Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kim jest kobieta która uprawiała seks przed ślubem? Zdzirą

Polecane posty

Gość gość
Oprac. Jolanta Przygoda Dziewictwo to balast czy skarb? "Mam 19 lat i jestem dziewicą. Coraz bardziej zaczynam się tego krępować, moje koleżanki dzielą się doświadczeniami, tylko nie ja..." - napisała na forum justii. W czasach, kiedy o seksie mówi się dużo i swobodnie, temat dziewictwa poruszany jest dość często. W sieci nie ma artykułu na temat erotyki, pod którym nie pojawiłby się wpis na forum "Jeśli żona, to tylko dziewica". Tymczasem kobiety wypowiadające się na forum zdają się mieć z dziewictwem ogromny problem. ...ciąg dalszy Ale czy zachowanie dziewictwa dla tej jedynej osoby i rozpoczęcie współżycia seksualnego dopiero po ślubie to recepta na udany związek? Doświadczenia internautów mówią, że niekoniecznie. Zeta zawsze chciała "oddać się" tylko jednemu mężczyźnie i pozostać z nim do końca życia. Mając 19 lat zakochała się, a po latach odkryła, że jej mąż nie jest ideałem i nie zasłużył na to, co mu ofiarowała. "Chciałam być cudowną żoną, zaraz po studiach albo i w trakcie zacząć pracę i już jako wykształcona kobieta urodzić co najmniej dwójkę, najwięcej czwórkę ślicznych dzieci. Następnie zaplanowałam na każde dziecko trochę urlopu macierzyńskiego i później ewentualnie pracę na pół etatu. Niestety wszystko potoczyło się inaczej. I to dlatego, że zaplanowałam, że mój mąż będzie taki jak ja. Szczery, szanujący i respektujący. Myślałam, że ofiarując mężczyźnie dziewictwo i serce razem na tacy, zasługuje się na szacunek i zaufanie. W zasadzie było to dla mnie oczywiste. Ale ludzie! Tak nie jest!" - pisze na blogu. "Gdy brałam ślub, byłam dziewicą, czekałam na tego jedynego" - pisze na forum jedna z internautek. - Mój mąż był w odwrotnej sytuacji. Myślałam, że to, iż jestem dziewicą sprawi, że nasz związek będzie udany, niestety było inaczej. Po 8 latach odszedł i zostawił mnie z dzieckiem dla młodej studentki, którą poznał gdy miała ona praktykę w jego firmie". Inna internautka, Mysia, mówi wprost, że nie warto czekać na tego jedynego, tym bardziej aż do ślubu. "Zanim jeszcze poznałam męża miałam kilka innych związków, wybrałam właśnie jego, bo z nim czułam się naprawdę szczęśliwa i psychicznie, i fizycznie, tworzymy taką całość już ponad 10 lat i jest wspaniale. Tyle tylko, że ja miałam porównanie. Szkoda mi koleżanek, które powychodziły za mąż za swoich pierwszych kochanków, teraz już mężów, i są bardzo rozczarowane. To nieudane życie intymne rzutuje na inne sfery życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to nie ma potwierdzenia naukowego to po co takie bzdety dodajesz? nie musze wspominać, że związek z nieprawiczkiem który miał wiele partnerek seksualny może cie zdradzić po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owe badania, jeżeli są, to przeprowadzane przez nasz ukochany kościół katolandzki, który będzie naciskał na trzymanie błonki dla męża i nakazywał płodzenie dziecka za dzieckiem. Owe badania są przeprowadzane wśród par, które się nie rozwiodą, bo kościół i będą kłamać, że ich życie seksualne jest wspaniałe i ich miłość nie wygasa, a na boku lecą na dzifki albo do kochanków. Takimi badaniami posługuje się chory psychicznie autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura kompletna! zobacz ile jest rozwodów spowodowana rozwiązłości seksualną i jeszcze pytanie czy brała ślub z prawiczkiem bo to ważne! Badanie objęło ponad dwa tysiące małżeństw. Z tej grupy naukowcy wybrali grupę par, które pod względem demograficznym reprezentowały "żonatą i zamężną" część amerykańskiej populacji. Badani odpowiadali na pytania z kwestionariusza, m.in. ujawniali, w jakim momencie ich związek nabrał "seksualnego charakteru". Ci, którzy dłużej czekają, są potem bardziej zadowoleni z seksualnego aspektu związku" - . Jego zdaniem jest tak dlatego, że zdążyli się oni "nauczyć rozmawiać, posiedli też umiejętności potrzebne do rozwiązywania problemów, jakie się później pojawią".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłop, który czekał do ślubu z seksem na ogół albo jest upiornym katolem, albo poczeka se swoimi intencjami parę lat, a potem dotrze do niego po ślubie, że chce jakiejś innej pary piersi, twarzy, tzipy i doopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci , którzy uprawiają seks przed ślubem z pewnością mają poczucie , że robią źle, ale to ich wybór... Konsekwencje takiego działania to m.in.instrumentalne traktowanie żony/męża i dzieci, egoizm (objawiający się np. tym , że nie akceptuje się każdego poczętego dziecka w małżeństwie, bo " ja tego nie planowałem/planowałam"), egoizm, który burzy związek małżeński, niemożność osiągnięcia etapu miłości dojrzałej, frustracje z powodu własnej płciowości, nieumiejętność radzenia sobie z pokusami- uleganie im (np. zdrada małżeńska)i naprawdę wiele, wiele innych... Seks przed ślubem- szczerze odradzam ! Seks przed ślubem to największe zło nie polecamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Umiesz czytać ze zrozumieniem? "niezależnie od religijności" takie sprawdzanie psuje małżeństwo, gigantyczny wzrost rozwodów spowodowana rozwiązłością seksualną partnera/partnerki psuje małżeństwo! jeszcze jedno jest badania im mniejsza liczba partnerów tym trwalszy związek na długie lata :) czekając z seksem sprawdzisz partnera czy nie jest *****czem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyli się rozmawiać o tym, że po jakimś czasie zaczynają się bawić w swingersów. Czyli wymiana partnerami seksualnymi. Dziecko, jesteś durny jak but, niedojrzały i nie masz zielonego pojęcia na czym pożądanie, popęd i cała gama innych rzeczy polega. Idioto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam uwielbiam sex pozamałzenski i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwol ze zamiast prawiczkow ja cie oswiece jesli pozwolisz. Mam 37 lat i 2 synow 9 i 15 lat i widze co sie dzieje wsrod mlodziezy. Seks seks seks i jeszcze raz seks. Jak ktos przed slube zalicza kolejne dziewczyny to dlaczego po slubie nagle mialby przestac. Nie jestem fanka barona pancernego ale w wielu kwestiach szczegolnie nt. rodziny ma racje jak malo kto. Nie jestem tez zadna moherka ale nie chce by moi synowie zachowywali sie jak psy na baby. Jak tobie nie przeszkadzalo miec wiele zwiazkow i z kazdym uprawiac seks to gratuluje. Niech zgadne jestes nadal niezamezna nie z wyboru prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ty dziecko nie wiesz co to szacunek do ciała, miłość szanuj się a nie kurwisz w każdy w których jestes w związkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owo niezależnie od religijności to bzdura. Znasz ty w ogóle angielski? Interesowałam się tematem i czytałam amerykańskie fora na ten temat. Zdecydowana większość czekających seksem to albo chrześcijanie albo muzułkanie. Jest jakaś ilość kobiet, które są zadowolone, że czekały, ale jest też ogromna część, która nie czerpie z seksu z mężem żadnej satysfakcji i są z tego powodu sfrustrowane i nieszczęśliwe pomimo rozmów, prób partnera, itd. Czasami jest miłość, ale chemia nie ta i seks staje się porażką. Bywa, że ludzie są niedopasowani i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problem w tym, że nie dochodzi nigdy do zdrad jak ludzie czekają z tym do ślubu "niezależnie od religijności"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale ty jesteś tępa tutaj chodzi niezależnie czy są religijni! umiesz czytać ze zrozumieniem? jest jeszcze inne badania które potwierdzają co tutaj piszę? takie sprawdzanie psuje związek, małżeństwo i masa zdrad w tym przypadku pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz się znaczeń słów, których używasz, chory matole. Kur.wić to sprzedawać ciało za pieniądze. Twoje obelgi mają małą moc, bo nie rozumiesz o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest zadowolenie w każdym aspekcie miłości więc nie pisz bzdur ładaniczico co nie szanuje własnego ciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś k***ić czyli uprawiać seks w każdym w którym jesteś w związku, biorąc kase, seks bez związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dochodzi do zdrad niezależnie od tego, czy czekasz z seksem, czy wskoczysz do łóżka na pierwszej randce. Ludzie są różni, czego bęcwale nie rozumiesz. Libido jest różne, potrzeby są różne, czasami facet to zwykły erotoman, poudaje, że czekał, a i tak na boku sobie rozrabiał, żonka zaś wiernie czekała do wianka, a tu zonk! On bzykał już striptizerkę na kawalerskim, a ponoć taki przykładny katolik. Albo czasem alkohol wyłączy mózg i reszta leci sama. Tego się nie da uniknąć, jeżeli ma się stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To chyba nie do końca czytałaś bo potwierdza drugie badania, że im mniej partnerów seksualny tym bardzo trwały związek czyli czekając z tym do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza w nocy, a ty masz sraczkę na forum, na którym większość cię zlewa cieplutkim moczem, autorzyno. Czegokolwiek nie napiszesz, jakiej bzdury nie wymyślisz, to i tak ludzie będą żyć po swojemu i nie stosować się do twoich kretynizmów. Nie masz szans na przeforsowanie swoich poglądów, bo jesteś tylko miałką katolicką szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy mówią, że trzeba przed ślubem sprawdzić seksualnie. Prawda jest taka: fizycznie każdy mężczyzna pasuje do każdej kobiety i nie ma co sprawdzać. Konkretne powody, dla których nie warto współżyć przed ślubem: 1. Niezaplanowane, niechciane zajście w ciążę, z którym mogą wiązać się takie rzeczy jak: - poślubienie lub konkubinat z osobą (ojcem/matką dziecka) którą się nie kocha, - pozostanie samotną matką z niepewną przyszłością min. finansowo – mieszkaniową, jak pokazują badania najlepsze jest dla dziecka gdy jest wychowywane przez oboje rodziców, - prawdopodobne płacenie alimentów, gdy zostawi się kobietę, - problemy z skończeniem szkoły i zdobyciem zawodu, - zniszczenie wcześniejszych planów życiowych, - zabicie dziecka przez dokonanie aborcji np. wymuszonej naciskami otoczenia bądź z powodów materialnych; po aborcji pojawiają się wyrzuty sumienia (bo która kobieta zabijająca swoje dziecko może ich nie mieć), jak również może ona powodować tzw. syndrom poaborcyjny. 2. Zarażenie się chorobą przenoszoną drogą płciową. Nie ma żadnego stuprocentowego zabezpieczenia przed niektórymi chorobami (np.HIV), więc zawsze istnieje ryzyko zakażenia. 3. Zranienia emocjonalne, które mogą wynikać z takich sytuacji jak: - „oddawałam się mu, chcąc go przy sobie zatrzymać, a on znudził się mną i mnie opuścił, chodziło mu tylko o seks”, - „czułam się, jak rzecz którą on wykorzystuje w celu osiągnięcia przyjemności seksualnej”, - „zachowywał się, jak zwierzę i zmuszał mnie do robienia rzeczy nienormalnych i obrzydliwych, uwłaczających godności kobiety”, - „opowiadał innym ludziom, o naszych intymnych przeżyciach, śmiejąc się i drwiąc sobie ze mnie”. Takie i tym podobne przeżycia mogą mieć destrukcyjny wpływ na psychokę człowieka i prowadzić do problemów w przyszłości. 4. Prawo pierwszych połączeń. Pierwsze współżycie seksualne pozostawia w pamięci trwały ślad i staje się jakby modelem, do którego porównuje się następne przeżycia seksualne. Pierwszy seks przeżyty w sposób prymitywny i pozostawiający niesmak, może mieć negatywny wpływ na późniejsze współżycie w małżeństwie. 5. Pojawia się wiele zmartwień takich jak: - „czy nie zaszłam w ciążę?“, - „czy nie zaraziłem się jakąś chorobą?”, - „czy rzeczywiście mnie kocha, czy tylko chodzi mu o seks?”, - „czy inni nie będą mnie uważać za łatwą dziewczynę?”, - „czy to, co robimy jest dobre?”. 6. Należy jeszcze wspomnieć o stosowaniu hormonalnych środków antykoncepcyjnych. Używanie ich niszczy zdrowie kobiety i w przyszłości może prowadzić do problemów z poczęciem dziecka. Jeszcze krótko o korzyściach wynikających z przedślubnej czystości seksualnej: 1. Przede wszystkim unika się tych wszystkich rzeczy, wcześniej wymienionych. 2. Zachowanie czystości przed ślubem jest zabezpieczeniem przed osobami, którym chodzi tylko o seks. 3. Pomaga w lepszym poznaniu osoby (przez wspólnie spędzany czas na rozmowach a nie w łóżku) z którą człowiek ma się zamiar związać na całe życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kształtuje silną wolę i umiejętność panowania nad swoim popędem co pomaga również w małżeństwie, w okresach, gdzie trzeba wstrzymać się z seksem np. podczas choroby, czy po porodzie. Ma wpływ na zachowanie wierności względem przyszłego współmałżonka. "Gdy przed ślubem nie umiało zachować się czystości, to i po ślubie o wiele łatwiej jest zdradzić współmałżonka, gdy pojawi się ku temu okazja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego tyle jest zdrad ze strony facet wspomnę 50% mężczyzn zdradza w małżeństwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ma duży wpływ tak samo ilość partnerów seksualnych pozdrawiam jak jest 0 do ślubu to trwałe małżeństwo się szykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem od paru lat w związku z mężczyzną, z którym chcę być, mieszkać, uprawiać seks, rozmawiać i spędzać czas, ale nie chcę z nim związać się do końca życia. i możesz mnie w dupsko pocałować cwelu-autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomnę niezależnie od religijności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bzdura, bzdura jeszcze raz bzdura co innego mówi życie codziennie, zwiększona liczba zdrad, 10x więcej osób ma choroby weneryczne, rozwiążłość seksualna, w latach np. 70-80 czekali wiekszość z seksem do ślubu i rzadko było rozczarowanie po ślubie! i nie było tyle zdrad jak dzisiaj z rozpustą seksualną i seksem w każdym w który jest w związku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To idź się k***ić nikt ci nie broni potem nie płacz, że facet cie zostawił, pójdziesz do piekła za te seksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Okazało się, że największe zadowolenie ze związku deklarowały kobiety, dla których mąż był pierwszym i jedynym partnerem seksualnym" Naukowcy ostrzegają, że nie warto prowadzić zbyt rozwiązłego życia seksualnego. Obecnie wiele dziewcząt uważa, że jeżeli „wyszaleją się” w młodości, będą miały bardziej udane życie małżeńskie. Okazuje się, że jest wręcz przeciwnie. "Tymczasem wciąż wzrasta liczba rozwodów. W USA rozpada się co drugie małżeństwo, a Polska szybko goni te statystyki" i co na to powiesz? to wina właśnie rozwiązłości seksualnej i sprawdzania przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×