Czy on nie jest za bardzo zaborczy? Czy ja przesadzam?

Spotykam się z pewnym facetem, który wczesniej nie nalegał az tak bardzo na spotkania, ale ostatnio np nie mogłam się z nim zobaczyć to namawiał mnie chyba z 20 razy i w koncu powiedział, ze jest zawiedziony... Mielismy się spotkać dzisiaj, ale jemu cos tam wypadło to zapytał o środę, a ja na to, że w środę umówiłam się z koleżanką. To on, że ma nadzieję, że wolę się umowić z nim niz z koleżanką i żebym ją przełozyła... Wg was on chce mieć nade mną władzę jakąś? Czy jakbyście to odebrali? było to powiedziane w przyjaznym tonie, ale sama nie wiem co o tym myslec

up

Hmm... dobrze ci sie wydaje. Chce bys wykonywala jego polecenia. Tak samo bedzie jesli byscie byli razem. Bylabys pod wieczna kontrola.. moim zdaniem powinnas dac jasno facetowi do zrozumienia ze nie zyczysz sobie takiego zachowania z jego strony albo po prostu daj sobie z nim spokoj

up

NIENAWIDZĘ jak ktoś tak naciska i wywiera presję. Masz rację gościu przesadza i to bardzo i powiedz mu ze to prędzej cie od niego odstraszy jeśli nie da ci więcej luzu i nie zacznie akceptować tego ze mas oprócz niego swoje własne życie. wspolczuje ci natreta

Podpisuje sie pod osoba wyzej. Facet chce cie osaczyc

No własnie bo niby dlaczego mam odmawiać spotknie z koleżanką? Dziwne to trochę...Może bym i odmówiła bo juz sie za nim steskniłam ,ale nie bardzo mi sie podoba to co mi powiedzial. A może w związku to normalne? Nie wiem

Jak długo się spotykacie? czy jesteście już parą czy to randki? był seks?

Albo jeszcze jeden przykład- chciał przyjechać na 2 dni więc zasugerował żebym wzięła dzień wolnego w pracy... Albo też jak może przyjechać wczesniej sugeruje żebym skonczyła prace szybiej, tylko nie zawsze sie tak da...

a wy jesciescie już parą? jak długo się spotykacie, był seks?

Nie wiem, ale chyba jesteśmy... Spotykamy się 3 miesiące. W sumie to zaczyna mni tak traktować jak swoją dziewczynę

o matko co za gość, nienawidzę takiego narzucania się i dyktowania co mam robić. Nie wytrzymałabym z kims takim, niedługo będzie ci mówił w co możesz się ubrać a w co nie.

nie wiem czy jest zaborczy, ale napewno jest nachalny i manipulujący, próbujący wzbudzać w Tobie poczucie winy, nim się obejrzysz okręci Cię wokół palca, robiąc z siebie wieczną ofiarę

Tak przesadza :p dobrze że to wcześnie wyczulas

Tzn on przesadza

Tzn on przesadza

Też mnie to trochę zaczęło irytować :O tzn niby fajnie, że mu zaczęło zależeć na mnie, ale z drugiej strony troche chyba faktycznie przesadza... Tak jakbym miała wszystko odwoływać bo ON

piszesz że jemu cos wypadło to dlaczego to ś było ważniejsze od ciebie, nie mógł zmienić planów? wykorzystuj takie sytuacje tez nie lubie takich manipulantów