Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona9876

Zaburzenia

Polecane posty

Gość przerażona9876

Cześć wszystkim. Zdecydowałam się napisać ten post, ponieważ nie wiem już co mam ze sobą zrobić. Od roku zmagam się z zaburzeniami odżywiania. Mam 18 lat. Zaczęło się od tego, że chciałam trochę schudnąć. Mam 176 cm wzrostu, więc wysoka ze mnie dziewczyna. Ważyłam 64 kg i chciałam "pozbyć się" 2-3 kg. I się zaczęło. Głodówki, bieganie, ćwiczenia. Wszystko naraz. W ciągu kilku miesięcy schudłam 10 kg. Wreszcie byłam zadowolona ze swojego wyglądu, podobało mi się, że wreszcie koleżanki zazdroszczą mi figury i że mogę ubierać się w rozmiar 34. Postanowiłam chudnąć dalej. Doszło do tego, że ważyłam 47 kg i wylądowałam w szpitalu bo zemdlałam. Do tej pory biorę leki, ponieważ mam zaburzenia hormonalne, wypadają mi włosy, mam siną cerę. Mama pilnowała mojej diety i przytyłam do 53 kg. Dała mi teraz trochę "luzu" bo myśli że to koniec problemów. Niestety, nie wiem gdzie się podziała moja motywacja, moja silna wola. Od ponad tygodnia objadam się do bólu brzucha, jem co popadnie: słodycze, pieczywo, sosy, mięsa.. Nie panuję nad tym, obżeram się jak nikt nie patrzy. Później mam wyrzuty sumienia, prowokuję wymioty.. Żyję jak w błędnym kole. Duszę się już z tym wszystkim. Boję się, że będę gruba, myślę o tym cały czas. Ważę już 56 kg i chce mi się płakać jak myślę, że będę ważyła jeszcze więcej. Czy może ktoś na tym forum ma podobne problemy? Czy wiecie jak sobie z tym poradzić? Nie piszę żeby się wyżalić/popisać czy co tam jeszcze. Chciałabym żeby ktoś obiektywnie mi coś doradził :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli poczujesz, że zbliżą się napad pij dużo wody - mniej zjesz. Może ze świadomością, że zjadłaś mniej powstrzymasz się od wymiotów? Nie zazdroszczę Ci sytuacji, bo wychodzi na to, że jedzenie przejęło pałeczkę w Twoim życiu, mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona9876
Dzięki, spróbuję :( Bardzo trudno jest nad tym zapanować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam hipnozę 665136456

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×