IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Darknes moja mała miała czkawkę 7 razy na dobę. Nie słyszałam czegos takiego ze czkawka szkodzi na serce.. Serio? Ale w życiu płodowym, czy ogólnie ???

Moj mały tez miał czkawkę kilka razy dziennie, niestety po tej stronie tez ma. Jedyne co słyszałam to ze w ciazy czkawka rozwija układ pokarmowy a nie ze zle działa na serce. Anetyyy witaj. Zosia z bakteriami nie pomogę. Ewelka1983 jak u Ciebie?

Darkness weź ty najpierw poczytaj i sie doucz a nie piszesz idiotyzmy

Zosia w sprawie bakterii nie pomogę ale skoro nie ufasz swojemu to idź do innego i to skonsultuj. A po mojej wizycie, torbieli nie ma więc tam na dole wsxystko ok, rozmawiałam z dr o tych kariotypach mówiła że są znikome szansę na to byśmy zrobili to na nfz, bo ciąży biochemicznej wogole nie wezmą pod uwagę. Mam od niej skierowanie koszt 398 zł dla jednej osoby czyli 800 zł badanie i chyba zrobimy je już prywatnie ( chodź do końca jeszcze nie wiem) Najważniejsze że mam skierowanie i w każdej chwili mogę jechać i je zrobić. Ta pani dr powiedziała to co poprzednia dr że jeszcze raz iui by spróbowała ( na peknietym) a później ewentualnie ivf. Czyli tak jak pisałam lipiec starania naturalne, sierpień prawdopodobnie iui ( chociaż jeszcze do przemyślenia) i wrzesień ivf. Do tego czasu będę miała wynik kariotypow i już jutro wyniki badań na zespół fosfolipidowy. Zobaczymy co to będzie. A i mogę brać ten ubichinol więc kwestia tylko go zakupić.

Gosciu Dziekuje Kkinia Rowniez dziekuje i zycze ci bys szybko zostala mama. Dziewczyny nie mam chyba innego wyjscia musze zrobic jak mi dr kazal,bo wlasnie mialam konsultacje tego wyniku z prywatna dr ktora znam od lat ..przefaksowalam jej wynik i po 10 minutach oddzwonila i powiedziala ze tez nie dala by mi teraz antybiotyku i mam sie nie denerwowac bo nic sie nie stanie. Jestem cala glupia ale tej dr zawsze ufalam i ona prowadzila cala moja pierwsza ciaze....no coz za dwa tyg.ide na kontrolny wymaz a teraz bede brala te globule z wit.c i chyba kupie sobie jeszcze clotrimazol na te candida(oboje powiedzieli ze to moge brac). Ta dr prywatna powiedziala zebym do niej przyszla w 35tc i zrobi mi wymaz taki do porodu i zobaczymy co trzeba bedzie wyleczyc to wyleczymy. Co o tym myslicie?

Zapomniałam - gość jak zwykle wszystko wie najlepiej ... o Nadzieja78, Julia83 - nie mówię, że na 100% coś się stanie z sercem, ale nie wyssałam sobie powiązania czkawki z sercowymi problemami. Co prawda chodzi tu bardziej o często pojawiającą się czkawkę (patologiczna) i do tego taką, która długo trwa, znalazłam chociażby: http://pamw.pl/sites/default/files/pamw_03_krysiak_pogl_pl.pdf Wiem, że to o dorosłych, ale jak pamiętacie mój M... ma problemy z serduchem, kiedyś czkawka trzymała go trzy dni ... stąd się trochę martwię o malucha. Pewnie macie rację, że u dzieciaczków to normalne.

gość 15:37 ty powinieneś poczytać i się nieco douczyć. Wiele przykładów można znaleźć np: http://www.fakt.pl/kobieta/zdrowie-i-fitness/dlugotrwala-czkawka-moze-prowadzic-do-zawalu-serca/f8e20y5

Fakt jako zródło wiedzy brawo :-D

Darkness moja Ala tez ma czkawke kilka razy dziennie. I z tego co gdzieś czytałam nie szkodzi to dziecku i w żaden sposób nie można temu zapobiec :-) ja tez Lubie ta pogodę, można normalnie żyć :-) my zaczynamy dziś 40tc- w życiu nie myślałam, że tyle dotrwam. Ale mam już jakieś jazdy, bo wczoraj beczałam mojemu M ze jeszcze parę lat temu nie myślałam że będzie mi dane zostać mama, a tu już na finiszu jestem i to dzięki niemu takie szczęście :-) tak bardzo sie ciesze :-) i czekam na tą naszą małą, upartą krolewnę :-)

Przyczyny czkawki Wśród możliwych przyczyn czkawki lekarze zwykle wymieniają: • Zabiegi operacyjne jamy brzusznej i jej narządów, • Zapalenie wątroby, • Rozciągnięcie żołądka spowodowane przejedzeniem, • Zapalenie otrzewnej, • Niedrożność jelit, • Pobudzenie nerwu błędnego. Bezpośrednią przyczyną czkawki może być naprawdę groźna choroba. Dlatego też jeśli daną osobę często męczy czkawka, to wówczas powinien on zwrócić się o konsultację do lekarza. Być może, czkawka jest objawem guza śródpiersia, zapalenia otrzewnej, a w niektórych przypadkach nawet raka jamy brzusznej. Mit niebezpiecznej czkawki Raz na zawsze należy obalić mit mówiący o tym, że czkawka jest śmiertelnie niebezpieczna. W bezpośredni sposób nie jest ona bynajmniej groźnym objawem. Z drugiej jednak strony, czkawka powoduje znaczne obciążenie układu krążenia człowieka. Jeśli dotyczy osoby, która zmaga się z chorobami jamy brzusznej, albo też bezpośrednio po operacji chirurgicznej, wówczas może ona nasilić dolegliwości takiego pacjenta.

Gość coś ci sie chyba pokręciło tu jest mowa o dziecku w brzuchu

Aleczka- mi też pierwszy raz w życiu chłodniejsze lato nie przeszkadza :p X Kiniaa- dobry plan, zobaczysz że wszystko sie uda, mocno Ci kibicuje. X A ja po połówkowych, wszystkie pomiary dobre. Bóle macicy nadal są, zaczynam sie do nich przyzwyczajać...Moje Drogie forumowe Ciocie...bedzie Synuś Mamuni :) już nie ma wątpliwości ;)

Zocha gratuluję synusia :) cieszę się, że po wizycie wszystko ok. Najważniejsze, że maluszek rozwija się prawidłowo :) ile dzisiaj ważył?

A_gusia - :) dzisiaj 220g, ponoc teraz bedzie przyspieszał 20g/dzień.

Basik - wielkie gratulacje :) ale kciuki dalej zaciskam za dobry przyrost, serduszko i spokojną ciążę :) x Kkinia - trzymam kciuki za Twoje plany :* x Ewap, Nadzieja - ja póki co stosowałam tylko delicol, bo nie jest jakoś póki co strasznie. Ostatnio na wizycie pediatra kazała brać Latopic w saszetkach 2x dziennie, bo po 6 tyg dzieci alergicznie reagują na białko. No i faktycznie mały ma delikatne ślady skazy, na policzkach, uszkach, brewkach, no i powiedziała, że te skurcze brzucha u niego mogą wynikać z nieprzyswajalności białka właśnie. Zanim zmienimy mleko kazała to brać i zobaczymy, bo podobno to jest chwilowe i powinno minąć. Co do czytania składu, faktycznie teraz będę czytać, z tymże np. bobotic forte, który kupiłam skład ma taki sam jak ten twist off jak się czyta w gemini, dopiero pewnie czysta ulotka weryfikuje... A nigdy przed kupnem leków nie pobierałam ulotek i też zwykle ufam lekarzom :( ech...

Witam, ja melduje się po wizycie. Pani doktor Sz. super kobieta. Czekamy na swoją dawczynie a póki co mamy zrobić badania dodatkowe mąż DNA plemnika a ja białko C,S i mutacje w genie Leiden i Mthfr. Może któraś wie co to za badania i na co? Nela40

Zocha - gratuluję synusia :) Chłopaki super są ;)

Zocha gratuluję synusia!!!!

Nela mówiłam Ci, że ona jest ok. Basik trzymam kciuki za przyrost Kinia nie szkoda Ci kasy na iui? Nie wolisz odpocząć i podziałać naturalnie, a potem ewentualnie IVF? Ty chyba jesteś weteranką iui!!! Pozdrawiam

Basik- gratuluje i trzymam kciuki dalej! X Zocha82- a jednak przeczucia nas mylily :) gratuluje synusia :) co dr powiedzial na temat boli? X Darkness- moj maly rzadko ma czkawke. Jejku ja to jednak mialam dobrze, ze wszystko wypraly i prasowaly mi mama z siostra ;)

Szmacioszka powiem wam,ci szczerze że ja podeszlabym już do ivf ( oczywiście majac te wyniki kariotypow) Natomiast mój m jest taki trochę zmieszany i do ivf podchodzi z dystansem, zawsze mówi ja bym jeszcze spróbował iui a jeszcze jak dr tak powiedziała to już wogole. Czasem się zastanawiam czy on wogole zdecyduje się na ivf bo różnie mówi - wkurza mnie tym na maxa. Teraz mu powiedziałam że to już będzie ( o ile będzie) ostatnia iui bo nie mam już na więcej sił. Dziś się chwilę zastanowilam co by było gdyby sytuacja się powtórzyła, znowu bym usłyszala od dr że " przecież w ciążę pani zachodzi " staram się odganiac takie myśli ale wiecie jak jest ja biorę pod uwagę wszystkie opcje.

Nela40 dna plemnika pozwala zweryfikować patologie w obrębie główki plemnika (czasami bywa tak ze morfologia czy badanie MSOME wychodzą prawidłowo a dna juz nie) a w inviccie na pewno maja metodę juz przy IVF rozdziału nieprawidłowych plemników od tych właściwych. Co do mutacji genetycznych w ramach V leiden i MTHFR, chodzi głownie o tendencje do zakrzepicy i wprowadzenie do leczenia (jeśli mutacje sa) odpowiednich leków: przeciwzakrzepowych, sterydów i metylowanej wersji kwasu foliowego.

Annie jak Ty wszystko wiesz! Szacun! Ja miałam robione te badania ale w teorii tego tak nie wiedziałam. Zocha znowu wysyp chłopców na forum. Gratuluje! U mnie dzisiaj mały nie spał cały dzień. Niespokojny był i popłakiwał. Teraz problem z uspaniem. Normalnie kora tu wykręcę. Oby noc chociaż była spokojna. Nadzieja jesteś skarbnica wiedzy co do leków. Bobotic właśnie dzisiaj dotarł do mnie z Gemini.

Zocha82 gratuluję synka :)

Zocha gratuluje synusia:** xxx Kinia super, ze wszystko masz ok:** teraz masz miesiac luzu:** xxx ja dzisiaj msm takiego dola:( chyba sie juz nigdy nie doczekam:( tymbardziej jestem z tym sama bo moj M to szkoda gadac....:((

Małamii tak to jest z facetami, gdybym nie wzięła wszystkiego w swoje ręce, to też bym nic nie miała. Mój M niby chciał, ale do niczego się nie brał. Tak naprawdę to ja wszystko umawiałam, choć dziecko to on bardzo chciał. Ja jak braliśmy ślub to mówiłam, że nie chcę mieć dzieci i ma się zastanowić. Podchodząc do iui i ivf nie miałam jego wsparcia choć robiłam to dla niego. Potem już doszłam do tego, że jak się nie uda, to życie we dwoje też jest ok i kupię sobie psa. I wtedy się udało.

My sie leczymy z M powodu bo wiadomo btak nasienia...nigdy mu nie wypomnialam,ze to przez niego!! no ale brak jego wsparcia robi swoje ..... juz tyle razy mu mowilam:(( niewiem...bylismy zdecydowani na adopcje zarodka to p dr powiedziala ze jestem mloda mam dobre AMH , ze jeszcze moge miec swoje dziecko....komorki , ktore mialam pobierane zawsze byly dobrej jakosci a wiekszosc sie nawet nie zaplodnila? nikt nie umial stwierxzic czy ti wina komorek...plemnikow...czy potrojny przypadek.... strasznie mi ciezko z tym wszystkim:( 5 lat temu w zyciu bym nie pomyslala se bedziemy miec takie problemy aby zostac rodzicami:((

Malami a jak poważny jest problem u m ? Bierze on jakieś suplementy? Orzechy? Wit D i kw.foliowy ? Kup mu Ubichinol niech sie wzmocni z każdej strony przed kolejną próba, sport zero alko itd no trzeba zrobić wszystko co się da.

no niestety moj M ma powazny problem po wypadku z wytryskiem....do ivf mielismy mrozone nasienie....bo zamrozilismy to co mu sie udalo oddac:( wiec ja nawet niewiem czy naturalnie moge zajsc:(

Julka dzieciaczki tez reagują na zmianę pogody..moja dzis dwie drzemki 30 i 50 minut(nie byliśmy na spacerze ) ..a reszta cały czas musiałam ja zabawiać, głaskać, nosić itd ..padła o 21 po kąpieli:-) nam nadzieje ze pośpi do 5 tak jak dwie ostatnie nocki.