Może ma ktoś ochotę na...

A co do chęci kobiet to z mojego doświadczenia wynika, iż im bardziej dojrzała kobieta tym mniej oporów przed tym i owym:)

Widzę ze nie poflirtujemy szkoda

Nie zgodzę się z Tobą lazurowa. Ta dojrzała kobieta bez oporów już wcześniej ich nie posiada, z wiekiem jedynie doświadczenia nabiera. Znam całą masę dojrzałych kobiet, które spłonęłyby świętym oburzeniem, gdyby rówieśniczka bez oporów zwierzyła się z tajemnic swojej alkowy ;)

Napisałam "z mojego doświadczenia wynika". Jedna kobieta rozkwita i nabiera doświadczenia z wiekiem a inna jest świadoma siebie od początku.

Jeszcze inna zaś nigdy nie pozbędzie się oporów. Ile osób tyle postaw i upodobań seksualnych.

Dokładnie, moja opinia również wypływa z mojego doświadczenia ;)

Czasami fajnie zobaczyć to zdziwienie i zaszokowanie na twarzy koleżanki przy opowieściach z własnej alkowy:)

"Czasami fajnie zobaczyć to zdziwienie i zaszokowanie na twarzy koleżanki przy opowieściach z własnej alkowy" Mężczyźni są trochę mniej pruderyjni. Co do kobiet, zawstydzenie na twarzy - bezcenne.

A jeszcze lepiej kiedy wstyd jest połączony z zazdrością. W sprawie kawy odezwę się jutro. Dobrej nocy. Ten sam.

Nie zwierzam się koleżankom z takich rzeczy, ale często jestem obecna przy takich rozmowach. Zawstydzenie obserwuj***ardzo rzadko. częściej jest to oburzenie :)

Również życzę wszystkim dobrej nocy.

Witaj Lazurowa Damo. Niestety trochę się pospieszyłem z tą kawą. Dostępny będę dopiero około 13:00. Przepraszam. Miłego dnia. Ten sam.

Dzień dobry:) Mnie również nie oszczędza poniedziałkowy młyn ale wolę tak niż miałabym się nudzić:)

Dzień dobry. Pewnie jesteś już po kawie.

Po porannej już ale przed popołudniową. A Ty?

Ja jeszcze nie piłem ani jednej. Kiedy będzie popołudniowa?

Jakoś tak koło 16-tej. Łapiesz się ?:)

Postaram się, ale mogę być w tym czasie w drodze do domu. W samochodzie kiepsko się pije kawę :) Do niedawna piłem w pracy regularnie kawę co godzinę. Rok temu stwierdziłem, że to trochę za dużo i teraz staram się ograniczać. Szkoda bo to jedna z niewielu używek które lubię. Wskazuje, że jutro będę miał luźny dzień, niestety czy to będzie prawda, okaże się nad ranem.

Ja będę miała zakręconą środę. A jutro, to się okaże w trakcie. Kilka kaw dziennie? To za dużo szczęścia na raz:)

Szczęście chłonę w każdych ilościach i pod wieloma postaciami. W wyjątkowych sytuacjach również obdarowuję ;). Nie jestem egoistą, umiem i lubię się dzielić.

Kurczę, to ktoś ma z Tobą dobrze:D

Nie ładnie się chwalić, ale parę razy już to usłyszałem, ale dwa razy od bliskich osób, że jestem niedoceniony.

To masz powody do zadowolenia. Gratuluję:)

Dziękuję, ale niestety nie odczuwam zadowolenia. Zadowolenie odczuwam najczęściej, kiedy sam sobie coś z organizuję. O mnie rzadko ktoś dba, a jeśli już to najczęściej nie ta osoba, po której bym się tego spodziewał. Takie życie.

Życie ma to do siebie, że często nas zaskakuje a jeszcze bardziej ci którzy są wokół nas. Dobrze, że chociaż czasem komuś udaje się zatroszczyć o Ciebie. Co chciałbyś zrobić dla siebie w najbliższym czasie? Masz już jakiś zarys planów?

Czy tylko ja mam wrażenie że Pani bawi się tutaj panem. Nieładnie.

Nieładnie to jest posądzać kogoś o coś tym bardziej jeśli się tego kogoś nie zna.

"Co chciałbyś zrobić dla siebie w najbliższym czasie? Masz już jakiś zarys planów?" Dla siebie mówisz? Nie pamiętam kiedy myślałem, że chcę coś dla siebie. Z reguły własne zachcianki zostawiam na koniec ;) "Czy tylko ja mam wrażenie że Pani bawi się tutaj panem. Nieładnie." Jak będę chciał pomocy, sam sobie poradzę.

A pierwsza myśl jaka przychodzi Ci do głowy bez zastanawiania się, bez rozważania za i przeciw "z serii coś dla siebie" ?

Tak do niczego nie dojdziemy. Kiedy rozmawiasz z intrygującą kobietą, pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy: to spotkać ją na swojej drodze.