Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co faceci widzą w porno?

Polecane posty

Gość gość
Poprostu nie czuję się z tym dobrze czuje się odarta z mojej kobiecości gdyby brakowało mu seksu w naszej sypialni ok ale postawmy sprawe jasno nie brakuje!!!! A skoro już piszecie o fantazjach pod prysznicem to tym bardziej nie rozumie ,po co wogole zakładać zwiazki malzenstwa ..Jeśli później cztery ściany wspólnej sypialni mają już nie wystarczać ..żeby dostać czyjąś godność .Jak mogę czuć się dla niego atrakcyjna ?mam wrażenie że mało kto kto czyta mój temat wogole rozumie moje uczucia .Bardzo kocham mojego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby deptac czyjąś godność,mialobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz bo nie przechodzi Ci przez głowę ze facet może obejrzeć porno i to nie ma dla niego żadnego znaczenia dla waszego związku. Nie rozwodzie się nad innymi aspektami Twojego problemu ale twój rok rozumowania zmierzą do tego że jak się nie daj Boże przypadkiem na ulicy napatoczy na linię widzenia kobieta to też będziesz mieć problem który rozwiązać by można osłabieniem męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem z porno jest wtedy jak wasze życie seksualne cierpi z tego powodu bo facet woli swoją rękę. A jak facet sobie czasem sam obejrzy w samotności czego byś nie widziała jak byś mu historii nie wertowala. Dreczysz się czymś na co nie masz wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tego nie mam ..Żadnego wpływu i czasem się zastanawiam czy nie byłoby lepiej żeby każde z nas poszło w swoją stronę i powtarzam raz jeszcze ze to nie zadne czasem!tylko codziennie ,działa to destrukcyjne na poczucie mojej wartości..z czasem porno nie wystarczy i czy wówczas też będziecie tak konsekwetnie twierdzić ze to w porządku ze nie ma problemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz najzwyczajniej z nim pogadać co to w tym kręci? Czemu ogląda? Może pooglądać razem coś co Was oboje kręci? Chyba że Ty jesteś kompletnie na nie do porno i tylko patrzysz przez pryzmat tego czego byś nie zrobiła i na takie filmy. Filmów jest taka masa ze można znaleźć coś delikatnego fetyszystycznego co może Was razem kręci. Ps. Coś mi się nie zgadza tu. Facet Twoj ma świetny seks i jeszcze notorycznie ogląda? Te dwie rzeczy raczej nie idę w parze a sorry Ty nie wiesz co mu we łbie siedzi. Jeszcze raz napiszę zrób tak żeby miał Ciebie ile będzie chciał i jak będzie chciał jak wybierze porno będziesz miała pewność że z nim jest problem a Ty zrobiłaś wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiem się jako kobieta. Też miałam kilka takich rozmów z mężem i w końcu powiedział co mu się tam ppdoba. Chce.abym była uległa i pozwalała na wszystko. Taka też się stałam i okazało się ze wcale nie chce robić że mną aż tak bardzo ochydnych rzeczy, cieszy go raczej to ze " teoretycznie" może robić co chce. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa była i to niejedna ale całe mnóstwo,i tak od jakiś czterech lat..Wspólnego oglądania też próbowałam ale nie miałam z tego zadnej przyjemności czułam się raczej jak zbędny element,niby siedział ze mną przy mnie ale żeby chociaż wzrokiem o mnie zaznaczył .Dopiero gdy się już wystarczająco nakręcił i piwo w puszce się skończyło to szliśmy do sypialni ,seks był fajny jak zawsze ale ja nie dokonca czułam się z tym dobrze.Nie jestem jakaś cnotka ,która uznaje tylko po bozemu bo pewnie większość czytelników tematu tak mnie odbiera.Pozycji przerabialiśmy już wiele...oczywiście nie będę tu przytaczam intymnych szczegółów bo to nie o to tu chodzi .Czuję się w tym wszystkim coraz bardziej zagubiona.Jednocześnie wierzę mężowi ze mnie kocha ale z drugiej strony mam coraz większy problem sama ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo może rzeczywiście ze mną jest coś nie tak ,może nie potrafię dopasować się do współczesnego postrzegania związków ,intymności,gdzie uczucia i poczucie własnej wartości jest gdzieś na szarym końcu za seksem ,gdzie seks został odarty z intymności wyszedł na światło dziennie jest wszędzie .Nie wiem jak dlugo dam jeszcze radę udawać że mnie to nie rusza ze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego faceci ogladaja porno?jest kilka czynnikow.porno mozna potraktowac jako film instruktazowy.wyobrazacie sobie w swoim zwiazku seks tylko po bozemu?wialoby nuda, a tak jest szeroki wachlarz udogodnien.mowia ze porno jest stworzone dla samotnych ale nic blednego kazdy znajdzie cos dla siebie.faceci ogladaja porno z prostego powodu,albo w lozku wieje nuda,albo partnerka staje sie juz nieatrakcyjna,potrzebuja mocniejszych wrazen,poniewaz zwykly sex juz u nich nie wywoluje dreszczyku rozkoszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość42
Jestem facetem, z moją ukochaną jestem 25 lat, oglądam porno nie dlatego, że żona mnie nie podnieca i szukam mocniejszych wrażeń, tyko dlatego, że lubię popatrzeć na fajne ciałka. Fakt masturbuję się, rzadko kończąc, napalm się na moją żonkę, chciałbym czasami wprowadzić w życie różne scenariusze. Podczas masturbacji wyobrażam sobie - pewnie nie uwierzycie - ale sex tylko z moją Ukochaną. Mam większe potrzeby. Dodam jeszcze, że jest Ona jedyną kobietą z którą spałem i pragnę, żeby tak zostało do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zyzyzy
Nie wiem, co widzą faceci ale wiem, co widzę ja (kobieta). Porno umożliwia szybkie rozładowanie napięcia i tyle. Jak chodzisz podniecona cały dzień, odpalasz sobie filmik, zaspokajasz się i po sprawie. Proste. Nie zawsze ma się ochotę na finezyjny seks z partnerem, czasem chodzi o szybkie rozładowanie. Ot i cała filozofia. Trochę nie rozumiem takiego analizowania, jakby to nie wiem jak skomplikowana i ważna sprawa była... Ogląda to niech ogląda. Nie ogląda - to nie zmuszać. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc42 mój mąż twierdzi ze jeśli już mu się zdarzy onanizowanie przy porno to i tak zawsze wyobraża sobie mnie w tej sytuacji .Tak jak i Ty napisałeś .Zaniepokioly mnie jednak te otwierane czaty i oferty seks z okolicy i to dziwne tlumaczenie ze się samo włącza razem z budzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc zyzyzy :może nie rozumiesz i oczywiście doceniam twoje zdanie i wypowiedź jednak dla mnie jest to bolesne i nie umiem sie z tym pogodzic.Nie wiem może jestem z innej planety bo spora większość was uważa porno za coś fajnego .Dla mnie jest czymś co niszczy normalne relację między kobietą a mężczyzna zmienia postrzeganie seksu ,jest w większości sztuczne i według mnie predzej czy pozniej działa niszczaco na zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu oni oglądają porno ale wiem że Ty przez porno realnie cierpisz.Tu nikt nie widzi że przez Twoje słowa przebija się autentyczny smutek .Przykre. Faceci to gnoje.Niestey, mają też pomagierki- pożyteczne idiotki które ich tłumaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 00.41 dziękuję nareszcie ktoś kto rozumie mój ból.Czuję się z ta sytuacja fatalnie bo kazda rozmowa konczyla sie rak ze sama bylam sklonna uwierzyc ze cos jest ze mna nie tak ze swiruje ze nic takiego przeciez sie nie dzieje .Mialam 17 lat jak go poznalam byl moim pierwszym i jedynym mezczyzna.Czuje caly czas ze powolutku ale jednak to wszystko się rozsypuje on tego nie widzi uważa że wszystko jest ok ze przeciez mnie kocha że nic nie zagraża naszemu związkowi...Dziękuję za wsparcie ,bardzo tego potrzebowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 00.41. Śmiech na sali raczej przemawia. A jak by wiedziała o czym myśli jak się onanizuje to dopiero by było? Przejmowanie się tym ze jeden partner ma wieksze potrzeby prowadzić może do smutnej choroby psychicznej. Jej tok myślenia jest chory i przez to ma problem . Zadrecza się czymś na co nie ma wpływu albo nie chce mieć bo jak by męża zaspokoila to by mu się nie chciało oglądać. A na koniec dodam jako facet ze wśród wielu kumpli zaobserwowaldm może 1% tych którzy mają partnerki z podobnymi potrzebami więc może niech je rozladowuja przy porno bo to lepsze niż zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie dziewczyny nie chcą to ogladam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc dziś 15:55 może dla Ciebie jest to śmiech na sali,gdybyś przeczytał wszystko od początku to może zakumal byś ze mojemu mężowi w sypialni seksu nie brakuje wręcz przeciwnie ,napewno nie w tym przyczyna .Nie lej wiec kwasu na kogos kto mnie wreszcie zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porno bylo zakazane w PRLu. Nie bylo netu, w telewizji nie bylo pikantnych filmow , gazetki byl zakazane. Wtedy aktorka bez biustonosza w zwyklym filmie pokazana przez 3 sekundy byla najwieksza atrakcja jaka mozna sobie wyobrazic. ooo I co? Mysle, ze ludzie byli szczesliwsi. Naprawde. Faceci nie wymagali od swoich kobiet, zeby wygladaly jak aktorki z pornosow, zeby byly wydepilowane, zeby mialy biust sterczacy jak ten na protezach silikonowych. Kobiety nie mialy tylu kompleksow! Nagosc byla wystarczajaco podniecajaca. Nikt nie porownywal biustow ani penisow do wzorcow z filmow- nie bylo z kim, no chyba ze z sasiadka ;) Zwykla ludzka nagosc wystarczala. ooo Faceci tez mieli inne podejscie od seksu. Mniej oczekiwan, mniej dewiacji, mniej robienia doświadczeń na własnej zonie, mniej zdrad, mniej rozwodów. Anal był zboczeniem. Zaden mezczyzna nie zaproponowałby swojej zonie analu. Wyleciałby z hukiem z domu, a jego wlasna matka(!!!) by za nim pluła na ulicy. ooo Seks byl radoscia z bliskosci dwojga ludzi, a nie... probowaniem czy za pierwszym razem da sobie wlozyc w odbyt, czy wezmie do ust...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tamtych czasach prno bylo zakazane w wiekszosci panstw swiata, w tym w calej Europie Centralnej i Wschodniej. Chyba jednak wyrzadza wiecej szkod niz pozytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci maja obsesje na punkcie seksu, szczegolnie teraz gdy seks jest wszechobecny, od rana do wieczora. Nawet drzwi sprzedaje sie na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz jeszcze do gosc z dziś 15:55 moje myślenie nie jest chore i widzę że powoli okazuje się ze jednak są też osoby ,które rozumieją o co mi chodzi.Tak moje mylenie może prowadzić do depresji ,Nie uważam żeby moje rozumowanie było chore,chore jest to co dzieje się dookoła jak zmieniło się postrzeganie seksu ,jak został on oferty z intymności...itd Autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź ze przeczytałem wszystko. Jak ująć to tak żebyś zrozumiała? I tu nie ma hejtu czy kwasu jak tak wolisz. Chodzi o sens tego co piszesz i tego jak myślisz? Więc po kolei. Ty nie wiesz tak naprawdę czy mąż jest zadowolony. Takich rzeczy nie wie nigdy nikt w żadnym związku. Rozumiesz? Jak nie ogląda nałogowo to znaczy raczej ze czegoś mu brakuje. Te brakuje bym na dwa podzielił. Albo brakuje seksu albo wrażeń. Rozumiesz? Racja masz i inni ze świąt się zmienił. Racji nie ma ten co pisał o PRL bo wszystko było na czarnym rynku. Może nagość nie była tak obecna ale była. I to nie znaczy ze ludzie tylko po Bożeny to robili. Z analem to nie będę pisał ale to też tak nie było jak ktoś pisał. Teraz co ja rozumiem. To że Ci przykro i ze nie panujesz nad tym. Ale co Ci poradzę jak masz takiego męża. Tylko błąd Twojego roku rozumowania bo gdybyś nie wiedziała ze ogląda albo zdradza to by było świetnie mimo braku świadomości ze mąż fantazyjne o koleżance lub te fantazje realizuje. Pomysł! A nie świat obwiniasz i weź się żeby coś zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to jest tak ze facetów podniecają inne laski. w porno nie ma tabu tam się robi wszystko a w realu nie zawsze i to jest problem, bo ja np chciałbym trójkąta z zona i inna laska lub popatrzeć jak dwie laski się bzykaja Poprostu chce robić to wszystko co z sexem związane ale mało jest takich kobiet które też tak chcą. Laski są na to zbyt wrażliwe i nie wyobrażają sobie takiej sytuacji dlatego większość facetów spełnia fantazje przez porno, a powinna w realu, my po prostu lubimy ostre dziewczyny dla których tak jak i dla nas sex jest na 1miejscu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksu mu nie brakuje ;probowalismy też analu bo mąż chciał był i pising i fisting,przeklulam pępek i miejsce intymne bo mężowi podoba się piercing i prosiml zebym sobie zrobila ,dbam o siebie i o jego potrzeby .Seks oralny też nie jest mi obcy ,więc przestańcie mi wreszcie wciskać ciemnotę ze mojemu mężowi czegoś brakuje w lozku.Cieszę się ze rozumiecie chociaz ze mnie to boli.Jednak mezczyzni (większość )nie powinna się wiązać tworzyć rodziny.Może poligamia to przezytek ?dochodzę do takiego wniosku czytając większość wypowiedzi,i większość z was na mnie za mała biedna idiotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksu mu nie brakuje ;probowalismy też analu bo mąż chciał był i pising i fisting,przeklulam pępek i miejsce intymne bo mężowi podoba się piercing i prosiml zebym sobie zrobila ,dbam o siebie i o jego potrzeby .Seks oralny też nie jest mi obcy ,więc przestańcie mi wreszcie wciskać ciemnotę ze mojemu mężowi czegoś brakuje w lozku.Cieszę się ze rozumiecie chociaz ze mnie to boli.Jednak mezczyzni (większość )nie powinna się wiązać tworzyć rodziny.Może poligamia to przezytek ?dochodzę do takiego wniosku czytając większość wypowiedzi,i większość z was na mnie za mała biedna idiotke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie porno z psami i kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc 12 :08 trochę nie ma temat ,więc daruj sobie kpiny! Autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×