małżeństwo i samotność cz.2

makia zdanka to przeprosiny bo jakos zapomnialam a teraz mi wstyd...ale wielkie buziaki dla was za poranne odwiedziny:)

margo - dzięki, ale nikt w dzieciach nie widzi podobieństwa do mnie :((( emmi siemanko :) cicha - doskonale rozumiem pory zasypiania, bo też jestem niskocisnieniowcem

dziewczyny nie mam czasu teraz napisac, ale poczytajcie sobie http://www.zona-mnie-opierniczyla.blog.pl/ rozbawilo mnie do lez, osobiscie to o Lasagne:))) czy wam niczego to nie przypomina?:)) napewno poprawi humorek przynajmniej przez chwilke:)

goda//:D:D Tylko wprawdzie łypnęłam oczkiem:) no bo w pracy, chociaż dzisiaj kolejny, spokojny dzień:( ...ech... ale link podobał mi się:) taak! To gotowanie a szczególnie osięgnięcie 3 godzin spokoju podobało mi się:) co do rozmowy...hym... to ja tak właśnie rozmawiam jak przedstawiony On:) Nie zgadzam się, ale rozumiem:) nazywam to tolerancją:) ale wychodzi różnie:) i nie zawsze MM mnie rozumie...:) Mam od rana piekną pogodę, mam nadzieję, ze się nie popsuje i wreszcie zrobię porządek w ogródku:) Po za tym, jakoś tu w Wawce brakuje mi słońca, moich spacerów:) Na urlopie byłam przez cały czas na dworze, w ruchu:) tryb praca-dom jakoś mi przeszkadza:) a jak jest brzydko, zimno i mokro to nie chce wychodzić się na dwór. Rozześmęciłam się... ale to z braku porządnego zajęcia:)

widze drogie panie, ze temat kanapy zrobil furore ;))) pozwole wiec sobie na zajecie miejsca posrodku z filizanka goracej kawy :)) pozdrawiam :))

a moze ktoraś z Pań sprawdzała męza co robił w kompie????? Często przeciez zdrada, oszustwo "wychodzi własnie z komputera" Mnie się udało sprawdzić wszystko!!!! Polecam tą formę "sprawdzania" pozdrawiam

dziewczyny :D Emmi niestety zdarza mi się chrapać :O Ale dzisiaj w nocy chyba nie :) Poza tym, hmm... tak znowu szybko nie zasnęłam ;) A jak Ty się przeciągałaś to mnie na kanapie już nie było :) Goda nie zgadnę jaki miałaś nick :( może jakaś podpowiedź ? A tekst rzeczywiście super !!! Fryzura pierwsza klasa :D Ja sobie też ostatnio strzeliłam małą zmianę. Oczywiście MM nie zauważył, choć wiedział że coś się święci. Za to inni zauważyli, komplementują mnie ostatnio i dumny jak paw. Makia no ja chyba nie chrapałam tym razem ;) Zdanka9 mam nadzieję że ból minął MOKKA jaka niespodzianka że jesteś :D U mnie każda pora jest dobra na sen :D Margo wyspałam się :D wory mi nie grożą ale śpiąca chodzę i tak :) Magnoliia hej :D

wyjatkowo i na chwilke:) fajnie ze tyle osob zajzalo :))nie mam czasu teraz na pisanie, jutro napisze, bo mam ostatni dzien przed urlopem. Moze gdzie na tej kanapie jeszcze jest wone miejsce?:) cicha, mialam dwa nicki: cisza i smuteczek :) wiecjak widzisz bardzo pokrewny:) i nie chodzilam wtedy rozmawiac, ale przewaznie tylk grac, taki podly nastroj mialam:) a co do mego uczesania, to chyba musialabym zgolic na lysa pale, zeby zauwazyl cos...hehe...milego plotkowania i do jutro...prosze dlugo nie siedziec, bo jutro jak zawsze poranna pobudka na kawe:)

witajcie dziewczyny, jak zawsze z poranna kawa:) obiecalam wczesniej, ale cos musialam zrobic z samego rana w pracy, wiec dopiero teraz bedzie kawka:) A jak wiecie , mam dzis ostatni dzien w pracy przed urlopem, pogoda wspaniala, z radia leci :dziewczyny lubia braz:) i ogolny nastroj super, a jeszcze w obiad za powiada sie niezla imprezka, urodziny wspolpracownika( mlody chopak)...hihi w ogole to musze sie pochawlic, ze mam w pracy super kolektyw( moze dlatego, ze nie ma bab?:))) tzn jeszcze jedna jest, ale nas dwie na 14 bardzo milych facetow:) Makia uczesanie nie zmienialam radykalnie, juz mialam wlosy krotko, tylko trocha inny styl, aha no i z grzywka. Ale zmiana uczesania bardzo pomaga poprawic nastroj:) Ja wtedy bedac w dolku scielam wlosy z takich do pasa, na krotko.Moze dlatego , ze cale zycie mialam dlugie ( bo w zespole nie musialam doplatac warkoczy, kiedy mialam wlasne), dal wszystkich to bylo wielkie zaskoczenie i te komplementy, ze jest super i ze wygladam o wiele mlodziej, byli jak balsam na moja obolala dusze. Nie wiem co jeszcze tak poprawia nastroj i podbuduwuje nasze ego.A to , ze cudzy facet zawsze wiecej zauwaza , to fakt jak blin, jak mawiala moja babcia:) Jeszcze nigdy nie uzylam farby do wlosow, ale postanowilam , ze po urlopie zrobie sobie piorka...hihi Makia dlaczego masz tego dola??pomysl, nic nie ma wazniejszego od naszego samopoczucia, jak to wazne cieszyc sie tymi malymi chwilami , kiedy jest dobrze z M, kiedy widzisz, ze sie stara.Nie zabij w nim tej checi swoim nastrojem. Kiedys mi na urodziny podarowano taka duza klepsydre, i powiedziano widzisz ten piasek co na dole jest za nami, i juz go nie wrocisz, ten co na gorze nie wiem na ile nam dany, wiec zyj ta chwila ktora wlasnie ucieka wysypuje sie i nigdy juz nie wroci.Ja mysle, ze o ile wiecej szczescia mielibysmy w zyciu, gdyby umielibysmy cieszyc sie wlasnie ta chwila, ktora teraz jest, a nie zyc jakby na potem.Przynajmniej u mnie tak czesto bylo i teraz bywa, zaraz podrosna dzieci, to pozyje, potem kupimy samochod, to cos zrobie dla siebie, otrzymamy mieszkanie , to dopiero bedzie raj...i tak ciagle....nigdy nie umialam zyc na kredyt, tak jak zagranica robi wiekszosc, a co z tego, ze kiedy wszytko moze bedzie ,tylko ani checi ani sil juz na to nie bedzie??? :)) Mokka superowo, ze zagladasz do nas:)) i mam nadzieje, ze nie bardzo opedzalas sie od TM?:)) Emmi na urlop wybieram sie na kilka tygodni, moze kiedys tu wpadne was poczytac, kiedy wroce do Wilna, ale nie mam zamiaru siedziec w miescie, juz mamy plany na wojaze po calej Litwie:)) Margo dzieki za zyczenia mysle , ze pogoda musi, no obowiazkowo musi dopisac, bo czy ja nie zasluzylam na to?:))) a co z tym zasypianiem ,to nie wiem, bo jestem tak samo , jak to okreslilas niskocisnieniowcem od urodzenia:)ale jakos sypiam dosyc malo:) magnolia dorze , ze chociaz jedna odwazna i sobie wygodnie siada posrodku, a nie jak inne po katach...hihi szpiego komputerowy, czy ty ten sam post wklejasz na kazdy topic?:)) bo juz gdzies slowo w slowo to samo spotkalam:)) cicha a wracajac do nicku, to wtedy bardzo mi pasowal, bo przewaznie milczalam, tyle ze kazdego to strasznie prowokowalo do pytan, a dlaczego , a jak?...hehe a potem musialam zmienic, bo straszna gadula ze mnie, wiec moze i ty zmien i pisz wiecej:))?bedzie nam bardzo milo:) pozdrowienia wszystki, absolutnie wszystkim:)) buziaczki i zycze wam miec jak to powiedzial jeden taki\"miec lepszy czas\", moze jeszcze wpadne pozniej zobaczyc kto zameldowal sie:))) ciekawe buber podczytuje, czy juz calkiem nie zaglada?:)) P.S. dziewczyny , czy to prawda ze w Polsce skradli most????!!!! Bo dzis w pracy smieja sie i mowia , ze polacy sa w kradziezy nieprzescignieci, bo jeszcze nikomu nie udalo sie skrasc most, tylko im?? podobno gdzies w Gdansku ??milcze i nie moge ich nawet opierniczyc, bo nie wiem czy prawda:)) ale tak na wszelki wypadek mowie, ze polacy jak juz cos robia -to najlepiej:))))

życzę Ci ładnej pogody GODA :)

wow, ale niespodzianka, dzieki:)

melduje sie na poranna kawke:) goda nic nie slyszalam o moscie...jesli dzis cos rzuca na ten temat to dam znac:) ale niedawno wstalam wiec rzadne wiadomosci do mnie nie dotarly:) a co do pracy polakow to wlasnie dzis sie przekonalam ze nie masz racji...chcielismy dzis klasc kostke na cmentarzu w kolo pomnika...w srode zamawialam kostka byla...wczoraj dzwonilam kostka jest dzis mamy przyjechac zabierac o 9...godz7.50rano tel.dzwoni...niestety kostki nie ma:( facet mnie przeprasza...w d...mam jego przeprosiny...tak polak robi wszystko najlepiej...zla jestem i wkurzona...ale nie chcac popsuc wam hu,orku wole znikac...wiec buziaki i papatki

Margo____ no tak, widze ze sprawy zalatwiaja sie wszedzie podobnie, nic dodac nic ujac, tylko chce sie kogos wtedy ukatrupic...:) ale nie warto dla takich gowniarzy sobie psuc nastroj...A o tym moscie podobno pokazno u nas w wiadomosciach wieczornych:) on nie byl jeszcze na rzece, tylko stal gdzie na podowrku, i podobno przez dluzszy czas odcinano kawalki od niego na zlom, a policje zawiadomiono, kiedy juz prawie nic nie zostalo:)))...u nas przez pewin czas byl tez bum na ten zlom, kradziono nawet kable telefoniczne i Bog jeszcze wiadomo co, nam by do glowy nieprzyszlo...ale najlepszy bajer byl, kiedy skradziono tablice pamiatkowa z gmachu gdzie znajduje sie sejm i podobno maja ochrone calodobowa:))) a z tym odkladaniem terminow wykonania mialam jedne raz tez bol glowy i bylam doslownie wsciekla, ledwo nie zawalilam cala sprawe. organizowalam uroczystosc jubileuszowa dla naszego zespolu i gosci, ponad sto osob, zamowilam torty, 5szt takie ogromne .Mialam zabrac wieczorem przed koncertem, dzwonie o umowionej godzinie, :jeszcze chwilka jeszcze dekoracja, dzwonie za godzine juz w stroju i prawie ze sceny: slysze przepraszam, ale nie przyszla ta panienka co tym zajmuje sie ...wyobrazasz jaki mialam potem koncert, o niczym inny nie moglam myslec , tylko co mam zrobic, jak z rana mi powiedza , przepraszamy, ale jeszcze cos tam niedorobione??? tak sie wkurzylam, postawilam na nogi wszytkie swoje kolezanki i znalezli w tym czasie inna firme, ktora zoobowiazla sie zrobic wszystko w ciagu nocy:)), a tamtej firmie , w ktorej zamowienie bylo zlozone przed tygodniem \"ladnie \" podziekowalam ...hihi...ciekawe co potem zrobili z nimi, ale to juz nie moj problem:)

witam panie :) goda dzis podaja media ze skradziono z mennicy panstwowej az 8 kg platyny !!!! ja sie nie dziwie ze mamy taka opinie na swiece, przeciez to sie w glowach nie miesci zeby cos takiego ukrasc.

Hejka:) goda//:) Miłego wypoczynku życzę z super mega pogodą:) Na kilka tygodni?... ech... jakoś poczekam... ale okropnie będę tęsknić:) dla Ciebie:) Nie słyszałam o kradzieży mostu, ale MM mówi, że ciągle gdzieś rozkręcają most, bo złom jest drogi:( slyszałam o szynach kolejowych... włos się na głowie jeży. Wypoczywaj:) i zbieraj siły na cały roczaek:) i pomyśł od czasu do czasu o nas:) margo//:) ale pech... chyba Twoja kostka poszła do kogoś innego:(... buziak na poprwę samopoczucia:) magnolia//:) No kanapa cud komfortu:D:D Napisz coś więcej o sobie:) cicha//:) No... tak czułam, że z tym snem nie pójdzie Ci tak łatwo:) Po takich śmiechach:D:D Chrapiesz? Tak bywa:) Ja podobno też:P ale wiesz, co? Podobno własne chrapanie nie przeszkadza :D:D;)

no i juz po szampanie:) teraz jest szampanski nastroj:) wlasnie umowilismy sie , ze przedluzymy imprezke po pracy na lodowisku:)) to chyba najlepszy pomysl w tak upalny dzien:))ja uwielbiam lod i lyzwy, odkad mamy w Wilnie lod, czesto tam zagladam , albo z mala, albo z towarzystwem:) Emmi jasne, ze bede bardzo tesknic za wami , i moze kiedys wieczorkiem wpadne chociazby poczytac, faktycznie, to jak juz pisalam , obiecalam kiedys nie wlazic na net z domu i nie przesiadywac, i staram sie dotrzymac slowa, bo wiem ,j ak to denerwuje, kiedy moj luby zasiadzie (chociaz on tylko rozklada tam pasjanse) wszystkim ogromne urlopowe pozdrowienia, trzymajta sie dziewczyny:))) ,

Goda//:) Jeszcze raz udanego wypoczynku:) Jestem padnięta, niedawno wrócilismy z hipermarketu i wysiadłam... Nie wiem co się dzieje, pochodzę tam pare minut i mam ból głowy, mdli mnie, boli mnie kręgosłup i słabo mi się robi...:( nie rozumiem... spotkałyście się z czymś takim?

Emmi przyczyna może być różna .Sam hipermarket działa przytłaczająco.Ale..... ale........na mnie osobiście na takich zakupach działal przytłaczająco i osłabiająco MM , który korygował każdą zakupioną rzecz stwierdzeniem \"..a po co to..\" i że oczywiście wydajemy za dużo i ze nie jestem oszczędna .On poprostu myśli chyba , że jedzenie rodzi się samo w garnku. U nas takie zakupy kończyły się albo jego albo moim wybuchem ----pantomimicznym (bo przed ludżmi nie będziemy sie drzeć) .Roznie bywało po powrocie do domu. Ale osobiście zakupy wolę robić sama DLA WSZYSTKICH

makia// witanko:) A myślałam, ze jestem tu sama:) Koleżanka powiedziała,że toreakcja na klimatyzację, dużą powierzchnię a złe samopoczucie spowodowane jest tym potężnymoświetleniem... ale czy tak własnie jest? moje samopoczucie jest takie samo niezależnie od bycia z małzonkiem czy nie:) Od czasu do czasu udaje mi się dobrze czuć, pamietam... tak w walentynki:) nawet Wam opowiadałam byłam z misiaczkiem i było dobrze:) Nie mam problemu z MM w takich sklepach:) nawet lubię z nim, bo pcha koszyk:D Muszę przyznać, że jako miłośnik jedzenia i smakosz pyszności robi bardzo dobre zakupy i potrafi zrobić je niedrogo:) Umie patrzeć nie tylko na datę ważności ale i na cenę, wagę i td:) Przeszkadza mu, że biegam po sklepie i pojawiam się tylko aby wrzuciś do koszyka, ale ze względu na moje częste złe samopoczucie nie mam za dużo czasu na chodzenie, spacerowanie i oglądanie:( Raczej zakupy robię w błyskawicznym tempie.

Emmi to zazdroszcze takiego M na zakupach . Może póżniej wpadne bo kolęjka do komputera się zbiera

dziewczyny :D Goda nie wiem czy jeszcze zdążę ale życzę super udanego urlopu !!! A żartuję tylko tak z tym nickiem że powinnam mniej gadać :D Wcale mi to nie przeszkadza :) I przywiązałam się do niego jakoś :) Emmi :D wiesz co ? Mnie moje własne chrapanie parę razy obudziło :D Co prawda w niczym mi nie przeszkodziło bo szybko zasypiam. Tylko w ekstremalnych warunkach mam kłopoty ze snem. Znaczy stresowych. A co do samopoczucia w hipermarketach to na bank ta klimatyzacja. Moja mama też tak ma. Wpadłam tylko na chwilkę, bo też padnięta jestem. Cały dzień spędziłam w samochodzie. Wprawdzie jako pasażer ale to jeszcze bardziej mnie rozkłada, bo zupełnie człowiek oklapły siedzi i nic nie musi. I jeszcze ten upał. Ha, a co do zakupów z M, to jak już jedziemy razem ( rzadko !!! ) to i tak połowy rzeczy zapomnę kupić bo mnie tak goni że nie wiem jak się nazywam :D To pa, bo naprawdę padam. Jakby mnie jutro nie było, to będę dopiero w poniedziałek, bo może mnie znowu wyniesie do lasu. Życzę wszystkim miłego weekendu :D

Emmi witam serdecznie wieczorowa pora. Co do kanapy to sie ciesze, ze sie Wam podoba...sama wybieram, a gust mam podobno calkiem niezly ;))) Coz o sobie pisac...chyba tylko tyle, ze jutro beda moje 27 urodziny, ale dla niewtajemniczonych mam 18+, lub 21 z vatem ;)) Poza tym mam swojego MM z ktorym zyje :)) A jak to z chlopami bywa, kazda z nas wie :)), zreszta wypowiadalam sie na ten temat pare dni temu. Nie posiadam potomstwa, wiec w tej kwestii nie bede sie wypowiadac. Ale za to jestem mama slicznej kotki i prawie rocznego owczarka.:) A jaka jestem?? "Na prawde jaka jestem nie wiem nikt" :)) ale staram sie byc wesola, sympatyczna i bezinteresowna osobka. pozdrawiam, ps. uwielbiam kawe...szczegolnie pita na kanapie;)

Emmi witam serdecznie wieczorowa pora. Co do kanapy to sie ciesze, ze sie Wam podoba...sama wybieram, a gust mam podobno calkiem niezly ;))) Coz o sobie pisac...chyba tylko tyle, ze jutro beda moje 27 urodziny, ale dla niewtajemniczonych mam 18+, lub 21 z vatem ;)) Poza tym mam swojego MM z ktorym zyje :)) A jak to z chlopami bywa, kazda z nas wie :)), zreszta wypowiadalam sie na ten temat pare dni temu. Nie posiadam potomstwa, wiec w tej kwestii nie bede sie wypowiadac. Ale za to jestem mama slicznej kotki i prawie rocznego owczarka.:) A jaka jestem?? "Na prawde jaka jestem nie wiem nikt" :)) ale staram sie byc wesola, sympatyczna i bezinteresowna osobka. pozdrawiam, ps. uwielbiam kawe...szczegolnie pita na kanapie;)

Jestem jeszcze złaaaaaaaaaaa , bo napisałam w pracy parę zdań , w momencie gdy klikałam wysyłkę informatyk odłączył serwer i nici . Chciałam życzenia udanych wojaży bardzo przesłac dla Gody - kilka tygodni urlopu ? Ale masz dobrze :-D Mam nadzieję ,że zajrzysz w trakcie na topik i zdasz relacje z wojaży ;-). Może jeszcze to przeczytasz . Jejejku jaka jestem zmęczona - wplątana zostałam w zorganizowanie zjazdu absolwentów ( już 11 września - co za data , ale inaczej nie można było ) , w niedzielę rocznica ślubu z MM oczywiście ( torcik już prawie gotowy ) , z Mamą ... nareszcie juz chyba całą chałupkę posprzątalłyśmy, a w pracy przed urlopem tyyyle roboty . A to przecież waaaakacje do choinki Margo - ja dzisiaj zrobiłam scenę w hurtowni . MM zapłacił za bolbruk czy cos w tym rodzaju przed 1 majem i w czerwcu miał byc odbiór .Ekipa ludzi zamówiona na poniedziałek ... i co sie okazało ,że brakuje poboczników w zamówionym kolorze , bo facio sprzedał z placu je komus innemu drugi raz - ha, ha . Na takie same trzeba poczekać może 2 lub 3 tygodnie :-( No i oczywiscie sie nie gniewam - Uściski dla Ciebie i twojej goldenki :D MOKKA - jak bosko ,że jesteś - uściski mocne . Może z MM przy zmianie warunków ( mieszkanko przy teściach ) coś zaiskrzyło . Magnollia - ściskam Cię urodzinowo i życzę miłego dnia ,a może udanej imprezki , a jeszcze - ek na dodatek . Ale mnóstwo muszek paskudnych na ekranie , skad one sie tu wzięły . Po prostu kolejka do neta - chca mnie wygonic spać i chyba im sie to uda , bo dosłownie włażą mi do oczu . Paskudy . No to czeeeeeść , wykurzyły mnie , dom cały w chrapanku z psem ukochanym włącznie, no i niestety z MM także buuuuuuuuuuu. Pozdrowienia nocne dla wszystkich. Jak się cieszę - głowa juz nie boli . Pa już wysyłam .

MAGNOLIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DUZO DUZO DUZO SLONECZKA W MALZENSTWIE I SAMYCH ROMANTYCZNYCH GORACYCH WIECZOROW Z MEZEM:):):) zdanka- tak...i potem mowia ze w tych czasach trodno zarobic...hm...moze jakby sie postarali to i by zarobili? moje kafle maja byc na wtorek...pozyjemy zobaczymy:) Emmi a ty pewnie ogrodeczek upiekszasz? mi nawet jakby placili nie zabralabym sie za taka prace:) nienawidze grzebac w ziemi:) wole kibelek myc:) no coz? nie lubie to nie lubie i dlatego trawke posialam przed domem:):):) ale moj szczeniak zadbal o nia i w przyszlym roku trzeba skopac i posiac od nowa:):):) cicha odpoczelas? ja jeszcze nie moge sie dobudzic mimo ze druga kawe pije:) taki ranny spioch ze mnie:):):) dla wszystkich sle buziaki i papatki

Witanko:) Może nie z samego ranka, bo niedawno dopiero wstałam:) ale po tych kilku ostatnich dniach myślę, że zasłuzyłam na dłuższe spanko i czekałam już z upragnieniem na ten sobotni poranek, kiedy będę mogła się wyspać:D Magnolia//:):) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek zdrówka, zadowolenia, spokoju, szczęśliwych chwil z mężem, spełnienia najskrytszych marzeń i czego sobie jeszcze życzysz aby się aby się spełnilo mnóstwo buziaczków dla Ciebie:)

makia//:) wiesz:) poprostu MM wyrobił się przy mnie:D:D. Ale tak na poważnie:) to bardzo cieszę się, że lubi kupować jedzinko:) i umie to zrobić:) dla Ciebie:) goda// wypoczywaj:):) cicha//:)łaaaaaaaaaaaaaał!!!:D:D ale masz chrapnięcie:D:D u la lala:):) ale co tam:) :) Klimatyzacja? I jak radzi sobie Twoja mama?:) magnolia//:) Gust masz wyśmienity:) od razu wszystkim przypadła kanapa do gustu:):) A może byś jeszcze napisała gdzie mieszkasz? Oczywiście nie musisz podawać miejscowości,ale jakieś okolice...:):) Jaka jesteś:) to same zobaczymy na topiczku wtrakcie rozmów :) zdanka//:) dla nocnego marka:) :D:D:D Co tak długo przesiadujesz? Pewnie jedyna okazja na posiedzenie przy kompie,odprężenie się ciszą i spokojem:D:D skąd ja to znam:D:D:D margo//:) Ogródeczek wysorzątany:) ale byl tak zaniedbany,że musiałam prosić MM o pomoc, bo sami z misiaczkiem nie dalibyśmy sobie rady. W trójkę porządkowaliśmy 3 godzinki jeden , malutki ogródeczek:):) Misiaczek biegał z workami pełnymi do śmietnika. Misiaczek panicznie boi się mrówek, skorków, ślimaków... super mega mrowkofobia:( Czy jest na to jakieś lekarstwo? Odpoczywam grzebiąc w ziemi:D sadządz kwiatki,kocham pielić:) a potem patrzeć jak kwitną:) tylko z tym kwitnieniem kłopot,bo mam okropne ślimaki bez muszelek:) i wszystko mi niszczą,nie mówiąc już o tych z muszelkami:( żadne środki nie pomagają. Zaraz też znikam, mamy dzień pełen prac:) Czy u Was też taka piękna pogoda? Jak wstałam o 10.00 to termometr pokazywał(jest na słońcu) 40 stopni!! jako taka//:) :) jeszcze panna//:):) witanko:):) Love//!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie jesteś????????:( kosi//:) Hej hej!! co u Ciebie??? am//:):) Gdzie jesteś?:) marsasamotna jak nigdyKABAMOKKAprzezroczysta zonaOkoneHary...// przyjacielBosa//Bosa novagothikabetkaKarolinaMarcelinakotAgrypinanickamargo37Kobieta42 werusiaInezz

Magnollia wszystkiego najlepszego zdrówka radości miłości i spełnienia wszystkich marzeń Margo ja raniutko do pracy musiałam wstać :( ale teraz mogę powiedzieć że odpoczęłam, bo co nie dospałam rano, to odrobiłam po obiadku :) i teraz jestem jak nowa :) Emmi :D mama jak już nie może wytrzymać to ucieka na powietrze. U mnie pogoda cały dzień była niespecjalna, chmury, deszcz ale teraz jest już pięknie. Dlatego też nigdzie nie pojechaliśmy, tylko poszliśmy dospać co rano się nie dało. Budzimy się - a tu piękna pogoda :) Przynajmniej pranie mi wyschnie. No nic, idę coś pożytecznego zrobić dla ludzkości :) Emmi taka pracowita, to nie mogę być gorsza :) Kurcze, jakieś fajne zapachy mnie dochodzą. Chyba któryś z sąsiadów grilluje :)

Magnolia dołączam sie do życzen kolężanek :miłosci , szczęścia , zdrowia i słońca......bez końca

Magnolia dołączam sie do życzen kolężanek :miłosci , szczęścia , zdrowia i słońca......bez końca