Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może przyszla mamusia

Kwietniówki 2017

Polecane posty

Gość gość
Pufa,chyba sie trzeba jakos podpisac jednak:)jestem obecnie pod koniec 5 tygodnia i dzisiaj okazalo sie ze jest cialko zolte!!!:))krwiak sie wchlania,rozwijamy sie prawidlowo:))nogi mi sie trzesly z nerwow na kozetce,a po calej wizycie ryczalam jak bobr!zycze nam wszystkim spokojnej nocy,nie wiem jak wy,ale ja juz spie niespokojnie i budze sie nad ranem...jak przy pierwszej ciazy,moje nocne i ranne pobudki okazywaly sie zsynchronizowane z pozniejszym wstawaniem maluszka ;) Olenkowa,Pufa,dzieki za kciuki i wsparcie xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, u mnie pojawił się zarodek, ma niecałe 3 mm, serduszka nie ma. Ale mam jeszcze nadzieję, że się pojawi, gin mówi, że jak zarodek ma 5 mm to już to powinno być serduszko. Następna wizyta za tydzień. Gościu, cieszę się że nie masz pustego jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiska
Hey dziewczyny. Wczoraj zobaczyłam upragnione dwie kreseczki, po 5 cyklach starań w końcu się udalo i nasz 4 latek będzie miał rodzeństwo. Według kalkulatora jestem w 6 tygodniu. Tydzień temu musiałam usg i nic nie było widac, ginekolog chciał żebym przyszła za tydzień na wywołanie okresu a tu taka niespodzaianka. Mam nadzieję, że wszystko będzie bez komplikacji i usłyszę serduszko. To jest najlepszy prezent na 28 urodziny i 6 rocznicę ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenkowa
Pufa wciąż trzymam kciuki. Zarodek się pojawił więc są szanse. Myślałaś o tym żeby zrobić betę ale dwa razy.Jeśli rośnie to powinno być ok. Witam nową mamusię i gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olenkowa - w poprzedniej ciąży, tej w której miałam pusty pęcherzyk beta przyrastała mi prawidłowo. Także nie wiem czy w tej sytuacji to wskaźnik miarodajny. Dzięki za kciuki, przydadzą się:-) Pufa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja- sorki za nieobecność, ale wyjazd weekendowy się trafił. Dostałam infekcji grzybiczej i dziś poszłam do gina- i są!!! BLIŹNIAKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiska
Pufa- głową to góry, będzie dobrze. Ja077- gratuluję podwójnego szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenkowa
Pufa a myslalam ze powinna spadac gdyby ciaza sie nie rozwijala. Moze faktycznie rosnie do pewnego momentu. Blizniaki no rewelacja. Zazdroszczę mimo ze jedne juz mam:-P Tak mnie kusi żeby iść do ginka ale pójdę i powie ze nic nie widac i każe wrócić za miesiac a tyle to nie chce czekac. W którym tyg u Was zakladaja kartę ciąży i jakie badania Zlecil lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo993
hej dziewczyny! Pufa - super że zarodek jest, serduszko też sie pojawi, wszystko w swoim czasie :) Ja007- gratuluję ! jeśli chodzi o wizyty to na pierwszej byłam prywatnie, w następnym tygodniu idę na NFZ zobaczymy jakie będą wrażenia i wtedy się zobaczy, a Wy jak dziewczynki ? u mnie większe mdłości i wrażliwość na zapachy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja007 - serdeczne gratulacje! Na tym forum szczególnie dużo mam bliźniaczych:-) Spodziewałaś się dwójki? Jak pierwsze wrażenie z wiadomości? Ja o mało się z fotela nie zsunęłam, wiadomość mnie poraziła, nic z tej wizyty u gin nie zapamiętałam:-) Olenkowa - wstrzymaj się z wizytą, im później pójdziesz tym więcej bedzie widać... Pufa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Mamusie :) Gratuluję każdej z osobna :) Też dołączam do was z moich obliczeń wynika że to 7 tydzień , ale się dziś okaże bo mam wizytę ;) byłam na wizycie dwa tygodnie temu to lekarz mówił ze to 5 tydzień :) u nas starań żadnych nie było wyliczyłam dni płodne i się udało za pierwszym razem ;) Mam już 2 letniego synka ;) teraz do lekarza miałam zrobić wyniki grue krwi tsh glukoze naczczo morfologie ;) odrzuciło mnie od kawky znaczy bardziej od mleka :P ale nie wypije kawy bez mleka :P Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry. Ja się spodziewałam- wiedziałam, że w wyniku stymulacji hormonalnej urosły 2 pęcherzyki, które musiały pęknąć po zastrzyku na owulację. To ja kazałam ginowi ( nie mój lekarz, ale musiałam na szybko kogoś znaleźć przez tą infekcję) sprawdzić dokładnie, czy nie bliźniaki. Dziś 5t4d więc wczoraj widać było tylko pęcherzyki z zarysem zarodka. Za tydzień idę na wizytę już do swojego gina. Ja też z okolic Białegostoku, ale po porodzie przenosimy się na mazury. Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mam zblizajacy się koniec. W nocy bolące skurcze. Niby kiedys lekarka mowila że macica sie moze bolesnie powiększać . Ale rano podbarwione uplawy. Niby biale a jednak lekko rozowe i bolacy brzuch. Moja gin ma dzis od 15 zadzwonie i jak sie uda to jutro pojde. Przewaznie dwa dni czekam na wizyte ale może wcisne sie jutro. Jak nie to jade wieczorem na pogotowie. Pomyśleć ze wczoraj rozmawialam z mężem i mowilam ze na 100 sie uda teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kochana Pani doktor zgodziła się mnie przyjąć dzisiaj. Narazie wszystko się uspokoiło. dzidzia rozwija się prawidłowo. Dostałam no-spę 2xdziennie i duphaston 3x dziennie po 1 tabletce. leżeć i odpoczywać żadnego seksu i mam duże szanse na to że będzie ok. Za dwa tyg kolejna wizyta chyba że coś będzie nie tak. Strach niesamowity. Dwa tyg czekania masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenkowa - dobrze, że Cię gin szybko przyjęła i masz już leki. Czekanie jest najgorsze, wiem coś o tym. Trzymaj się ciepło! ja07 - haha, ja z Mazur przeprowadziłam się w okolice Białegostoku. Mieszkaliśmy wcześniej w Ełku. Gdzie Wy się zamierzacie przeprowadzić? karo993 - jak tam Twoje mdłości? Nadal Ci dokuczają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleńkowa super!!! Ja też biorę duphaston bo kazali mi brać po stymulacji do pierwszej wizyty u swojego gina w ciąży i on ma zdecydować czy odstawić. My będziemy opudszczać Mońki (trafiliśmy tu za pracą i miszkamy od 4 lat) i wracać w okolice Kętrzyna/ Węgorzewa, skąd oboje pochodzimy. Na mazurach są wszyscy znajomi, cała rodzina, tu jesteśmy tylko my- brak przyjaciół, ani nikogo do pomocy. Z bliźniakami i starszą córką bez żadnej pomocy byłoby zbyt ciężko. Plan powrotu był od dawna, ale ta ciąża mocno ten plan przyśpieszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja077 - wcale Wam się nie dziwię. Przyda Ci się pomoc przy trójce małych dzieci, no i zawsze raźniej z rodziną i znajomymi. My mieszkamy teraz w Łapach, też mamy jak narazie niewielu znajomych, ale odkąd dzieci poszły do przedszkola, zaczęły się koleżanki, spotkania i zapoznałam kilka fajnych mamusiek. Ale i tak nie czuję sie jak u siebie, na mazurach jest jednak wyjątkowy klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo993
Pufa - jeszcze mi czasami dokuczaja, jednak to zależy od dnia, czasami 3 razy dziennie , czasami raz. Cieszę się, że póki co bez wymiotów :) we wtorek mam wizytę, według moich obliczeń to 9 tydzień będzie, według internetowych 10-11 ;0 już sama się w tym wszystkim gubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Mam na imię Klara. 18 sierpnia robiłam betę i wyszła 52. To jakieś 15 dni po owulacji. Czy według was jest dobra? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Mam na imię Klara. 18 sierpnia robiłam betę i wyszła 52. To jakieś 15 dni po owulacji. Czy według was jest dobra? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniczek77 a twoja beta 47 to q którym dniu cyklu była robiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórz w poniedziałek powinnas mieć 200 lub wiecej jesli dobrze liczę. Ja mialam 59 dokladnie w 19dpo. Nie patrz na to jaka jest tylko ile przyrasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 12 dpo mialam ponad 80 i poronilam slaby przyrost byl,wazny jest przyrost a nie wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki, w poniedziałek mam zamiar iść na betę, lekarz powiedział ze jak będzie trochę ponad 200 to będzie ok. To moja druga ciąża w przeciągu 6 lat starań. Pierwsza to była pozamaciczna. Mam nadzieje ze teraz się uda. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutna
Bardzo bym chciała być kwietniówką '17. Wg om jestem w 5 tc. W dniu spodziewanej miesiączki pojawiło się plamienie brązowe i na tym sie skończyło. Test wyszedł pozytywny ale teraz wydaje mi się że czasem na papierze pojawia się śluz zabarwiony leciutko. Wizytę mam na początku tyg. Nie wiem co robić czy czekać do wizyty czy jechać do szpitala.Martwie sie bardzo.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutna
Byłam na Izbie, z dzidzią wszystko ok.:) Ciąża rozwija się fizjologicznie, plamienia nie zwiastują teraz poronienia. Jest szansa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny poranek. Klara moja beta w 13 dniu byla 64 a 4 dni później już 804- ale u mnie bliźniaki. Pytanie do mam bliźniaków- czy w ciąży miałyście bardzo mocne mdłości/ wymioty- lekarz mi powiedzial, że w bliźniaczej tak niestety jest. Ja na razie nie wymiotuję(w pierwszej ciąży już wymiotowałam), ale mdłości mam masakryczne- odruch wymiotny na każdy mocniejszy zapach jedzenia- wczoraj nawet cukinia tarkowana za mocno mi pachniała. No i mdłości prawie przez cały dzień. We wtorek wyzyta u gina i już się nie mogę doczekać. Muszę od razu wziąć L4, bo chcieli mnie zwolnić z pracy po macierzyńskim i już mi dali wypowiedzenie i kazali wziąćna ten czas zaległy urlop. A tu takie zaskoczenie- ciąża- i już mnie zwolnić nie mogą, ale że nie mam jak tam wrócić, bo moje miejsce pracy już zajęte, to od razu zwolnienie. Ale się mój szef ucieszy!!!! A ja mam cichą satysfakcję, że mu na nosie zagram. Ale się rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pufa
gośćsmutna- dobrze, że wszsytko ok. ja077 - ja nie miałam w ciąży bliźniaczej dużych mdłości, w ogóle nie wymiotowałam. Moja gin się bardzo dziwiła, że nie mam silnych objawów, mówiła tak jak Twój lekarz że w ciąży bliźniaczej wymioty i mdłości są masakryczne. Wszystkie ciąże bliźniacze, które ona prowadziła podobno mamy miały silne objawy. Ja byłam wyjątkiem pod tym względem. Także różnica była w donoszeniu ciąży, gin mi podkreślała, że większość ciąż kończy się dużo przed czasem 34-36 tydz. Ja urodziłam w 38 tyg. 5 dzień. Dobrze, że Ci się tak sytuacja w pracy ułożyła, teraz L4, później macierzyński, nie zostaniesz bez kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 077- w ciążę blizniacza zaszlam w liceum do 4msc nie mialam brzucha ani żadnych objawów oprocz zwrotów glowy. Spokojnie do konca chodzilam do szkoly. Matura a 3mies pozniej porod silami natury w 38tc i 2d. Takze podobnie jak pufa. Każda ciąża inna. Za to w poprzedniej ciazy która poronilam(tez blizniacza) mialam wszystkie objawy. Najgorszy nadwrażliwość na zapachy. Masakra do tego jakas nerwica i niechęć do wszystkiego. Szczerze mowiac nie dziwie sie że kolezanka ktora czula sie tak cala ciążę nie chce miec wiecej dzieci. Na szczęście teraz nic mi nie doskwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×