blisko, coraz bliżej... SKARBIE...

Krótka piłka tak lub nie.

ut powinien być przede wszystkim wierny ŻONIE!

22.03.pies tymbardziej!!

Nie odpowie? Uciekł. Pewnie żona szarpnęła za łańcuch. Mehehe...mehehe

generalnie lubię żabki... ale ropucha nie moja... ani żaden inny bieżący temat... nie siedzę tu non stop Kochanie... :-)

22:11 jesteś baranem, to zresztą widać po pierwszym wersie drugi niepotrzebny

Dziewczyny dlaczego nie pytacie o zdrowie jego zony ? :-) Interesujecie się tylko jego SKARBIE. :-) A SKARBIE to tylko jego marzenie...czyż nie Uteczku? Dla przypomnienia Uteczku :-) https://www.youtube.com/watch?v=9K1O1JvUBfg

Mnie interesuje zdrowie jego cioć i kuzynek.

marzenie... nie marzenie... tu każdy może mieć swoją własną interpretację... nie ma co insynuować jakoby ktoś istniał naprawdę albo nie... może ja też jestem tylko senną marą... wytworem Twojej wyobraźni... Kochanie...

Generalnie lubię Francję -elegancję i żabojady a Ropucha to wytwor Katarzyny z B.Taka jej złośliwość nic więcej i ja też nie siedzę tutaj non stop.

Już wiem...już wiem...tyle tutaj czytelniczek, bo one kochają fantastykę. Nie powiem..najważniejsze: lubimy czytać:) i przenosić się wyobraźnią w świat, klimat lektury.:) następnie wcielać się w role...::D:D tylko szkoda, że powroty do rzeczywistości i prawdy są tak bolesne..:(

Teatr jest naj­ważniej­szą rzeczą na świecie, gdyż tam po­kazu­je się ludziom, ja­kimi mog­li­by być, ja­kimi pragnęli­by być, choć nie mają na to od­wa­gi, i ja­kimi są. Tove Jansson xxx Ot i cała prawda. Przepraszam was wszystkich za to, że wam przypisywałam chorobę. Wy nie jesteście chorzy. WY JESTEŚCIE ARTYŚCI!!!;) Miłego dnia!

Pamiętajcie i nie zapomnijcie: Teatr jest ak­tywną ref­lek­sją nad sa­mym sobą. Jednak "Teatr to nie życie - nie swoich miej­sc zaj­mo­wać nie wolno."(L.Drzewiecki)

Życie to teatr wszys­cy chcą grać rolę papug , a ja wolę grać rolę myszki.

13.43.to pomyliłaś role bo ciebie w tym teatrze niema!

Bardzo się z tego cieszę bo towarzystwo papug mi nie odpowiada, mam swoje własne.

Wikipedia : kopiuj i wklej , nic od siebie papużko

Tak zasrałaś sobie krzesło, że aż do niego przyrosłaś. Cały dzień i noc nie możesz od niego tyłka oderwać.

chamstwo i podszywacze... wypie!rdalać z tematu... gośćut...

No nie, no znów... proszę o kulturę słowa

W teat­rze życia każdy może się uba­wić z wyjątkiem aktora.

13:52 jeszcze trzeba wiedzieć gdzie czego poszukać, mieć jakieś pasje, jakieś zainteresowania, znać się na czymś...i dopiero można się posługiwać kopiuj-wklej...a słyszałeś/słyszałaś o całodziennej pracy przy komputerze z równoczesnym "zasięgiem" z internetu...i tak ludzie mają nie ze swojej winy...

ut jesteś?

a kto pyta?

jak to kto? przecież występujemy razem w tatrze... teraz rola twoja...

aaa... w teatrze mnie nie ma... teraz czas dla żony... SKARBIE...

Czytam Cię od dawna Ut. Chciałabym rozmowy wprost. Wielokrotnie ją zaczynam, ale wtedy chcesz cieszyc się chwilą, a potem uciekasz. I tak mija ten czas. Nie, nie poddaję się tak szybko. Choc Ty tak myślisz...to Coś i ja w tym czymś...czy to ma dla Ciebie znaczenie?....coraz częściej zadaję sobie i Tobie takie pytanie...dbaj o siebie....zdecydujesz swoimi kolejnymi decyzjami co dalej...czy będę bliżej...czy odwrócę się i pójdę z łezką w oku w przeciwną stronę. Tak..Ty ..zdecydujesz.

utek nie ma żony podszywie

<-- tak miało być.

gdyby decyzja zależała od mojej jedynie gestii... nie byłaś mną zainteresowana przecież... a wiesz gdzie przebywa moja żona... SKARBIE... wiesz...