Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kkiniaa84

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Polecane posty

Gość gość
Morelka masz racje. Ja dawalam malemu prawie tylko sloiczki hipp do okolo 1 roku. To samo z mlekiem modyfikowanym. Nawet teraz pije to mleko jak ma 2 lata(oczywiscie odpowiednie do wieku). To samo z kosmetykami. Jak porownacie sklad to ma jeden z najlepszych na rynku. A tylek przesypywalam maka ziemiaczana tak jak juz kiedys pisalam (Miska sprawdza sie tobie ta maka? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz wyjdzie że słoiczki które przechodzą najwięcej badan niż jakakolwiek żywność to jest jakaś trucizna. A czy jak gotujecie swoim dzieciom to wszystkie produkty macie z działki?( która oczywiście jest położona na ziemi niczym nie skażonej , z dala od ulic itp.)), a mięso kupujecie tylko w gospodarstwach ekologicznych. Wątpię. Drób z Lidla czy nawet sklepu osiedlowego nafaszerowany jest hormonami i gmo, inne mięso nie lepiej. Owoce cytrusowe przyjeżdżają w chłodniach i kontenerach pryskanych środkami chemicznymi bo by padły w drodze. Zgadzam się że np firma hipp ma bardzo dobrze przebadane produkty i nie pozwoliła by sobie na wkładanie zgniłych warzyw i owoców, to nie jakiś polski Międzychód tylko niemiecka jakość. Wystarczy poczytać raporty z badan żywności dla dzieci. Chcecie gotować sami to gotujcie ale nie straszcie matek które podają słoiczki bo one wiedzą co podają i każda firma ma obowiązek wskazać swoich dostawców a pani sprzedawczyni na bazarze już nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że akurat obiadki hipp to niezbyt dobry wybór. Np w daniu z ziemniakami i łososiem jest mąka ryżowa albo w innym z amarantusa! Po co niemowlakowi pakować mąkę? Nie wiem!? Wystarczy porównać etykiety z tymi z gerbera albo bobovity. Tam mąki nie dodają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Julia że każda marchewka , jabłko bedzie przez Ciebie badana pojedynczo w laboratorium czy nie zawiera jakiś szkodliwych substancji. Tu nie chodzi o sprawdzanie każdego produktu bo żadna firma na świecie by nie dala rady tego zrobić. Ale badając kompleksowo środowisko w jakim jest prowadzona hodowla i uprawa już daje pogląd a potem badanie gotowych wyrobów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzka słabo się znasz na żywności. . Mąka z amarantusa to bardzo zdrowy składnik który zawiera dużo żelaza, pogadaj najpierw z kimś od zdrowego żywienia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mąka ryżowa to jedynie zmielone ziarna ryżu, służy jako zagęstnik tak jak kleik. Jest lekkostrawna i małokaloryczna a zawiera sporo minerałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bede sprawdzać czy dana marchewka jest w pełni dobra, nie muszę jej badać pod mikroskopem. I nie mowa tu o całym zgniłym jabłku włożonym do słoiczka tylko jednym na tysiąc czy dziesięć tysięcy. Nawet gdybym nie rozmawiała z ta osoba to mozna sobie wyobrazić ze jesli sa tysiące ton jabłek to cieżko zeby każde było dobre. Nie mowię ze słoiczki sa zle bo sama bede je podawać- jak juz wczesniej pisałam szkoda mi czasu na gotowanie i sprzątanie. Mowię ze przez pierwszy miesiąc czy dwa wole podac przygotowane przeze mnie bo widze co podaje. I tak ,bede miała od rolnika ze wsi, dalekiej wsi :) juz sie umówiłam na odbiór. Nikogo nie straszę. Mowię jak ja bede robic i dlaczego. Nie pisze zeby nie podawać słoiczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak przyjdzie zima to z zamrożonej ziemi rolnik wykopie świeżą marchew i pietruszkę. Po za tym rolnicy też pryskają uprawy więc to że coś jest ze wsi to nie znaczy że zawsze zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorzucę coś od siebie.Tak do pomyślenia.Sprobujcie wyhodować coś w ziemi bez nawozu i powodzenia :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat rzeka ..a życie i tak zweryfikuje jak będzie chciało;-) miałam podawać córce obiadki ze słoiczków, dalam kilka razy i więcej nie będę, bo ona najzwyczajniej nie chce tego jeść :D za to wcina co ja ugotuje . A co do badania, to nigdy nie masz pewności, bo mając nawet własny ogródek nie latasz z próbka ziemi co sezon do badania.Ja najbardziej lubię kupić warzywa na ryneczku od babci czy dziadka z przydomowego wiejskiego ogródka :-) a znam taka która np.marchew przechowuje cala zimę w zimnej poniemieckiej piwnicy :D Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ktos nie gotuje w domu tylko stoluje sie z kateringu czy w barach to dziecko tez to będzie jadlo, a wiadomo z czego i co jest tam dodawane ? teraz ekologiczne warzywa, a potem cale ścierwo z barowego jedzenia, to dopiero madre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się goście uaktywnili.. Im chemii mniej za młodu, tym więcej na starość będzie można przyjać :D ;) A tak na marginesie to bardzo apeluje o podpisywanie się!!! x Julia - od rolnika warzywa to nie wiem czy to dobry pomysł niestety.. x Kij ma zawsze dwa końce, a każdy musi wybrać jedną końcówkę ;) Ech.. x Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuzka- nie ośmieszaj się, jestem technologiem żywienia więc akurat się znam, poczytaj trochę zanim będziesz komuś zarzucać brak wiedzy. Amarantus to źródło żelaza, hipp go dodaje do słoików które są przeznaczone przede wszystkim dla dzieci rodziców wege lub takich które nie lubią mięsa , jest on stosowany przez dietetyków, mąka ryżowa jest tylko zmielonym ryżem, dla alergików dobra przede wszystkim, bez glutenu i stosowana w japońskiej kuchni a Japończycy jak wiesz lub nie nie, żyją bardzo długo, kleik jest połączeniem ryżu i wody i co nie podałaś nigdy dziecku ? Ryżu też nie podasz, kaszki ryżowej ktora też jest ze zmielonego ryżu? A u Ciebie w domu nigdy nikt nie dodawał mąki do zup? Naleśniki dziecku będziesz robić z papieru? Ja Ci wytłumaczyłam tylko wcześniej co to za dodatki bo sama zadałaś pytanie po co są dodane a jak dostałaś odpowiedz to sie oburzyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wrzawa na forum. Biedronka to znajomy rolnik. Nie uprawia tego na sprzedaż tylko dla siebie i podzieli sie ze mną tym co ma. Naturalny nawóz tzw obornik:) Tego źródła jestem pewna. To daleka rodzina. Dziesiąta woda po kisielu :) ale skontaktowałam Sie w tym celu. Ja wiem ze moje dziecko nie uniknie chemii i bedzie jadło w żłobku to co mu dadzą. Ale zależy mi na tych pierwszych łyżeczkach póki zoladeczek jeszcze taki wrażliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* Malami przykro mi :( * Kinia trzymam kciuki. * Nadzieja nie wiem kiedy. Może za kilka miesięcy, może za rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ gościu przecież ja się nie oburzam. Doceniam tylko Twoją wiedzę;) Jak na razie to Ty produkujesz po kilka postów pod jedną wypowiedzią. Nadal nie widzę potrzeby dodawania mąki do obiadu z łososiem albo indykiem np. Choćby nie wiem jaka była cudowna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka ja tez nie widze takiej potrzeby, to samo kleiku do marchewki - tzw zapychacze. Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy moge juz pozwalać mojemu maluchowi siadać czy jest to jeszcze zbyt obciążające dla jego kregoslupka. Ma 4 miesiące. Skubany chwyta sie mnie i dźwiga do siadania i siedzi trzymając sie np. mojej ręki. Tak od kilku dni. Na poczatku sie śmiałam jak to robił, ale teraz staram sie nie dawać mu takiej możliwości, bo nie wiem czy moze juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia ja bym mu nie pozwalała. Jest jeszcze za malutki. Mój też tak robił, a teraz smrodek ciągnie się do stania. Prostuje nóżki i zadowolony jak stoi. A przecież on nawet sam nie siada. Jak byliśmy mc temu u ortopedy to powiedział, że może siedzieć w wózku i krzesełku do karmienia. Inni mówią, że dziecko powinno samo usiąść i wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dołączę do gościa wczesniej i napiszę, to że coś nazywa się mąka to nie znaczy że jest niezdrowe. Firmy które produkują słoiczki nie robią po prostu tego na zasadzie - połączymy marchewkę i ziemniaka i jest ok. One muszą też dostosować do potrzeb dzieci zapotrzebowanie na odpowiednie składniki mineralne i witaminy. Skoro się nie wie po co dodawany jest np. Amarantus to słabo widzę niektórych gotowanie. Trzeba tak komponować posiłki aby nie tylko były smaczne dla dziecka ale zaspokajały potrzeby jego organizmu. Tak jak się dodaje oliwę z oliwek czy olej rzepakowy aby zaspokoić potrzebę kwasów omega tak tez dodaje się różne ziarna w postaci zmielonej np. Mąki ( to nazwa ogólna )bo co dziecku mają zgrzytać ziarna między dziąsłami? To nie są żadne zapychacze. Najpierw trzeba o tym poczytać jak sie nie ma wiedzy. Z każdego gościa robicie głupka i nie przyznacie sie ze mogłyście o czymś nie wiedzieć. W sprawie zdrowego żywieni proszę zasięgnąć gdzieś opinii skoro goście piszą według Was bzdury. Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika do roku wszystkie potrzeby na składniki mineralne i witaminy sa zaspokajane przez mleko matki. Wiec chyba ktoś tu musi doczytać. Poza tym słoiczki sa tworzone i bilansowane tak jakby każdy posiłek dziecka był słoiczkiem. Ryż tak samo i mąka ryżowa to głównie węglowodany. Jesli w ciagu dnia dziecko nie zje ich w innej postaci to owszem tu sie przydadzą, ale jesli zje np na drugie śniadanie w pieczywku to w slioczku sa zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie nazwał tu nikogo głupkiem. Przykro mi Moniko, że tak się poczułaś. Twierdzisz, że firmy mają wymogi co do niektórych składników. To dlaczego gerber i bobovita nie mają dodatków w postaci mąki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia- nie każde dziecko karmione jest piersią. Gdyby mleko matki zaspokajało potrzeby np 10 miesięcznego niemowlaka na wszystko, to po co rozszerzać dietę. Na wit.D też uważasz że zaspokaja?. Jeśli będziesz patrzeć na rozszerzanie diety dziecka z perspektywy diet dla dorosłych z nadwagą, gdzie słowo węglowodan brzmi jak rak, to swojemu dziecku będziesz dawać jedynie marchewkę( choc też ma węglowodany). Węglowodany dzielą sie na kilka grup i nie można ich wrzucać wszystkich do jednego worka. Aby mózg mógł pracować a organizm zaczął produkować energię, potrzebne są węglowodany. Nie podasz ziemniaków, ryżu, makaronu, kasz, kaszek i owoców bo to są węglowodany? Wszystkie ziarna mają węglowodany, nie wprowadzisz glutenu? Słoiki Hipp mają dodawany amarantus w postaci mąki, aby zaspokoić zapotrzebowanie dziecka na żelazo. To drogie ziarno i może akurat gerber i bobowita dlatego go nie dodają, można ich zapytać na infolinii. Każda firma w inny sposób komponuje posiłki i one inaczej u kazdej smakują, marchewka marchewce nie równa. Nie ma po co już się rozpisywać. Jak macie wątpliwości zasięgnijcie opinii specjalistów od żywienia dzieci, zamiast negować coś czego nie znacie , każdy uczy sie całe życie. Miłego dnia, Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko pewnie masz dużo racji. W końcu to Ty jesteś specjalistą w kierunku żywienia. Xxxx A ja tak z innej beczki. Wojtkowi wychodzi szósty ząbek! Ma fochy na wszystko co mu podaję łyżeczką! Ale wczoraj banana chętnie gryzł z ręki (na coś przydają się te zębuszki). Oczywiście kilka razy się zadławił, bo odgryza większe kawałki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika po to rozszerzać dietę zeby dziecko nauczyło sie jeść bo jak skończy rok to mleko nie wystarczy. To co piszesz jest ok, ale dla starszego dziecka, a nie dla półrocznego, a ja na te chwile pisze w temacie malucha którego mam. Nadal uważam ze dla takich maluszków mąka jakakolwiek by nie była jest zbędna bo moje dziecko ma nadwagę :) A gluten wprowadzę, nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty Julia, ma nadwagę? On tak teraz przybiera. Za chwilę przestanie. Mój chyba do 5 mca przybierał 1kg miesięcznie. Swego czasu był niezłym pulpecikiem;) A teraz ma 8 mcy i waży 8200, nosi rozmiar 80. Z miesiąca na miesiąc przybierał stosunkowo mniej. Teraz przybiera ok 200gr na mc. A Twój ile waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę co wy macie z tym porównywaniem wagi i wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka moj przybierał 2kg na miesiąc. 3 miesiące jak miał ważył 7100, teraz wyhamował bo 8200 jak ma 4 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×