sie przy wspolnym zamieszkaniu bardzo odwidzieć, zapamiętaj moje słowa :) ale jak chcesz dziadkowi smarować plecki diclofenakiem to twoja sprawa :D

chlip chlip :( To straszne, ze macie mnie za idiotkę, jak ja sobie teraz z tym poradze? :(

Ty nia Jestes ,nasze "manie" nie ma nic do tego. Okaleczone psychicznie masochistki,ktore boja sie stworzyc normalny zwiazek,tylko latami trzymaja c***a zonatego faceta. Powiedz,jak to jest bzykac sie z nim,majac swiadomosc,ze robil to niedawno z zona? :-).zaniedlugo dolaczysz do haluszki,kafeteryjnej dlugoletniej kochanki.

Bo ty bedziesz chciala pieluch, a on tylko p******** zamoczyc ogorka i tylko seks ,wiec cie nie kocha.Jest zajety sam soba bo mysli o sobie a nie o twoich potrzebach oczekiwaniach mialabym go w d.

Tak Cie "nie obchodzi"nasze zdanie ,ze zakladasz nowy temat,w ktorym zmieniasz wresje tego co powiedzial zonkos,po co to robisz? Zauwaz,ze nawet jedna osoba nie napisala Ci,nawet z litosci "tak,on Cie bardzo kocha" i tak Cie to boli,ze sie ze wszystkimi klocisz,sama sobie odpowiadasz. Jestes psychiczna,szczerze :-) Ps. Pisalas wczesniej ,ze zaproponowal spotkanie w weekend. Mam rozumiec,ze w tygodniu nie ma dla Coenie czasu? :-) rzadko sie widujecie,stary pryk ma slabe libido :-)

dokładnie. powiedz mu że chciałabyś w koncu mieć dziecko, ciekawe jak zareaguje :D

w*r na sperme :o

Pewnie jest tak brzydka i glupia, ze tylko na takiego faceta moze liczyc.

"No bo co to ma za znaczenie,ze dopisal kocham sie z tob kochac" -to on Ci wreszcie to powiedzial czy napisal? :-) on tego nie dopisal tylko bylo to normalnie zawarte w wypowiedzi. Wiedzialas o tym,dlatego zupelnie zmienilas sens,idiotko :-)

Nie powiedział ci wprost ze ma cie tylko do bzyku, bzyku i to sa jego te upojne chwile z tobą a o milosci do ciebie nie ma mowy, robi z ciebie idiotkę i dlatego to mówi do ciebie w takich tekstach, bo wie ze ty i tak niczego nie zrozumiesz ,bo gdyby ci powiedział chce tylko seksu, to byś odrazu spiepszyla .On nie chce pampow zmieniać i bawić się w rodzinę. To jest zaangażowanie i odpowiedzialność ,wiec woli być zajęty tylko sobą i skupiać się na sobie a nie na tobie, ma na ciebie wyj****e?

Prowo oczywiscie. Tak pustych lal nie ma...chyba.