Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość gość Agnieszka
Luna to nie twoja wina. Nie każda kobieta ma tyle pokarmu żeby karmić i żadne sposoby nie pomogą. Nie słuchaj głupiego gadania pielęgniarek że każda może karmić. Mąż pomaga mi zabierając córkę na spacer czy bawiąc się z nią w domu, kąpie ją wieczorem, odkurzy jak go poproszę, pralki wciąż nie potrafi włączyć, jak ma prasować to chowa w efekcie nieprasowane, gotować nie znosi i nie potrafi. Dopiero wczoraj odważył się przewinąć Kacpra, przebrać czy wykąpać się boi nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna trzymaj sie i dużo zdrówka dla maluszka! Moja tez jakby sapke miała czasem jej tak w nosie dźwięczy ale nic nie cieknie. Te baby pielęgniarki czasami sa wredne hak nie wiem może sie wypalily zawodowo? A jakies badania krwi mial juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamma
Matko dziewczyny macie mamy do sprzątania czy gotowania i jeszcze piszecie, że nie ogarniacie? Ja gotuję, sprzątam i piorę pomiędzy płakaniem małej, wkładaniem jej smoczka i noszeniem jej i mam wszystko w domu ogarnięte, nie wiem, może powinnam odpuścić i nic nie robić skoro inne mając pomoc mają problemy z organizacją:O A z tym spaniem to wy tak na serio? Skarżycie się, że po 5h tylko śpicie? Jeszcze 2h na dobę to rozumiem, że może być problem, ale 4 czy 5h to mało? Ja najczęściej śpię 3h i to z przerwami i nie przyszło mi do głowy narzekać, że mało śpię, no mało się śpi bo jest niemowlak w domu to chyba normalne i mimo, ze zawsze spałam 8h i jeszcze chodziłam niewyspana to teraz jest inaczej, ale chyba planując dziecko na to się pisałyśmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierpnioa skoro cie to oburza ze ktos ma pomoc a i tak narzeka to moze faktycznie powinnaś zwolnic i odsapnąć bo chyba pezemeczona jesteś! Ijak tak Malo snu masz to jak masz jedno dziecko to weź ty się zdrzemnij razem z nim i juz odespisz troche. Aga ma nieco ponad roczna córkę a przy takim dziecku trzeba jeszcze dużo ogarnac. Tez mleko pije . Pampa trzeba zmienić itd wiec nie jest lekko. Myślałam ze ten temat jest by się wspierać i ze można znaleźć tu zrozumienie bo jestesmy wszystkie w podobnej syt ale niestety nie można sobie nawet ponarzekać bo się za to jest skrytykowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Sierpniowa pomoc mojej mamy ogranicza się do ugotowania obiadu co drugi dzień i popilnowania małej jak się bawi w piaskownicy żeby się piachu nie najadła. Ma Parkinsona i sama wymaga opieki. Prania mam dużo bo z 4 dorosłych osób i 2 dzieci. Córka nie chodzi jeszcze tylko raczkuje albo przy meblach oczy dookoła głowy trzeba mieć żeby nigdzie nie wlazła. Na dodatek teraz ząbkuje i jest ogromnie marudna. W dzień nie mam czasem kiedy zjeść. Przy jednym dziecku mimo kolek to miałam wszystko ogarnięte i sporo czasu na odpoczynek. Decydując się na drugie wiedziałam że będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nie musisz sie tłumaczyć . Ja jyz na ten temat sie nie wypowiadam bonie chce by tu jakues klotnie byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Muusia Aga czy wy nie zauważyłyście ze to nie "nasza "sierpniowa mamusia tylko jakos podszyw!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu jakaś mądra sierpniowa mama! Bo tu większość chyba myślała że dziecko będzie słodkie jak w reklamie pampersa a tu bach rozczarowanie bo rzeczywistość okazała się inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyżej ja wiedziałam czego można sie spodziewać Rzosowa wlasnie cos mi nie chciało sid wierzyć że to nasza sierpniowa! Tym bardziej że to chyba ona pisała ze jej dziecko śpi po 8 h nawet bez pobudki na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Dziewczyny Tymek ma mega zaparcia. Tak mu to dokucza ze się biedaczysko cal czas meczy. Juz na kolacje i w nocy dalam mu bebiko zamiast bebilinu ale powiem wam ze jak porównywałam sklad tych mlek to sa prawie identyczne. Oprócz chyba dwóch minimalnych różnic w ilości danej witaminy to wszystko jest takie samo. Kupilabym mu jakieś inne ale nie wiem które. Chyba nie obejdzie sie bez konsultacji z lekarzem. A mi jak na złość nie chce sie spać.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszego mleko to Nan.juz o tym pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa wiem ze minimalnie sie różnią. Jeszcze tymi probiotykami chyba się różnią. Moja od 2:30 do 4:30 nie spala i wcale dużo mleka wtedy nie wypila. Chyba bardziej o kupę chodzilo. Syn tez w tym czasie sie przebudzil i latalam od jednego do drugiego aż w koncu syna do siebie wzięłam i usnął o 4:50. I mala wstala o 6:20 i tyle ze spnia mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuNa1456
Rzsowa moj maly tez mial zaparcia gdy zaczal dostawac wiecej mm niz mojego mleka a karmie go bebilonem. Po ok. 4 dniach wszystko wrocilo do normy. Dawalam mu tez rumianek a po nim przewaznie po 30min byla kupa U malego wczoraj wieczorem stwierdzili poczatek zapalenia pluc. Jestesmy tu od wczoraj rano, przez caly dzien byla u nas raz lekarka ny go osluchac. Stwierdzila ze nzadnych sxmerow nie slyszy az nagle o 20 wzieli go na rtg. Po pol godzinie dostal juz antybiotyk, zrobili mu wziewy i podlaczyli kroplowke. Tylko dlaczego nie wzieli go na badanie wczesniej :/ Na szczescie apetyt malemu dopisuje, nie krztusi sie podczas karmienia. Teraz czekamy na poranny obchod. Najgorsze ze w niedziele planowalismy chrzciny... wszystko zarezerwowane, chrzestna z angli dzis przylatuje a my w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Luna no nieciekawie z tymi chrzcinami. Bo o zdrówko dziecka to się nie martw bo z cala pewnością będzie wszystko ok. A czemu tak szybko te chrzciny robicie? Muusia gdzies właśnie czytałam ze ten hipp to najlepsze mleko. Ale jakos kupiłam ten bebilon i teraz sie meczymy. Dzwonilam nawet juz do poloznej i kazala przepajać i rozcieńczać mleko. Dzis juz 5 dzień na mm. Wczoraj byliśmy u teściów. Oczywiście bez moich nerwów sie nieobeszło. Nie wiem dlaczego ci ludzie mnie tak irytują. Tesciowa dala koc dla małego. 100% poliester!!!!!! Taki z grubego sztywnego polaru . Nieprzyjemny w dotyku. Jak się dziecko polozy to od razu się spoci. Ludzie to w ogóle nie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Hej wszystkie mamusie!:) Już drugi raz ktoś tu pisze jako "sierpniowa", spadać od mojego nicka! A Ty gościu sam się ogarnij! Będziemy pisały na co tylko będziemy miały ochotę i nic Ci do tego, po to mamy ten temat żeby móc się wyżalić. Co jednak nie zmienia faktu, że mieć jakąś pomoc, choćby najmniejszą jest fajnie. Agnieszka, pisałaś, że mama Ci obiad gotuje, jakby to wg Ciebie było mało, a ja marzyłabym żeby nie musieć przynajmniej martwić się obiadem:) Muusia - ja nigdy nie pisałam, że moja śpi po 8h, to jakaś inna dziewczyna ostatnio tu pisała, jakaś co jej nie kojarzyłam, Marta czy coś takiego:) Jakby moja spała 8h to byłabym przeszczęśliwa. Póki co wydaje mi się, że takie coś nigdy nie nadejdzie, że będzie spała choć te 6h, a to byłby dla mnie luksus jakby spała np. 24:00 - 6:00. Monika - współczuję, że Twój mały tak krótko śpi, ale wiesz, to może być kwestia kilku dni i mu się nagle wszystko pięknie zmieni. A nie chcesz choć ten jeden posiłek wieczorny przed nocnym spaniem dać mu mm? Przespałby wtedy dłużej, a Ty mogłabyś też trochę odetchnąć. Mam nadzieję, że wasze weekendy w miarę ok. Ja jak zwykle cieszyłam się na weekend, wiadomo, mąż w domu itd. ale niestety nic nie odpoczęłam. Mieli nam w sobotę przywieźć kanapę między 11, a 15 a na 16 mieliśmy jechać na urodziny 40km od domu, myślałam, że zdążymy jak max o 15 kanapa wjedzie, ale ja jestem głupia, że wierzę w takie cuda, że kanapa przyjechałaby o czasie, przyjechali po 16! Wnosili to jak ślimaki, w efekcie na urodziny dojechaliśmy po 18, zmęczeni, wkurzeni, a w domu sajgon bo kanapa tylko postawiona w częściach i wszędzie syf:O wczoraj ja składaliśmy, oczywiście producent dał jakieś felerne śruby do niej, więc trzeba było skombinować inne, potem szybki spacer i zrobiła się 19 i koniec weekendu:( Mała od wczoraj rana stękała i się napinała przy każdym jedzeniu, czekałam na kupę jak na zbawienie i ciągle nic. Spała dziś w nocy tylko 3,5h, więc ja 3h przespałam, nakarmiłam ją po 3 nad ranem, jakimś cudem usnęła to mam takiego pecha, że się znowu monitor oddechu zaczął włączać:/ tym sposobem z 10 razu wybudzał mnie dźwięk monitora, leciałam do małej, sprawdzałam czy wszystko ok i do łóżka, po czym znowu dzwoniło jak przysypiałam:O Wkurzona jestem, tym bardziej, że w piątek dostaliśmy inny monitor oddechu, ale mój mąż zapomniał go z pracy i byłam taka wściekła, ze on sobie zapomniał, a teraz ja latam i nie śpię:O Moja mała nie dość, że to mleko tak powoli pije to jeszcze między tym przysypia, a jak nie przysypia to się napina:O normalnie można zwariować, jakbyście widziały to nasze karmienie to byście się za głowę złapały:( w końcu rano wymęczyła kupę. Aha, wczoraj postanowiłam dać jej rumianek i mieliśmy tu taki śmiech z niej, żałuję, że jej nie nagrałam, ale tak się śmiesznie krzywiła jak dostała ten rumianek, że jeden łyk zrobiła, a krzywiła się z 3 minuty cały czas:) Została mi ostatnia puszka Bebilonu i kupuję teraz inne mleko. Co do Bebilonu i Bebiko to one mają taki sam skład, tylko Bebilon ma prebiotyki, a Bebiko probiotyki, więc nie wierzę, że po Bebiko mojej małej przejdzie to napinanie, muszę zmienić mleko na zupełnie inne:( Dziewczyny, które pisały o wysypce, nie wiem jak dbacie o buźki swoich maluchów bo ja przemywałam sola fizjologiczną no i kremem smarowałam, wysypka znikała w 50%, a kolejnego dnia znowu wyłaziła:O w piątek się wkurzyłam, odstawiłam wszystkie cuda i przemyłam jej buzię płatkiem nasączonym w przegotowanej wodzie i w sobotę wysypka w 90% zniknęła, przemywam jej tylko tym teraz i wysypka już się nie pojawiła:) Może którejś mamie też to pomoże. Luna - aż mnie ścisnęło za serce jak napisałaś, że Twój maluch taki dziwnie spokojny był i patrzył się w jeden punkt, biedny, już się musiał źle czuć:( Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. A głupimi pielęgniarami się nie przejmuj. Pewnie mało co im odpowiedziałaś, a szkoda bo trzeba było im pojechać po rajtach, że to nie ich sprawa czy karmisz czy nie i niech się patrzą na swoje cycki, a nie na Twoje:O Durne są te babska niektóre, myślą, że wszystko im wolno z racji wykonywanego zawodu:O A i jeszcze coś o kupach:p Moja mała nie robiła kupki przez 7 dni, rozmawiałam o tym z pediatrą i powiedziała mi, że teraz norma jeśli chodzi o kupki wygląda tak: od 1 kupy na 10 dni do 10 kup jednego dnia. Wiecie ile wasze dzieci śpią w ciągu dnia? Bo ja nie mam pojęcia ile to godzin wyjdzie na dobę ,a chciałabym mieć orientację mniej więcej, więc stwierdziłam, że przez kolejnych kilka dni będę sobie zapisywała te jej drzemki:) Póki co śpi dziś 8h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny, ja nie boje sie przyznac ze nie daje rady, moje dziecko malo co spi i ja nie mam kiedy zajac sie domem, juz nie mowie o odpoczynku. Najgorsze sa te chwile bezsilnosci kiedy dziecko jest nakarmione, przebrane, utulone,ponoszone i dalej placze…nie wiem wtedy co robic :( mam wrazenie ze moje dziecko uspokaja tylko butelka z jedzeniem a nie moze przeciez tyle jesc :( dziewczyny ile jedza Wasze dzieci?czy jedza co 3 godziny? bo moj 3 godzin nie wytrzymuje, chce czesciej co wcale nie oznacza, ze mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
sierpniowa probowalam mu tez dac czasem 120ml mm ale on wcale nie spi po tym dluzej i po 2 albo 2,5 godzinach domaga sie znowu jedzenia i wtedy sie obawiam czy moge dac bo na puszcze pisze ze co 3-4 godziny ile Wasze dzieci przybraly na wadze? moj ma 2,5 tygodnia i juz 600 gram wiecej, nie wiadac po nim ale jednak to bardzo duzo i to mnie martwi, chociaz polozna mowi ze ok buzie przemywam mu platkiem nasaczonym w letniej wodzie (wczesniej przygotowanej), ale to niestety nie pomaga. maly od piatku ma tradzik niemowlecy ktory tylko mu sie jeszcze bardziej rozsial po buzi. czerwone plamy i biale krostki, wyglada to fatalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Sierpniowa ja tez przemywam buzie gazikiem z włókniny i woda przegotowaną. Niczym nie smaruje. A czy smarujecie po kąpieli ciałko? Monia nie martw sie tym trądzikiem. Przejdzie mu. To nie jest nic niebezpiecznego. Tylko nieciekawie wygląda. Mój juz wam kiedys chyba pisałam jak wychodziliśmy ze szpitala miał mega wysypkę. Na plecach to przez ubranka bylo czuć wielkie dzioby krost. Cala główka i za uszami jedna obok drugiej krosty z zielona/żółtą zawartością. W szpitalu powiedzieli ze to od proszku. W domu jeszcze raz wszystko wypralam w płatkach mydlanych a cialko mylam w emoliencie i smarowalam bepantenem. Jakos przeszlo. Moja położna jak to zobaczyla to powiedziała ze to moje hormony a nie uczulenie. A ja wróciłam do lovelli i maly nie ma wysypki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSOwa slyszalam ze ten tradzik to tez kwestia hormonow, ciekawe ile takie cos moze sie utrzymywac ja jak wspomnialam przemywam woda ale slyszalam ze moze tez pomoc woda z emolientem, zapytam o to lekarza i jak tak to bede w ten sposob przemywac do kapieli dodaje wlasnie emolientow bo malemu bardzo skora schodzila, teraz jest juz ok, gladziutkie ma cialko tylko ta buzka taka okropna :( pewnie zaraz wstanie i bede musiala go przetrzymac z jedzeniem do 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
A u nas jeszcze jest pępek!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Monia - myślałam, że tylko karmisz małego piersią:) moja je co 4h 120ml, ale zdarza się, że daję jej co 3,5h jak wariuje wcześniej, najmniej co 3h dostaje, ale to w sytuacji jak np. poprzedni posiłek zamiast 120ml wypiła 90ml i jeszcze z 30ml jej się ulało no to wtedy nie będę jej gnębić i kazać czekać 4h:p to dostaje po 3h kolejne mleko. Nie wiem ile teraz waży, jutro będę ją ważyć bo kontrolujemy to co wtorek:) Oj Monia nie wiesz nawet jak Cię rozumiem z tą bezsilnością. Też jest im strasznie źle jak wiem, że mała zjadła, ma sucho, kupka też była, więc brzuszek ją nie boli, w dodatku biorę ją na ręce, a ona dalej płacze to czuję się wtedy fatalnie bo nie wiem co jeszcze mogę dla niej zrobić i stresuje się, że jej coś dolega skoro dalej na rękach płacze:( RZSowa ja niczym małej nie smaruję, mam płyn do kąpieli z emolientami i ponoć to wystarcza, zresztą mała nie ma nigdzie suchej skóry, więc nie smaruję jej, jakoś nie jestem zwolennikiem takiego smarowania. A ile ma Twój maluch, że macie jeszcze pępek? Kurcze, to mojej chyba za wcześniej odpadł bo po tygodniu:O Aha, dziewczynki bo miałam wam pisać już ileś razy, ale ciągle zapominam. Kiedyś tu pisałyście o cytomegalii i chyba Monia coś kojarzę, że panikowałaś, że nie byłaś na to badana itd. A jak mała miała te wszystkie problemy po porodzie to była badana na wszystkie fronty i badania wykryły u niej przeciwciała cytomegalii:O Bardzo się zdziwiłam, że na to chorowałam, musiało to być u mnie bezobjawowo, albo jak lekkie przeziębienie, długo mnie gnębiło kiedy mogłam być na to chora:( nawet do teraz się zastanawiam i aż mnie ciary przechodzą jak sobie pomyślę, że mogłoby to być jak już byłam w ciąży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
sierpniowa karmie go mlekiem ktore odciagam, czasem jak nie zdaze bo maly krzyczy i jest glodny to zdarza mi sie dac mm ale to jest raz na kilka dni. tak to ja panikowalam z ta cytomegalia…i w sumie dalej nic nie wiem na ten temat, czy kiedys mialam czy nie, ale czesto slyszy sie o tym w telewizji - o cytomegali wrodzonej, straszne, nawet nie chce o tym myslec… sierpniowa chcialabym zeby moj jadl w takich odstepach, staram sie mu dawac co 3 godziny ale on sie raczej domaga co 2,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Pospalam troche a chyba z 1,5 godziny. U mnie z karmienem identycznie jak u sierpniowej. Co 4godziny daje mu 120. Dzis w nocy jadl po 6ciu godzinach. Wczoraj stuknął my miesiąc. Ale pamiętam ze starszej tezdlugo sie trzymal ten pępek. Idę obiad robic. Spagetti. A pozniej na zebranie do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Sierpniowa ściągasz jeszcze mleko w celu wysuszenia? Na ja wczoraj rano ostatni raz sciagalam bo miałam twarde otoczki ale piersi nie byly max wypełnione. Oczywiście jeszcze brodawki mnie szczypią i lrci mlekonsamo ale juz nie ściągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia Ty stosujes to mleko hipp?bo dzis mi je znajoma polecila, ponac jedyne ktorym jej syn sie najada chyba sprobuje jeden dzien pokarmic tym zamiast swoim mlekiem bo juz nie wiem co robic… minelo poltorej godziny a moje dziecko znowu glodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój spala w dzien tylko 3 h ja przez noc moze 4! Monika to mleko moja siostra stosowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×