Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fili80

DIETA zdrowie na talerzu

Polecane posty

Gość gość
trzymam kciuki za was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie :) Nowa widzę że w podobnej sytuacji jesteśmy ! U mnie też siostrzenica tyle że 6 lat ma ! Więc z moją córką się bawią świetnie . Czasem aż za dobrze ! Tylko że synka mi żal bo to przeganiaja cały czas . One z chłopakiem bawić się nie będą ... i ci im zrobie . Jeszcze je słychać na poddaszu jak wariuja. Jutro mamy w planie na basen iść , dziś byliśmy w galerii kurczę dziewczyny jakie wyprzedaże są to szok ! Młodemu markowe adidasy kupiłam za 50 zł . Dietetowo w miarę . eh Wczoraj jak weszłam na wagę to się za głowę załapałam . Zobaczymy jak będzie w piątek .. oby lepiej. miałam iść dziś na kijki ale jest mi takie zimno ze nosa za okno wychylic mi się nie chce ! Takie lato w tym roku :( Dziś mam wieczór dla siebie, a co :) lampka wnika i dobra książka leży przede mną . Dobrej nocy kochane ! :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
BLANKA moje dziewczyny strasznie lubią tą moją siostrzenicę ale ona troche je zabawi a potem widzę że ją nosi, że cos by innego porobiła ;) PAULINA 1312 ja nie wierzę w tabletki więc za nie podziękuję. Jakoś "uporałam" się ze swoimi kg które o zgrozo co dziwne nie nabyłam w ciąży (bliźniaczej również i btw po porodzie wychodziłam z wagą mniejszą niż przed ciążą...) a podczas karmienia... co jeszcze bardziej dziwi ;) Ale Tobie gratuluję spadku i trzymam kciuki za dalszą walkę :) Miłego wieczoru dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) No ja przy kawie wcześniej miałam chwilę ale nie dałam radę tu do Was zajrzeć bo chciałam wszystko pozałatwiać ogarnąć dom no i teraz mogę tu być z Wami popijając kawą. No trochę sił witalnych do mnie wróciło ale zasnąć tak wcześnie mi się nie udało bo czekałam na zakwaterowanie córki i położyłam się spać po 23 no ale już padałam. Zabieram się za czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOWA:) rozumiemy, rozumiemy - zaglądaj czasem. Moje dość szybko przeszły na 1 drzemkę gdzieś około 6 msc. ale zdecydowanie lepiej mi spały w nocy za niemowlaka jak teraz . były już noce, że przesypiały od 19 do rana 6/7 bez przebudzania się. Moje także sporo jedzą ale przed snem oraz w nocy ma być mleko nie chcą zagęszczonego. Ja dziś te chia także jadłam z owsianką zbytnio różnicy nie czułam więc spoko są podobno takie zdrowe. PAULINA:) gratuluję i liczę, że oprócz tych tabletek aktywności nie zapomniałaś o zmianie nawyków żywieniowych. Będę trzymać za Ciebie kciuki. BLANKA:) co do wagi to nie wiem jak u Ciebie ale ja psychicznie nastawiam się na wzrost. No czuję, że trochę w tym sprawki kobiecych dolegliwości bo pobolewa mnie brzuch a i może coś w powietrzu bo dietę trzymam a jakoś mało powera. Napisz jak udało się wyjście na basen ? No właśnie ciekawe jak na urlopie Gruszka i Agdula ? No i gdzie Galia, Azja, Domissa, nawet dziś rano nie było Doddob,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja kolejny dzień na urlopie dietowo bez szału mam chrześnicę i nie do końca chcą jeść coś dietetycznie a jak dla nich robię to sama coś jem ale mam nadzieję że już będzie ładnie. Zaraz wybieram się na rower. Fili zapisałam się do diabetologa ba poniedziałek, posłucham Twojej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu u nas tak cicho dzisiaj. Ka właśnie wróciłam z rowera 40 km ale bateria mi się w telefonie skończyła i endomondo zapisało tylko 33 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) O dziś dziewczyny zarobione wszystkie albo korzystają ze słoneczka , bo coś cichutko tu u nas . Na basenie byliśmy . Akurat były zajęcia dla małych dzieci więc pocwiczyly z instruktorem. Ja niestety nic nie skorzystałam , bo okresu dostałam nie spodziewane . Tak myślę że to przez to ta waga była taka nie inna w poniedziałek . Oby jak się @ skończy wszystko się unormowalo :) Dietetyczne mysle ze ok . Zero słodyczy i zero podjadania. Miłego wieczoru dziewczyny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze dziś zaliczyłam tańce i fitness na X-box więc trochę dziś kalorii spaliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Tak w skrócie wczoraj spacer plus trening biegowy - dziś także już mam za sobą trening biegowy. Więc dzień zapowiada się spoko teraz mykam załatwić kilka spraw urzędowych do potem. No a co u Was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. U nas dziś piękne słoneczko więc bardzo mam nadzieję będzie dziś miły trening na rowerze. Wczoraj znów depilowałam nogi laserem i znów opsypało mi nogi. Porażka miałam mniejszą moc mam nadzieję że nie bedzie oparzeń. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
hej dziewczyny u mnie wreszcie słonko się pojawiło, można coś więcej na powietrzu posiedzieć AZJA moja siostrzenica też nie chce dietetycznie jadać. Cukinia ble, fasolka ble. Dobrze że chociaż kalafiora lubi... FILI to faktycznie bardzo wcześnie macie 1 drzemkę. Tez już bym chciała żeby sobie 1 robiły ale chyba nie dałyby rady wytrzymać do wieczora po byle jakiej jednej drzemce... A co do jedzenia w nocy to dziewczyny same sobie to uregulują... spadam bo u mnie po drzemce... F***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć po dłuższej przerwie :-) U mnie pogoda słoneczna ale dość wietrzna, Pomalutku kończę swoje zmagania z odchudzaniem waga dziś pokazała poniżej 56 kg Od jakiegoś tygodnia jem w miarę normalnie i waga stoją, lub spada wiec nie jest źle, brakuje mi jakiś 1 kg do wagi docelowej wiec juz się tak nie stresuje a i widok w lustrze jest zadowalający ;-) Czasem zjem coś więcej ale jakie to życie nie skosztować czegoś dobrego ;-) Zaglądałem ale nie pisałam bo czasu jak ja lekarstwo, chrzciny malutkiej w ta niedzielę wiec urwanie głowy... Postaram się być częściej ale jak nie to wierzcie ze nadal jestem z wami :) Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No może teraz uda mi się coś odpisać ale sorki tak na szybko bo moje już po drzemce. AZJA:) no z dziećmi jest ciężko ja swojej najstarszej za dużo pozwoliłam i teraz ciężko naprostować liczę, że z najmłodszymi, aż tyle błędów nie popełnię żywieniowych. To super, że zapisałaś się do diabetologa - ja u siebie także nie widzę innego wyjścia bo nie widzę na wadze nawet połowy tej pracy co wkładam a tak nie powinno być. Oby ta moja dietetyczka miała rację, że to takie będzie proste jak już będę miała leki. Zasuwasz na tym rowerze, że ho ho - może przyjedziesz do mnie na kawę ? BLANKA:) Pewnie tak jest z naszymi dziewczynami no ale w końcu wakacje trzeba korzystać ładować te baterię na słonku aby zimą dawały radę. To fajnie, że wyjście na basen udane. spokojnie na pewno po @ wszystko się unormuje. Trzymasz się ładnie - brawo ty. AZJA:) wow rower i jeszcze tańce i fitness - brawo ! U mnie także pogoda przepiękna tak fajnie się biegało z rana bo tego dziadostwa latającego na obrzeżach lasu nie było. Co do nóg to faktycznie szkoda. Ja depiluję tym starodawnym przymierzam się do wymiany a Ty jesteś z tego laserowego zadowolona ? NOWA:) No u mnie także słonko więc mogę korzystać z tarasu bo mam zadaszony. Co do drzemki to moja najstarsza od początku przesypiała całe noce a z drzemki w dzień szybko wyrosła. No niby same regulują - dziś napisałam do dietetyczki ciekawe czy coś doradzi i muszę poszukać w necie. No muszę coś podziałać w tym temacie. DOMISSA:) WOW!!! No gratuluję osiągnięcia takiej cudnej wagi !!! Co tam 1 kg na spokojnie dasz sobie radę. Koniecznie daj znać po chrzcinach co i jak tam się udało. To miło, że będziesz z nami ze mną bo ja my nie odpuszczamy. To chyba tyle w skrócie dziewczyny do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety wróciłam z rowera dziś mój rekordowy wynik 51 km spędziłam na rowerze 3 godz 20 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja :) kobieto wow !!! No zaimponowałaś mi - BRAWO Ty !!! Ja dziś biegałam 35 minut i oczywiście ponad godzinny spacer zaliczyłam może uda mi się coś poćwiczyć. Co do jutrzejszego ważenia no to ja na jakiś spadek nie liczę obym szybko trafiła do tego diabetologa bo zaczynam się denerwować. No trudno nie odpuszczę !!! Będę uparta jak osioł i dam radę. Kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Piątkowo :) Waga porażka 86,7 czyli tylko spadło 0,3 kg a tak się starałam masz rację Fili coś nie tak z tym wszystkim w poniedziałek idę do diabetologa zobaczę czy coś pomorze. Można się załamać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka111
Hej :) U mnie też kolorowo nie ma ... Wzrost 167 Waga przed urlopem 62 kg Waga dziś 64.4 Czyli jestem na plusie i to jakim !! Ale dziewczyny walczymy dalej ! Razem damy radę :) Azja dobre i 0,3 ! Nie od razu Rzym zbudowano czyli małymi kroczkami a do celu ! Hallooo a reszta gdzie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) jestem i ja u mnie na wadze wzrost właśnie wzrost i tak z rana było ponad kg poszłam pobiegać więc po bieganiu także się ważyłam i także jest no ale nie tak znaczący - zaraz zmienię stopkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc tak Wiek 36 lat Wzrost 174 cm Waga początkowa 90 kg Waga zeszłego tygodnia 75,7 kg Waga obecna 76 kg czyli po tygodniu WZROST 0,3 kg no ale jak wspominałam przed bieganiem było ponad kg więc tak trochę na zachętę wzięłam tą niższą wagę po bieganiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AZJA:) no ale spadek jest i to ważne. Chodź Cię rozumie tyle pracy i wysiłku włożyłaś to takie denerwujące jak chociaż w połowie tego nie widać na wadze. Ja także już nie mogę się doczekać tej wizyty u diabetologa ja mam mieć w pierwszym tygodniu sierpnia. Ta moja dietetyczka wspominała, że waga będzie mi tak szaleć będą pojawiać się zastoje, wzrosty ale niby z lekami od tego diabetologa pójdzie łatwiej oby oby bo faktycznie wpadam w nerwa , ale ja nie odpuszczę !!!!!! A i jeszcze jedno ona czyli ta dietetyczka zakazała mi biegać 5 razy w tygodniu mam się ograniczyć do 4 razy w tygodniu bo mogę sobie wyniszczyć organizm musi być czas na odpoczynek. Spacery jak najbardziej godzinne codziennie i do tego 3 razy w tygodniu 20 minutowe ćwiczenia i tu chyba wrócę do tych ćwiczeń z primaverą akurat jest 20 minut ćwiczeń na spalanie wklejam linka może któreś się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=SO0aKPbxIJo BLANKA :) właśnie walczymy dalej !!! Właśnie małymi kroczkami a do celu. No właśnie a reszta pewnie się już dziewczyny opalają bo taka piękna pogoda. To pa dziewczyny do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa stara
cześć dziewczyny BLANKA jak ja lubię twoje podejscie do sprawy. Ja po tych weselach (wesela jak wesela ale potem chyba miałam własne wesela w domu) bo mnie nosiło za bardzo szczególnie wieczorami. Znów jakies stresy zajadam... co z tego że do obiadu jest wzorowo jak potem jakiś dół... I bałam się Wam przyznać...i znów zaczęłam użalać się nad sobą że jestem beznadziejna, że nic nie umiem doprowadzić do końca... no ale BLANKA masz racje, walczymy dalej... użalanie nic mi nie pomoże :) i samo się nie zrobi. czyli u mnie dziś tak: Wiek 36 lat Wzrost 164 cm Waga początkowa 67 kg Waga zeszłego tygodnia 60,5 kg Waga obecna 61,4 kg czyli wzrost o niemal 1kg dziś... wczoraj nie wchodziłam na wagę bo wiedziałam że mi nie wybaczy, więc nie wiem nawet czy nie było czasem jeszcze więcej niż dziś... DOMISSA piękna waga, z moją "taktyką" (2 kroki w przód,1 w tył) może za 30 lat osiągnęłabym wynik 56kg :D Super! AZJA ale śmigasz na tym rowerze! A waga ruszy tylko Musisz ustawic sobie leczenie i będzie na pewno lepiej. Ale wiem, można się załamać robiąc tyle co Ty a w nagrodę dostać niewielki spadek na wadze. A jak w obwodach? czujesz np. różnice w ciuchach? x trzymajcie się dzielnie dziewczyny! buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOWA :) Tobie tak ładnie poszła walka z kg teraz to już drobna kosmetyka. U mnie wzrost wagi o ponad kg po bieganiu zostało wzrost 0,3 kg no ale Ty chodź byłaś na weselu. Ja to się czuję, że 3 kroki do przodu a później 2 do tyłu jeden w przód czyli zawsze jeden do tyłu :( Obiecuję sobie i Wam, że teraz będę się pilnować z dietą czyli jak sera 50g to ani deka więcej i przelecę ten nowy jadłospis 1500 kcal ułożony dla mnie i zobaczymy i dołożę te 20 minut ćwiczeń 3 razy w tygodniu. Mykam robić listę zakupów i do DZIEŁA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W obwodach też bez szału bo ja mam wielki brzuch tak jak to jest przy insulinooporności :( Dziś zaliczyłam 42 km :) idę się kąpać na zakupy i po Madziulkę do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja :) Na drobne pocieszenie ja także mam duży brzuch w stosunku do reszty ciała :( chude nogi bo uda mam jak moja 10 letnia córka tylko ten brzuch. :( zaczęłam czytać o tej insuliooporności nie zdawałam sobie sprawę, że, aż tak to jest skomplikowane. Ta moja dietetyczka mówiła, że pisała pracę magisterską właśnie o tej insulinooporności pocieszała mnie, że jedna wizyta u diabetologa leki a później dieta + aktywność i uporam się z wagą. Oby się nie miliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Wiek 23 Wzrost 163 Waga dziś: 55,9 kg Nie pamiętam wagi z przed tygodnia ale chyba ok 56,5 kg Co do wagi to skaka mi o kg w ta lub w tamtą Dziś mierzylam się i w sumie myślałam że będzie troszkę mniej bo w talii 73 cm wiec jakieś 3 musze zgubić ale 2 tyg po porodzie było ok 82 cm wiec jest nieźle :) A gdzie Gruszka? Nie pisała nic ostatnio chyba, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha dziewczyny to w tym tygodniu nie popisalyśmy się ;) ale w przyszły piątek będzie o niebo lepiej ! Same zobaczycie ! Z wieczorami niestety mam ten sam problem :( cały czas coś za mną chodzi taki mały głód , no cóż czasem się skuszę na jakiegoś paluszka albo chipsa. Wiecie jak jest przy dzieciach pełno się takiego jedzenia plata w szafkach . Domissa gruszka i agdula się urlopuja :) U odpoczywają od nas ;) zastanawiam się tylko gdzie dodob ? Hmmm jeśli kochana czytasz to daj znak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×