Wyidealizowane uczucie, znajomość

Tak sobie myślę że to co poczułem do pewnej osoby jest przesadą. Było miło gdy rozmawialiśmy, robiliśmy coś razem, ale to było takie powierzchowne, nie poznaliśmy się tak naprawdę swojego wnętrza.. No a na koniec doszło rozczarowanie bo źle zostałem potraktowany, oczywiście nie bez powodu, ale powód nie był moja wina. I tak się zastanawiam czy to naprawdę byla miłość (myślę że z mojej strony tak) tylko ze wcale nie mam gwarancji że coś by z tego było i tak, więc za czym tak naprawdę tesknie? Nie wiem czy mi doradzicie bo sam nie wiele zrozumialem z tego co napisalem. Podsumuje to tak że czuje się oszukany, a wczesny etap naszej znajomości to byla gra, udawanie jej by mi się przypodobać a potem wyszło szydlo z worka.

wyszło szydło z worka, czyli?

znam ten ból. nie ma nad czym deliberować, było minęło, to moja recepta dla ciebie

Kopła Cię w dupę a Ty jęczysz.Zasłużyłeś,weź zapomnij.

a skąd Ty to wszystko wiesz? spieprzyłeś sprawe i chcesz zrzucic winę na nią czasami ludzie tak mocno ranią, ze trzeba odejśc nawet jesli sie kocha... bardzo kocham mojego faceta ale muszę idejśc, bo bardzo mnie krzywdzi

nawet sobie nie potrafię poradzić ...z tym uczuciem

nie zmieniala majtek po 3 dni, nosila majtki z hello kitty z ktorych mozna by zeskrobywać zaschniete upławy i słabo wygolone krocze. no cos takiego. jestem wsciekly

A co teraz czujesz? kochasz ją dalej?

aha no i mieszkala z facetem ktorego ukrywala przede mna. chociaz w zasadzie to my nigdy nie rozmawialismy :d i ukrywala chorobe sieroca i prokastynacje i nalogowa masturbacje do porno. xx x co za prosie, oszukala mnie.

Jak zawsze madrale zawsze stają w obronie kobiety choćby była największa wiedźmą.. może i kopnela w du/pe ale latała i z desperacja wrecz próbowała poderwać, a ja zajętych nie ruszam. Także się radze zastanowić zanim coś napiszecie. Dla mnie jest to śmieszne jak się zachowywala wobec mnie w sensie jej podrywu a koniec końcow nie wyszło to jest dalej z kimś kto chyba dla niej jest zapchajdziura bo gdyby go kochala to by tak nie robiła.

latala ale przestala prosiaku jak cie z blondyna na korytarzu zobaczyla. tak cie to pissdo stalkerska boli? tfu

skoro nazywasz ją zapchajdziurą to po co ją wspominasz. dysonsnsik poznawczy Misiek? wracaj już lepiej w ramiona swojej niezapchojdziury

przeciez to byl flircik 2 zajetych ludzi. nie znasz takich klimatów? przynajmniej nie byla na tyle pojebana by nazywac cie przy wszystkich swoim "aniolem strózem" oh kierwa. ciekawe ile takich zblakanych potrzebujacych duszyczek wspierałes :D gardze toba szmato :D

skoro nie tykasz zajętych to sprawa od początku była jasna i ja problemu nie widzę, o co ci chodzi? dupy nie dała, tobie a może innemu,

nie jest to mój poziom rozmowy, jakby chciał porozmawiać to mimo przeciwności i różnych przeszkód znalazłby sposób

jak cię podrywała? co takiego robiła?

jasne niektorzy maja cale zycie przeciwnosci i problemy. a w du.pie z tym.

wyidealizowane ale piękne nie chcę żałować ani chwili

Może miała czegoś dość i dlatego tak Ciebie potraktowała. Jeśli tęsknisz, to znaczy, że Ci zależy. Dlaczego nie spróbujesz jakoś tego naprawić?

"Wyidealizowane uczucie, znajomość" "Tak sobie myślę że to co poczułem do pewnej osoby jest przesadą" "sam nie wiele zrozumialem z tego co napisalem" Strzelam, że odczuwasz silną potrzebę poznania wyjątkowej kobiety. Tzn takiej innej niż te dotychczas. X czasu byłeś sam, poznałeś kobietę i na starcie przypisałeś je wszystkie zalety jakie chciałbyś aby posiadała Twoja kobieta. Nie nie w tym nic głupiego. Szkoda że się rozczarowałeś.

Może tamtego chciała ukarać dlatego była z tobą. Może dlatego czujesz się oszukany bo właśnie z tobą udawała, żeby tamtego uwagę zwrócić. Moze tamten ją zranił a ty byłeś zapchaj dziurą. A teraz jest z nim nadal bo on w końcu zrozumiał co może stracić. A może w tobie szukała tego co jej brakowało w związku i tego nie znalazła. Skoro uważasz że udawała skąd ta tęsknota? Chyba jednak było w tym coś prawdziwego? Nie wszystkim wychodzi zawsze z różnych czynników. A ludzie czasem wracają do ex bo szukają w innych czegoś czego nie znajdują.

prowo

lubimy prova!

dajecie radę :D

gośćHeh dziś "Wyidealizowane uczucie, znajomość" "Tak sobie myślę że to co poczułem do pewnej osoby jest przesadą" "sam nie wiele zrozumialem z tego co napisalem" Strzelam, że odczuwasz silną potrzebę poznania wyjątkowej kobiety. Tzn takiej innej niż te dotychczas. X czasu byłeś sam, poznałeś kobietę i na starcie przypisałeś je wszystkie zalety jakie chciałbyś aby posiadała Twoja kobieta. Nie nie w tym nic głupiego. Szkoda że się rozczarowałeś. x x nie, raczej on nie byl sam wiec tym bardziej dziwne, ze pomimo posiadania partnerki szuka innych wrazen

:o