Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to wy placilyscie za wesele wasi rodzice czy moze zamozniejszy partner

Polecane posty

Gość gość

Zaczynamy rozmawiac o slubie, ja chcialabym cos skromnego (i pieniadze trzymac na wyprawke dla dziecka), narzeczony wystawna uroczystosc. Pewnie bedziemy musieli isc na kompromis. Jak wygladalo u was placenie za wesele, formalnosci itp?W jakiej czesci dzielilyscie sie wydatkami z przyszlym malzonkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1/3 my, rodzice, teściowie za wesele, reszte - ciuchym ceremonia -my

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da rade sie zamknac w 20 tys. na wesele dla 40 -50osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za swoich gosci on za swoich. Reszte alno on placil albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za swoich gosci on za swoich. Reszte alno on placil albo ja. x a prezenty też zbieraliście ty od swoich gości on od swoich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Da radę spokojnie My w 10 się że wszystkim smiescilismy na 40 osób i 4 dzieci Z tym że sukienkę za 500 zł szylam a impreza była do polnocy, także w 20 z calonocna impreza powinnaś się wyrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my chcieismy sami ale rodzice naciskali bo jestesmy jedyni z rodzenstwa którzy wzieli sluby-reszta nie planuje póki co:) zrobilismy obiad po slubie na 32 osoby, zamkneło się w 7 tysiacach, garnitur moj nie kupowal, obraczki mielismy , suknie chcialam nową:) aha z wlasnej kasy zorbilismy imprze dla znajomych ale wyszlo jakies 500 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój maz jest bardzo bogaty i on za wszytsko placil. Ja pochodze z biednej wręcz ubogiej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My robilismy na 50 osob i kwota byla okolo 25 tysiecy za wszystko lacznie z ubraniami i zapewnieniem noclegu przyjezdnym. Koszta dzieliliśmy na 3 czesci poniewaz rodzice moi i męża uparli sie, ze dołożą poniewaz jestesmy jedynakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My chcieliśmy sami, z własnych środków i tak zorganizowaliśmy dla ok 80 osób. Nasi rodzice dali nam środki na podróż poślubną, ok 15.000 zł Niestety, nasza podróż musiała być krótka, wybraliśmy 5 dniowy pobyt w Amsterdamie, ale i tak byliśmy na garnuszku u przyjaciół Już trzeci rok wyjeżdżamy w naszą podróż i zawsze spotykamy znajomych, którzy oferują nam kwatery. Ze swojej strony przyznaję, że też od znajomych nie przyjmuję opłaty. U nas w Polsce nie ma takich standartów jak na Zachodzie - a w naszym gospodarstwie jest jeszcze biednie, ale lokum z łazienką dla znajomych zawsze mamy a do tego miska strawy, las, jezioro i zawsze dobry humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przekonac narzeczonego, ze lepiej pieniadze ze wystawne wesele przeznaczyc na wyjazd poslubny a w to miejsce obiad, kawa i kolacja do polnocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajnie jest
My wesele urządzaliśmy z pomocą mojej babci.140 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice dali 10tys a teściowie 12,5 tys reszte dołożyliśmy ze sowich wspólnych. Na 65 osób wydaliśmy 27 tys 3lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie placili rodzice i teściowie. Za talerzyk i noclegi każdy za swoich gości. Zespół czy fotograf na pół, kwiaty i dekoracje moi rodzice, alkohol męża itd., żeby było w miarę sprawiedliwie. Nasi rodzice są dość zamożni, wiec sami chcieli nam wesele wyprawić, żebyśmy nie musieli swoich oszczędności ruszać. W prezencie ślubnym dostaliśmy mieszkanie i samochód. Z pieniędzy z wesela kupiliśmy trochę sprzętów do domu i dodatków do samochodu. Podróż poślubną (dopiero po kilku miesiącach) zapłaciliśmy sami, ale dostaliśmy sporo Euro, bo im rodzicom zostało z wakacji. Planujemy niedługo budowę domu, więc fajnie, że nie musieliśmy rozbijać swoich skarbonek i mamy już sporo oszczędności dzięki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas za wesele płaciła tesciowa. zaprosiła swoją rodzinę i się z nimi bawiła... tyle ze bez nas... my stwierdziliśmy ze nie robimy wesela. moi rodzice i rodzina to zaakceptowali-poza chrzestna która nie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada z wlasnego doswiadczenia. Zrob tak jak czujesz. Pragniesz malej kameralnej uroczystości to postaw na swoim. Nie pakuj sie w koszty jezeli czujesz ze tak naprawde nie pragniesz wielkiej pompy. Ja wolałabym 10000 razy bardziej wydać kase na wyprawke i na spokojnie, bez finansowych spięć, przygotowanie sie na przyjecie dziecka niz na imprezę na ktora sama nawet nie mam ochoty. Mowie ci to jaka kobieta po hucznym weselu (nie z wlasnej woli) i jako ciezarna w 8 m-cu ciazy której obecnie na wszystko brakuje kasy i z kalkulatorem w rece kompletuje wyprawkę. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile placiliscie za talerzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze ustalcie czy macie wspolne priorytety. ty chcesz zbierac na dziecko wiec albo juz jestes w ciazy albo planujesz w niedalekiej przyszloci. twoj narzeczony woli wydac pieniadze na wielka zabawe wiec na pewno albo nie spieszy mu sie do bycia rodzicem albo w ogole nie ogarnia jakim wydatkiem jest dziecko. lepiej to obgadac przed weselem, bo inaczej za kilka miesiecy bedziesz zakladac temat typu "ja chce miec dziecko a maz nie" albo "nie stac nas na dziecko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ślub razem z młodymi 8 osob, zamknęliśmy się w kwocie 1500zl, sukienka 250, ksiądz i organista 500zl, jedzenie i dodatki 750zl, moja mama i świadek kucharze zawodowi. Obiad w domu z poprawinami. Nam chodziło o zcementowanie związku, obaj nie lubimy imprez, więc ślub nam pasował. Z rodziny 2 osoby się obraził, trudno. Nie będziemy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nasi rodzice płacili, obliczyliśmy koszty imprezy: za talerzyk, orkiestra, zdjęcia itd i podzieliliśmy przez liczbę gości. Potem każdy płacił za swoich gości. Noclegi dodatkowo każdy za swoich. Ale my tak zrobiliśmy i było powiedziane, że oni płacą oni decydują o wszystkim, my płacimy my decydujemy (chcieliśmy małe). Więc było wielkie na 260osób, ale my z mężem nie daliśmy złotówki i nie zapraszaliśmy znajomych. Całe wesele pod rodziców, było super, nasze mamy fajnie to zorganizowały, a impreza dla znajomych w naszym domku za nasze pieniądze z grillem tydzień po :) i git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrączki dostalismy w prezencie przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole pieniadze przeznaczyc na dziecko ( na razie planujemy), poza tym nie lubie wielkich imprez. Takie wesele to 20-30 tys a moze i wiecej, dla mnie to strata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 8:55. Czyli OBAJ jesteście facetami, nigdy nie byłam na weselu homoseksualistów, a chciałabym, niestety nie znam blisko żadnych lesbijek ani gejów, którzy chcieliby się żenić. Jak taki ślub wygląda, wiem że w Polsce nie można, wyjechaliście za granicę na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prezenty też zbieraliście ty od swoich gości on od swoich? x Co zal dupke scisnal ze ktos nie mui liczyc na kase meza albo rodziców ? Nie, prezenty zbieralismy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9'04,gej w sukience??????????to do wpisu z 8'55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Braliśmy ślub 9 lat temu. Wesele oplacili rodzice. Każdy za swoich gości - z mojej strony było 50 osób, od strony męża 100. Reszta wydatków po połowie. Z uzbieranych pieniędzy wszystko poszło na wkład własny na mieszkanie, w sumie ok. 70 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nam płacili, ja za swoich, on za swoich z tym, że za orkiestrę i Kościół też pokrywali rodzice męża. My zaś z weselnych za fotografa i kamerzystę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 9:04, to nie gej tylko osoba transpłciowa. Warto mieć podstawowe rozeznanie a nie wrzucać do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my dopiero planujemy organizować ale na razie mamy tylko pewny alkohol (coś inengo niż wszyscy bo Polanin) i sale (też trochę inaczej bo najpierw pod namiotem, a potem w sali) reszta do ustalenia z rodizcami również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×