Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pokolenie dzisiejszych 60latek, roszczeniowe i wygodne. ustąp im, załatw, pomóż

Polecane posty

Gość allium
piękny temat - na podstawie tylko swojego życia twierdzić ,ze wszyscy są tacy czy inni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa też jestem jak jako 60 latka będzie autorka i jej podobne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxx A wy też nie ułatwiacie, bo przecież ciąża to nie choroba i w kolejce do kasy nie przepuścicie, bo teraz wielce stare jesteście xxx Jakie to piękne zapomniałaś tylko dodac że są wielce chore i wymęczone .Cierpią na powszechny ból d**y i kurzą ślepotę.Praktycznie zemdlałam w sklepie przy kasie pierwszeństwa przede mną banda 15 emerytów widac kazdy niepełnosprawny.żadna stara raszpla mi nie pomogła.zlapala mnie dziewczyna przechodzaca.na co słyszałam tylko komentarze starych prukw ze mogłam siedziec w domu.no mogłam....ale jak człowiek sam to musi czasem wyjść do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę cię martwić alei ty zasilisz grono emerytów . być może w lepszym od nich zdrowiu ale i może w gorszym. a trochę kultury i empatii przydałoby ci sie już teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:35 ok,w porzadku. Wolalam sie upewnic:-)coz.Masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:56 Nie gledz. Nie kazdy moze ma takje wspaniale relacje rodzinne i kochajaca mame jak Ty.Czasami mozna liczyc bardziej na obcych ludzi niz na wlasna rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po kiego przepuszczać cięzarne,skoro to to pali papierochy,doi piwsko .kawę a w kolejce chce uprzejmości.Masz zdrowie to tego do i o stania miej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem jedno, moja matka i mój ojciec nie przeżyliby nawet miesiąca w sposób w jaki ja żyję, czytaj musze sobie jakoś radzić. Oni mieli jednak wszystko pod nos. Moja matka mieszkała u rodziców ze mną (po rozwodzie z moim ojcem), ojciec wynajmował a później kupił mieszkanie za uwaga 1000 zł (to które wcześniej wynajmował). Babcia się mną zajmowała, matka chodziła do pracy, własnie we wspomnianym włókienniczym. Jakos specjalnie umordowana nie była, miała pracę przynajmniej. Co do trudnych warunków, brak papieru toaletowego, bieżącej wody, podpasek i innych rzeczy to owszem, ale ja tez tak żyłam jako nastolatka czasem i się da, bez problemu mozna się przystosowac. Teraz jest wszystko w sklepach, ale za wszystko trzeba ZAPŁACIĆ! Tamci ludzie byli poustawiani, ja na start nie dostałam nic, zaczynam od zera. Nie jest prawdą, że się ludzie dorabiali latami, owszem dorabiali się, ale w tym czasie mieli pracę, mieli mieszkanie, opieke nad dziećmi, jedzenie - no to mogli sie dorabiac :) ja wynajmuje mieszkanie, zarabiam w porywach 2 tysiące, muszę opłacic opiekunkę, rachunki nieproporcjonalne do zarobków, czynsz 1300, obiady w szkole.... gdybym zyła sama z dziecmi, to juz dawno bym z głodu zdechła. A babcia szanowna ostatnio zdziwiona, bo wnuk nie chce do niej na wakacje przyjechac, dziecko ma 8 lat i 5 razy w zyciu widziało babcię na max. kilka godzin :) bo babcia wielce nie ma czasu na zajmowanie sie wnukiem (tzn. nie chce jej się). Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa wyżej O pracy w fabryce włókienniczej nie masz pojęcia,trzeba mec w tyłku motorek by podołać a z siusianiem podobnie jak na kasie w markecie. Piszesz że ludzie byli poustawiani,przepraszam w czym i przez kogo?masz na mysli ludz ze wsi? gdzie to dzieci uciekały do miast a rodzice sprzedawali pola,krowy,świnie by ich ustawić? o ja jestem z tego pokolenia,rodzice mieli marne dochody,wazne ze nigdy nie byłam głodna,mama była wspaniała gospodynią ale o dobrych ubraniach mogłam pomarzyć. Po studiach dziennych na które zarabiałam korepetycjami z fizyki i matematyki i z odrobina pomocy mamy, poszłam do pracy załatwionej przez kolegę i wcale nie było łatwo,pracowałam i odkładałam każdą złotówkę.Nie balowałam,nie kupowałam ciuchów ani kosmetyków,żyłam skromnie ale wychodząc za mąż miałam sporą już kasę.Potem była rodzina,dzieci i praca na dwa etaty ,zmieniałam się z mężem opieką nad dziećmi.Na wszystko zapracowaliśmy sami,nie muszę nikomu się wdzięczyć ani nie mam pretensji bo to moje życie i mam sobie radzić. Wynajmowałam mieszkanie przez 12 lat dokąd nie uzbieraliśmy na swoje czyli pełny wkład do sp.mieszkaniowej. Piszesz że mieliśmy jedzenie,ale swoje ,nie byliśmy na cudzm garnuszku.Dzieci miały owszem dobrą opiekę ale naszą,nie wysługiwaliśmy się starszym rodzicami czy staruszką babcią. Babcię ie kocha za to że jest a nie za to żę się opiekuje czy tez daje pieniądze. Kto was chował? chyba ulica bo nie wierzę że miałyście takich rodziców żałosnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kto was chowal?chyba ulica bo nie wierze ze mislyscie takich rodzicow zalosnych" No to nie wierz,nikt Cie o to nie prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś uderz w stół to nożyce się odezwą ha ha ha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa dziś w odpowiedzi na moją wypowiedż. Nie zgadzam się z tym co napisałaś, moja matka nie męczyła się w pracy, chyba bym to zauważyła, nie uważasz? poza tym była typową egoistyczna wredna komunistyczną suka, która co drugi dzien mi mówła, że żałuje że mnie nie usunęła. Typowa egoistka, jak większość ludzi z tych czasów. NIc nie miałaś, a jednak założę się, ze obecnie masz mieszkanie, samochód, pracę. Ja umrę bez tych rzeczy, widzisz róznicę? Nigdy nie dostane mieszkania spółdzielczego, bo nie istnieja takowe. Pracę przez kolegę dostałaś, no proszę... a ja sama muszę co roku szukać. A skonczyłam fizykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×