Sierpniowe mamy cd. 2016

Up

Up

Dobrej nocy::)

Znowu to samo - późno usneli o wcześnie się obudzili:/

Wszystkie mamy zajęte;') taka cisza tu

Muusia byliśmy na koncercie z mężem. Nie chce być zła wróżka ale coś mi sie wydaje ze niedługo to forum upadnie. A szkoda by było :( u nas było 5 okropnych nocek, mały ciagle marudził. Wróciłam do domu i mały zaczął ładnie spać wiec albo otoczenie zle na niego wpłynęło albo skok rozwojowy bo to akurat ten tydzień by wypadał...i pisało w necie ze te skoki sa teraz dłuższe. Stawiam wiec ze to skok rozwojowy tym bardziej ze jest duży postęp u małego. Od jutra ruszam z rozszerzaniem diety, robimy drugie podejście bo mały jest juz starszy, za 2,5 tyg skończy pół roku A wy dziewczyny na jakim etapie rozszerzania jesteście? Codziennie jest obiad i deser? Zrezygnowaliście juz z jednej porcji mleka na rzecz stałych pokarmów?

Mam nadzieje ze nie upadnie

Ja lubię was czytać bo wiem co będzie mnie czekało;)

Ja tez lubie wymieniać doświadczenia, czasem o coś zapytać dlatego szkoda by było gdyby upadło Dziewczyny Wasze dzieci bawią sie duzo same czy sa dość absorbujące i wszystko im sie szybko nudzi?

Niestety moja córka bardzo szybko się nudzi, bardzo dużo uwagi wymaga. Co do rozszerzania diety, niedawno zaczęliśmy, bardzo chętnie otwiera buzie, memła sobie w buzi zadowolona, ale większość praktycznie wypluwa, Wasze dzieci też tak miały na początku? Magda

No chyba że złapie gdzieś mój telefon wtedy nic więcej jej nie potrzeba :) może byc zablokowany, nie musi się świecić, wystarczy że ma go w łapkach :) Magda

Magda mój tez uwielbia pilota i moj Tel. Az sie trzęsie jak ma te rzeczy w zasięgu wzroku. Mój nie ukrywam a na co jestem zla, duzo ogląda tv. To znaczy telewizor jest non stop wlaczony a on mimo woli oglada/patrzy w niego. I oczywiście jak większość dzieci jak jest reklama to nawet jakby nie wiem jak byl glodny i jak płakał , na reklamie przestaje i z zainteresowaniem ogląda. Wiem ze nie powinien. Monia mój juz wcina codziennie deser i obiadek. Po słoiczku. Mleka narazie nie wyeliminowalam. Przez ta chorobę stal się bardziej marudny w nocy i budzi się wczesniej na mleko. Dzis o 4tej mu dalam. Mam nadzieje ze za kilka dni dojdzie do normy. Czy wy zwrocilyscie uwagę na główki waszych pociech. Mam na myśli to ze one non stop leżą i te główki jakby się robią dłuższe. Mój jak się urodził mial idealnie okragla a teraz od tego leżenie mu sie wydłuzyłe chyba. Mama każe mi masować. Czasem słyszy sie o przypadkach ze dziecko woli spać na jednej stronie i wtedy tez robi sie asymetria. To rozumiem ze należy wtedy masować i uczyć dziecko spac na tej drugiej stronie. Ale czy w przypadku jak ta główka się tak wydluża to cos należy robić?

Ja daje 4 razy mleko. Moja czasami zabawi sie dluzej tzn jak cos spasuje jej do gryzienia to dziecka nie ma ale tez dużo trzeba ja nosić. Na widok tel tez żyw reaguje i sięga po niego czy za pilota chetnie sie lapie ale jej nie daje tych gadżetów. Moze musimy zabawkowe kupic? Moja dużo teraz na brzuchu leży. Na boku rzadko kiedy spu. Często jak ubieram jej pampersa to musze z nią sie siłować by mi się na brzuch nie przekrecila. Teraz miala drzemkę ale tylko godzinna chyba:/

Jak ja lubie jak tu wrze i piszecie. Moj to sie trzęsie jak widzi wszystkie zabawki, tak sie spina i od razu chce chwycić RZSowa Moj tez bardzo lubi patrzeć na telewizor, staramy sie pilnować zeby za duzo nie patrzył ale on zawsze obraca głowę w stronę tv i wiadomo ze czasem coś chwile oglądnie. Nie przeżywam, takie czasy Muusia Moj na szczęście odkąd sie przewraca to tez duzo więcej leży na brzuchu. I tez sie przewraca przy przebieraniu. Czasem ma taki dzien ze co chwile chce sie przewracać Ja daje mleko 5-6razy dziennie

Moja też lubi pilota i telefon, normalnie ma drgawki jak je widzi:/ Wczoraj też trzęsła się jak mój mąż zaczął pisać na laptopie i tak mu stukały klawisze pod palcami to mała wyciągała rączki do niego i normalnie trzęsły jej się dłonie i główka, czasem to się boję, że jej się coś dzieje! Co do tv to u mnie działa od rana, więc siłą rzeczy mała patrzy chwilami, ale głównie się bawi. Jeśli chodzi o samodzielną zabawę to na macie jest średnio jednorazowo około 50 minut i zazwyczaj jak jest cisza to wtedy zaglądam do niej kilka razy żeby mieć pewność, że wszystko ok, a jak ciągle gada to wtedy wiem, że się ładnie bawi. W bujaczku też sama poleży, ale już wiele mniej niż kiedyś, max 30 minut się sama zajmie sobą. Chociaż ostatnio ulubiła sobie podciąganie spodni i zrzucanie skarpet, więc to ją trochę dłużej zajmuje:p Monia co do żłobka to właśnie pamiętasz jak Ci pisałam, że Lenka ma miejsce około 280 ileś tam, więc w zeszłym tygodniu szukałam w prywatnych żłobkach to też już brak miejsc, jest miejsce w jednym i pani powiedziała, że mamy przyjechać obejrzeć czy będziemy zainteresowani. Wiem, że wyjdę na wariatkę, ale są chwile, że zaczynam beczeć jak patrzę na moją córę i myślę o tym jak będzie płakać jak ją będę tam zaprowadzać:( Wczoraj rozmawialiśmy o tym z mężem, o opcji babci czy dziadka pilnujących itd. i naprawdę jestem rozdarta z powodu różnych myśli na ten temat:( RZSowa a właśnie u mojej z tą główką jest odwrotnie, była bardziej wydłużona bo mała spała na bokach i miała asymetrię, a teraz robi jej się fajna kuleczka:) Właśnie w zeszłym tygodniu mój tata mi zwrócił na to uwagę. Mrrtyk - sorki jeśli się mylę, ale czy Ty przypadkiem nie rodziłaś w Esculapie?

"Wiem ze nie powinien" To wyłączaj. Miej litość nad oczkami półrocznego(!) dziecka. Wada wzroku w przyszłości niemalże murowana.

sierpniowa a masz babcie na miejscu? my nie i musialaby z nami w tygodniu zamieszkac. wiadomo, ze najlepiej mieszka się samemu wiec jest dylemant... z ta glowka to nie wiem o co chodzi, ja nic takiego nie zauwazylam, ale kuzynka ogladajac zdjecia malego powiedziala mi ze malemu ucieka oczko wiec musze się przyjrzec

Nie ja rodzilam w Kowarach ;-) może wymyśliłam sobie podobny podpis ;( moja córcia ma 4 miesiące i ja was tak podczytuje czasem. A jeśli chodzi o główkę to wasze dzieci będą próbowały siedzieć i lezec na brzuchu to ta główka się unormuje. Kształt głowie może się zmieniać dopóki te ciemiaczka się nie zrosna ;-) tak powiedziała mi pediatra

Hejka. U nas intensywny weekend bo starszy syn wrócił z ferii i miał urodziny wiec niemalże cały weekend atrakcji. Mały wczoraj z nami 5h w galerii z czego ze 2h w restauracji i pieknie dał rade, chyba dlatego że nigdy nie był i te wszystkie światełka mu się podobały. Ja jeszcze karmię piersią od czasu do czasu najczęściej rano. W dzień je słoik, czasem moją zupę co zrobię i deserki lub starte jabłko lub banan czy gruszka, do ostatniego mleka dosypuję mu 2lyzki kaszki manny i jak zje ok 20-21 to do tej 5-6-7 w zależności od dnia wytrzyma ;) Powiem szczerze że nie wyobrażam go sobie dac do złobka.. szczerze współczuję mamom co nie mają wyjścia

Moja jednak spi od 9 Ja swoja dam chyba do takiego klibiku dziecięcego gdzie jest max 6 dzieci to mysle ze mniej moze by chorowala ale musiałaby. Ja co dziennie wozi. 25 km w jedna strone

Ja mojej malej daje codziennie zupke,przewaznie zjada 140ml, bardzo jej smakuje i jak widzi miseczke to az sie trzesie z radosci :-). Daje jej tez starte jablko i suszone sliwki, bo ma czasami problemy z kupa. Wczoraj zauwazylam,ze wychodzi jej pierwszy zabek :-).Jak przejechalam jej lyzeczka po dziaslach to juz go czuc :-)

muusia a wracasz do pracy po roku? outa a Ty jak sobie poradzisz z opieka nad dzieckiem?na zmiane z mezem? my raczej nie damy do zlobka tylko babcia z nami zamieszka. wiadomo, ze nie jest to idealne rozwiazanie bo jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze ktos z nami bedzie mieszkal...wolimy byc sami, ale dla dziecka to bedzie chyba najlepsze rozwiazanie

Dziewczyny śpią Wasze dzicibw śpiworkach? Moja córeczka strasznie ostatnio zaczęła się rozkopywać o pomyślałam o śpiworku właśnie żeby się nie odkrywała a z drugiej strony zastanawiam się czy to nie za bardzo będzie krępować jej ruchy bo lubi spać na boku a ostatnio to i na brzuszku się układa Magda

Monia mam obie babcie i obu dziadków na miejscu. Teściowa kiedyś mówiła, że będzie z nią siedziała i chyba do dziś jest przekonana, że tak na 100% będzie, ale jak widzę co się zaczęło dziać od kiedy mała jest na świecie to szkoda gadać i się teściowa zdziwi:p muusia a ile kosztuje taki klubik miesięcznie u was? Mnie nie za bardzo się uśmiecha dawać 1/3 mojej wypłaty na prywatny żłobek, ale cóż począć:( Mąż wczoraj zaczął coś przebąkiwać, że przecież wyżyjemy z jego wypłaty, ale nie wyobrażam sobie jakoś tego.

N

D

Hh

Dziewczyny chciałam was zapytać czy wasze maluchy mają po nocy pełne pieluchy? Bo moja w nocy wcale nie sika. Martwię się czy ona jak śpi to jakoś to wstrzymuje i się męczy czy o co biega:/ Od urodzenia tak ma, na początku myślałam, że po prostu jak pije wieczorem te 60ml czy 90ml to i sika malutko, ale teraz mija 6 m-cy, a ona ciągle po nocy z suchym pampersem:(

Jjj

Jj