Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Klinowanie kończy sie u mnie dalszym piciem, czy to normalne

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj wypiłem 9 piw i jedno zostało w lodówce. Właśnie je pije, ale zrobiło mi sie jakoś tak dobrze, że juz kombinuje, żeby wyjść do sklepu. To normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, normalne by było gdybys poszedł do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, masz racje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie zaczyna się cug kolego. Najpierw to piwo na rozruch, później lekko dopić bo piwo przestaje działać żeby przeżyć dzień, wieczór ogień, rano piwo na rozruch... bywają wielomiesięczne cugi z palimpsestami a są też takie lekkie. Zwykle wpadałem w te lekkie do momentu jak piłem piwo później przeszedłem na wódę, jadąc do pracy kupowałem Johny Walkera mieszałem go z frugo i tak do popołudnia się udawało, wieczorek ogień, rano "drink"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest właśnie tak, jak kolega wyżej pisze. Piwo wypilem i co ? Ubieram się i ide sklepu :O Za dwie godziny, będe pewnie, załatwiony:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie muszę ci pisać co to oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×