Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emmi

małżeństwo i samotność cz.2

Polecane posty

witajcie z poranna kawka, ciacha dzis nie mam(postanowilam odchudzac sie do obiadu) po wczorajszej grzybowej( moj maz robi pyszna grzybowa, mlecznaale to bomba kaloryjna) ja zywa, rodzinka tez, nawet syn dal rade wypic to, ale co mu tam zupa, kiedy wczoraj wypil czynaki :)) makia ja zywa, to ty pewnie tez, a jadlam takie grzybki , ktore nigdu w zyciu u nas w domu nie zbierano, ale uwierzylam na slowo MM, ze oni u siebie zawsze to jedli , jednak calo na tym wyszlam:)wczoraj bylam mile zaskoczona, kiedy konczac marynowac te grzybki ,bo calego kosza nie dalo sie do zupy, juz po 24 powiedzialam, ze mam szalona ochote na cos slodkiego, a konkretnie na czekolade, MM sam zaoferowal sie i pojechal po nia do sklepu calodobowego.drobnostka, prawda? ale to szalenie milo i wlasnie z takich drobnostek sklada sie zycie. A pomyslec tylko, ze stalismy juz nad rozwodem, ciesze sie bardzo, ze tak nie stalo sie, MM mowi ,ze jeszcze bardziej i podobnie jak HP nie chce tracic czasu.Czasem mysle, ze moze trzeba bylo przezyc cos takiego, jak ten naszy kryzys, zeby to zrozumiec. HP z calego serca zycze, zeby wszystko u was ulozylo sie jak najlepiej, i wierze, ze tak bedzie, bo macie za soba juz nie jedno przezycie i ty i twoja wybranka, a mysle, ze zycie ,to bardzo dobry nauczyciel . Kaba ___mam nadzieje, ze nie masz dzis kaca?:)) Cicha__ moze to spodoba sie ?kiedys napisalam takie zycznia na 40:) Daremnie by latami dlugosc zycia mierzyl Kto nie cierpial- nie kochal Kto nie kochal- nie zyl.... makia___ chyba rozumiem ile pracy musisz wlozyc, a osobiscie jezeli pracujesz z mlodzieza:) Wszystkich pozdrawiam, milego dnia:) wszystkim pozdrowienia, praca wzywa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) oj... długo nie mogliśmy zasnąć wczoraj:( najbardziej szkoda mi było misiaczka, bo taka późna godzina a tu z tego przemęczenia sen nie przychodzi... podrapałam po pleckach:) policzyłam cichutko, aby tak monotonnie i sennie się zrobiło:) i zasnął... dzisiaj ledwo wstaliśmy... taki dzień jak wczorajszy nie może się więcej powtórzyć Jestem zła na siebie, że nie umiem tego jakoś zorganizować lepiej. Jeżeli po szkole resztę dnia się uczy i chodzi na dodatkowe zajęcia to kiedy ma się spotykać z kolegami?? No i Emmi narzeka od samego rana:O cicha//:)❤️ Jak to miło usłyszeć, że ktoś czekał na mnie:):) a dlaczego??? Tak Cię przeraziły moje posty???[zmartwiona mina] Uwaga!!! powtarzam się:D:D Jesteś ❤️ kochana:)❤️:):):) Pare fajnych kartek znalazłam w onecie i interia... ale trudno mi poradzić, bo nie szukałam jeszcze jakiejś specjalnie specjalnej:D:D owocnych poszukiwań:) i sukcesu życzę na tym, polu:) jako taka//:)👄👄👄 nieustające:) makia//:)👄 Proszę, przywoływanie nawet odniosło skutki:) Witanko!!! Cieszę się, ze zajrzałaś:) i znalazłaś w ogóle czas mając takie ,,wariatkowo,, wokół siebie:) Tym bardziej się cieszę❤️ dla Ciebie:) margo//:)👄Nie strasz nas! KABA//:) Zdjęcia wywołałam, ale nic z nich nie wyszło:(... to znaczy wyszło, ale do kitu... robiłam nowym aparacikiem i nie wiedziałam, ze on tak baaardzo oddala:( no my z misiaczkiem jako dodatki do zdjęć wyszliśmy rewelacyjnie:D:D Kurcze marzy mi się aparat taki z prawdziwego zdarzenia... ech... Agrypina//:)👄Z moich wczorajszych planów nici:( może dzisiaj coś się uda...:)👄 ogromniaste:) Harry...//:) no... no... brzmi optymistycznie i daje niezłe rokowania na przyszłość:) TAK TRZYMAJ :):) Goda//:)👄 taaak... ,,z takich drobnostek składa się życie,,:) aż się zamyśliłam z kubkiem herbaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry bardzo brzydka pogoda ale dzień dobry baaardzo wszystkim pięknym paniom i przystojnym panom Goda tak czułam że Ty tu z rana kawę parzysz;) .Czytając o Twoich przejściach z MM a to co opisujesz teraz no nie ten świat , inna bajka .Aż trudno uwierzyć ze można swoje życie tak zmienić .Ale oboje chyba nad tym pracowaliście albo bardzo chcieliście . A ta czekolada z nocnego uhuhu aż przyjemnie poczytać . Emmi przeczytałam Twoje przedwczorajsze posty masz wspaniałą koleżankę , to skarb, mieć kogoś kto potrafi wysłuchać przede wszystkim .Tak jest to duża ulga , nie mam takiej koleżanki A w tej chwili mam Was i cieszę się bardzo że jesteście bo z innymi muszę powoli dopiero odnawiać znajomosci . Emmi kochana nie obwiniaj się za wszystko ,jestes wspaniałą kobietą i mamą , masz w sobie tyle ciepła , wkładasz dużo pracy w wychowanie i naukę synka , tylko jak zauważyłam jesteś w tym wszystkim sama , bez żadnego wsparcia psychicznego ze strony TM i to można się podłamać gdy taki jeszcze zrzuca winę na Ciebie , Emmi nie jest cyborgiem tylko bardzo delikatną i wrażliwą osobą . Wiem że mozna się tak czućjak ten cyborg , gdy masz tylko same dosc trudne zadania do wykonania w życiu , a nic dla siebie :( Bardzo spodobała mi się ta lista obowiązków domowych teżto muszę u siebie zrobić bo przecież oboje pracujemy , to jest na prawde wspaniały pomysł tym bardziej że widać wtedy kto ile zasuwa w domu dla dobra ogółu ;) A na aparacik nowy tez mam chęc , zawsze mi nie starczało kliszy , a aparat cyfrowy spełniał by moje oczekiwania :)....ale kasa. U mnie niby dobrze a zle .Nie potrafie przejśc do porządku dziennego po wojnie ,która trwała u nas tydzien .MM ma taką hustawkę że nie do wytrzymania . I nie widzi u siebie nic ale to nic złego ., on jest idealny . ale juz wiem co mi najbardziej w nim przeszkadza ta jego pewnosc siebie i to że dla innych ludzi potrafi byc miły i słowny , potrafi poprostu wszystko tylko w domu wszystko jest na\" nie \".I ten brak wyczucia , brak współczucia w ogóle ..........ech Dla wszyskich zachowany na ciemne dni promień słońca :)🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniewaz tu jeszcze siedzicie z herbatka, to postanowilam naskrobac kilka slow, tak sobie zamyslilam sie dzis, jak dlugo was znam i zaczelam szukac od jakiego dnia przylaczylam sie bo nie pamietm, a mam uczucie ze znam was juz cale zycie.Bo kiedy weszlam na ten topick, to zaczelam czytac od poczatku, potem z braku czasu przeskoczylam na koniec i wpisalam sie. teraz znow spkoczylam gdzies od polowy pierwszej czesci i tak mnie to wciagnelo, ze czytalam czytalam i jeszcze bardziej was poznawlam...a wpaladm wlasnie wtym miejscu gdzie maz jako takiej pojechal do Tunezji, gdzie Antos ma 5 miesiecy....czytam wasze wypowiedzi i teraz widze, ze nie tylko ja tak przejela sie losem i zachowaniem jej meza, faktycznie ja pisalam absolutnie to samo , co dziewczyny wtedy, powtarzalam sie...szkoda ze nie ma tu Karoliny, ona tak fajnie pisala, bardzo ciekawe jak jej uklada sie, nie ma kosi, przezroczystej, szkoda ze nie poznalam was wczesniej, nie wpadlam na ten topik, ale ciesze sie ze przynajmniej teraz jestem:) Ale musze przynac ze takie czytanie doluje, bo widzisz taka niesprawiedliwosc niczym nie mozesz pomoc....Moze MM wlascieiwe ma racje, ze zawsze zbytnio wszystki sieprzejmuje i biore do serca, a serce nie jest bez granic, ale nic na to nie moge poradzic... qrde, ja zaraz przez to czytanie dostane wpier...l od szefa. bo juz dwa razy zagladal z pytaniem, a ja mu ze zaraz za chwilke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Wiesz Emmi wiem jak to jest,u nas też zawsze było późne siedzenie z lekcjami,tylko MM uważa,iż siedzenie po 20 mija się z celem,bo dziecko zmęczone.....Wiem na razie ty robisz to sama,ale wydaje mi się iż trzeba wpłynąć na TM aby podzielić się z lekcjami,każdy z nas ma inne problemy z dzieckiem,nasz nie wiadomo dlaczego słabiej przyswaja sobie lekcje,nie umie sie skoncentrować,szybko sie rozkojarza,a jak mówisz do niego\"skup się\"to od razu sie dnerwuje,bo my zwracamy mu uwagę.Od razu potrafi jeszcze bardziej sie wyłączyć i zgaduje aby tylko odpowiedzieć........:Ociężko,bo się denerwujemy wkurzamy i ciągle siedzimy,a przez to też jest mało samodzielny.Nauczyciel mówi,żeby robic bardziej samodzielnego,a psycholog mówi,że trzeba siedzieć.Kółko sie zamyka:O Teraz ja słucham od MM,że za mało ja siedzę z młodym(piszę młody,bo ma 12 lat),ale mam pracę dostosowaną do odbierania młodego ze szkoły,także 4 dni mam popołudnie,a w tym czasie MM siedzi z nim przy lekcjach.I zawsze są pretensje,zawsze jest źle.Mam dość słuchania wyimaginowanych czasem pretensji,to że jeżdżę codziennie,sprzątam,gotuje to mało ważne.Bo najlepiej sobie tylko leżeć.......Przez 4 lata szkoły ja robiłam lekcje i wszystko inne,nie miałam czasu na spotkania z koleżankami,na wyjście jakiekolwiek,na zakupy(chodzenie po sklepach).....Był tylko szkoła praca,dom......Jedynym pocieszeniem była sobota-wolna.Ale to w tej chwili nie jest istotne dla MM,bo ja mniej niż wcześniej siedzę przy lekcjach,a on nie może sobie po pracy poleżec.....ŻYCIE?! Margo zrobiłam zupę gulaszową,Goda możesz dać,bo słyszałam iż niektórzy dają zupę w proszku ogonową,jest coś takiego u ciebie? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:0 Fajnie, ze kogoś zastałam:) miło jest zajrzeć na ,,kanapę,, i zobaczyć że ktoś jest i uśmiecha się:) Ten internet to super wynalazek:D:D Agrypina//:) wiesz... tak czytając Twój post przypomniały mi się wcześniejsze lekcje z misiaczkiem... zawsze to ja odrabiałam lekcje, pilnowałam ciuszków do szkoły, odprowadzałam i przyprowadzałam... na MM nie mam co liczyć, próbowałam... na prawdę, sprawa przegrana:( Teraz po wielu łzach misia jakoś tam idzie im angielski, ale ja mam siedziec obok- prośba misia,, mamusiu, ale ty będziesz przy mnie, dobrze, aby tatuś mnie nie wyzywał, będziesz prawda?,,😭 i łzy... ,,tak, kochanie, będę,,:) Nie umiem Wam opisać mojej sytuacji bo ona jest dziwna i składa sie z wielu płaszczyzn... ale wracając do tematu. Czytając post Agrypiny uswiadomiłam sobie, że pomimo zajmowania się misiaczkiem, miałam czas na koleżanki:) tz. wychodziłam z misiem:) on zawsze był bardzo grzeczny:) Nie wiem, jak to mi wychodziło? Moze jestem jakąś wiedźmą i rozciągałam dobę ale z różnymi rzeczami wyrabiałam się, nawet teraz, zawsze mam czas aby poczytać książkę, pogrzebać w ogrodzie, spotkac się z przyjaciółmi:):) oczywiście nie codziennie. Może ja lunatykuję:D:D cdn... Z pracy to będzie tak kawałkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D miało być Hejka:) i uśmiech:):) ale klawisz mi się zacina:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D miało być Hejka:) i uśmiech:):) ale klawisz mi się zacina:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makia//:) Dzięki za dobre słowo👄. Przyzwyczaiłam się że ciągnę misiaczka w pojedynkę:) ale czytając Twój post... jakoś tak łezka mi się zakręciła w oku i cuś w serduchu się ścisnęło... chyba nie jestem taka twarda jak się wydaje... Jakoś tak zawsze dziwnie mi się robi kiedy ktoś mówi albo pisze - opisuje jak jest u mnie i rzeczywiście opis się zgadza... jestem duma z siebie za określenie samej siebie ,,cyborg,,:P idealnie trafione:D:D Tylko że cyborg Emmi posiada uczucia... chyba znów bredzę... goda//:) też często biegam po topiczku i zanurzam się w jego przeszłości :) Cieszę się, ze jesteście:) Niedługo będziemny świętować 1 roczek:) i nie ważne, że ktoś doszedł później:) ważne że jest teraz:):) ❤️❤️❤️serce]:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyborg Emmi
:D:D:D a tak poważnie, odkopałam nasz topiczek, bo szaleje na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taki bałagan na kafe że nie daje się go odkopać:( trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taki bałagan na kafe że nie daje się go odkopać:( trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyber Emmi,___ mam nadzieje, ze to nie przedaje sie przez lacza??bo jeszcze i ja zaszaleje:)) Margo____masz na sumieniu moj dzisiejszy dzien w pracy, kiedy wszystko robilam na odczepnego i szukalam szukalam , i jeszcze nie znalazlam!!! Dla producentow tasiemcowcow mega serialowych bylabys najwiekszym skarbem:) Betka____ trzymaj sie mocno, tak bardzo zaluje ze jestem daleko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zyje czuje sie swietnie:) grzybki byly pyszne i jeszcze na dzis troche zostalo wiec zaraz lece wcinac:):):) dopiero weszlam do domku i zapalilam gaz na kuchni ale musialam przeciez sie zameldowac:) potem poczytam i napisze cos niecos narazie papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo 🌻 :D:D:D a ja właśnie weszłam sprawdzić czy jesteś :D Emmi 🌻 😘 Goda 🌻 dzięki :) podoba mi się. Wiecie co wymyśliłam w końcu ? Ściągnęłam Mp3 Czterdziestolatek i wyślę mu @ z życzeniami :D i plik z piosenką :D Rzeczywiście forum oszalało. Coś okropnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo 🌻 :D:D:D a ja właśnie weszłam sprawdzić czy jesteś :D Emmi 🌻 😘 Goda 🌻 dzięki :) podoba mi się. Wiecie co wymyśliłam w końcu ? Ściągnęłam Mp3 Czterdziestolatek i wyślę mu @ z życzeniami :D i plik z piosenką :D Rzeczywiście forum oszalało. Coś okropnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:) Nie wiem która godzina:) dowiem się jak wyśle posta:):) Dzisiaj już był ... raczej jest mniej zwariowany dzień. Nawet udało zrobić się małą przerwę dla misiaczka, w której wyszedł na troszkę na dwór:) a ja zrobiłam sobie w tym czasie relaksującą kąpiel:) Tak zajrzałam jak zwykle na chwilkę i w biegu:):) bo jeszcze musimy troszkę popracować... ale to już takie tam... chociaż też ważne:) buziaczki👄 Do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda:) Co lubisz bardziej na rozgrzewkę?: TRYS KARALIAI (Lietuvisko midaus Balzamas) czy SPANGUOLIU DEGTINE? a może jakis inny specjał litewski lub polsko-litewski. Margo pozdrawiam, pozdrawiam pozdrawiam. Nie pracuj tyle. Jako Taka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero przyszlam do pracy i dzis rozpoczynamy dzien od herbatki Pu-erh z cytrynka, przede mna jeszczenie mala czesc pierwszego topiku, ale postanowilam doczytac:) Margo___ twoj pomysl z rzucaniem nozami byl swietny:) i jeszcze mieliscie ten wspanialy pomysl przetestowania wiedzy partnera o was, chyba zrobie to tak podstepnie w ten weekend,. ale tak na obie strony, ciekawe czy ja wiecej wiem?:) Cicha __ciesze sie, ze spodobalo sie, a z tym mp3 to chyba swietny pomysl:) Buber___ jak juz to wole \"Bernialiu uzeiga\":) albo \"bobeline\", ale na ogol to pijam tylko biale wino, no jeszcze martini. Moja 12 letnia smarkula wczoraj z pewnoscia w glosie zakomunikowala , ze juz dorosla do dyskoteki, a figa, a osobiscie po tym, jak juz mam przyklad bardziej doroslego Giedruka:) hihi... wczoraj przyszedl caly w skowronkach ze szkoly, wlaczono go do ekipy miasta Wilna na Olimpiade matematyczna( tylko mnie jedno ciekawi jak tam bedzie komunikowac sie z innymi czlonkami ?bo to ma byc praca kolektywna) wszystkim zapracowanym dziewczynkom pozdrowienia z jeszcze slonecznego Wilna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:) Nigdy nie dojdę z moim serduchem... raz gdy pada to zdycham to znów tak jak dziś, pomimo deszczu czuję się rewelacyjnie:) oj... dawno tak dobrze się nie czułam... byle nie zapeszyć:) Goda//:) Jak miło codziennie zajrzeć na kanapę i wiedzieć, że będziesz:) Dlaczego dzisiaj z herbatką? Taka ochota na zmianę i herbatkę? Czy też coś z samopoczuciem? Jestem ciekawska baba, dlatego zapytam, co to za rzucanie możami przez margo? Nic o tym nie wiem, albo pominęłam:( a brzmi bardzo bardzo interesująco:) Napisz jeszcze jak czuje się nasz bohater:) wielkie 👄 👄 dla Was nadal nieustające:) margo//:) Miłej pracy:) A ja cieszę się, że dzisiaj już środa:) ,,już,, bo jeszcze czwartek:) i ulubiony piątek:D:D Ucałowania👄👄 dla wszystkich :) Miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi no wlazna ta kanape, taka chudzina, to duzo miejsca nie zajmiesz...hihi ..wiec zapraszam wszystkich przylaczac sie, swoja droga o to takiej wadze jak twoja to moge tylko pomarzyc, mialam jeden jedyny raz tyle, kiedy urodzilam drugiego syna i karmilam pierscia jeszcze jedno dziecko( no bo mialam duuuzo tego) tzn mleka , a nie...hehe A herbatka tak dla urozmaicenia :) syn poszedl juz do szkoly i jak pisalam jeszcze zdazyl sie zalapac na olimpiade matematyczna( odbedzie sie w sobote) A to rzucanie nozami, to bylo bardzo dawno, margo proponowala chyba po jakims wyjedzie meza Danusi, gdzies tak na oko srodek pierwszej czesci topiku wciaz czytam wasze wypowiedzi i bardzo sie zmieniaja:) ale dzieki temu lepiej was poznaje i tak naprawde to szkoda ze juz nic nie pisze KOSI, KAROLINA, MARSA, na nowo odkrywam bardzo wymowne i rozumne porady Mokki:) hihi ale zaplatalam sie co do przyjaciela, teraz nie wiem jak przyjmowac jego ostatnie posty:) ale moze kiedy doczytam do konca to zrozumiem:) coraz bardziej podziwiam margo ( chociaz i tak zawsze mialam uznanie) hihi teraz wiem skad ten nick cicha:))) bylas cicha obserwatorka!!!! wydalo sie:)) i kiedy juz wyszlas z krzakow, to nie zawsze bylas taka cicha:) 👄 buber szukam te adresy,zaraz podesle pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda//:) Masz rację, to wspanaiła lektura:) szkoda że nie da sie tego wydrukować, niby można, ale nie wiem ile stron by to zajęło:D:D bardzo lubie czytać, wspominać... naprawdę można się zżyć:) prawda? Dlatego tak mi smutno jak osoby znikają, przepadają, odchodzą... Podziwiam i gratuluję samozaparcia:):) bo to jednak sporo stron:):) Tak pisałaś o matematyce, ale wiesz, masz trójeczkę, w tym dwóch chłopaków i nie bardzo wiedziałam o którym piszesz:):) Wiesz, ja piszę misiaczek... i od razu wiadomo:D:D Czy wiesz, jak sie dalej potoczyły sprawy Twojego syna a koledzy? Bo jeśli dobrze pamiętam, to zostawili go... i dlatego tak bardzo go pobili. Oczywiście mogłam coś pokręcić... :):) wielka buźka👄:) hej!!! dziewczyny!!! odezwijcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goda//:) Masz rację, to wspanaiła lektura:) szkoda że nie da sie tego wydrukować, niby można, ale nie wiem ile stron by to zajęło:D:D bardzo lubie czytać, wspominać... naprawdę można się zżyć:) prawda? Dlatego tak mi smutno jak osoby znikają, przepadają, odchodzą... Podziwiam i gratuluję samozaparcia:):) bo to jednak sporo stron:):) Tak pisałaś o matematyce, ale wiesz, masz trójeczkę, w tym dwóch chłopaków i nie bardzo wiedziałam o którym piszesz:):) Wiesz, ja piszę misiaczek... i od razu wiadomo:D:D Czy wiesz, jak sie dalej potoczyły sprawy Twojego syna a koledzy? Bo jeśli dobrze pamiętam, to zostawili go... i dlatego tak bardzo go pobili. Oczywiście mogłam coś pokręcić... :):) wielka buźka👄:) hej!!! dziewczyny!!! odezwijcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak zapisało???? Niesamowite:D:D pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emmi!Nie jesteś sama,wpadłam na chwilę aby się odezwać,bo mało czasu,spadam do pracy,ciągle brak czasu:O ale jutro z rana więcej:) Dozobaczenia!Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emmi!Nie jesteś sama,wpadłam na chwilę aby się odezwać,bo mało czasu,spadam do pracy,ciągle brak czasu:O ale jutro z rana więcej:) Dozobaczenia!Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) czołek kobieto pracy:):) Być może sprawi Ci to przyjemność, może nawet zagości na chwilę chociaż uśmiech:):) z tą myślą, postanowiłam to napisać:) A mianowicie... właśnie Twoja stopka, ni mniej ni więcej, tylko zapamiętana treść, na którą często patrzę, pomogła mi wpaść na pomyśł, aby w chwili bardzo ciężkiej dla mnie zadzwonić do wspomnianej przyjaciółki:) 👄 wielkie dla Ciebie:) Przyznam się Wam, że mam bzika na punkcie czytania stopek:D:D Staram się je nawet zapamiętywać, ale z tym różnie bywa:) margo//:) po 15.00 ............ witaj w domciu👄 zmęczona? Podałabym Ci kapcie i zrobiła herbatki, albo kawki... ale... ale mogę wirtualnie ucałować:) 👄👄👄👄 z pozytywną dawką energi:D:D 👄 dla pozostałych osób:):) i topikowych duszków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agrypina//:) czołek kobieto pracy:):) Być może sprawi Ci to przyjemność, może nawet zagości na chwilę chociaż uśmiech:):) z tą myślą, postanowiłam to napisać:) A mianowicie... właśnie Twoja stopka, ni mniej ni więcej, tylko zapamiętana treść, na którą często patrzę, pomogła mi wpaść na pomyśł, aby w chwili bardzo ciężkiej dla mnie zadzwonić do wspomnianej przyjaciółki:) 👄 wielkie dla Ciebie:) Przyznam się Wam, że mam bzika na punkcie czytania stopek:D:D Staram się je nawet zapamiętywać, ale z tym różnie bywa:) margo//:) po 15.00 ............ witaj w domciu👄 zmęczona? Podałabym Ci kapcie i zrobiła herbatki, albo kawki... ale... ale mogę wirtualnie ucałować:) 👄👄👄👄 z pozytywną dawką energi:D:D 👄 dla pozostałych osób:):) i topikowych duszków;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×