Usunełabyś ciąże z gwałtu?

Ja nie. Prędzej bym popełniła samobójstwo niż urodziła dziecko potwora, który mnie skrzywdził.

oczywiscie, ze bym usunęla, nawet bym się nie zastanawiala, ja bym prędzej siebie zabiła niż miala wychowywac dziecko zboczeńca :O kobiety ktore rodzą takie dzieci są chore psychicznie i jeszcze SIEBIE tłumaczą, że to DAR OD BOGA - i niech mi ktos powie ze ludzie religijni nie mają nasrane w głowie :O

tak

Nie usunęłabym.

A ja myślę, żeby się lepiej nie wypowiadać w temacie, jeśli się nie przeżyło gwałtu. Z daleka od ciąż tych kobiet, one powinny zrobić to co same czują.

Usunęłabym. Tak samo jak usunęłabym ciążę, gdyby dziecko miało zespół downa, albo było w jakiś sposób okaleczone (brak rączek, nóżek) Nie urodziłabym chorego dziecka.

Gwałtu nie przezyłam, ale doświadczyłam molestowania. Kobiety które rodzą bachory z gwałtu są po prostu słabe. Nic nie zrobią aby mniej cierpieć, tylko zostawiają wszystko tak jak jest.

usunęłabym

Tak, dla dobra swojego i tego dziecka.

Pierwsze co bym zrobiła to wzięła tabletki po. Jakby nie pomogły, to bym usunęła.