dzisiejsi mężczyźni

Podwin rękawy kobieto do pracy i zarabiaj sama na ten Twoj wlasny domek z ogrodkiem. Wiekszość bab jest tak głupia, pazerna bezczelna ze sie nie dziwię ze faceci od nich spierd....? Ludzi poznaje sie po tym co ma w glowie a nie od zasobnosci portfela. Czlowiek chamski, bezczelny i cwaniak na dom zarobi bez problemu i to jesr ten Twoj wzor faceta odpowiedzialnego i dbajacego o rodzinę. Bogadzi w wiekszosci toludzie ktorzy poza czubkiem własnego nosa nic wiecej nie widzą. Osobiscie wolałem do konca życia pomagac i byc przy mamie ktora przez całe życie ciezko pracowała i miałem wiecej satysfakcji z tego niż zap.... na taką pustą i glupia lalke jak autorka tematu. Gdyż ten Twoj odpowiedzialny tata miał w d***e ją i całą rodzinę. Wiec niepier.... autorka że teraz nie ma odpowiedzialnych mezczyzn Gdyż to zależy tylko i wyłącznie od czlowieka. Dobrana para uzupełnia sie wzajemnie we wszystkim Kobieta jest od garow,prania i wychowania dzieci bo robi to lepiej I robi to nie z obowiązku tylko z przyjemnosci. Facet ma inne obowiazki ktore rowniez wykonuje nie z przymusu tylko z przyjemnosci. Na punkcie kasy ludziska już całkowicie powariowali. W wspolczesnym szczurolandzie czlowiek i jego wartosci w ogole sie nie liczą. Aktualnie mamy kryzys głupoty,obłudy,pazernosci,cwaniactwa, bezczelnosci ,złodziejstwa nikt nie mysli o drugim czlowieku tylko najwazniejsze jest wlasne ego. Czy ktos sie zastanawia dlaczego jednemu człowiekowi przychodzi wszystko lekką reką, stac go na wakacje domek z ogrodkiem a drugi przez całe życie ciezko pracuje i nie ma co do gara wlozyc. Zdrady biorą sie wyłacznie z niedpowiedzialnosci ludzi. Ludzie są nie dojrzali do małżenstwa, bawia sie w rodzinkę. Jak kochasz drugą osobę nie oszukasz jej bo masz szacunek do takiej osoby. Mozna by tak pisac****isac

autorko to zdychaj jako bezdomna!

Jesteście żałośni i leniwi. Nie chcecie wywiązywać się z męskich obowiązków, a jak się wam mówi prawdę prosto z mostu to odpowiadacie wyzwiskami kobieta ma wychować dziecko, a mężczyzna zarobić na rodzinę tak było jest i będzie. Ja znam bardzo wiele przypadków, gdzie mężczyźni poczuwali się do obowiązku i sami wybudowali dom swoim żoną.

tylko trzeba być mężczyzną a nie cieniasem

a wy jesteście mało zdolni, niezaradni i słabi psychicznie. Jak kobieta ma szukać oparcia w kimś takim

do tego sami humaniści czytaj d**y wołowe, już nie pamiętam kiedy ostatnim razem widziałam zdolnego inżyniera

z resztą cały ten naród posiada kiepskie geny, Polacy są mało zdolni i brzydcy

a wczoraj stwierdziłam, że w życiu trzeba być jak Cristiano Ronaldo :) na 100% pewnym swojego talentu. Cristiano ma strasznie silną psychikę.

i do tego jest przepięknym portugalskim chłopakiem :)

I mówi o sobie w trzeciej osobie...

sorry, sama jestem prawnikiem i różnych głąbów widziałam w trakcie studiów i aplikacji, ale ty niunia jesteś za głupia jak na takie studia. To widać w każdym wpisie.

Bo stawiam wymagania jak każda szanująca się kobieta z resztą na prawo idą tumany bo inteligentni ludzie wybierają politechnike i kierunki techniczne

to napisz mi jak technicznie zrobić glębokie gardło z połykiem

Naprawdę zdolny człowiek wybiera następujące kierunki studiów automatyka robotyka, konstrukcja maszyn, informatyka architektura tu trzeba być inteligentnym a prawo to zwyczajna pamięciowe klepiesz w kółko jedno o to samo aż co wejdzie do głowy

A z resztą dlaczego kobiety bronią mężczyzn, naprawdę nie chcecie mieć odpowiedzialnego mężczyzny u swojego boku dla mnie to bardzo dziwne wręcz niezrozumiałe a moze wzielyscie sobie byle co i teraz zazdroscicie ze są madrzejsze dziewczyny. Czy jakikolwiek facet kiedykolwiek powiedział że uroda kobiety się nie liczy dla każdego do sprawa kluczowa każdy facet mówi otwarcie że chciałby mieć atrakcyjną kobietę a gdy kobieta mówi wprost ze szuka mężczyzny który zapewni dobry byt rodzinie to wszyscy się obrażają dziwne

Przecież to oczywiste że dziecko potrzebuje przede wszystkim matki. Matka jest zawsze najważniejsza dlatego było by dobrze gdyby mężczyzna dobrze zarabiał bo dzieci trzeba wykształcić wysłać do prywatnej szkoły na angielski bo bez bueglej znajomości angielskiego pracy się dzisiaj nie znajdzie wysłać na pozadne studia tak zawsze powtarzali mi rodzice a Wy jesteście skrajnie nieodpowiedzialni nie jestem w stanie was zrozumiec

Dobrze się bawisz autorko? Bo ja czytając ten topik też ;)

Zamknijcie ryja głupie suki. Kaźdej ,która rozpoczyna takie głupie tematy wsadziłbym głodnego szczura. Raz w cipkę , raz w mordę. Zobaczymy gdzie jak szybko dojdzie do mózgów tych chip.

gość dziś Wyluzuj :) Naprawdę nie czaicie, że gimbaza bawi się w wakacje a wy dajecie się wkręcać jak blachowkręty:D Autorko 6/10 :P

A ja dalej mam dzisiejszych mężczyzn za cieniasow bez honoru

Dzisiejsi mezczyzni to c***y.

Może temat założony przez trolla, ale niestety wśród dzisiejszych "kobiet" (20-25 lat) panuje właśnie takie przekonanie. Mężczyzna ma zarabiać i utrzymywać kobietę, spełniać jej zachcianki, a ona hobbistycznie będzie pracować, robić nowe studia podyplomowe, będzie się spełniać jako mama w momencie kiedy akurat znajdzie czas między siłownią, hooby-pracą, a omówieniem spraw rodzinnych z przyjaciółką. Jestem zdania, że należy wybrać model rodziny/partnerstwa/związku, który najbardziej nam pasuje i w miarę swoich możliwości żyć tak jak o tym marzymy - tylko jest jedno ALE, o którym większość zapomina. Każdy związek ma wady i zalety. I tak pokrótce - jeśli wybierasz model, że to on jest "głową rodziny i jedynym żywicielem" to niestety Ty jesteś tą co ma ogarniać dom i wszelkie aspekty z tym związane. Oczywiście od zasobności portfela zależy czy robisz to sama czy z pomocą sprzątaczek, kucharek itp. Jednocześnie należy pamiętać, że ilość zarobionych pieniędzy jest wprost proporcjonalna do czasu spędzonego w pracy i czynnościami okołopracowymi - a więc moja droga, nie masz prawa nawet pisnąć jak on nie wraca na noc, bo niestety biznesy robi się też po nocach (giełda nie śpi :P ). Jeśli wybierasz opcję, że to Ty zarabiasz, a on siedzi w domu - to w sumie patrz wyżej tylko na odwrót ;) I ostatnia opcja - moim zdaniem najlepsza - obydwoje pracujecie na wspólny dom. Bierzecie pod uwagę, że jednemu może potknąć się noga, wówczas bez szemrania i marudzenia ogarniasz to co trzeba i oczywiście możesz liczyć na wzajemność. Prace w domu dzielicie co lubicie, a czego nie, ale wiadomo, że są dni, że nikomu się niczego nie chce, więc wówczas zamawiasz pizze czy niesiesz ciuchy do pralni - proste. Nie ma jednej recepty na wszystko - grunt to się dogadać, kochać i szanować :) Tyle ile włożysz w związek, tyle samo dostaniesz - oczywiście przy założeniu, że jedno nie jest pasożytem, leniem, księżniczką czy Piotrusiem Panem. Nie ma nic uwłaczającego w tym, że on dla mnie ugotuje czy upierze, a ja uprasuję mu koszule i podam obiad na stół :)

Silna psychika czyli cybork bez żadnych uczuć taka chiena zywiaca sie innymi ludzmi

Mi udało się wybudować dom bez kredytu i zarobić na parę innych rzeczy. I mam żonę która robi mi awanturę bo kupiłem sznycle z indyka zamiast z kurczaka (bo nie było). Wynajmuje też panią do sprzątania i ogrodu za pieniądze które zarabiam. Bo swoje wydaje na buty itp. Zastanawiam się czy powinienem się jej pozbyć i znaleź kobietę która by to doceniła .

Sory bardzo---- pracuje w dzień,chciała firme zalozyc--pomogłem ,auta ,sprzet biurowy i wszystko z tym zwiazane-wypłata do szuflady-- wybudowałem dom od podstaw w przerwie od pracy,nocami robiłem wszystko. wracałem z budowy-problem bo za długo buduje nasz wspolny domek wiec jeszcze bardziej sie przykładałem i malo spalem-sprawy łuzkowe gdy do nich doszlo--"z******te hasło slyszalem---CZY KUR..... DŁUGO JESZCZE BEDZIESZ MNIE TAK PUKAŁ!!!KONCZ BO MI SIE CHCE SPAC" spoko bylem jak krulik--pyk pyk i po sprawie . Pojawiłsie syn i CO? to ja sie nim zajełem od inkubatora k,kompałem ,opiekowałem ,ona brała kase za macierzynski i pracowała,Ja na wychowawczy i rano do pracy, Rechabilitacja syna --palcem nie kiwneła bo to leiej ogarnialem,dom ,sprzatanie,pranie ,tawy koszenie, wszystko co z tym zwiazane bo ona ma firme i musi zarabiac--OK. ladnie pieknie ... gdy syn mial 2,5 roku mówi ze chce rozwodu bo jestem złym ojcem,mezem i ze ja zdradzam ---no kur...mac.... syn do przedszkola -Ja niepotrzebny bo juz wszystko ma,Dom ,dziecko ,kase wiec "panu dziekujemy" bo nie pracujesz opiekujac sie dzieckiem i i ogarniajac dom..... Zabiera mi dziecko bo Jestem teraz złym ojcem ,złym bylym ex, ze gdy do dziecka chce -to chore , gdy sie domagam syna -to jestem egoista i neurologicznym psychicznym itd..... syn placze ,wola tata,tata.....na jego oczach wywala za drzwi,sadownie zabrania kontaktów a sama sie nim nie zajmuje bo ciagle w pracy--- Autorka ma racje . Jestesmy słabi bo robimy wszystko dla dobra naszej malej rodziny,dla tego by nasza kobieta byla zadowolona ,dla dobra rodziny,bytu, bo co moje to jej a co jej to jej !!!! Pytam sie gdzie miłośc i szacunek dla drugiej osoby. MIŁOSCI NIE MA ,LICZY TYLKO SIE HAJS... a cala reszta to h...j

prawnik , który pisze NIE ODPOWIEDZIALNI !!! ciekawe pozwy musisz tworzyć, używasz chociaż słownika?