Czy walczyć o faceta którego się kocha, pomimo, że ma narzeczoną

Ale jesteś głupia to dzięki tobie facevi mają opinie o kobietach ze wystarczy złapać za dupe i już sikaja w majty i do niczego się nie nadają.taaak pewnie nie mów i jeszcze mów misiowi ze przecież taka miłość się rzadko zdarzają a ty będziesz wierna po grob-on na tobie zeruje kretynko !!!

Zdarza,nie zdarzają

może i jestem naiwna, ale bardzo go kocham ;(

ciekawe czy cię na ślub z tamtą zaprosi? a może na matkę chrzestną ich dziecka, co?

on gra na dwa fronty

nie ważne - ona i tak go kocha!

Kretynka. Koles sobie urozmaicil zycie,zawrocil doope,teraz jeszcze kadzi,bo sie boi,ze wyjdzie,a ona nie powie jego dziewczynie,bo baaaardzo kocha. Pewnie liczysz,ze wroci do ciebie. No,jak akurat sie napatoczysz,zona wyjedzie,w ciazy bedzie to cie p********* No i dobrze,sama tego chcesz to nie ma co zalowac. Normalnych kobiet to juz nie ma?

zaslugujesz na kogos kto bedzie za toba szalec z milosci - stalkowac przez wiele lat, zapraszac tu i tam, starac sie w lozku, prezenciki, gotowanie i te sprawy. nie daj sie takim gnojarzom :) tez bym powiedziala jego dziuni :)

nie rozumiecie że jak ona powie jego dziuni to on się na nią obrazi i już nie będzie chciał jej pettingować?

kochasz, kochasz, k9ochasz...a może warto by było jakby facet był zainteresowany tym twoim kochaniem, bo jak na razie to tylko czasem sobie toba ego nakarmi a woli siedzieć z inną

nie rozumiecie że jak ona powie jego dziuni to on się na nią obrazi i już nie będzie chciał jej pettingować? no jest ryzyko....a pettingował jak nikt dotad i zupe odgrzał

nie mieliśmy ze sobą kontaktu od pół roku, dopiero kilka dni temu rozmawialiśmy...i tylko rozmawialismy

nie rozumiem dlaczego w niektórych z Was jest tyle nienawiści, poznaliście mnie na podstawie tego co napisalam a już wydajecie osądy, że jestem głupią kretynką, ja nikogo nie obrażam. Napisałam by się poradzić bo sama nie wiem co zrobić?

Sorry,jesli w takiej sytuacji nie wiesz co robic,to jestes kretynka. Bo inaczej nazwac to sie tego nie da

A czego oczekujesz, ze po glowce beda cie glaskac. Jestes niemadra. To nie zbrodnia, chorych zauroczen,bo to nic wiecej, tez nie. Ale oprocz emocji, ktore ci niewiadomo co "kaza" masz tez rozum,wiec z niego skorzystaj.

sorry ale z pettingu kasy nie bedzie, a z malzenstwa juz tak takze jego narzeczona jest na wygranej pozycji - to ona bedzie transferowala jego pieniązki na waciki i ciuszki. szukaj pókiś młoda szybciutko kogo innego, bo jak sie nie wyrobisz z tym to nie bedzie kogo wycyckać z kasy i bide bedziesz klepac.

pełnego sexu nie było ale to zwykły zdradzacz, na cholere ci taki?? Przeciez ciebie tez by zdradził

Jesli chcesz uprawiac seks z jakims mezczyzna to masz do tego prawo nawet jak ma zone

jaka k***a zone? tylko kasa dlatego musisz sie tak zakrecic zeby zostac zona i ogolacac systematycznie :P

Nie patrz na tych którzy cie tu wzywają od kretynek, ale postaraj się zadbać o siebie, wchodząc w te relacje nie dbasz o siebie, kierujesz się emocjami, uczuciem....ale pomysł czy gdybyś miała córkę i onabyłaby w takiej sytuacji co byś jej doradzila? Przyjrzyj się na chłodno faktom..... facet się żeni, wybrał inna, nie ważne czy chodzi o komfort, kasę, znajomych, rodzinę - wybrał i jest z nią, dba o nią, sypia z nia, robi zakupy, gotuje obiady itd. Wierz mi...gdyby kochał Ciebie nie pasowałby się w taki zwiazek. Być może nigdy nie czułam jak to jest być kochana przez mezczyzna. Ja byłam kochana i wiem że jest mężczyzna kocha to zrobi wszystko, absolutnie wszystko by być przy tej jedynej. Nie byłaś dla niego ta kobieta. I radziłbym pomyśleć czy nie przestrzec narzeczonej, bo co ona kobieta winna że on taki niestety jest? Nie jest ci jej zal? Oddaje mu siebie wierząc że będą szczęśliwa rodzina.....a tu taki zonk. To on jest nie ok. I aż wstyd kochać takiego dupka. Nieodpowiedzialny, niedowartosciowany typ, który leczył własne kompleksy i braki twoim kosztem