czy wam tez zdarza się byc zazdrosną jak jestescie z facetem na plaży i widzicie

Pieknych kobiet na plazy jest sporo za to facetów...porazka :( wszyscy z brzuchami bleee

Wiesz jak jesteś zazdrosna to sama weź się za siebie;) ja tak zrobiłam miałam za dużo tu i tam;) i tak wzięłam się za siebie po dłuższym namyślę zamówiłam sobie suplementację African Mango http://szczupla-kobieta.pl zaczęłam jeść regularne posiłki i wychodzić na długie,szybkie spacery!

Nad polskim morzem byłam ostatnio 2 lata temu, więc nie wypowiem się jak teraz jest. Ale byłam w Grecji w tym roku. Nie spotkałam ani jednego faceta z kaloryferem. Sami brzuchaci, do tego jeszcze zarośnięci, blee. Nawet mlodych dziewczyn zgrabnych nie było, jak nie grube, to z dużą dupą bez cycków. Ale było też kilka agentek ze zrobionymi u chirurga ;)

Nie jestem. Pięknych kobiet jest tak mało, ze trzeba patrzeć i podziwiać. Jadę metrem i bym się pogapila na fajne babki, coś popatrzyła a tu same sloiki :-(

nie. nie jestem. moj organizm jest jaki jest. i na niego dziala duzo ruchu, cwiczen. wtedy czekolade moge jesc. aniolkiem victoria secret nie bede, ale z tego co mam da sie wycwiczyc tyle, ze dobrze to wyglada. duzo treningu 1 godz. codziennie jakis ruch - reszta to chirurg ewent. ;)

nie bo ja jestem tez zgrabna:DDD

Mój nie chodzi na plaże ale jakie to ma znaczenie. A bo to po ulicy nie chodzą młode dziewczyny w krótkich spódniczkach albo szortach ? A że czasem patrzy. No niech sobie patrzy. I tak dalszego ciągu z tego nie będzie.

A niech sobie patrzy, tez lubie patrzec na ladne dziewczyny. Nie jestem juz taka mloda, wiec nie uroda jest moim głownym atutem, nie za nia mnie ceni, jestem na tyle pewna swojej wartości,ze nigdy nie byłam zazdrosna :)