Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy byłyście kiedyś świadkiem wypadku samochodowego z ofiarami śmiertelnymi ?

Polecane posty

Gość gość

W sumie to nie mam nic do dodania. Pytanie jak wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Raz straszny widok. A mój mąż pracuje jako kierowca w zakładzie pogrzebowym. Różnych rzeczy się już naogladal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wydarzyło się to pod moim oknem :/ tir przejechał przez kobietę a drugi raz byłam świadkiem jak samochód dostawczy potrącił pieszego na pasach, nawet dałam mojemu chłopakowi mój tel bo ja byłam w szoku żeby dzwonić na pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raz widzialam, cos strasznego. Kobieta wyleciała przez przednia szybe, z faceta nic nie zostalo bo miejsce od strony kierowcy zostalo zgniecione. Dlugo mialam potem koszmary i balam sie jezdzic samochodem, mimo ze nie uczestniczylam w tym wypadku, bylam tylko swiadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kiedys widzielismy miejsce zderzenia busa z pociagiem..wypadek mial miejsce doslownie minute przed naszym przyjazdem pod ten przejazd....bylismy w szoku, wszedzie porozwalane rzeczy, jakies bezksztaltne masy (okazalo sie ze to resztki pasazerow busa),jakis facet lezal na poboczu i poruszal reka. Moj maz wysiadl zobaczyc czy kogos na szybko nie trzeba wyciagnac, ja zostalam w samochodzie i zadzwonilam po karetke. Po chwili zaczeli wysiadac pasazerowie pociagu i pomagali wyciagnac rannych, ale prawde mowiac to chyba tylko 3 osoby ocalaly....na jakies 10 jadacych tym busem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam potracona samochodem. Stracilam przytomnosc. Podali mi tlen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zawodowo jeżdżę na wypadki ze skutkiem śmiertelnym i nie jeden już widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam jak kobieta potrąciła dwóch chłopców. Jednego zabierała karetka a drugi był martwy. Straszny widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet dostał kiedys parę zdjęc od znajomego pokazujace smiertelne wypadki, straszne, prawie plakalam , zamykalam oczy, kazałam mu natychmiast te zdjecia usunąc i tak też zrobił. bardzo przeżywałam później przez pare miesiecy przed snem te widoki jakie mi zafundował.. okropne.. motorzysta przeciety na pol z brzucha wisialy rozjechane na pare metrow flaki , gdzies tam lezaly nogi. boże straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophisticaded
Kilkakrotnie. Ustąpiłam pierwszeństwa na pasach chłopcu z rowerem, samochód na drugim pasie uderzył w niego z ogromną prędkością. I kilka innych sytuacji. Wliczając w to wypadek, w którym brałam udział i zginął pasażer z samochodu, którym kierowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuchLacper
Ja jestem ofiarą takiego wypadku. Na szczęście w zaświatach jest dostęp do internetu i kablówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkałam przy takiej ulicy Częsty widok Czasem śmiertelne czasem jedna a druga w ciężkim stanie czasami wszyscy żywi jak wtedy gdy w upalny dzień maluchem pod gazem z kąpieliska wracali, dachowali a potem wypełzli z tego malucha i próbowali go podnosić-masakra mówię wam! Tylko adrenalina ich trzymała na nogach bo jak dwóm z nich opadła to pieprznęli jak stali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 czyli zabiłaś człowieka swoją nadgorliwością Zawsze powtarzam że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu a kierowca powinien mieć oczy dookoła łba i swoje manewry zgrać z manewrami innych uczestników ruchu -niestety ale tak właśnie jest" Przykład który widziałam wczoraj w tv Stoi na autostradzie kobieta na poboczu potrzebuje pomocy Jedzie tir i drugi go wyprzedza-to trwa a żaden nie chce zwolnić, jakiś kretyn osobówką bierze tira z prawej strony poboczem, za 3sek. uderzy w kobietę, ale tir zajeżdża mu drogę-mógł zwolnić wcześniej, puścić tira któremu się śpieszy a kretyn w osobówce pomknął by lewą stroną, poczuł się odpowiedzialny i postanowił ratować bezbronną kobietę. Tak samo ty mogłaś nie puszczać widząc że wariaci jadą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jeśli już kogoś puszczam na pasach najpierw się upewniam że ci z drugiej strony też mają taki zamiar. Nie jestem aż taką ignorantką żeby puszczać bezmyślnie bo tak mnie na jakimś marnym kursie uczono 30 lat temu o nie. To rozsądek uczynił mnie dobrym kierowcą nie kursy na prawko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:35 czyli zabiłaś człowieka swoją nadgorliwością xxx Nie pisz bzdur. Chłopca zabił idiota na drugim pasie, który nie przestrzegał przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×