Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bruno Shatyn

Kaczka na taczkę... archiwum 18

Polecane posty

Gość gość
czy tego Shatyn komuchu chcesz czy nie to młodzi do głosu dochodzą na tych marszach KOD są starcy i w średnim wieku czyli dzieci ubeków i resortowców broniący swojej "demokracji" garstka młodych wyklepów. bo wnuków i prawnuków ubecja oszczedza by twarzy w zdradzieckiej sprawie nie ujawniali. mają od tego wyklepów , którzy pytani czego bronią odpowiadają no... że bo tak być nie może... szkoda , że nie zapytano dalej ale konkretnie jak? trudne pytania bo jak tu odpowiedzieć , że no bo koryto ucieka i emerytura dziadka ubeka zagrożona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś oj dziadzia dziadzia sam pisałeś że tutaj pracujesz a teraz jak zwykle odwracasz kota ogonkiem no ale czego można się po tobie spodziewać tetryku x x Może tak jest w twoim omamie ale ja nie mam do niego dostępu. W rzeczywistości NIGDY czegoś takiego nie napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie gnido nowohucka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś czy tego Shatyn komuchu x x I znowu, rzec można tradycyjnie, argumenty merytoryczne zastąpiłeś inwektywami.... Straszna bida jesteś...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś oczywiście, że nie gnido nowohucka x x I znowu, rzec można tradycyjnie, argumenty merytoryczne zastąpiłeś inwektywami.... Straszna bida jesteś...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Twoje argumenty shmatyn,są tyle warte co ty sam i twoje wypociny x x No to spróbuj je obalić posługując się ogólnie dostępnymi faktami i danymi...:D Pośmiejemy sie z ciebie wszyscy...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Twoje argumenty shmatyn,są tyle warte co ty sam i twoje wypociny x x No to spróbuj je obalić posługując się ogólnie dostępnymi faktami i danymi...:D Pośmiejemy sie z ciebie wszyscy...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwalnianie ze stanowisk kierownikow domow kultury za to , że udostepnili sale Panu Pietrzakowi to demokracja , wolność i równość?stanowiska od 27 lat te kąski zajmowane po znajomości , upolitycznione , kto resortowy, słuszny to takowe stanowisko ma jak w TVP mimo , że cienki , nieprofesjonalny to tez demokracja , której broni KOD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie jest u pisiorów i napisał prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I musze ci powiedzieć, bo może nie wiesz, że spam nie jest argumentem osoby myślacej. To efekt zdebilenia mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś zwalnianie ze stanowisk kierownikow domow kultury za to , że udostepnili sale Panu Pietrzakowi to demokracja , wolność i równość? x x Tak? No to podaj linka do faktów... Poczytamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
publiczna pomoc , ktora w UE jest zabroniona w wysokosci ok. 20 mln zł dla tvn ze srodkow budzetowych lub ze srodkow TVP. to demokracja , ktorej broni KOD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowiska od 27 lat te kąski zajmowane po znajomości , upolitycznione , kto resortowy, słuszny to takowe stanowisko ma jak w TVP mimo , że cienki , nieprofesjonalny to tez demokracja , której broni KOD? x x KOD broni demokracji. Nie takiej czy owakiej. Po prostu demokracji... Zreszta... Dowiedz sie co oznacza skrót "KOD".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś publiczna pomoc , ktora w UE jest zabroniona w wysokosci ok. 20 mln zł dla tvn ze srodkow budzetowych lub ze srodkow TVP. to demokracja , ktorej broni KOD? x x Poprosze o fakty, linki a nie twoje opowiadania rodem z omamu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D Marek Migalski: "Sobotni marsz KOD pokazał jedno – opozycja naprawdę nie rozumie, że będzie nią przez co najmniej następne trzy i pół roku. Mateusz Kijowski, otoczony byłymi prezydentami i przegranymi politykami PO, SLD i TR, sprawiał wrażenie, jakby serio wierzył, że jeszcze ze dwie-trzy takie demonstracje, a rząd PiS poda się do dymisji i odejdzie w niesławie. Że jak się tylko KOD trochę bardziej wzmocni, stworzy swoje media, a jego lider jeszcze kilka razy pojedzie do Brukseli, to Jarosław Kaczyński się zlęknie i pokornie odda władzę tym, którzy mieli ją przed ostatnie osiem lat. To mrzonki. Ale mrzonki, w które – jak się wydaje – wierzy pewna część opozycji i duża grupa jej wyborców. Najbardziej nonsensownie wyraził to Ryszard Petru kilkukrotnym wezwaniem prezesa PiS do przedterminowych wyborów. W zaledwie sześć miesięcy po wygranej przez PiS elekcji parlamentarnej! Naprawdę wierzył, że Kaczyński posłucha tego apelu i doprowadzi do upadku rządu i samorozwiązania się Sejmu? Serio miał nadzieję, że jak huknie na prezesa, to ten ze strachu wykona jego rozkaz? A może jedynie sądził, że to spodoba się wyborcom Nowoczesnej?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Demokracji według KOD i PO :D:D:D Wal się shmatyn! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demokracja jest jedna. Nie wg KODu czy PO. Po prostu demokracja. Skoro o tym nie wiesz to poszukaj znaczenia tego określenia w necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to przypomnę... x gość dziś Twoje argumenty shmatyn,są tyle warte co ty sam i twoje wypociny x x No to spróbuj je obalić posługując się ogólnie dostępnymi faktami i danymi...:D Pośmiejemy sie z ciebie wszyscy...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tak mało jest młodzieży na marszach patriotycznych KOD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś czemu tak mało jest młodzieży na marszach patriotycznych KOD? x x Może dlatego, że sporo jest takiej jak tutaj pisze pod nickiem "gość". Czyli nie bardzo wiedzących o co chodzi. Ale w Krakowie na Rynku było bardzo dużo młodzieży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dlatego
bo to nie młodzież utraciła stołki w których zasiadała przez ostatnich osiem lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozhisteryzowanego przegrańca...??? X Rozhisteryzowane to jest lewactwo :D Nadal nie umieją uwierzyć, że naród prawcy miażdżącą przewagę X I lewactwo robactwo histeryzuje nadal X Co widać, słychać i czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dlatego dziś bo to nie młodzież utraciła stołki w których zasiadała przez ostatnich osiem lat x x Była tam np Staniszkis. Możesz podać jakie stołki zajmowała przez ostanie osiem lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziadzia może jakieś fotki wkleisz tej młodzieży w końcu jesteś fotografem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×