Mamy na Kwiecień 2017!

Nie no, ja sie wylamalam, na 90% dziewczynka☺ jutro mam wizyte, to zobaczymy dokladniej. Moja corka juz mowi do brzuszka Emilka ☺ Co do lumpkow, to jesli ktos uznaje, to warto, ja welurowy pajac na wyjscie kupilam za zlotowke, w stanie idealnym. Imie Artur piekne. Ja dla chlopca mialam Rafal, co sie tesciowa i szwagierka nakomentowaly, to im odp, ze ja imion jej dzieci nie ocenialam i to nasza sprawa. Mam straszne problemy ze snem. Poprzedniej nocy nie moglam zasnac prawie do 3 w nocy, spalam niespokojnie, budzilam sie. Czytalam, zeby nie spac na prawym boku i na plecach, bo to grozi uciskaniem zyly, co na dluzsza mete moze grozic nawet niedotlenieniem dziecka. Na lewym boku sie mecze strasznie, niewygodnie mi, ale sie zmuszam, choc nawet jak zasne na lewym, to budze sie na plecach albo na prawym.

Kobietki będą miały większy wybór :-D Ja mam 8 na plusie brzuch mały trochę pupy po innych częściach ciała nie widać że to ciąża ilość wód w normie nie będę się martwila na zapas

Ja bede miec dziewczynke, na 90%

Nasz synuś Maks

To ja druga ciaza32 Postow nie dodaje... Ja sie wylamalam, na 90% dziewczynke bede miec

Dokladnie nie dodaje postow ja sie tyle napisalam a tylko dwa slowa dodalo... jutro z rana odpbo moze serwer przeciazony maja

Ze spaniem tez mam problem , nie moge sie ulozyc pozniej zasnac i tak cala noc ;/ wkladam sobie poduszke miedzy nogi i troche lepiej sie spi :/

no to mamy jedną księżniczkę, druga ciąża 32, daj znać jutro po wizycie :) To chyba tylko mój nie ma imienia, nie mozemy się dogadać w tej sprawie. Mąż chce Borysa, Eryka albo Igora, ja najbardziej skłaniam się do Kajetana, ale nie na 100%, więc nie idę w zaparte. Ja to sobie od razu wyobrażam, jak będę za nim latać i wołać imię plus nie wolno, zostaw, nie ruszaj, wracaj itd. Jak będzie go wszędzie pełno jak starszego. Też nie mogę spać. Co prawda mam kojec motherhood, który pomaga w spaniu na lewym boku, no ale max 2 godziny w jednej pozycji wytrzymuję, wszystkie wnętrzności mnie bolą i kręgosłup, zgaga męczy. Przez to w dzień chodzę nieprzytomna, a syn znudzony marudzi, mąż na wyjeździe. W dodatku jakiś palant zaparkował tak koło mojego auta, ze nie ma szans, zebym się wcisnęła, a od strony pasażera też nie wejdę, nie daję rady przejść na fotel kierowcy w ten sposób. No to sobie pojęczałam. muszę się zmusić do poprasowania i zakupu reszty rzeczy dla siebie i maluszka. W weekend dzień babci i dziadka, więc raczej wyjazdowo się zapowiada, dziadki nie odpuszczą. Ja to w sumie do 32tc liczę. Bardzo się boję przedwczesnego porodu, syn pchał się na świat w 29tc, na szczęście udało się go powstrzymać. Jak dotrwam, to będę czekać do 34, 36 itd. I ogólnie ogarnia mnie strach, jak sobie poradzę z małym i starszym, który ostatnio jak na złość robi się jakiś mniej samodzielny w podstawowych rzeczach, za to w innych uważa się za dorosłego i chyba jeszcze gorzej. Dzisiaj przyniósł z kuchni jabłko i 30cm nóż z tekstem: jabłuszko sobie obiorę. A wie, że noży nie może dotykać.

Gość Ania 27 Chyba nie taki duży. Podobno w normie. :) MI osobiście w spaniu pomaga poduszka dla ciężarnych od SuperMami. Na plecach nie dam rady się położyć bo się duszę albo boli mnie kręgosłup. Co prawda budzę się po kilka razy w ciągu nocy ale na szczęście śpię. Tak jest od samego początku ciąży. Organizm trenuje do wstawania do niemowlaka. :-) Gdzieś słyszałam, że kobieta najpierw nie śpi w ciąży, potem opiekują się dziećmi, potem jak jej nastoletnie dzieci wychodzą na imprezę a potem to już po prostu z przyzwyczajenia. :-) Mama_last_minute Ja też ciągle odliczam. A to do końca I trymestru, to do połowy, do 24 tc, do 30 do 34 I tak ciągle. Też się boję, że będzie ciężko z dwójką. Młoda ciągle do mnie przychodzi w nocy i chcę że mną spać albo żeby ją przytulić.

Eryk zawsze mi sie podobalo☺ ale troche lipa ze zdrobnieniem. Mi to nawet poduszka miedzy nogami nie pomaga, zgaga tez mnie meczy. Moja corka mi pomaga, no ale ona zaraz skonczy 9 lat. Ogolnie spotykam sie z milymi gestami, az w szoku jestem. W warzywniaku pani mnie przepuscila w kolejce, w sklepie osiedlowym ekspedientka powiedziala, ze nast razem mam normalnie przed kolejke wchodzic. No jo, wygladam, jak bym miala rodzic niedlugo, a zostaly 2 dobre miechy jeszcze

Sprawdzalam cennik tej chirurg od siatkowki i padlam, sama konsultacja 200 zl, badania ma wymienione nizej i od 120 zl. Wzwyz kazde, wiec raczej w cenie wizyty nie robi. Ma swietne opinie, dotycza one wlasnie praktyki prywatnej, ale za taka kase, to sie nie dziwie. Daruje sobie, z dojazdem za duzovkasy a nie mam pewnosci, co zadecyduje. Bylam u niej 2 lata temu na nfz i nie wspominam dobrze, byla zdziwiona moim przypadkiem, ale wizyta na szybko, bo miala juz koniec dyzuru, o opis wizyty i jej wnioski dla mojej okulistki musialam sie upomniec..

Sprawdzalam cennik tej chirurg od siatkowki i padlam, sama konsultacja 200 zl, badania ma wymienione nizej i od 120 zl wzwyz kazde, wiec raczej w cenie wizyty nie robi. Ma swietne opinie, dotycza one wlasnie praktyki prywatnej, ale za taka kase, to sie nie dziwie. Daruje sobie, z dojazdem za duzo kasy a nie mam pewnosci, co zadecyduje. Bylam u niej 2 lata temu na nfz i nie wspominam dobrze, byla zdziwiona moim przypadkiem, ale wizyta na szybko, bo miala juz koniec dyzuru, o opis wizyty i jej wnioski dla mojej okulistki musialam sie upomniec..

druga ciaza32 Mnie też męczy zgaga i jedyne co pomaga to migdały. Spróbuj, polecam. :)

Mi na zgage pomaga mleko ;)

mleko tez mi pomaga, ale na chwile. Kupiłam taki cieplejszy welurkowy, kremowy kombinezonik na 56 z myślą, ze na wyjście ze szpitala. Z lumpka, więc najpierw wyprałam jak zawsze w naszym proszku i nie zauważyłam, ze w stópce zawieruszyła się czerwona skarpetka. A kombinezon zrobił się różowy. No prześliczny jest, ale nie dla synka. Gdyby nie amniopunkcja, to chyba uznałabym to za jakiś znak :) Ale tak walczę z wybielaczem. Syn to wogóle ze mną spi. Z 3tyg temu wkręcił sobie, że boi się potworów, strasznie płacze przed snem, boi się sam iść nawet do łazienki po zmroku. A w nocy ciągle jest do mnie przyklejony. Czekam, aż mu minie, bo naprawdę jest przerażony.

a migdały zdecydowanie mi nie służą, wypróbowane.

Ehh ja nie wiem jaki rozmiar kupowac moja pierworodna miala 59cm i 4350g prawie wszystkie ubranka byly male :/ nie wiem teraz na jaki rozmiar sie zdecydowac ;/

Ja też się zastanawiam jaki rozmiar ciuszków kupować. Większość bodów mam na 56, tylko kilka na 62. Teraz kupiłam już ciuszki na 62, bo któraś z mam pisała, że jak będą za duże to nic bo dziecko i tak ma podkurczone nóżki. :) Kombinezon polarowy tez zamierzam kupić w rozm. 62. Wczoraj byłam u lekarza i nie powiedział mi jaki mały jest długi. Na poprzedniej wizycie w 23 tc miał 25 cm. Teraz w 26 tc wiem, ze waży 1 kg :)

Mama na 17kwiecien - uważaj po podobno kolejne dzieci większe. Chociaż Mama poraz czwarty kiedyś swoje wymieniała i każde coraz mniejsze... Mój gin powiedział, że już nie oceni długości synka- myślicie że to z uwagi na główkowe położenie? Ja śpię jak chce, troche na boku jednym drugim plecach. Kiedyś usłyszałam, że najpierw matce zrobi się niedobrze zanim malca przydusi i że nie jesteśmy wstanie zrobić dziecku krzywdy

Tak pisałam, że u mnie co raz mniejsze dzieci ☺ Mama_last_minute Nie jesteś sama mój też bezimienny ☺ Ja śpię na lewym boku bo tak lubię, ale czasami też na prawym. Ja bym się tak ubrankami nie martwila bo zawsze można dokupić w razie co ☺ We wtorek mam wizytę u lekarza dopytam ile mały waży bo ostatnio nie dopytam, a lekarz nic nie mówił. Zapytam też z ciekawości skąd u mnie taki duży brzuch. U mnie już 30 tydzień dobiega końca, ale ten czas leci ☺ Uwierzycie, że Teściowa nadal nie wie, że jestem w ciąży.

Mama po raz czwarty - to Ty masz na przełomie marca/kwietnia termin? O matko serio.. nie obrazi się ?? i że tak zapytam chyba często się nie widujecie hehe U mnie wizyta 03.02

Z tym spaniem to luz - natura raczej nie zaprojektowałaby nas tak, żebyśmy mogły skrzywdzić dziecko... leżąc ;) Mnie najwygodniej spać na plecach. co do rozmiarów ciuchów to ja mam wszystkiego po trochu - mam kilka rzeczy na 50 cm, bo duzo historii słyszałam ze pomimo cm i dużej wagi dzieci "topiły" sie w większych. Najwiecej nam 56 ale 62 tez już czeka, jakby cos. Takie "poważniejsze" ciuszki - na spacery - mam raczej większe. Mama po raz czwarty - No wlasnie nie bedzie focha? :D planujecie w ogóle powiedzieć teściowej przed porodem? :D

Goscmakak Ja mam na 7 kwiecień. Nie wiem jak to dokładnie będzie z terminem. Zgadza mi się termin OM z usg. Tylko, że ja miałam okres nieregularny i tyle co mi wrócił po odstawieniu małej od piersi. Do tego cc min tydzień przed terminem. Ostatnio jak byłam u lekarza to mu wychodził termin z usg na 5.04. Zobaczymy jak to będzie przy końcówce. Pewnie lekarz będzie oceniał czy dziecko gotowe i jak się ma łożysko. Tak czy siak na sam koniec się dowiem kiedy konkretnie urodzi się dzidziuś. Można sobie wszystko przynajmniej zaplanować. Co do Teściowej to chciałam w ramach prezentu świątecznego powiedzieć jej, albo raczej żeby mój jej powiedział. On tylko na to po co. Nigdy nie mieli dobrych kontaktów, no może przez ostatnie dwa lata się poprawiły. Dla mnie dobrze bo mam spokój. Mogła się dowiedzieć od kogoś z Polski, ale wątpię że wytrzymałaby i nic nie powiedziała. Nie widujemy się z nią bo nie mieszka w Polsce. Ostatni raz była w październiku, więc nie było jeszcze nic widać. Rozmawiam z nią na Skype, ale widzi mnie powyżej brzucha haha ☺

Sabinka89 Ja powiedziałam mojemu mężowi, żeby sam powiedział kiedy chce. Wiem że Teściowa narazie do Polski się nie wybiera, może wakacje lub zaraz po bo wtedy ma mieć termin do lekarza w Polsce. Jak już się urodzi to musimy jej powiedzieć bo jak wytłumaczę płacz dziecka w domu haha. Nie wiem czy nie będzie miała focha, jakoś mi na tym nie zależy już przywykłam do jej fochów. Jest jeszcze opcja, że dowie się od kogoś innego z rodziny, ale my jakoś specjalnie nie mówimy wszystkim.

Mama po raz 4-ale jaja, ze tesciowa nie wie ☺ ja z om termin na 30.03, weszlam w 31 tydzien wg om. Z usg mi na poczatku pokazywalo tydzien mlodsza ciaze i termin na 05.04, ale teraz malec nadrobil. I UWAGA UWAGA!!! Dzis pani doktor dostrzegla... jajka ! Z dziewczynki na 90% zrobil sie chlopczyk. Jeszcze potwierdzimy za miesiac, bo pani byla zdezorientowana faktem, ze miesiac temu mowila, ze bedzie corka i tak sie pomylila ☺ wiec synek wazy 1800-1900 na tym etapie.

Mama po raz 4-ale jaja, ze tesciowa nie wie ☺ ja z om termin na 30.03, weszlam w 31 tydzien wg om. Z usg mi na poczatku pokazywalo tydzien mlodsza ciaze i termin na 05.04, ale teraz malec nadrobil. I UWAGA UWAGA!!! Dzis pani doktor dostrzegla... jajka ! Z dziewczynki na 90% zrobil sie chlopczyk. Jeszcze potwierdzimy za miesiac, bo pani byla zdezorientowana faktem, ze miesiac temu mowila, ze bedzie corka i tak sie pomylila ☺ wiec synek wazy 1800-1900 na tym etapie.

No faktycznie szok ;))

Moj maz sie zestresowal, bo nie dostane skierowania na cc, lekarka da mi skierowanie do szpitala z adnotacja o pierwszej cc i powodach jej wykonania oraz zapis o retinopatii. Stwierdzila, ze wybor drogi porodu i tak bedzie nalezal do mnie, bo kialam juz jedna cc. Jasne, juz sie naczytalam w necie, jak lekarze to widza w szpitalu i jak chetnie robia takie cc. Moja gin i tak mowi, ze podadza mi najpierw oxy, by zadzialala na macice, bo to lepiej przy cc. Juz nic nie rozumiem. A ja sie po prostu boje, ze bedzie jak przy corce meczenie 12 godzin i cc, bo miednica za waska jednak, bo mala i tak nie byla glowka w dol. I po co bylo to wszystko? Dzidzius teraz moze nie bedzie taki duzy. Jesli ma 1800 plus standardowo 200g razy 9 tygodni do konca, to wyjdzie 3600. Ale nie wiadomo. Jest juz glowka w dol.

Dziewczyny duże te wasze dzieci ja 3 mam do lekarza też bym chciała wiedzieć ile wazy U nas ustalone że będzie Arturek :-) ja mam większość ubrań na 62 ale niektóre są mniejsze i wypadają na 56 myślę że nie będą mu przeszkadzały trochę większe

Goscmakak Znowu mamy wizytę tego samego dnia :-) ja mam na 9 o ile nie będzie opóźnienia