Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kkiniaa84

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Polecane posty

Ania1602 Anty tpo i anty tg tez zrób. X Kinia czytaj ulotki nie po wszystkich zastrzykach można masować to miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że in vitro już nie jest refundowane. Same sobie róbcie dzieci nie czekajcie aż będziecie po 30 a potem płacz nie mogę zajść w ciążę. Super tylko te kliniki robią was w balona. Najpierw badania ze 3 iui które rzadko się udają a potem in vitro też w 40 % udane. Nie widzicie tego. In vitro to biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Wam dziewczyny w klinice robili badanie na trombofilię? Moja siostra w innej robiła in vitro i jej zlecili. Wiem, że jest to dziedziczne i u niej lekarz jako przyczynę niepowodzeń wskazał właśnie to badanie. A u mnie cisza, mimo, ze mowilam, ze siostra ma takie muatcje :( Chyba musze sama sie zorientowac w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Ale ktoś ma poczucie humoru, dałam się wkręcić w tą ciążę. Ania 1602 dziewczyny już wszystko napisały w związku z tarczyca też robiłam te anty i Ft 3 i 4 Biedronko :-) dzięki Buba tak jest zero nerw. Nadziejko dzięki za uwagę, po przeczytaniu ulotki byłam przerażona że wpadnę w te głęboka depresję o której piszą w ulotce ale póki co jest ok Gościu pewnie ze dobrze ze zabrali przynajmniej masz o czym pisać Mi dr kazał zrobić trombofilie ale to robiłam dopiero teraz, gdzieś po roku starań u niej Z uwagi na to że w grudniu będę tylko leżała pachniala i jadła świąteczne potrawy, dziś już pomylam okna, z całym sprzątaniem muszę się obrobic przed transferem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak gosciu bo z zajsciem w ciaze maja problem tylko kobiety po 30. Ja ogolnie moglam zajsc ale dla zabawy robilam in vitro. Wez idz ba jakies forum dla osob nie majacych co robic z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dostałam o 5 dni wcześniej okres czy to ma jakieś znaczenie dla całego ivf, czy jeśli bierze się leki to ten okres jest nieistotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniaa- koniecznie Skonsultuj z lekarzem, powinien ustalić kiedy zaczniesz brać zastrzyki hormonalne. Ja hormony brałam od 2dc (rano gonapeptyl, wieczorem menopur i gonal). Zaczęłaś cykl w którym bedziesz miała punkcję, wiec do dzieła Kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze analizowałam z m cała ostatnią wizytę na której byliśmy. Dr powiedziała coś w stylu odstawić pani proszki antykoncepcyjne i zaraz powinien przyjść okres. I tak jest, nic nie mówiła żebym dała znać kiedy przyjdzie okres. Kolejna wizyta 25.11 to będzie w takim razie 12 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze gdyby ten mój okres przyszedł tak jak powinien to wizytę bym miała w 6-7 dniu cyklu. Nic już nie rozumiem. Ten gonapeptyl jest na wyciszenie, prawda?? To nie jedt jeszcze stymulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkinia dzwoń do kliniki .ja w pierwszym dniu okresu miałam dzwonić a od 4 dc brałam menopur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia83
Golf fajnie ze niedługo wracasz do Gamety. Daj znać co i jak. Jakie badania beda potrzebne itp. My myśleliśmy zeby zajechać do Radwana z jakimiś podziękowaniami i pokazać malucha, który jak naszym całym światem teraz. Oboje z M zwariowalismy na jego punkcie. Jest juz z nim na tyle fajny kontakt ze możemy sie we trójkę wygłupiać, a on pieje z zachwytu. Ma 5 miesięcy i tydzien. Za 3 tygodnie zaczynam rozszerzanie diety. Ząb jeden jest juz całkiem spory, drugi widac ale jeszcze sie nie przebił. Jeszcze dzień lub 2 i bedzie podejrzewam. O ile z pierwszym zębem prawie bezobjawowo tak z drugim widze, ze sie meczy i juz trzeci dzień daje mu wieczorem paracetamol bo nie radzi sobie z bólem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia ja też przy pierwszej procedurze dostałam @ wcześniej. Wydaje mi się, że lekarz stwierdził że to nie ma aż takiego wpływu, bo to plamienie z odstawienia czyli zupełnie sztuczny cykl, a nie normalna @, ale lepiej skonsultować to z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia ja w ogóle nie pamietam ktory to niby byl dzien cyklu... nawet nie wiem kiedy mialam to.plamienie. Na pewno mialam na rozpisce kiedy zastrzyki brac, dostalam to na wizycie, ale pamiętam ze to jakos sie mocno nie wiazalo z tym kiedy przyszlo plamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malamii mam nadzieje ze scratching pomoże tak jak u mnie. Oj tak, mamy co nosić. U mnie juz prawie 9,5kg :/ grubas ma :) Ostatnio byłam u ortopedy na wizycie kontrolnej i dr mówi ze jak ma ktoś sile, to zeby nosić go bokiem na biodrze:) Powiedziałam ze kupiłam tule ale czytalam, ze można w niej nosić dopiero jak zacznie siedzieć, a dr na to: takiego dużego??? jego Pani juz moze na pewno. Także powoli zaczynam go wrzucać w to nosidło na pare minut po domu. Malamii Nieustannie trzymam za Ciebie kciuki. Ania kurde miałam nadzieje ze piszesz o tamtym transferze. Aż nie wiem co powiedzieć. Kiciolka dobrze ze sie odezwalas. Pytałyśmy tu czesto o Ciebie. Podziwiam Cie za Twoja sile. Tyle przeszłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniaa u nas tez dr mówił ze zwykle in vitro to większe ryzyko mimo ze M miał doskonale wyniki. Robiliśmy ICSI. Ja za pierwszym razem nie mroziła komórek, ale za drugim juz tak bo wyszło 6 nadprogramowych. Przy pierwszej procedurze nie mroz. Tez oglądałam ten program i płakałam. Dużo sie dowiedziałam. Zobaczyłam jak wyglada i na czym polega punkcja. Super program. Wiele rozjaśnia. Agusia moj M tez myślał ze bedzie płakał ale stres go sparaliżował i przyjął to na sucho, natomiast ja wyłam jak pokazali mi małego od razu po wyjęciu z brzucha i mówiłam ze tyle czasu na niego czekałam ;) Fajnie ze Twój M bedzie kangurowal. U nas tez tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniaaa tak gonapeptyl jest na wyciszenie, moj dr określał to ze przechodzę w stan sztucznej menopauzy :) Wiec po przemyśleniu twierdze ze nic sie nie powinno stać. Pecherzyki teraz nie rosną a zaczną dopiero jak wstrzykniesz menopur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexvan u mnie pierwszy objaw to silny skurcz w nocy, ale ze miałam je czesto (cały 9 miesiąc) to olałam i spałam dalej. O 8 gdy maz wychodził do pracy powiedziałam mu ze sa mocniejsze niż zwykle. A on to dzwon jak coś, wrócę w godzinę :) No i o 15 spotkaliśmy sie na porodówce. Miałam 4cm rozwarcia. Niestety skończyło sie cc. Fatalnie sie czułam po, rana bolała mnie masakrycznie, chodziłam zgięta w pol przez 3 dni ale byłam w stanie od poczatku zajmować sie maluchem, godzinę po porodzie juz spał mi na cycu;) Bardzo szybko sie zapomina. Ja moge rodzic jeszcze raz choćby jutro, zatem skoro tak pisze to chyba nie było tak strasznie ;) To jest jak wizyta u dentysty, wiesz ze bolesna, ale za chwile minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malena5
U mnie były jakby dwa mocne kopnięcia i odeszły mi wody. Od tego momentu zaczęły się regularne skurcze, akcja przebiegła migiem. I tak jak Julia, mogłabym rodzić po raz drugi ;) Za dwa dni mój skarb skończy 7 miesięcy :) Kiedy to zleciało? Banalne, ale prawdziwe-walczcie i NIE PODDAWAJCIE SIĘ! Jest o co walczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie bylo tak, że w sobote mialam plamienie(odszedl czop), w niedziele od rana mialam skurcze, ale takie lekkie, ktore jednak z czasem wystepowaly coraz czesciej i byly mocniejsze. O 3 nad ranem z niedzieli na poniedziałek pojechalismy do szpitala. Urodzilam silami natury o 12:45, trochę to trwało i bolalo niestety, ale z pewnością bede chciala miec jeszcze wiecej dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od jakiego poziomu zbija się prolaktynę? Miała któraś podwyższoną? Niedokrwistość ma wpływ na starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkiniaa84
Zocha82 tak jak dr powiedziała do 25 tylko gonapeptyl, nie pytałam już nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania1602- lekarz decyduje czy prolaktynę trzeba zbić, a po obciążeniu nie powinna być wyższa więcej niż 7 razy, tyle że przy in vitro to raczej nie ma ona znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość buba
Ania ja mialam podstawowa w normie. A po obciazeniu 15 razy ponad norme. Moj lekarz do in vitro powiedzial ze to nie ma znaczenia. I pierwsze podejscie udalo sie. Mimo tak kosmicznego wyniku mam normalnie owulacje. A bezplodnosc u nas idiopatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.... a mój kazał mi zbadać TSH i prolaktynę... Chyba podejrzewa, że może mieć wpływ na odrzucenie zarodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość buba
Ania niestety nie wiem... ale mysle ze tsh ma znaczenie. Z drugiej strony dziwny ten twoj lekarz, ze dopiero po in vitro robi podstawowe badania i probuje "znalesc" sprawce niepowodzen. Jak czytam to forum to jestes jedna z osob o ktorych ciezko zapomniec. Wierze ze kiedys Ci sie uda. I trzymam kciuki aby to bylo wkrotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×