Co faceci widzą w porno?

Kobieto. rzuć go bo widocznie gość się ostro rozleniwi i uważa, że seks przysługuje tylko facetowi, a kobiecie nie. A to jest BARDZO ważna sfera życia, u mnie był ten problem że nagle zaczął być "przemęczony", ale pornoli nie oglądał, a czasu na inna kobiete na pewno nie miał (chyba, ze w pracy, ale wisi mi to bo i tak predzej by go zezarly wyrzuty sumienia) to mu wprost powiedziałam co i jak, że kobieta też może lubić seks i to z mężczyzną którego kocha i odmawiając mi w taki sposób (ponieważ sek zredukował się nagle na 1 stosunek raz na 3-12 dni). Zaczelam uzywac antykoncepcje i odciazylam go od obowiazku opiekowania się balastem i chetniej zaczal wspolzyc ze mna, ale tez nie lubi codziennie. Dlatego czasmai ide do okoju obok z pornolkiem i sie rozładowuje. Ale u ciebie to totalna przesada.

I tu jest sedno czyli w poście autorki z 12.01. Ty nie rozumiesz że nigdy nie będziesz wiedzieć czy mu czegoś brakuje czy nie. Jeszcze dziecinnie opisalas co ma a lista czego nie ma to gdzie? Ty na jakiej podstawie stwierdzisz że mu to starcza? A może on np ma fantazję footjoba zrobionego przez ruda 50 w ponczochach z małymi cyckami? I jedzie pod to bo nie szuka tego w realu. Reasumując Ty ustaliła zasady A jak nie idzie po twojemu to zły świat, chore porno, zły mąż A może by coś u siebie poszukać i popracować nad wszystkim?

,jednak kilka dni później zapomniał tel.i chociaż wiem że nie powinnam to przegladlam( po raz kolejny przyznaje)historię i były otwierane czaty,szukanie chętnych na seks z okolicy,oferty na seks tonight,jakieś łazienkowe selfie lasek xxxx xxxx Hahahahaha naiwna głupia babo, koleś rąbie cie na boku aż iskry idą, a ty durna babo wierzysz ze strony otwierają mu się z jakimś budzikiem :-D :-D Sam miałem panne, która w łóżku była jak dzi‪wka z porno, miałem regularny anal, oral, łykała moją spermę, lizałanie po tyłku, a i tak regularnie oglądałem ślizgacze i waliłem pod nie konia, mało tego, mimo że była nieziemska w łóżku to i tak ją pare razy zdradziłem.

Do pana dziś 13 :10 .Nie jestem naiwna ani głupia baba pr osze mnie nie obrażać!No gratuluje podejscia do kobiet i zycia wogole , moze to ktorys z was panowie wielbiciele porno i ponizania kobiet obudzi sie ktoregos dnia z przyslowiowa reka w nocniku.I przypominam ze ja nie jestem jakas tam panienka tylko jego zona od 12 lat ,i do tego matka jego dzieci.Autorka tematu

Ja jestem facetem. Mam 29 lat. Obejrzałem w życiu sporo porno, i ostatecznie doszedłem do wniosku, że jest to: 1) Promowanie coraz bardziej dziwnego, perwersyjnego seksu, a po pissing i scat; 2) Poprostu lokowanie produktów, mające na celu skłanianie facetów do kupowania środków na erekcję, środków na powiększenie penisa, sztucznych pochw, sztucznych odbytów, wibratorów, dild, kulek gejszy, korków analnych... i kolejnych filmów porno na płytach DVD lub płatnych on-line; 3) Zachęcanie do wydawania pieniędzy na laski pracujące na kamerkach, oraz na prostytutki w realu.

Materiały porno, to poprostu reklamy. Reklamy stron internetowych, reklamy gadżetów erotycznych, reklamy modelek i modeli, wreszcie reklamy usług seksualnych w realu. Wierzyć w to, co widzicie w filmach porno, to jak wierzyć w to co mówię w reklamie galaretki albo proszku do prania.

Czytając niektóre wpisy stwierdzam że niektórzy mają nieźle ..w głowie za chwilę będziecie mi wmawiać ze mój mąż mając atrakcyjna żona i fantastyczny seks oglada porno i marzy mu się skat , szczanie do ust bicie przypalanie skóry prolapse i te wszystkie inne gowna.Czy wy faceci naprawde nie macie szacunku do kobiet ,i wspolmiernie takze do samych siebie !!!zalosne sa te bzdety ze facet musi...bo mu czegos tam w lozku brakuje teraz to sie juz wk...lam .Wam dac palec to chcecie cala reke.I te pieprzone bajki o wzrokowcach i wiekszych potrzebach !zal!Doszlam do wniosku ze według was aby zadowolić mężczyznę trzeba być stuprocentową ku...wa wielbiaca wszelkie dewiacje i zboczenia.Chyba sa tylko dwa wyjscia ;olac to wszystko co on robi w tym swoim pieprzonym telefonie ,niech sobie robi ,albo zakończyć 16 letni związek. Co dziwniejsze ten sam wielbiciel porno potrafił się awanturowac na mieście o facetów o gladajacym się za jego nudna według was żona,albo osi to ze owa żona odwzajemni uśmiech przystojnego kasjesra w delikatesach..i tu macie ten wasz śmiech na sali jak napisał jeden z was wy popaprani mitomani myślący wyłącznie fiutami zamiast glowa

Tak bo Od razu facet oglądający porno czasem to myśli tylko o tych najbardziej ekstremalnych kategoriach. Myśli tylko fiatem i seks Jest najważniejszy. W ogóle popaprani wszyscy tak jakby faceci nie masturbowali się wcześniej i nie deptali godności swoich kobiet. Tej Pani od ostatniego posta to już wyszukiwanie problemów na siłę tak mocno przyslonilo zdrowe postrzeganie otoczenia ze żaden argument nie dotrze bo wszystko interpretuje wybiórczo tak jak jej wygodnie. Nie każdy ogląda scat pisz bdsm czy gangbang może twój facet ogląda filmiki które jego fantazje których nigdy nie zrealizuje odgrywają zupełnie przeciętne amatorki? I jeszcze raz napiszę! Smich na sali to twój tok myślenia. Z logicznego punktu widzenia twój problem polega na tym ze wiesz coś czego np kiedyś z lat temu byś nie wiedziała lub gdybyś nie grzebala to byś teraz nie wiedziała. A Twoj przystojny mąż kiedyś prawa rękę robilby to samo co robi teraz fantazjujac np o sasiadce. I tu jest twój śmieszny problem którego nie widzisz i nie chcesz widzieć bo lepiej sobie wytłumaczyć wszystko tym ze inni są popaprani. Śmiech na sali.

To ja też się wypowiem. Żonaty 35 lat, bardzo ładna żona i....brak satysfakcji z sexu małżeńskiego. Nie oglądam aż tak dużo pornografii Ale kręci mnie to, chyba jak każdego faceta. Co fajniejsze rzeczy postanowiłem wcielić w życie. I tu pierwszy informacja dla pań. Nie wszystko mi się podobasz, są sytuacje kyore mnie obrzydzaja ale moja granica jest znacznie dalej niż przeciętnego człowieka, nie mówiąc już o żonie. Na początku próbowałem "to" wszystko przerobić z żoną ale niestety jest pod tym względem dretwa. A i żeby nie było zona lubi robić łaskę, sex analny ale dla mnie to ZA MAŁO. Więc swoje fantazje realizuje poza domem. Pierwsza rzecz jaka chciałem spróbować to spoliczkowac kobietę przy robieniu laski. Zabrało mi to z pół roku. I nie to żeby nie było chętnych ale jakoś sam nie mogłem się przemoc. Kolejny element to spanking. Gdy pierwszy raz lalem tyłek kobiecie cieszyłem się jak głupie dziecko a miałem prawie 30. Dzięki temu nabrałem niesamowitej pewności siebie w stosunku do kobiet. Kolejny milowy krok to trójkąt 2m plus 1k. Chciałem się przekonać czy istnieją takie kobiety i jak się zachowam przy innym f acecie. Też mi zajęło to trochę czasu ale się udało. Spotkań było kilka. Faceci zonaci i dojrzali ona to młoda studentka. Żeby nie było ze traktuje kobiety przedmiotowo, ostatnim moim milowym krokiem była całkowita uległość wobec jednej takiej Pani. Też długo szukałem i się przybieralem ale się udało. Teraz marzy mi się aby poznać Panią która będzie uległa wobec mnie i dominującą wobec innej kobiety. Chciałbym abym miał taka żonę ale wiem ze o a się do tego nie nadaje. Mogę stwierdzić ze urozmaicony sex wciąga ale nie widzę w tym nic złego. To co dzieje się na filmach pornograficznych jest możliwe chociaż mało kto tego doświadcza. Podobnie jak komedie romantyczne. I jedna rzecz o której zapominają kobiety. Sex jest baaaaaaaaaardzo ważny dla facetów. I odpowiadając odpowiadając pytanie powyżej. Tak, wystarczy zachowywać się jak kurwa i jest to przepis na udany związek.

gość dziś A i żeby nie było zona lubi robić łaskę, xx :D

Gościu, rzeczywiście masz małe wymagania[ cześć] Szczególnie trójkąt, taaaak.To bardzo małe wymaganie. Sarkazm, gdybyś nie zrozumiał. Gdybym była żoną i miała kumatego faceta, byłby mnie w stanie przekonać do prawie wszystkiego o czym mówisz ale nie trójkąt. Dla mnie sacrum to NAS DWOJE. Nasz świat. W takim sensie wcale nie wymagasz od żony MAŁO. Moźe czas spojrzeć na siebie i zrozumieć , że są kobiety dla których trójkąt to o jedno za dużo.Trzeba było brać za żonę fankę konfiguracji - więcej niż dwoje a nie robić teraz ze swojego związku fikcję.

Po co się żenic. O ja prdl. Bierze taki ślub i ma pretensje do żony że nie ciągnie drugiemu druta? No ja rozumiem- nie ciągnie mężowi ale zła bo nie bierze w paszczu innemu? Sorry, brutalnie ale jak skwitowac takich frajerów?

żenada :D

10:59 Jak ja "bralem" za żonę to ona była taka jaka chciałbym ja mieć. A później urodziła dziecko i chujj. Zamieniła się w starą zgnusnala kwoke i tak już 8 lat. Jakie ja mam wyjście. Prowadzić nudne życie żeby ona była zadowolona a ja mam coraz bardziej nie nawidziec swojego czy próbować realizować fantazję poza domem. No jakie jest wyjście wg Ciebie.

10.14 takie pytanie... po kiego Ty się zeniłeś?!

A może to nie ona się zmieniła w kwokę, tylko ty we frajera?

oni tak maja wiec albo nie wychodzic za maz albo im nie rodzic dzieci. swiety spokoj

Jeśli zapytałeś żony osiem lat temu czy lubi trójkąty a ona powiedziała NIE to mam radę Spakuj walizki i wy/pier/dalaj hipokryto z jej zycia.

Faceci to ch/u/je i tyle w temacie.

dlatego tez dawstwo spermy i bycie samotna matka ew. niech ci pomoga w wychowaniu przyjaciele rodzice jesli ich masz. im sie nie oplaci nic z siebie dawac

8 lat temu to widzialem ja jak calow ala sie po pij aku z inna kobieta, chodzila z nami (chlopakami) na stri pt iz i byla najlepsza laska na plazy. A teraz: kwoka ciagle marudzaca, latajaca po plazy z bananem w reku zeby upolowac dziecko i wepchnac mu tego banana na sile w usta.

Ja jestem kobietą, a też lubię porno.

8 lat temu to widzialem ja jak calow ala sie po pij aku z inna kobieta, chodzila z nami (chlopakami) na stri pt iz i byla najlepsza laska na plazy. xx xx sorry, ale dla mnie to sa kiepskie podwaliny do budowania zwiazku aczkolwiek zdaje sobie sprawe, ze dla wielu facetów taki styl bycia wystarczy :D tez znalam takich szalonych facetow, ale to za malo na malzeństwo :D porno tez lubie, ale nie rzutuje ono w negatywny sposób na moje zycie seksualne :D

dla tego 35latka kobieta to przystawka na bankiecie życia Ja 4-5 lat temu dwa razy paliłam trawkę , czy to znaczy że facet który mnie weżmie za żonę bedzie żądał ode mnie wciągania koksu?

dziś ahaha, dobre :D koksu albo białych plynnych substancji do wciągania ustami :D

Oglądam porno bo lubię oglądać gołe baby, a szczególnie ich mokre rozkraczone pisdy. Żona wie o tym i wychodzi z założenia że jej od tego nic nie ubędzie. Co innego, gdybym szukał takich doznań w realu.

Do pana 10:12 no niestety większość z was sugeruje że takie właśnie są fantazje mojego męża ,że nie wystarczy mu fantastyczny seks ze nie spełniam jego oczekiwań ocknijcie się to nie moje myślenie jest chore ,po co zakładanie rodziny nie rozumiem i nie rozumiem to twoja tlumaczenie to śmiech na sali..Jesteście nie regormowalni nie zakladajcie rodzin tylko rozbijanie się po burdelach tam można sobie spełniać fantazje.Dlaczego prubujecie mi na sile wmowic ze jestem nienormalna.Autorka tematu

Do gosc 10 ;14 tacy ludzie jak ty nie powinni zakladac związków ,rodzin i postać komuś życie .Uważasz że to normalne wyzywasz swoją żonę od kwok ,matkę swojego dziecka !cóż za żałosny oblech z Ciebie a mi wmawiacie ze to ze mną jest coś nie tak.żenada na maksa!!!!!!!

Autorko tak jesteś nie normalne. Mój poprzedni post dokładnie ujmuje to jak mi odpisałaś. Wybiórcza interpretacja tego co robię pasuje pod chwilową tezę która chcesz sobie same udowodnić tak żeby inni byli chorzy A Ty normalne. Ja nic nie pisałem o dewiacjach i innych bzdurach które interpretujesz po swojemu. Dewiacjach w tym sensie ze to normalne, potrzeby itp itd. Czytaj ze zrozumieniem bo tego nie robisz. Jeszcze raz łopatologicznie. Jest Ci przykro ze mąż ogląda mimo że ma super jak Ty twierdzisz nie on, super seks. I ja to rozumiem ale neguje to ze Ty nie wiesz czy on naprawdę ma super seks bo to wie tylko on. Rozumiesz? A Ty od razu ze każdy ma niewiadome oczekiwania. Może ma a może nie ma takich twój mąż to wie tylko on. Rozumiesz? I to jest częściowe odpowiedź na pytanie jakie mogę być powody ze on ogląda.. I na koniec po raz enty. Sama grzebala mu w historii dzięki technice która teraz mamy miałaś taką możliwość tak? A Ty się zapisz ze świąt jest taki. To Ci tłumacze ze np 30 lat temu byś nie wiedziała ze twój mąż pod prysznicem fantazjuje o np analu z koleżanką z pracy i nic byś o tym nie wiedziała i żyło by Ci się lepiej a twój mąż byłby takim samym człowiekiem jakim jest teraz. Rozumiesz? Zatem reasumując. Twoje myślenie jest chora, tłumaczenia sobie też. Stwarzasz sobie sama problem o ile mąż Cię nie zdradza ani wasze życie seksualne nie cierpi na tym. Cały problem stworzyłeś sobie Ty. I to jest śmiech na sali. Niestety.

Do gosc 17:37 wczoraj ty może o dewiacjach mi nie pisałeś ale inne osobniki! Tak .Dlaczego probujecie mi wmówić ze to moja wina ze oglada no jestem beznadziejna i do tego jeszcze sugerujące ze jestem nienormalna.Według was jest normalne codzienna nalogowe patrzenie dojrzałego zonatego i ds eciatego łopatologicznie!! Faceta jest ok a autorka postu ma chore rozumowanie i powinna pracować nad sobą.Otóż nie nie uwazam zebym musiała pracować nad sobą ani nad tym jaka jestem w lozku.Jedynym pocieszeniem jest to że jest garstka ludzi na tym forum ktorzy rozumieją że jest mi przykro nie neguja tego i nie wmawiają mi ze to we mnie tkwi problem.Cóż wygląda na to ze szukając pomocy zeby rozwiązać jakoś ten problem.Zrozumiałam jedno ze poprostu czas już zbierać zabawki z tej piaskownicy i powiedzieć sobie ze to już koniec .Po co jamam cierpieć a on dusić się w związku w którym ma seks do d**y i fajrant.